Marcin Stos

Dlaczego A właśnie dlatego: Niestety w Polsce to radio raczej Ci się nie przyda, ponieważ: - pracuje w modulacji FM, a w Polsce większość ludzi pracuje jednak na AM - ma inny zakres częstotliwości zgodny z CB27/81, a w Polsce używamy standardu CEPT w "0" Chyba że Twój Convoy 80 ma 80 kanałów zgodnych z nowymi normami CB w UK to wtedy możesz je przestroić w "0" i używać do komunikacji w FM np. w Warszawie na kanale 32

Napisałeś: a sprawdzałeś jaki jest teraz Bo z tego co znam anteny Texas to cewka nie jest zbyt dobrze wykonana i potrafią dziać się cuda. Sprawdź nawet na najzwyklejszej miarce czy jest w normie.

Tutaj masz schemat, efekt taki jak opisujesz jest w niektórych Alanach i chyba Lafayette ale dokładnie nie pamiętam. Ja bym tutaj nie czepiał się zasilania a raczej jakichś sygnałów pasożytniczych na wejściu mikrofonowym lub uszkodzenia przełącznika zmiany kanałów. Nikt z nas wróżką nie jest i nie odpowie Ci co jest tak naprawdę przyczyną, trzebaby zrobić kilka pomiarów i pewnie wtedy udałoby się znaleźć usterkę

Sprawdzałeś to Weź schemat i sprawdź jaka jest różnica w wyłączaniu radia poprzez brak zasilania i poprzez wyłącznik w pokrętle VOL.

Nie na przypadkowym, a na ostatnio używanym kanale, a to zasadnicza różnica.

Może Texasa masz bliżej radia albo masz większy współczynnik fali stojącej i stąd te zakłócenia powodujące zmianę kanałów (w górę to napięcie dodatnie około 5V na nóżce 3 z tego co pamiętam). Spróbuj zawalczyć z tym mikrofonem i sprawdź jeszcze raz jaki masz SWR na Texasie, może to pomoże.

Hmm ciekawe... Na początek sprawdziłbym przewód mikrofonowy i przelutował z obydwóch stron, jakiś sygnał pasożytniczy musi Ci wchodzić na sterowanie UP/DOWN z mikrofonu (tak mi się wydaje).

Solarcon A-108

Zaraz pewnie ktoś mnie posądzi o głoszenie herezji, ale: ANTENY SAMOCHODOWE NA PASMO CB NIE MAJĄ ZYSKU!!! A wszystkie te opisy o zyskach i długościach fali to tylko chwyt marketingowy sprzedawców, nic więcej. Co do maksymalnej prędkości nikt nie da Ci gwarancji, że wytrzyma powyżej 110 km/h (tak jest w instrukcji od ML) choć sam nie raz jechałem z nią 180 km/h i nic się nie stało. Miałem jednak przypadek co prawda z inną anteną że w Alpach przy silnym wietrze z przodu zdmuchnęło mi ją przy 70 km/h

President ma obudowę cewki z gorszego plastiku, która po dłuższym czasie na słońcu popęka, poza tym różnic nie ma.

SIRIO Turbo 2000: 1435 mm SIRIO Performer 600: 1250 mm, Preformer 800: 1650 mm SIRTEL Santiago 600: 1550 mm To tak na początek, na magnesie anteny z dopasowaniem transformatorowym sprawują się troszkę lepiej niż te z dopasowaniem stratnym. Jakbyś znalazł jeszcze jakąś ciekawą antenę to pisz, postaram się coś o niej napisać

Bo ludzie są gotowi zapłacić za niby "markę" President, a jak wiadomo cenę kształtuje rynek...

Antenka jak na swoją długość bardzo sprawna i dosyć sztywny promiennik, jednak niskiej jakości cewka i jej obudowa. Jak na magnes to coś z serii Turbo / Performer, jak na stałe to określ się z długością maksymalną to coś się dobierze

Masz błogą ciszę bo U68 jak i 78 jest dosyć "tępym" radyjkiem (ma małą czułość). Spróbuj go rozkręcić do odpowiedniej czułości to szumy pojawią się z powrotem. Jak radio nie szumi to znaczy że jest popsute Co do reszty "amerykanów" to w większości są to dobre radyjka, jednak nie zawsze po dostosowaniu do polskiego standardu pracują prawidłowo.

Bez antenki mikro nie widziałem, dlatego zapytałem. Sprawdziłem: mechanicznie główki są identyczne, elektrycznie nie miałem odpowiednich przyrządów żeby przebadać. Czekam na zdjęcia...

Nie sprawdzałem nigdy organoleptycznie, gwint na przegubie jest taki sam Jutro będę się widział z kolegą, który ma Turbo 1000 i porównam jak to się ma do 5000. Pytanie tylko czy główka będzie odpowiednio stabilna przy tak małej powierzchni styku jaką oferuje obudowa od Twin Car'a. To musisz sprawdzić już sam, główka od 5000 jest nawinięta dość grubym drutem, ta od 1000 chyba cieńszym ale mogę się mylić. Wystarczy w każdej z nich odkręcić cztery wkręty od spodu i delikatnie podejrzeć w celu porównania. Jak najbardziej wskazane są zdjęcia, ułatwią one pracę i wybór potomnym :-)

A sprawdzałeś czy na główkę od Turbo 1000 pasuje Turbo 5000 Moim zdaniem nie, to są zupełnie różne anteny. Natomiast jeżeli chodzi o składanie: - Turbo 5000 tylko do przodu, ta antena jest tak ciężka, że składa się sama podczas jazdy choćby nie wiem jak moco była dokręcona jeżeli jest ustawiona do składania w tył. - Turbo 1000 można i tak i tak, lepiej moim zdaniem do tyłu właśnie ze względu na garaże, parkingi itp., nawet jak się zapomnisz antena złoży się sama za Ciebie. I powiedz mi jeszcze jedną rzecz: jak chcesz zamontować główkę od Turbo w podstawie od Twin Car Mam nadzieję że wiesz, iż znajduje się w niej cewka dopasowania transformatorowego.

kosiad kliknij na koszyk i pokaże Ci się że towar niedostępny.

Nie wiem jak wygląda oryginalna antena od B5 z GPS, ale dostępne na rynku jest takie rozwiązanie: Jest to antena SIRIO TWIN CAR. W internecie znajdziesz opis przeróbki tej podstawy w celu zamontowania dłuższych anten (oryginalna to porażka), możliwe że da się do takiej przeróbki wykorzystać właśnie oryginalną antenę VW bez konieczności kupowania nowej. Żeby to wszystko razem jakoś wyglądało dobrze by było, żeby antena od CB też była helikalna, np.: - SIRIO T3-27 (62 cm) - SIRIO DELTA 27-95 (95 cm) - President Indiana (125 cm, długa i dość krucha antena) - SIRTEL GAMMA I (120 cm) lub II (92 cm) - coś z amerykańskich helikali. Triflexa i Tajfuna sobie daruj.

Ja osobiście mam taką "za 50 zł" ale nie żadnego Sunkera czy innego Faruna tylko starego Kaisera (na podzespołach Pan'a). Co do wspomnianego wcześniej SUNKERA to zależy na jaką partię trafisz, ale często pokazują one wszystko tylko nie to co potrzeba. Moim skromnym zdaniem lepiej poszukać jakiegoś sprawdzonego Pan'a, Mass'a (nie mówiąc już np. o Zetagi) niż nowego Sunkera czy Faruna (Faruna osobiście spaliłem podając na niego 10W mocy).

http://hydepark.ya1.pl/viewtopic.php?p=3937 poczytaj co i jak, ja osobiście mam SQ na minimum natomiast RF Gain zależnie od potrzeby pomiędzy godziną 11 a 4, w nocy na trasie nawet na max.

Sam tranzystor jeżeli będzie tylko jeden kosztuje kilka do kilkunastu groszy, za otworzenie radyjka i diagnozę zapłacisz jakieś 30 - 50 PLN, za naprawę i strojenie może być drugie tyle (w profesjonalnym serwisie, nie u "kowala") czyli razem nawet połowę wartości radyjka. Ja bym odesłał na gwarancji (o ile taka jest), chyba że masz jakiegoś znajomego elektronika - radioamatora który zrobiłby Ci to po kosztach.

Jak na moje oko padł Ci któryś z tranzystorów w torze odbiornika, trzeba radyjko oddać do serwisu.

Uniden

kapuch a w którym miejscu jest napisane że nie wolno używać Nie wolno "wprowadzać do obrotu", używać można (sam mam 2 Ubociki, tyle że stare jak świat).