Skocz do zawartości
Gość arturkus

problem z pracą silnika Passat 2.0 TDI 170KM

Rekomendowane odpowiedzi

Gość arturkus

Witam,

mam od jakiegoś czasu powtarzający się problem z pracą silnika w passacie 2.0 TDI 170KM. Otóż co jakis czas (ostatnio częściej) silnik zaczyna głośniej pracować

- słychać wyraźny klekot a dodatkowo towarzyszy temu

- nierówna praca w zakresie 1800-2300,

- bardzo gwałtowne reakcje albo się dławi albo gwałtownie przyśpiesza

- na biegu jałowym nie kręci powyżej 3000 obr.

 

objaw ten sam ustępuje po kilku minutach lub po wyłączeniu silnika i ponownym włączeniu silnika. Pojawia się nierwgularnie, i raczej nie ma nic wspólnego z paliwem. Serwis oczywiście nic nie znalazł.

Prosze o pomac jeżeli ktoś ma jakiś pomysł

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przepływomierz sprawdzali?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jedz na groble kozanowska 28 we wrocku do dynosoftu to ci chlopaki zdiagnozuja usterke, bo aso wymieni ci pol auta i dalej nie beda wiedziec co jest grane. masz tu numer do nich 513-399-363

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość arturkus

dzieki za odpowiedź,

 

niewiem czy przepływomierz sprawdzali, opowiedziałem jak wygląda zachowanie silnika ale podczas podłączenia do komputera nic ponoć nie znaleźli, do tego jeszcze za to zapłaciłem dodatkowo! pomimo że to było na okresowym przeglądzie. Powiedział mi tez gostek że diagnosta wykonał jazdę testową i wszystko jest OK!

 

Nie rozpatrywałem innego warsztatu niż serwis ale chyba skorzystam bo tam raczej sami nie dadzą rady:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Pikaz

Kolego to zapewne wadliwy czujnik temperatury przy turbinie. Komputer tego nie wykrywa jak podepniesz. Radze to sprawdzić

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w mnie po 4500km nie kręci sie na biegu jalowym powyzej 3000obr/min..czy to normalne?????, pozostale opisane objawy nie wystepuja..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Kolego to zapewne wadliwy czujnik temperatury przy turbinie. Komputer tego nie wykrywa jak podepniesz. Radze to sprawdzić

 

Dobrze kolega mówi... To dziadostwo jest przyczyną wielu poważniejszych usterek 2.0 TDi szczególnie z początków produkcji...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ja tez mam 170tke i nie wkreca się na jałowym powyzej 3 000 obrotów, i tak było od nowosci, wiec chyba tak musi byc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może trochę nie w tym wątku ale lepszego nie znalazłem. Może ktoś miał podobny przypadek .PASSAT 2007 B6 2.0 TDI 170Km nagle zgasł potem dał się uruchomić, przejechałem 50kM i zgasiłem. Od 4 dni stoi u mechanika bo nie daje sie uruchomić. Mechanik mówi że zniknął prąd na wtryskach ale nie ma schematu połączeń elektrycznych i próbuje je ściągnąć od SIMENSA. Muszę chyba zmienić mechanika?!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:kciukiTo że nie kręci pow. 2500obr/min to jest normalne.Te silniki posiadają zabezpieczenie które nie pozwalają ich kręcić wyżej na biegu jałowym/automat-pozycja P/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po mojemu padł ci pompowtrysk ( cewka na pompowtrysku ), podpinali ci kompa??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale jaki pompowtrysk skoro kolega ma CR ? :fajny

Poza tym paski z 2007 chyba już mają Boshe wstawione - przykładowo mój BMR niby z 2006 ale model 2007 i posiada pompowtryski Bosch (tak wynika z etki).

Kolega ma w swoim opisie CR więc wada pompowtrysków odpada?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

CR w passacie 170KM pojawił sie chyba w połowie 2008....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolega ogi12 ma rację. Właśnie otrzymałem informację od mechanika że wysiadł jeden wtryskiwacz. Niestety w tym modelu jest to tak zrobione że jak wysiądzie jeden to komputer natychmiast wyłącza pozostałe, oczywiście nie pokazuje który a jedynie że są problemy z układem elektrycznym wtrysków. Są to wtryski piezoelektryczne simensa lub bosha-jeszcze nie wiem (instalacja jest Simensa). Byłem w serwisie , mają ale 2350zł za szt.!!!!!!!! Podobno takich się nie regeneruje. Na gwałt muszę gdzieś kupić nowy bo używka to chyba niezbyt dobry pomysł? Jakby ktoś miał dobry namiar na dobry i niedrogi sklep to moja wdzięczność nie miała by granic.

Pozdrawiam.:dupablada

 

---------- Post added at 22:13 ---------- Previous post was at 22:02 ----------

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skoro pompowtrysk padł to masz zły opis przy swoim nicku, bo twój pasek jest PD (na pompowtryskach) a nie CR (common rail).

Jaki masz numer silnika i jakie pompowtryski pasują do twojego: Bosch czy Siemens? I przy jakim przebiegu padł?

Dzięki za odpowiedź, pytam z ciekawości.

 

Podobno w Koninie można kupić nowe, dobre pompowtryski, poszukaj tu na forum, napewno znajdziesz namiar.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przemo80 masz rację to nie jest CR ale PD i na pompo wtryskiwaczach Simensa piezoelektrycznych. Wysiadła cewka (tak mówi mechanik). Przebieg autka to ok 170 tys. Warsztat w którym robię mówi że to drugi przypadek wymiany tego typu wtrysku z którym się spotkali więc mam nadzieję że jest to incydentalna sprawa.

Wtrysk już zamówiłem w dobrej cenie. Jak mi przyślą i będzie ok to dam namiar.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koniecznie odpisz czy wszystko lata po wymianie jak dawniej.

Ile kosztowała wymiana + części?

Jaki to typ silnika? - mój jest BMR i w warsztacie powiedziano mi (po sprawdzeniu w etce po numerze VIN) że mam pompowtryski o numerze z jakąś literką na końcu (chyba M) co wskazywało, że to 'poprawione' - mechanik powiedział że to pompowtryski Boscha. Nie wiem czy jest jak mówił, dlatego drążę temat.

 

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Autko mam już sprawne. Chodzi jak przed wymianąPompowtrysk kupiłem na Allegro za 1100zł.+ wymiana 640 Simensa piezoelektryczne. Nie wiem jaki dokładnie mam typ silnika i nie wiem gdzie tego szukać (książka po szwabsku). Jest to TDI 2.0 170 kM. Ale UWAGA!!! znalazłem stronę z mnóstwem niezadowolonych klientów vw którzy szykują się do pozwu zbiorowego o pompowtryskiwacze w VW Passatach. Z tego co widzę jest nas całkiem spora grupa. Szukajcie na AutoCentrum.pl Mam zamiar też się przyłączyć. Uwazam to za bardzo dobry pomysł, i przydał by się szwabkom kubeł zimnej wody. Bo jadą na dobrej opini wcześniejszych modeli i trochę zapomnieli o swich klientach. A te przeklęte pompowtryski powinny być uznane jako wada fabryczna.

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A te przeklęte pompowtryski powinny być uznane jako wada fabryczna.

 

Nie wspominając o wadliwych, lub szybko się zużywających:

- napędach pomp oleju,

- pompach paliwa,

- blokadach kierownicy,

- kołach dwumasowych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dołączając się:

- wymiana mechatroniki w skrzyniach biegów,

- wymiana sterownika (przeróżnych podzespołów),

 

2,0 tdi by VW to dość mocno wadliwa konstrukcja.....a pompowtryski tego Siemensa to podobno straszny badziew, który nowy może paść od tak (właśnie elektrycznie). Słyszałem to od mechaników, którzy wymieniają te części kilka razy w tygodniu ;] Mam jednak nadzieję że pojeździsz dłuuugo :kwiatek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności