Skocz do zawartości
DJ.Tuning

[silnik 2E] Problem z silnikiem - nie odpala

Rekomendowane odpowiedzi

W tym silniku znam już każdą śrubkę i byłem pewny że nic mnie nie zaskoczy, a tu masz, zonk i koniec pomysłów.

 

Jak niektórzy wiedzą, stosunkowo niedawno wymieniałem silnik w swojej "padaczce" silnik był kompleksowo wyremontowany, ale od początku nie chodził za fajnie.

 

Ostatnio okazało się dlaczego:

 

Przeoczyłem że jedna prowadnica zaworu była w prana młotkiem. zawór niby uszczelniał ale lubił się zawiesić. co doprowadziło w końcu do zgładzenia głowicy. Przygotowałem więc głowicę ze swojego starego silnika.

Dotarłem zawory, wymieniłem uszczelniacze i szklanki i wszystko niby git. ale po złożeniu auta okazuje się że wcale nie jest git, bo nie odpalił. A jak już nie odpalił to jazda, szukaj błędu i przewaliłem chyba wszystko, czyli:

 

wymienione części:

nowa sonda lambda

nowy czujnik hala

przekładka przepływki

przekładka sterownika

zmiana listwy wtryskowej i wtrysku rozruchowego.

nowy czujnik spalania stukowego.

nowe świece przewody i kopułka z palcem

nowy silniczek krokowy.

nowe czujniki temperatury

nowe czujniki oleju

nowy czujnik położenia przepustnicy

nowa pompa paliwa

 

Ponadto sprawdziłem:

przewaliłem jeszcze raz podciśnienia.

przewaliłem całą instalację elektryczną

Ciśnienie oleju górna norma

ciśnienie na tłokach to samo

nie łapie lewego powietrza

iskra taka że konia by zabiło

zapłon idealnie na +6stopni

rozrząd idealnie na znaki

ciśnienie paliwa ponad 4 bar

 

Więc jak macie jeszcze jakieś pomysły co mogłem przeoczyć to będę wdzięczny za podpowiedź. bo ja już wymiękłem.

Edytowane przez radekrp90

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przyjdzie Włodek i coś wymyśli na pewno ;)

A tak łopatologicznie szukając to jeżeli przed zwaleniem głowicy chodził to w tym kierunku trzeba będzie szukać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może pomyliłeś się przy składaniu zapłonu i przestawiłeś go? Lub pomyliłeś kolejność przewodów? Może być też przywieszony czujnik halla mi kiedyś ni z tego ni z owego po wymianie kopułki nie chciał odpalić... Zdjąłem kopułkę, i przeczyściłem czujnik halla i nagle ożył... poszukaj może tu :)

Ale skoro piszesz że iskra jest, to patrz co z paliwem... Czy idzie, czy pompa chodzi i czy wtryski podpięte ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Może pomyliłeś się przy składaniu zapłonu

 

W takim przypadku nie dało by się ustawić do lampy. Tu jest oki.

 

 

przywieszony czujnik halla

 

Czujnik jest fabrycznie nowy

 

Przecież pisałem że ciśnienie do silnika dochodzi ponad 4 bar i że nowa pompka jest, zresztą tak jak i listwa wtryskowa.

i nie przeoczyłem podpięcia jej. Zresztą kilka razy krok po kroku sprawdzałem czy wszystko jest tak jak być powinno.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skoro można rozwinąć wyobraźnie, to ci powiem coś takiego :fajny Miałem taki oto przypadek w swoim B4. Odpalał kiedy mu się chciało. Dziwię się, ze nie gasł w trakcie jazdy. Ale idąc do brzegu, to winna była centralka alarmu. Alarm - pomimo, ze piknął i się niby wyłączał i otwierał drzwi, to nadal blokował dopływa paliwa poprzez jakiś zimny lut zapewne. Tak więc jeśli masz alarm, to poszukaj miejsca, gdzie jest wpięte odcięcie pompy paliwa, złącz przewody "na krótko" i zobacz co będzie :fajny A u mnie w takim przypadku, to mechanicy chcieli wymienić cały wtrysk, swiece, przewody, pompę paliwa...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jak pokręcisz silnikiem, świece mokre, wykręcałeś?

 

Mokre

 

Paliwo dochodzi do cylindrów bo czuć je z wydechu

zresztą listwę sprawdzałem na wykręconej, wszystkie 4 wtryski śliczną mgiełkę dają

 

jeśli masz alarm

 

W tym rzecz że nie mam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Immobiliser? :hmm Ale to chyba za stare pudło, żeby to miał...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Immobiliser? Ale to chyba za stare pudło, żeby to miał...

 

Też nie ma, ani innych zabezpieczeń.

Zresztą jakie to ma znaczenie?

Przecież napisałem

że iskra, paliwo, kompresja, i powietrze są tak jak być powinny.

Kurcze panowie ja naprawdę wiem dużo na temat tego silnika i na tak podstawowych sprawach raczej nie wyłożył bym się, tym bardziej że dysponuję zapleczem i narzędziami pozwalającymi mi na wykluczenie i usunięcie większości awarii.

 

Ale ta sprawa to mnie przerosła bo wykorzystałem już wszystkie możliwości i nic nie pomogło.

Edytowane przez DJ.Tuning

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za pewne sprawdzałeś... Ale dla pewności...

Sprawdź ustawienie zapłonu ale nie na znaki. Wykręcając świecę, ustaw kiedy cylinder jest na górze i wtedy ustaw palec przerywacza na odpowiedni cylinder. Wiem, że to raczej nie możliwe ale np. u mnie aparat zapłonowy poprzedni właściciel przestawił o 180 stopni względem nominału przez co rozkład przewodów się zmienia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W takim przypadku nie dało by się ustawić do lampy

Jak podłączyłeś lampe pod pierwszy cylinder i mrugałeś nią w koło zamachowe to sie zgodzę, ale jak zakładałeś resztę przewodów to czasem nie pojechałeś w lewo po aparacie i teraz masz 1-2- 4- 3...no ale w sumie też powinien drysnąć..

Lampą ustawiałeś jeszcze na starej głowicy?

Czy na nowej samym rozrusznikiem....

Sprawdż jeszcze czy sam silnik ma dobrą masę.

A samą iskrę sprawdź na świecach ? to ze iskra skacze z kabla na masę nie znaczy ze jest na samej świecy.

Upewnij sie na milion procent co do kolejności zapłonu i iskry na świecach, odłącz czujnik temp. na sterownik, pedał gazu w podłogę i musi zagadać.

I jeszcze jedno pytanie...masz na kole wałka kreske z oznaczeniem literowym OT czy tylko samą kreskę.....?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podstawa to czy nowe szklanki zalewałeś olejem?

Polej olejem po klawiaturze, zostaw na noc i rano odpal.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a zawory dobrze ustawione

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
a zawory dobrze ustawione

????

 

 

Podstawa to czy nowe szklanki zalewałeś olejem?

 

Kupiłem szklanki które były już na gotowo zalane. w samym ich opakowaniu było pewnie z pół litra oleju.

 

nie pojechałeś w lewo

no raczej nie, zresztą i tak powinien jakiś znak życia dać.

 

przestawił o 180 stopni względem nominału przez co rozkład przewodów się zmienia.

Zapłon ustawiałem lampą więc to wyklucza taką pomyłkę. zresztą i tak nigdy nie patrzę na znaki na kole pośrednim.

Edytowane przez DJ.Tuning

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
????
nie wiem czy w 2e jest jeszcze regulacja zaworów czy już hydraulika (pewnie hydraulika i piszę niepotrzebnie) spotkałem się kiedyś z sytuacją że nie było praktycznie luzu na zaworach i silnik nie chciał palić. Taka była moja pierwsza myśl jak napisałeś że bawiłeś się w wymianę głowicy ale w sumie to zapewne odbiło by się to na ciśnieniu a te mierzyłeś i było ok.

Może to głupie ale czy czasem jak wymieniałeś głowicę to nie wlazło ci nic do wydechu lub dolotu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
zresztą i tak nigdy nie patrzę na znaki na kole pośrednim.

A na znaki na kole wałka?

Bo trafiają się dwie kreski ...z oznaczeniem OT i bez niego.

Bankowo przekręciłeś wałek pośredni podczas wymiany głowicy i iskra skacze bóg wie kiedy...

...zrób to ręcznie jak pisze Michał bo sądzę że lampa ustawiałeś przed wymianą głowicy a nie sposób założyć pasek rozrządu bez przesunięcia sie kola pośredniego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Bankowo przekręciłeś wałek pośredni podczas wymiany głowicy

 

A jakie ma znaczenie jak jest wałek ustawiony?? Ważne jest jak jest aparat ustawiony.

A do lampy ustawiałem wczoraj na rozruszniku.

 

Zresztą wałek też był zdemontowany teraz przy naprawie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co z tego że sprawdzasz lampą jak iskra może wypadać przy otwartym zaworze(błysk będzie się zgadzał ze znakiem na wale) ;) Przekręć wałek rozrządu lub wałek pośredni(aparat zapłonowy) o 180st i zabangla

Edytowane przez monter

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
(błysk będzie się zgadzał ze znakiem na wale)

 

Ale na wałku rozrządu już nie. Przy mrugnięciu lampy znak na kole był by dokładnie po przeciwnej stronie niż na pokrywie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności