podsufitka- reanimacja

[Mieszkoc]

Post nadaje się do "Warsztatu" :ok

[Kama]

Dokładnie, podwiesić

 

Pytania:

 

1. Czym prałeś słoneczniki?

2. Jak się naciąga ten materiał w te wgłębienia i wybrzuszenia?

3. Czy klej nie przebije na drugą stronę tej tkaniny?

 

Bo mam zamiar zrobić to samo w sedanie a podsufitka już wymontowana i czeka na materiał

[makumba50]

ja dorzucę pytanie:

4. Ile wziąć tego materiału? 1,5m x 2m starczy?

[altmark]

Pozwolę sobie odpowiedzieć na te pytania, bo sam jestem świeżo po remoncie podsufitki

 

Ad. 1 - nie wiem jak kolega ale ja prałem zwykłą małą szczotką plus zwykłe mydło, efekt można zobaczyć w moim temacie-naprawdę elegancko się udało wszystko domyć.

Ad. 2 - Ja normalnie kładlem materiał tak żeby nie było zmarszczek i ciągle go trzymając żeby był naprężony wałkowałem go malutki plastikowym wałeczkiem służącym do wygładzania ciasta do pizzy chyba

Ad. 3 Klej może przebić, dlatego nie można go smarować zbyt grubo i nie można przyciskać za mocno.

Ad. 4 - Do sedana, nawet z szyberdachem, 2m x 1,5m starczy.

[Julku]

Mimo że odpowiedzi już padły sam wtrące swoje 3 grosze

 

Pierwsze. Słoneczniki prałem używając jedynie ściereczki i mydła w płynie. Nie namaczałem ich za mocno by nie przesiąkły głęboko, bo nie wiem co tam w środku ich jest. Jak jest jakaś gąbka czy coś to gdy to zalejemy za mocno przy wysychaniu mogą wyjść jakieś zacieki.

 

Drugie. Materiał jest cienki i elastyczny. Ogólnie naciąganie zacząłem od tyłu. Nie sam. We dwóch. Jeden trzyma cały czas napięty materiał a drugi układa go tak by nie zrobiły się żadne kanty i przeprasowania. Użyłem do tego tak jak na zdjęciu widać małego wałka malarskiego. Gy doszedłem do tych wgłębień i wybrzuszeń wwałkowałem je a one same się ładnie ułożyły.

 

Trzecie. Klej mi nigdzie nie przebił. Zacząłem nanosić go pędzlem, obficie ale i jak to się mówi "na gładko" żeby nie było glutów, sznytów itp. Zacząłem od tyłu a skończyłem z przodu. Także w zasadzie nie czekałem jak to producent zaleca 15-20min. bo ten klej z tyłu był już w zasadzie "podschnięty" a nie lejącą się cieczą.

 

Czwarte. 2mx1,5 wystarcza spokojowo.

[Kama]

A macie jakieś zdanie na temat tego butaprenu, którego nanosi się natryskowo?

Bo mam stary pistolet lakierniczy, który nie nadaje się już nawet do nakładania podkładu więc mógłbym go wykorzystać

 

Ps. Rozumiem, że klej nakładałeś tylko na dyktę, a nie tak jak zaleca producent na obie powierzchnie?

[pawelr34]

Dorzucę się jeszcze z pytaniem czy do Wariata starczą 3m?

[Julku]

Ps. Rozumiem, że klej nakładałeś tylko na dyktę, a nie tak jak zaleca producent na obie powierzchnie?

 

Tak nakładałem pędzlem tylko na dyktę. Na materiał nawet jakbym chciał to nie dałbym rady bo za delikatna jest. Na dykcie pędzlem mocno rozcierałem.

[elwiz]

Dla osób które mają problemy z podsufitką a nie mają czasu lub ochoty na jej demontaż i nałożenie nowego materiału polecam szpilki. U mnie materiał wisiał na 3/4 powierzchni i zaczynał ograniczać mi widoczność w lusterku wewnętrznym. Więc w równych odstępach przypiąłem go do podsufitki szpilkami. Podsufitka jest miękka więc szpilki wchodzą bez problemu. Trzeba tylko wbijać je pod kątem tak by nie zahaczać o blachę. W tej chwili materiał układa się jak PRL-owe obicie drzwi dyrektora. Półśrodek ale z mierzeniem punktów pod szpilki całość zrobiłem w jakieś pół godziny.

[wibi]

Dodam dwie uwagi z własnych doświadczeń. Podsufitki nie kleiłem gdyż po zdjęciu okazało się, że jest zrobiona z jakiegoś papieru-tektury i bardzo mi się połamała,próbowałem to posklejać epidianem i płótnem szklanym ale efekt był niezadawalający dlatego na szrocie kupiłem podsufitkę od kombi B3 która wykonana jest ze spienionej pianki i po odcięciu około 1 metra od tyłu bardzo ładnie spasowała do sedana.Wyczyściłem ją już po założeniu środkiem do prania dywanów (pianka naniesiona rozpylaczem z butelki w której poprzednio był płyn do czyszczenia szyb) i zbierałem tą piankę czystą gazą.Szyber dach,po wyczyszczeniu z gąbki przykleiłem nie żadnym klejem a po prostu szarym lakierem który został mi z malowania drzwi garażowych,trzyma doskonale (tyle, że to sam materiał który był i został wyprany) już ponad 2 lata.Myślę, że to dobry pomysł bo raz, że tani a po drugie nie przesiąka chociaż dość długo schnie-dobę.

[elleshar]

Dzięki.Świetna instrukcja.Zrobiłem tak w B4 sedanie.Wyszło rewelacyjnie.Jak zwykle najwięcej kłopotów sprawiło wyciągnięcie podsufitki na zewnątrz i jej powrotne włożenie.Przed jej włożeniem do środka ścisnąłem podsufitkę szeroką gumianą taśmą ( zrobiła się z niej taka łódeczka ) i przez bagażnik wsunąłem bez problemów do środka. Nie polecam użycia sznurka. Jeszcze raz dzięki.

[OdiLV4]

Tak nakładałem pędzlem tylko na dyktę. Na materiał nawet jakbym chciał to nie dałbym rady bo za delikatna jest. ...

Ja nakładałem na obie powierzchnie... Nie jest to trudne jeżeli masz dosyć miękki pędzel i cierpliwość

[Józefoo]

Panowie to i ja napiszę dziś jadę sobie do markietu bo lampki się popaliły, stoję na światłach patrze w lusterko a tam widze buła na podsufitce tyle że ja mam juz zmienianą chyba poprzedni właściciel zmienił na taki psełdo dywanik i tak próbowałem to docisnąć ale to tylko chwię trzyma, nie da się tego podkleić bez zdejmowania a jeśli nie to czy bardzo dużo roboty z tym zdejmowaniem? Chciałbym zastosować klej boll w sprayu w tamtym roku robiłem wygłuszenie drzwi nim i ładnie trzyma tylko czy muszę to ściągać, bo reszta trzyma się ładnie ale pewnie jak ruszę to to i reszta odejdzie doradźcie coś.

[zdun_VW]

No toć przecież opisane jest w tym temacie co trzeba zdjąć/zdemontować, żeby wyciągnąć podsufitkę

[Józefoo]

No toć przecież opisane jest w tym temacie co trzeba zdjąć/zdemontować, żeby wyciągnąć podsufitkę

 

A przecież pytałem czy nie da się tego zrobić bez zdejmowania bo to w jednym miejscu aby.

[zdun_VW]

Ja próbowałem podklejać w jednym miejscu, bez zdejmowania, efekt marny. Lepiej już kupić nowy materiał i zrobić jak należy Ty masz kombi czy sedana ?

[Józefoo]

Sedana mam ale materiał chcę zostawić ten tak się nie da?

[souler]

wymień cały materiał. jeśli nie masz szyberdachu to robota na jeden dzień + montaż na drugi. przy wyjmowaniu i wkładaniu płyty do auta trzeba się trochę nagimnastykować, żeby nie połamać podsufitki, ale jest to jak najbardziej do zrobienia. robiłem w sedanie to wiem

[Qdlik]

montaż na drugi

ile??!!

[Józefoo]

Dziś siadając do auta patrzyłem na to raz jeszcze i tak strasznie nie odchodzi więc mysle że bedzie strzykawka budapren i wyparcie kijkiem lub dwoma a pomiedzy podsufitka a kijkiem bedzie płyta żeby budapren związał bedzie trzymać na pewn a i bez rozbierania będzie tylko większa strzykawka (żona farmaceutka....) i większa igła przekuje ten dywanik co mam pod spód w kilku miejscach aplikacja budaprenu wyparcie wspomnianymi kijkami i bedzie gitarrrraaaaaaaa:) zdjęcia niebawem, jak nie wyjdzie to będzie więcej z demontażu podsufitki:lol3