Zawieszenie / wahacze - jaka firma, producent, ceny?

[Buszmen]

A ja proponuje zamiast "tawotu" smar miedziowy. jeszcze nigdy nie miałem problemów z wybiciem słynnej śruby po uprzednim nasmarowaniu.

 

Dokładnie tak jak piszesz;) Demontowałem zawieszenie już kilka razy, z różnych powodów, i za pierwszym razem masakra, a później już żadnych problemów, oczywiście po użyciu "miedzianego", to samo przy innych śrubach, piastach, i t.p.

[ZyWiecki]

Mi dziś zajęła wymiana górnych wahaczy ok 3godzinki. Śruba po lekkim popchnięciu śrubokrętem wyleciała bez problemu. Wcześniej oczyściłem szczotką drucianą i popsikałem WD40.

 

Po wymianie górnych wahaczy i skręceniu wszystkiego co odkręcałem jak do jazdy stoi teraz wyżej. To normalne?? Wahacze lemforder.

[DarekS]

Normalne. Ułoży się sprężyna po kilku kilometrach.

[Kuczi]

Po wymianie górnych wahaczy i skręceniu wszystkiego co odkręcałem jak do jazdy stoi teraz wyżej.

 

Skręcałeś jak auto stało na kołach czy nie ?

[ZyWiecki]

Skręcałeś jak auto stało na kołach czy nie ?

 

Dokręcałem podkładając pod zwrotnice kostki brukowe, symulując że auto stoi na kole i wtedy skręcałem.

[Kuczi]

No to powinno być OK. Ułożą się

[gaasterosteus]

witam

 

tocze obecnie spor z mechanikiem, otoz nabylem w Szwecji Passata variant TDI, polski mechanik posiadajacy warsztat w tym kraju otrzymal raport z przegladu na ktorym byly wyszczegolnione 2 rzeczy do poprawy, generalnie chodzilo o luzy przy przednim lewym kole, kiedy odebralem samochod z naprawy i pojechalem na przeglad poprawkowy (koszt 270kr) stwierdzono ze w dalszym ciagu nie wyeliminowano jednej usterki w zwiazku z czym samochod nie przejdzie przegladu, w odpowiedzi na moje pytania kontroler powiedzial ze widzi ze co prawda faktycznie wymieniono 2 rzeczy ale tylko jedna opisana w raporcie a drugiej raport wogole nie dotyczyl, napisze czego nie zrobiono razem z tlumaczeniem google translate

 

1) spindelled 5.3.4 fram vänster övre bakre glapp = spindelled 5.3.4 przedni lewy górny tylny luz

 

jak dla mnie jest to precyzyjne okreslenie ze chodzi wahacz przy przednim prawym kole, ten na gorze, tylny (i dokladnie ta czesc pokazano mi palcem na przegladzie)

 

oczywiscie pojechalem do tego mechanika i mowie co sie stalo, on bardzo uprzejmie stwierdzil ze moze dokonac dodatkowej naprawy, przestal byc mily kiedy powiedzialem ze moim zdaniem powinien ja przeprowadzic na swoj koszt poniewaz ja juz mu wczesniej zaplacilem za wymiane czegos czego nie potrzebowalem i ponadto oddac mi 270 kr za przeglad ktory powinienem przejsc a nie przeszedlem, on stwierdzil ze obie wymiany byly dobre bo jego zdaniem wszedzie byly luzy i tego dotyczyl raport, nie umial sensownie wytlumaczyc dlaczego zostawil w/w usterke czarno na bialym opisana w raporcie (moim zdaniem po prostu zjebal tlumaczenie i wymienil inna rzecz), na razie stanelo na tym ze ma oddac 270kr za przeglad a przeciez zaplacilem jeszcze ok 500 kr za czesc i naprawe ktore na przegladzie uznali za zbedne, niestety jestem laikiem i dopiero uzbrajam sie w wiedze, potrzebuje zweryfikowac kilka opowiesci, wydaje mi sie ze znam odpowiedzi ale chce uslyszec wiecej glosow

 

- ile wahaczy jest przy kazdym kole? cztery?

- czy wymienia sie zawsze caly komplet lub pare wahaczy czy wystarczy jeden element?

- czy jezeli podano na przegladzie ze chodzi tylko o przedni prawy, gorny tylny wahacz to wcale nie trzeba dokonywac zadnych dodatkowych wymian tylko po prostu wymienic ta konkretna rzecz i nie wazne co sie mechanikowi wydaje?

 

 

ps. nie spodziewam ze dostane nawet te 270kr, prawdopodobnie gosc chcial tylko zebym sie chwilowo odczepil, to tylko male pieniadze, chce jednak miec pewnosc ze gosc na 100% leci w kulki i jego tlumaczenia absolutnie nie trzymaja sie kupy zanim zszargam mu opinie wsrod znajomych

Edytowane 26 Marca 2016 przez gaasterosteus

[ZyWiecki]

Mówimy o jednej stronie to są 4 wahacze: 2 górne (przedni i tylny) i 2 dolne (przedni- prosty i tylny- banan) oraz łącznik stabilizatora i końcówka drążka.

Można wymieniać pojedynczo.

Nie trzeba chyba że zabrali CI za to dowód rej. to musisz zrobić dodatkowy przegląd i diagnosta musi to napisać w zaświadczeniu i wtedy idziesz do urzędu i odbierasz zabrany dowód.

 

Ja miałem np. luz na każdym sworzniu z górnych wahaczy to wymieniłem komplet górnych dla zdrowotności auta.

Edytowane 26 Marca 2016 przez ZyWiecki

[Magoo]

1) spindelled 5.3.4 fram vänster övre bakre glapp = spindelled 5.3.4 przedni lewy górny tylny luz

 

jak dla mnie jest to precyzyjne okreslenie ze chodzi wahacz przy przednim prawym kole, ten na gorze, tylny (i dokladnie ta czesc pokazano mi palcem na przegladzie)

 

No ale masz napisane, że chodzi o przedni lewy górny tylny wahacz a piszesz o prawej stronie

 

- ile wahaczy jest przy kazdym kole? cztery?

 

Tak 4:

 

- lewy górny przedni

- lewy górny tylny

- lewy dolny przedni (tzw. prosty)

- lewy dolny tylny (tzw. banan)

 

Analogicznie z prawej strony

 

- czy wymienia sie zawsze caly komplet lub pare wahaczy czy wystarczy jeden element?

 

W Polsce zazwyczaj to wygląda tak, że wymienia się ten, który ma luz

 

czy jezeli podano na przegladzie ze chodzi tylko o przedni prawy, gorny tylny wahacz to wcale nie trzeba dokonywac zadnych dodatkowych wymian tylko po prostu wymienic ta konkretna rzecz i nie wazne co sie mechanikowi wydaje?

 

No skoro było podane co ma wymienić to powinien to zrobić. Często jest tak, że na przeglądzie nie widać luzu na wahaczach w autach z zawieszeniem jak w B5... Po podniesieniu auta (gdy wszystkie koła są w górze) i szarpaniu łyżką/brechą jednak luz się pojawia.

[Magoo]

To nie wiem jak ten przegląd wygląda

 

Normalnie na SKP. Nie zmyślam tylko piszę to z własnego przykładu jak i innych aut, które przyjeżdżają z przeglądu, że jest wszystko OK ale coś puka. Po podniesieniu auta wychodzą kwiatki

[KONRAD_2085]

Normalnie na SKP. Nie zmyślam tylko piszę to z własnego przykładu jak i innych aut, które przyjeżdżają z przeglądu, że jest wszystko OK ale coś puka. Po podniesieniu auta wychodzą kwiatki

 

Albo w czasie jazdy. U mnie wali cała prawa strona aż bałem się, że nie przejdzie, a przegląd przeszedł bez zarzutu. Jedyny sposób to podniesienie auta i szarpanie łyżką po kolei.

[robertfx10]

Na przeglądzie na szarpakach nie wszystko wychodzi a wprawny mechanik potrafi za pomocą łyżki gdy auto jest w górze pokazać klijentowi nawet najmniejsze luzy .

[robertfx10]

jeździłem do mechanika żeby sprawdził i często u niego było Ok

 

Zmień go na dobrego.

[bartekj001]

1) spindelled 5.3.4 fram vänster övre bakre glapp = spindelled 5.3.4 przedni lewy górny tylny luz

 

jak dla mnie jest to precyzyjne okreslenie ze chodzi wahacz przy przednim prawym kole, ten na gorze, tylny (i dokladnie ta czesc pokazano mi palcem na przegladzie)

 

W tłumaczeniu lewa strona, a Ty piszesz, że prawa... To która w końcu jest zużyta ?

 

- ile wahaczy jest przy kazdym kole? cztery?

 

https://www.google.pl/search?q=passat+b5+zawieszenie+prz%C3%B3d&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwi77fDSzuDLAhWlhHIKHX7jDdcQ_AUIBygB#imgrc=vtz2RA_FI_ZlqM%3A

 

 

Cztery wahacze + łącznik stabilizatora + drążek kierowniczy i końcówka.

 

- czy wymienia sie zawsze caly komplet lub pare wahaczy czy wystarczy jeden element?

 

Można oczywiście wymieniać pojedyncze elementy, ale jeśli pozostałe są mocno zużyte, to te nowe też dużo szybciej się wyrobią niż przy założeniu całego kompletu nowego.

 

- czy jezeli podano na przegladzie ze chodzi tylko o przedni prawy, gorny tylny wahacz to wcale nie trzeba dokonywac zadnych dodatkowych wymian tylko po prostu wymienic ta konkretna rzecz i nie wazne co sie mechanikowi wydaje?

 

Wszystko zależy. Jeżeli mechanik zauważył, że inne elementy też są zużyte, to jak najbardziej mógł je wymienić. Przecież bez sensu przy jednej robocie wymienić element wskazany, a zużyte zostawić skoro i tak miał to rozebrane.

 

Apropo tematu. Wymieniłem u siebie cały komplet na Master Sport. Póki co na razie wszystko jest sztywne i auto się super prowadzi. Wymieniłem przy licznikowym przebiegu 232500km.

 

Dodam, że wszystkie wahacze i końcówki miałem oryginał z 2003r tak jak auto. Jedyny wahacz który wcześniej był wymieniany to prawy górny tylny. Wymieniony został na FEBI z 2011r i teraz przy wymianie sworzeń był wybity.

 

Zobaczymy ile ten MS wytrzyma... Mam nadzieję, że minimum 2 lata będzie spokój.

[marek29]

Na przeglądzie na szarpakach nie wszystko wychodzi a wprawny mechanik potrafi za pomocą łyżki gdy auto jest w górze pokazać klijentowi nawet najmniejsze luzy .

 

Kolego ,nie wiem ile masz Passata i ile robisz kilometrów.

Przy lekkich stukach żaden diagnosta/mechanik NIE JEST w stanie stwierdzić który to jest!

A szarpakami i "parciem" na diagnostę że coś stuka spowodujesz tyko to że zamiast jednej pary (bo tak zmieniam wachacze jak już coś dłużej stuka) ,będzie do wymiany cała strona.

Diagnosta stwierdzi wachacz do wymiany jak jest już wypie--rdolony.

Przy lekkim pukaniu demontaż.

Zawias zachowuje się inaczej podczas pracy i nawet podniesienie auta i odpięcie łączników nic nie da w diagnozie.

U mnie zmiana wachaczy średnio co 2 lata ,czyli 80-90 tys.

W rodzinie jeszcze dwa wielowachaczowce i do tej pory nie znalazł się kozak który wskazał jednoznacznie na konkretny wachacz.

Ja jadąc wiem w 100% czy jest to dół ,czy góra ale nie wiem który.

Dla górnych tylko jedna śróba.

Z dołem gorzej.

[EmsoN]

Kolego ,nie wiem ile masz Passata i ile robisz kilometrów.

Przy lekkich stukach żaden diagnosta/mechanik NIE JEST w stanie stwierdzić który to jest!

A szarpakami i "parciem" na diagnostę że coś stuka spowodujesz tyko to że zamiast jednej pary (bo tak zmieniam wachacze jak już coś dłużej stuka) ,będzie do wymiany cała strona.

Diagnosta stwierdzi wachacz do wymiany jak jest już wypie--rdolony.

Przy lekkim pukaniu demontaż.

Zawias zachowuje się inaczej podczas pracy i nawet podniesienie auta i odpięcie łączników nic nie da w diagnozie.

U mnie zmiana wachaczy średnio co 2 lata ,czyli 80-90 tys.

W rodzinie jeszcze dwa wielowachaczowce i do tej pory nie znalazł się kozak który wskazał jednoznacznie na konkretny wachacz.

Ja jadąc wiem w 100% czy jest to dół ,czy góra ale nie wiem który.

Dla górnych tylko jedna śróba.

Z dołem gorzej.

 

 

Marek czyli wychodzi na to że miałeś do czynienia tylko i wyłącznie z pseudo mechanikami/diagnostami gdyż również posiadam passka i już jakiś czas temu na teście diagnostycznym "diagnosta" stwierdził luz na górnym prawym tylnym wahaczu i nie podbije przeglądu bez ich wymiany na nowe - na początku pomyślałem że najzwyczajniej w świecie ktoś chcę ze mnie zedrzeć $ :lol2 gdyż nie było żadnych oznak luzów/stukania/pukania itp. podczas jazdy, nawet na wybojach czy też bardzo nie równych drogach. Miesiąc później okazało się że miał racje - stuki i puki na ów wahaczu :respect

[klimek33]

A właśnie dzisiaj minęło 40 tysięcy kilometrów po polskich drogach na wahaczach firmy MASTER SPORT - faktycznie ten producent dba o jakość. Myślałem, że będę pójdą do wymiany po krótkim czasie, a tutaj takie zaskoczenie.

[Ziewal]

dlatego lepiej nie słuchać niektórych sprzedawców bo na MS mało zarabiają dlatego nie polecają i wprowadzają w błąd użytkowników że to to samo co np. Kraft i tak samo niektórych użytkowników którzy jadą po MS zapewne dlatego że skręcili auto na podnośniku i wahacze poszły w kilka miesięcy

[marek29]

Marek czyli wychodzi na to że miałeś do czynienia tylko i wyłącznie z pseudo mechanikami/diagnostami gdyż również posiadam passka i już jakiś czas temu na teście diagnostycznym "diagnosta" stwierdził luz na górnym prawym tylnym wahaczu i nie podbije przeglądu bez ich wymiany na nowe - na początku pomyślałem że najzwyczajniej w świecie ktoś chcę ze mnie zedrzeć $ :lol2 gdyż nie było żadnych oznak luzów/stukania/pukania itp. podczas jazdy, nawet na wybojach czy też bardzo nie równych drogach. Miesiąc później okazało się że miał racje - stuki i puki na ów wahaczu :respect

 

Mógł mieć rację.Być może zobaczył pękniętą lub oderwaną gumę przy mocowaniu wahczacza do górnego kielicha i to wyjaśnia dlaczego miał powody do odmowy.

To tak samo jak z przewodami hamulcowymi ,jedno pęknięcie na zewnatrz i odmowa.

Ja pisałem o luzach na sworzniu wahaczy.

Tam delikatnych stuków nie jest w stanie ogarnąć...wierz mi.

Nie wynika to z braku wiedzy tylko konstrukcji zawieszenia.

To co napisałem odnośnie diagnozy w przypadku mojego auta miało miejsce 2 razy przy naprawdę delikatnych stukach, nic nie wyszło .

Podniosłem auto pod domem ,zdemontowałem zawias i "banan" był luźny ,ale strasznie.On dawał w dup e.

 

- - - - - aktualizacja - - - - -

 

A właśnie dzisiaj minęło 40 tysięcy kilometrów po polskich drogach na wahaczach firmy MASTER SPORT - faktycznie ten producent dba o jakość. Myślałem, że będę pójdą do wymiany po krótkim czasie, a tutaj takie zaskoczenie.

 

Gdześ wcześniej pisałem o MS.

Nie jest źle.

Górne wytrzymały prawie 2 lata ,czyli ok. 80-90tys.

Dolne dużo gorzej.Po roku stuki ,czyli ok. 40 tys.

Za tą cenę nie jest źle dla osób które 40 tys robią za 2-3 lata.

[rarytas22]

Mam pytanie czym objawia się walnięta tuleja z tyłu samochodu ?

Gość na przeglądzie około miesiąca temu powiedział że niedługo będzie trzeba zacząć myśleć o wymianie wahacza z lewej tylniej strony, ale tam przecież wymienia się tuleje, a ja osobiście ani nie czuje ani nie słyszę żeby tam się coś złego działo.