Zawieszenie / wahacze - jaka firma, producent, ceny?

[yarecki]

Nie wiem w jakiej cenie teraz jest cały zestaw oryginalnych wahaczy? Moim zdaniem jeśli ponownie kupisz TRW to bedą wystarczająco długo służyć.

Po co mam kupować cały zestaw wahaczy skoro jeden wymaga wymiany?

 

 

TRW teraz to gówno większe od krafta. Szkoda w ogóle gadać.

Słyszałem coś w hurtowni mi mówili że TRW spadło z jakością ale żeby aż poniżej krafta to wątpię.

 

 

TRW aktualnie to firma kupiona przez ZF czyli lemforder sachs etc, nie wprowadzaj w błąd.

Na necie jest mnóstwo podróbek ale jak się kupuje zarówno trw jak i lemfordera to części służą latami.

No właśnie nie posłużyło latami, bo wahacz wytrzymał nieco ponad 3 lata tj. 50 tys km. Chyba skuszę się na lemfordera.

 

 

Nie ma sensu nic oryginalnego brać a druga sprawa na necie pełno pseudo oryginałów z aso w 1/3 ceny z aso - to podróby.

Niektóre rzeczy jest sens kupować oryginalne np termostat, czujnik temperatury.

Nie miałem w planie zakupu psedo oryginału w internecie za cenę 1/3 ceny w ASO tylko chciałem odżałować trochę pieniędzy i kupić prawdziwy oryginał w ASO bo jakoś nie jestem pewien czy lemforder dostępny w hurtowni ma taką samą jakość jak lemforder w ASO.

[elemenateur]

Po co mam kupować cały zestaw wahaczy skoro jeden wymaga wymiany?

 

 

 

Słyszałem coś w hurtowni mi mówili że TRW spadło z jakością ale żeby aż poniżej krafta to wątpię.

 

 

 

No właśnie nie posłużyło latami, bo wahacz wytrzymał nieco ponad 3 lata tj. 50 tys km. Chyba skuszę się na lemfordera.

 

 

 

Niektóre rzeczy jest sens kupować oryginalne np termostat, czujnik temperatury.

Nie miałem w planie zakupu psedo oryginału w internecie za cenę 1/3 ceny w ASO tylko chciałem odżałować trochę pieniędzy i kupić prawdziwy oryginał w ASO bo jakoś nie jestem pewien czy lemforder dostępny w hurtowni ma taką samą jakość jak lemforder w ASO.

 

 

 

o jakość lemfordera naprawdę nie ma się co martwić, podstawa jednak to ori dystrybucja ZF a nie jakieś nie wiadomo co.

 

To TRW i 50 tyś km przy wymianie zestawu czy pojedynczego wahacza?

generalnie jakość trw to naprawdę wysoki poziom, Twój przypadek jednak pokazuje że czasem może polatać mniej.

Pozdrówki

Marcin

 

ps. Aktualnie ceny wahaczy nieco w góre - euro

[yarecki]

Wymieniałem 2 lewe górne wahacze - oba kupiłem firmy TRW. Przejechałem na nich 50 tys km. Jeden z nich ma lekki luz i czasami stuka a drugi nie ma żadnego luzu. Pozostałe wahacze tzn lewe dolne oraz wszystkie wahacze przy prawym kole są jeszcze fabryczne od nowości.

[Robcyk]

To ja napisze kupowałem do passata ori wachacze Lemfordera z Inter Carsu zrobiłem 80tyśkm i poszły tylko dolne banany z dwóch stron potem zamontowałem mooga czyli grupa trw i orginalny lemforder używany z 2007r z Audi a4 po przebiegu około 70tys km .

[MMichał]

Ja u siebie mam prawdopodobnie ori wahacze. Po kupnie wymieniłem dwa górne z prawej. Wybity był przedni, ale mechanik powiedział żeby wymienić oba to będzie służyło i się nie mylił. Wsadził swaga, przejechałem 40tysięcy i cisza. Zawieszenie szanuję i dziury omijam, a po rozwalonych drogach to już różnie, albo bardzo wolno albo bardzo szybko . Końcówki drążków kierowniczych wsadziłem Lema i jeden drążek w ubiegłym roku również Lema. Moim zdaniem dosyć kluczowym czynnikiem jest koło (u mnie 15" i balon 65) oraz sprawne amortyzatory. A jak wymieniać to z głową, minimalne minimum to cała "góra" albo cały "dół" nawet jak się jeden wypstryka.

[ZyWiecki]

Zawieszenie to tylko Lem !

[machina123]

Jasne, przejechałem już ponad 60 tys na zawieszeniu MS zakupionym na allegro za 500zł. Dalej jest w stanie idealnym. Stosunek ceny do jakości jest wzorowy a LM to delikatnie mówiąc przepłacanie! no ale nie którzy maja za dużo pieniędzy.

[kownas19]

wszystko pieknie , az ci kiedys peknie jeden w trasie ,wtedy zaoszczedzone pieniadze wydasz na leczenie badz w ostatecznym przyypadku rodzina sie podzieli

[machina123]

Jak dotąd to nie słyszałem by komuś MS pękł, ale za to TRW tak i to jest to udokumentowane. Wiesz kiedy wahacze pękają? gdy ktoś je wcześniej rozpina używając młota lub wpadnie na jakiś krawężnik i jeździ dalej.

I jeszcze jedno, nie życz komuś źle.

[kownas19]

to nie pisz glupot czlowieku bo przez takich ja ty ludzie kupuja krzaki - bo tansze a pozniej sa klopoty

[machina123]

MS to nie krzak, ogarnij się bo pojęcia nie masz. Wielu osobom to montowałem i nikt nie wrócił jeszcze z reklamacją, nikomu nic nie pękło i nie kosztowały 1500zł jak LM. Ja tu nie pisze o kraftach czy innych wynalazkach. Wiele zależy od montażu ale to już chyba jasna sprawa.

Masz dowód na to że MS to krzak nic nie warty to go przedstaw ja nie masz to zamilknij na wieki człowieczku.

[marecki3575]

Jeśli chodzi o wytrzymałość wahaczy to najważniejszy jest właściwy montaż, ale jakość też ma ogromne znaczenie.

Nawet Lem padnie po kilkunastu czy kilkudziesięciu tyś przy niewłaściwym montażu.

Co do MS to nie będę się wypowiadał bo ich nie mam nie znam i osobiście nigdy był nie założył.

Dla mnie natomiast bezpieczeństwo to podstawa i nie ma takiej kwoty która wygrałaby ze zdrowym rozsądkiem, tym bardziej że wydatek 1500zł jest jednorazowy na kolejne 200tyś, (dla wielu do końca życia auta) więc o to jest bitwa???

Ja kupuje wszystko ori (oprócz filtra powietrza) nie mam problemów z autem za to spokój i komfort psychiczny bezcenny...

Jeżeli kogoś nie stać na utrzymanie takiego auta, to po prostu powinien przesiąść się z powrotem do poloneza, tam wszystko można naprawić młotkiem i jednym śrubokrętem rozbijając do tego świnkę na zakup części.

Edytowane 5 Lutego 2016 przez marecki3575

[masterunio]

Jeżeli kogoś nie stać na utrzymanie takiego auta, to po prostu powinien przesiąść się z powrotem do poloneza, tam wszystko można naprawić młotkiem i jednym śrubokrętem rozbijając do tego świnkę na zakup części.

 

Pijesz do MS?

[machina123]

Współczesne LM z tymi montowanymi 15 lat temu nie mają praktycznie nic wspólnego, zapomnij że zrobisz na nich 200 tys. a kosztują 3 razy tyle co MS. Kupując MS nie oszczędzam na jakości, mam już wyrobioną opinię na bazie doświadczenia i praktyki. Nie zawiodły mnie i nikogo z osób u których montowałem, ale powtarzam ważny jest prawidłowy montaż i nie uszkodzenie np. osłon sworzni przy rozpinaniu zawieszenia np. do wymiany osłony przegubu.

Każdy ma wolny wybór, jeśli chcecie przepłacać za LM i żyć w przekonaniu że to jakość z przed 15 lat na 200 tys to droga wolna.

[Ziewal]

któryś cwaniaczek porównał MS do Krafta no więc wkleję tu to co napisałem w temacie o MS prawie rok temu i od tamtej pory nie wymieniłem żadnego wahacza bo dalej cisza i sztywno a przebieg to już 349 tyś

 

w swoich magicznych zapiskach znalazłem infomacje co kiedy wymieniałem, obecnie mam nalatane 337 tyś i tak: komplet zawieszenia MS założony przy przebiegu 250.293 po jakimś roku i ciut więcej wymieniłem banany jeden rozwalony z mojej winy drugi sam niestety nie mam tych wymian zapisanych więc to tak na oko ale dalej już mam i przy przebiegu 299.438 wymienione 4 górne więc wytrzymały 50 tyś z tego co pamiętam to jakiś miesiąc później wymieniłem dolny prosty lewy bo sworzeń miał luz, dziś wymieniłem dolny prosty prawy bo niestety tuleja trzymająca amortyzator tak skrzypiała, że ludzie się za mną oglądali czyli przebieg wahacza to 87 tyś a łączniki stabilizatora dalej jeszcze nie wymienione przebieg głównie miasto od 4 lat obniżony i na 17 calach tak że dalej twierdzę że MS to bardzo dobry wybór i nie zgodzę się na przyrównanie do Krafta itp. w podobnej cenie. Podsumowując:

- 4 górne 50 tyś i wymiana

- jeden banan 15 tyś i wymiana

- jeden banan wymiana z mojej winy

- dolny prosty lewy 50 tyś i wymiana

- dolny prosty prawy 87 tyś i wymiana

- kolejne 4 górne 38 tyś i dalej ok

- łączniki stabilizatora 87 tyś i dalej ok

 

i teraz porównajcie sobie to do LMO ja dalej włożę MS jak m i któryś padnie

[EmsoN]

Machina123 - nie wiem skąd bierzesz twierdzenia na temat jakości współczesnych wahaczy firmy LMO ale skoro producent wybiera ich na pierwszy montaż to chyba o czymś świadczy. Ja sam ostatnio wymieniałem u siebie dwa górne prawe wahacze które były LMO z 2004 roku gdzie ja sam na nich zrobiłem 80kkm i Bóg wie jaki całkowity miały przebieg. Oczywiście nie zaprzeczam że takie choćby MS tudzież Kraft itd. mogą wytrzymać milion kilometrów ale jak to już ktoś ładnie wcześniej ujął - nie zamierzam oszczędzać na zdrowiu, nie tyle co na swoim lecz mojej rodziny/przyjaciól (z racji iż nie jeżdżę sam) i tłumacząc się że (nie daj Boże) wypadek spowodował pęknięty/wadliwy wahacz firmy "noname". I ja również z doświadczenia wiem iż coś co ma swoją wyższą cenę jest w większości okupione jakością. A jeśli ktoś jednak zdecyduję się kupować "te" 3-krotnie tańsze zamienniki życzę mu wiele szczęśliwych kilometrów. Nie wspominając że na żywotność wahaczy składają się takie rzeczy jak właściwy ich montaż, amortyzatory, sprężyny, koła i wiele innych czynników na nie oddziaływających.

 

Pozdrawiam.

[machina123]

I właśnie o to chodzi, MS to bardzo dobry wybór.

[Ziewal]

EmsoN fabryczne wahacze w moim aucie wytrzymały prawie 250 tyś i po opiniach wybrałem MS a to dlatego że pełno jest opini że LMO kupowane w sklepie wytrzymały 50-100 tys i padły. Skoro nie masz u siebie MS to dlaczego z Twojego postu można wyczytać że odradzasz? Kto nie założył MS nie ma prawa wydawać złych opinii to proste

[masterunio]

Jak zawsze najwięcej do powiedzenia mają Ci którzy MS nie użytkują.

Jak tak dobrze Wam wpływa ilość płaconych pieniędzy do komfortu psychicznego to czemu nie kupujecie w ASO za 3 klocki.

Przecież czym więcej kasy wydane, tym lepsza jakość idąc tym tropem.

[EmsoN]

Ziewal moja opinia nie polega na tym co radze co odradzam tylko stwierdzam fakty rzeczywiste. I nigdzie jasno nie napisałem że odradzam wahaczy firmy MS czy czegokolwiek innego, także proszę mi się odnośnie tego nie czepiać. W swoim passku posiadałem jeden mniej popularnej firmy wahacz (tzw. banan - autko kiedy kupiłem już tam był) przyglądając mu się od razu było widać że nie miał zbyt wielkiego przebiegu nie pamiętam roku produkcji ale jak kiedyś znajdę to może dopiszę (był "ładny" świeży nie utleniony a gumy nie tyle co sparciałe jak pęknięte) oczywiście miał luzy.

 

Ps. masterunia wypowiedź zostawiam bez komentarza :sciana