Skocz do zawartości
Stepel86

Usterka systemu start-stop

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

auto dopiero odebrane z salonu.. po wyjechaniu system start stop działał..wyłączył i włączysz silnik ze 2 razy na światłach i nagle.. koniec , komunikat "Usterka systemu start - stop" i tyle.. system nie działa.
Zrobiłem ok 150 km , nadal to samo. Przy uruchamianiu samochodu tylko ten komunikat i to wszystko. Oczywiście przycisk start/stop działa bez zarzutu. Wybiorę się do serwisu oczywiście (szkoda, że po 2 dniach hehe) ale co to może być ?
Spotkaliście się z czymś takim ?


Pozdrawiam i dzięki za odp.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Funkcja obronna samochodu ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No jak funkcja obronna.. ? :) Ja nawet nie chce z tego za specjalnie korzystać..chce, żeby działało :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hmm... szybko zechcesz to wyłączyć :D Moim zdaniem start&stop ma jeszcze sens w benzynie, bo szybko i lekko odpala ale w dieslu... nope.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, shibby napisał:

hmm... szybko zechcesz to wyłączyć :D Moim zdaniem start&stop ma jeszcze sens w benzynie, bo szybko i lekko odpala ale w dieslu... nope.

Może i tak, ale i tu to raczej bez sens. Ile na tym oszczędzisz? Sprawdź ile potem jest droższy akumulator, a już o zużyciu pozostałych podzespołów nie mówię. To taki ekoszajs. Swoją drogą zastanawiałem się  jak rozwiązali chłodzenie turbiny? Wie ktoś może? Mam obawy, że to taki celowy zabieg, aby przyspieszyć jej zużycie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tzn jasne, ja wszystko rozumiem i nawet nie chce używać.. ale wiecie mam NOWY samochód :) to trochę drażni komunikat no i ogólnie wypadałoby , żeby działało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  @Stepel86 - jak najbardziej zgłaszaj do serwisu.

@Hala  - a to swoją drogą. Ja sensu w używaniu start&stop nie widzę, bo nijak on się ma do problemu korków. Gdy w mieście korek jest do świateł to jeszcze, bo faktycznie podjedziesz, zgaśnie i czekasz. Ale ja codziennie w drodze do pracy dojeżdżam do takiego miejsca, gdzie rondo jest zakorkowane i auta przesuwają się dosłownie co metr. Wiadomo auta nie podjeżdżają na raz jak "pociąg" tylko podjeżdżają jak im się podoba. Podjeżdżasz do takiego, tyle co wciśniesz hamulec a ten znów rusza. Bez sensu w takim korku start&stop, dlatego ja u siebie mam go wyłączonego na stałe przez obd11. Swoją drogą nie rozumiem, czemu nie mogliby zrobić tak jak Fiat zrobił w Tipo. Tak stan przycisku jest zapamiętywany!! Jak wyłączysz system to jest trwale zdezaktywowany, nawet po zgaszeniu i ponownym odpaleniu auta. Aktywuje się dopiero jak drugi raz wciśniesz przycisk. I tak to powinno działać....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak nowe to reklamuj. Generalnie  S/S to bardzo rozbudowany system i obejmuje wiele układów. Bez podpięcia kompa nic się nie dowiesz. Nie zgodzę się, że S/S nic nie daje. W duzym mieście, gdy światła co chwilę, nawet w 2,0TDI obniży spalanie o dobry litr. Ja u sibie go dezaktywowałem, bo mieszkam poza miastem i gaszenie na 5s przed garażem zupełnie nie ma sensu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak tak już zgłosiłem temat do serwisu i oczywiście podjadę. Myślałem, że może ktoś miał coś podobnego. Poza tym to auto póki co bardzo mi odpowiada :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
16 godzin temu, perzu126 napisał:

Jak nowe to reklamuj. Generalnie  S/S to bardzo rozbudowany system i obejmuje wiele układów. Bez podpięcia kompa nic się nie dowiesz. Nie zgodzę się, że S/S nic nie daje. W duzym mieście, gdy światła co chwilę, nawet w 2,0TDI obniży spalanie o dobry litr. Ja u sibie go dezaktywowałem, bo mieszkam poza miastem i gaszenie na 5s przed garażem zupełnie nie ma sensu.

OK. Zgodzę się, że trochę spalanie się obniży, ale pomyśl o tym co napisał @shibby. Ja mam manual to jeszcze sobie to sprzęgłem reguluje (choć pewnie przez to mi się szybciej skończy) a w automacie sobie tego nie wyobrażam. Miasto to nie hamulec na światłach i wio dalej; to nieustający wolno posuwający się sznur samochodów (przynajmniej tak jest w Krakowie). Wtedy ten system staje się wkr..jący i mam w d.. tą 0.1l którą zaoszczędzę. Potem jak przyjdzie wymienić akumulator czy rozrusznik to oddam VW z nawiązką, bo to "wzmocnione" wersje, a już o turbinie nie wspomnę.

Przy okazji jeszcze raz zapytam czy ktoś wie jak rozwiązana jest kwestia chłodzenia turbiny przy tym systemie?

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Hala napisał:

OK. Zgodzę się, że trochę spalanie się obniży, ale pomyśl o tym co napisał @shibby. Ja mam manual to jeszcze sobie to sprzęgłem reguluje (choć pewnie przez to mi się szybciej skończy) a w automacie sobie tego nie wyobrażam. Miasto to nie hamulec na światłach i wio dalej; to nieustający wolno posuwający się sznur samochodów (przynajmniej tak jest w Krakowie). Wtedy ten system staje się wkr..jący i mam w d.. tą 0.1l którą zaoszczędzę. Potem jak przyjdzie wymienić akumulator czy rozrusznik to oddam VW z nawiązką, bo to "wzmocnione" wersje, a już o turbinie nie wspomnę.

Przy okazji jeszcze raz zapytam czy ktoś wie jak rozwiązana jest kwestia chłodzenia turbiny przy tym systemie?

W korkach, po kilku ruszeniach system się wyłączy bo jest próg prędkości, który należy przekroczyć żeby system włączył sie z powrotem. O automatach czytałem, jest to troszkę upierdliwe. Chłodzenie turbo? W sumie w większosci sytuacji i tak silnik nie chodzi na maksymalnym obciążeniu, tylko prędzej zdejmujesz nogę z gazu lub zwalniasz i turbo nie jest tak rozgrzane. Przynajmniej w dieslu. Benzyna generuje wyższa temperaturę w wylocie, ale w TSI  jest chłodzenie wodne turbosprężarek. Obciążenie turbo jest wtedy, gdy jedziesz z obrotami powyżej 2000 obr/min i nagle stajesz. W takich sytuacjach komputer nie wyłączy silnika. 

 Wcale nie bronie tego systemu, bo zawsze jest pomocny ale nie popadajmy w paranoję?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, perzu126 napisał:

W korkach, po kilku ruszeniach system się wyłączy bo jest próg prędkości, który należy przekroczyć żeby system włączył sie z powrotem. O automatach czytałem, jest to troszkę upierdliwe. Chłodzenie turbo? W sumie w większosci sytuacji i tak silnik nie chodzi na maksymalnym obciążeniu, tylko prędzej zdejmujesz nogę z gazu lub zwalniasz i turbo nie jest tak rozgrzane. Przynajmniej w dieslu. Benzyna generuje wyższa temperaturę w wylocie, ale w TSI  jest chłodzenie wodne turbosprężarek. Obciążenie turbo jest wtedy, gdy jedziesz z obrotami powyżej 2000 obr/min i nagle stajesz. W takich sytuacjach komputer nie wyłączy silnika. 

 Wcale nie bronie tego systemu, bo zawsze jest pomocny ale nie popadajmy w paranoję?

Mnie chodziło o jazdę na trasie i postój np. na stacji benzynowej. Na razie nie miałem okazji, ale sprawdzę czy się nie wyłączy. Jak stoisz w korkach to może nie przekraczasz 2000 obrotów, ale w mieście jak najbardziej. Jak ktoś stosuje się do wskazań ekodrivingu i zmienia bieg przy 2000 obr/min to nie wróżę mu długiej żywotności ani turbiny ani silnika.

Mnie bardziej chodziło o to, że to są fałszywe oszczędności, bo podzespoły silnika szybciej się zużywają. Jak kupujesz auto na 3 lata to masz w d..  Ja mam 2 samochody, więc zmieniam na zakładkę. 6 lat to niestety minimum.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Hala napisał:

Jak ktoś stosuje się do wskazań ekodrivingu i zmienia bieg przy 2000 obr/min to nie wróżę mu długiej żywotności ani turbiny ani silnika.

Dsg w 1,8 trzyma 1400-1800 obrotów, mam się bać?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Jarod84 napisał:

Dsg w 1,8 trzyma 1400-1800 obrotów, mam się bać?

Sprawdź charakterystykę turbiny. Turbina musi pracować. Raz na jakiś czas trzeba ją porządnie przegonić, aby nie było kłopotów. Moim zdaniem ten cały ekoszał jest po myśli producentów.

A i jeszcze jedno gdy zmieniasz biegi przy niskich obrotach silnik jest dużo bardziej wysilony niż przy wysokich.

Ostatnio rozmawiałem z kolegą, który pracuje w jednej z firm dostarczających części. Kiedyś Mercedes celował w 12 lat, Audi w 9, a teraz wszyscy kupują komponenty z gwarantowaną żywotnością 5 lat, byle było taniej. Najgorzej ponoć z Francuzami. Tam tylko cena się liczy.

Edytowane przez Hala

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok sprawa rozwiązana. Okazało się, że odpięła się jakaś "kostka" z kablami.. i ot cała tajemnica. Już po problemie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dnia 9.10.2018 o 14:10, Hala napisał:

Mnie chodziło o jazdę na trasie i postój np. na stacji benzynowej. Na razie nie miałem okazji, ale sprawdzę czy się nie wyłączy. Jak stoisz w korkach to może nie przekraczasz 2000 obrotów, ale w mieście jak najbardziej. Jak ktoś stosuje się do wskazań ekodrivingu i zmienia bieg przy 2000 obr/min to nie wróżę mu długiej żywotności ani turbiny ani silnika.

Mnie bardziej chodziło o to, że to są fałszywe oszczędności, bo podzespoły silnika szybciej się zużywają. Jak kupujesz auto na 3 lata to masz w d..  Ja mam 2 samochody, więc zmieniam na zakładkę. 6 lat to niestety minimum.

 

Dnia 9.10.2018 o 14:10, Hala napisał:

Próbowałem kiedyś jeszcze w B7 1,6 TDI mocno dać po obrotach jadąc przez miasto. Generalnie biegi w Passacie są tak długie, że nawet w tym słabym 1,6TDI robi bardzo szybko się 80km/h  ( np na 3biegu przy ponad 3tys obrotów) a to już szaleństwo. I tak musiałem zwalniać przed światłami, bo ktos jechał wolniej. Także  nie jest tak źle. Najgorzej jedziesz poza miastem 120km/h i nagle czerwone światło. No wtedy może być to szkodliwe.

 

Dnia 9.10.2018 o 14:23, Hala napisał:

Sprawdź charakterystykę turbiny. Turbina musi pracować. Raz na jakiś czas trzeba ją porządnie przegonić, aby nie było kłopotów. Moim zdaniem ten cały ekoszał jest po myśli producentów.

A i jeszcze jedno gdy zmieniasz biegi przy niskich obrotach silnik jest dużo bardziej wysilony niż przy wysokich.

Ostatnio rozmawiałem z kolegą, który pracuje w jednej z firm dostarczających części. Kiedyś Mercedes celował w 12 lat, Audi w 9, a teraz wszyscy kupują komponenty z gwarantowaną żywotnością 5 lat, byle było taniej. Najgorzej ponoć z Francuzami. Tam tylko cena się liczy.

 

 

Turbo kręci się przez cały czas. Tylko przy małych obrotach daje niewielkie ciśnienie doładowania. Poza tym przy prędkościach rzędu 60km/h do utrzymania stałej prędkości potrzeba może 40KM  z silnika. Więc teoretycznie obroty 1400 są ok, bo więcej nie potrzeba do stałej jazdy, silnik nie jest obciążony. Zauważcie, że dzisiaj w klasie średniej  moc 200KM to nic nadzwyczajnego. Pytanie ile razy wokrzystujemy pełną moc auta? Najczęściej podczas wyprzedzania, czy ostrego przyspieszania. Także jazda 60km/h na 5 biegu czy 90km/h na 6 to wcale nie takie obciążenie układu napędowego- tyle akurat wystarczy. Mam oprócz Passata Mercedesa CLK 200Kompressor z automatem. Przy stałej jeździe automat zapina 5 bieg juz przy 50km/h a benzynowy silnik pracuje na 1500obr/min. Wcale nie uważam, aby silnik się męczył. Auto pochodzi z 2001r.

Edytowane przez perzu126

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, perzu126 napisał:

 

 

 

 

Turbo kręci się przez cały czas. Tylko przy małych obrotach daje niewielkie ciśnienie doładowania. Poza tym przy prędkościach rzędu 60km/h do utrzymania stałej prędkości potrzeba może 40KM  z silnika. Więc teoretycznie obroty 1400 są ok, bo więcej nie potrzeba do stałej jazdy, silnik nie jest obciążony. Zauważcie, że dzisiaj w klasie średniej  moc 200KM to nic nadzwyczajnego. Pytanie ile razy wokrzystujemy pełną moc auta? Najczęściej podczas wyprzedzania, czy ostrego przyspieszania. Także jazda 60km/h na 5 biegu czy 90km/h na 6 to wcale nie takie obciążenie układu napędowego- tyle akurat wystarczy. Mam oprócz Passata Mercedesa CLK 200Kompressor z automatem. Przy stałej jeździe automat zapina 5 bieg juz przy 50km/h a benzynowy silnik pracuje na 1500obr/min. Wcale nie uważam, aby silnik się męczył. Auto pochodzi z 2001r.

To wciśnij gaz w podłogę na 5 biegu przy 60km/h i zobaczysz co się stanie:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

z wiki: https://en.wikipedia.org/wiki/Start-stop_system

Cytuj

The engine main (crankshaft) bearings are coated with special polymers that have properties of dry lubricants, such as Polyamide. This aids the lack of the motor oil film and hydrodynamic lubrication when the crankshaft stops, preventing metal-to-metal contact that would otherwise produce accelerated wear on the bearing surfaces.

Cytuj

An independent cooling circuit is added in conjunction with an electrical runoff water pump that keeps on running when the main mechanical pump goes out. This ensures the coolant supply to heat sensitive engine components like turbocharger bearings and to keep cabin temperature in winter time.

Czyli wał korbowy (łożyska) jest pokryty polimerami zmniejszającymi zużycie, oraz istnieje dodatkowy układ chłodzenia działający po wyłączeniu silnika. Nie znalazłem za to nic o smarowaniu turbiny, ale może schładzanie załatwia właśnie ten osobny układ wodny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale nie pisałem, żeby wciskać gaz w podłogę na 5 biegu przy 60km/h, to zabija cały układ napędowy. Wtedy nawet komputer podpowie, żeby zredukować. Chodziło mi o stałą jazdę.

Chodzi tylko wyłącznie o schłodzenie turbo, które załatwia chłodzenie wodne nie powodujące zbytniego wzrostu temperatury całego elementu. W rozgrzanej turbosprężarce po wyłączeniu zanika smarowanie a resztki oleju się zwęglają i to powoduje niszczenie turbo.

 

A teraz zadam Wam pytanie, na które znam odpowiedz, bo widziałem na żywo co się dzieje.

Kręcisz silnik na postoju do 5000obr/min i wyłączasz go natychmiast. Co dzieje się z turbosprężarką?

a) wirnik staje odrazu

b) wirnik kręci się jeszcze na sucho przez minutę

c) turbosprężarka pracująca bez smarowania ulega natychmiast zatarciu ????????

 

Macie dwa dni na odpowiedz, możecie zadzwonić do przyjaciela lub do ASO?  Jak wspomniałem, znam odpowiedz, bo sam przeprowadziłem taką próbę tylko nie nagrałem. Ale w w wolnej chwili rozkręcę dolot w Sprinterze i pomęczę turbo i nagram w 4K

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności