Skocz do zawartości
grzybk

czasem rano ciężko odpala

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, Kur2 napisał:

Ja mam 190 koni, silnik DDAA i mam ten zawór. Wymieniłem go i nie mam problemu z odpalaniem

Ja mam DFCA i tego zaworu nie mam wiec w sumie robi sie smiesznie bo jakby nie patrzeć to 90% ludzi wymiana tego zaworu pomogła a jak zaworu nie ma to cholera wie gdzie szukac przyczyny.. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też mam DFCA i u mnie problem był po stronie akumulatora. Minął rok jak go wymieniłem i nie zdarzyło mi się po wymianie aby długo kręcił. Przymierzam się jeszcze do wymiany czujnika ciśnienia paliwa bo zaczyna czasami świergotać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, KrakAn napisał:

Ja też mam DFCA i u mnie problem był po stronie akumulatora. Minął rok jak go wymieniłem i nie zdarzyło mi się po wymianie aby długo kręcił. Przymierzam się jeszcze do wymiany czujnika ciśnienia paliwa bo zaczyna czasami świergotać.

Co masz na myśli " swiergotac"  ? Oraz jakie objawy masz byc moze kończącego sie czujnika cisnienia ? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciężko odpala i to czasem tylko, grunt że odpala, to jeszcze nie problem ;

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest na forum temat o tym czujniku z dołączonym filmikiem z tym ,,świergotaniem".

Jest też zdjęcie tego czujnika jak ktoś go próbował reanimować w myjce ultradźwiękowej, ale pomogło tylko na chwilę. Nie mogę tego teraz znaleźć, jak znajdę to podlinkuję.

 

 

Edytowane przez KrakAn

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
On 10/13/2021 at 9:25 PM, M.mytnik007 said:

Miałem to samo, u mnie mechanik nie zablokował walka ssącego i jak odkręcił zawór to wałek musiał się przestawić i jak zakręcił nowy zawór to już wałek był w innej pozycji. Znalazłem prawidłowa instrukcje wymiany, trzeba zablokować dwa wałki ssący i wydechowy, wtedy mamy 100% gwarancji że nic się nie przestawi. Aby cofnąć ten błąd musiałem najpierw zablokować górny wałek ssący, wtedy zobaczyłem że aby zablokować wałek wydechowy to aż brakowało 1 cm, tak to się rozjechało. Następnie odkręciłem zawór i musiałem cofnąć rozrząd aby weszla blokada walka wydechowego, następnie przykrecilem ponownie zawór, wałki już były ustawione prawidłowo błąd odrazu zniknął, miesiąc już jeżdżę i pali pięknie, wymiana pomogła. Dodaje zdjęcia z instrukcji, żeby inni nie mieli takich problemów z błędem p0016 bo mi aż miesiąc zajęło znalezienie przyczyny.

FB_IMG_1632729971346.jpg

FB_IMG_1632729961474.jpg

FB_IMG_1632729957825.jpg

Cześć,
W uzupełnieniu tego posta. Oba wałki pełnią funkcje dolotu i wydechu, zawory są na przemian.
Jeśli ktoś nie zabezpieczył sobie dobrze "wałka dwa" (tego gdzie wisi sprzęgiełko i zaworek) przy odkręcaniu, to rozjedzie mu się faza między dwoma wałkami, a po złożeniu już nie wróci, skutkując pojawieniem się błędu 4096, P0016, "Niepoprawne przyporządkowanie G40/G28".

Najbezpieczniej jest zablokować oba wałki.
W przypadku, który naprawiałem, faza była przestawiona (wg. VCDS, IDE00182) o ~27*, to by było ok 3 zęby na górze (słyszałem, że przy 4 można spodziewać się "metalowego pocałunku" w tym silniku) - w moim przypadku nic się nie stało.

Co zrobić, gdy rozjedzie się nam synchronizacja między wałkami, przy wymianie zaworku regulacji fazy rozrządu:
1. Jeśli popatrzymy na rozrząd - i wiemy, że górne koło vs dolne koło (korba) są ok, ustawiamy rozrząd tak by wskoczyła nam blokada górnego koła, z boku, od strony rozrządu, dalej możemy popatrzeć sobie do dziurki z góry czy jesteśmy w stanie wsadzić blokadę od góry na "wałek dwa"  - pewno nie jesteśmy, więc kontynuujemy wg. opisu.
2. Wykręcamy nasz magiczny zaworek oraz ściągamy sprzęgło regulacji fazy z wałka wydechowego łączce zaworek i wałek dolotowy. Odkręcamy z czuciem by nie przekręcić zbyt mocno wałka. Jeśli ktoś się boi, to można zablokować pierwsze "wałek dwa" (wsadzając blokadę tą górną) i potem ustawiać "wałek jeden" napędem rozrządu by wskoczyła mu tam blokada od strony koła wałka - jak cytowany wyżej post. (CHWILA ODKRĘCANIA NASZEGO ZAWORKA TO TEN, GDY TRACIMY POŁĄCZENIE I POTENCJALNIE SYNCHRONIZACJE - oczywiście, jeśli nie jest zabezpieczony "wałek dwa". W przypadku, który opisuję, nie ma wyjątkowo tu blokady, ponieważ staramy się naprawić synchronizacje, oczywiste więc jest, że do momentu ustawienia nie da się jej wsadzić równocześnie na "wałek jeden" i "wałek dwa".
3.  Po ściągnięciu sprzęgła (nic nie trzeba odkręcać by to zrobić, ono się zsuwa w rękach po odkręcaniu zaworka), ustawiamy "wałek dwa", tak by udało się wsadzić jego blokadę (numer 2 na zdjęciu) - mówmy o niewielkiej korekcji, a nie pełnych obrotach.
4. Wsadzone obie blokady oznaczają poprawną synchronizacje wałka do wałka. Zakładamy więc z powrotem sprzęgło z obrazka 2 i przykręcamy nasz magiczny zaworek na 50 Nm (przy blokadzie na obu wałkach).
5. Wyciągamy blokady, składamy ile się da, kręcimy kilka razy wałem korbowym ręcznie i nasłuchujemy.
6. Odpalamy - Błąd P0016 powinien zniknąć.

 

Wg. mojego opisu:
- Wałek jeden - to ten na którym wisi koło pasowe,
- Wałek dwa - to ten na którym wisi sprzęgiełko regulacji fazy i nasz magiczny zaworek.

Problem u mnie rozwiązany. Brak błędów synchronizacji, auto odpala poprawnie.

RysunekB8.jpeg

P0016.jpg

Synchronizacja.jpeg

obraz.png

  • Like 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności