kris1677 Zgłoś #1 Napisano 11 Lutego 2007 Serdecznie witam wszyskich forumowiczow, Wczoraj w nocy zauwazylem duzy ubytek plynu chlodzacego a wlasnie przed chwila po przeczytaniu archiwum sprawdzalem jaka jest przyczyna Golym okiem nie widac zadnych wyciekow, na korku od oleju jest niewielki przybrudzenie (piana) i na dodatek po tym jak odpalilem samochod odkrcilem korek od oleju slychac jest dziwny klekot (bulgotanie) i czuje sie cisnienie Oczywiscie chce sie tylko upewnic czy to napewno uszczelka i tylko uszczelka pod glowica i jak dlugo mozna tak jezdzic, czy konieczna jest natychmiastowa naprawa??dodam tylko ze na pewno nigdy nie mialem temp powyzej 90st i nie widze spadku osiagow. Bardzo dziekuje za pomoc. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
souler Zgłoś #2 Napisano 11 Lutego 2007 no jesli masz piane na korku oleju to by znaczylo, ze plyn idzie w olej. w takim przypadku jazda jest niewskazana, bo olej zamienia sie w maslo. oleju ci nie przybylo? wyciekow plynu nigdzie nie ma? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kris1677 Zgłoś #3 Napisano 11 Lutego 2007 czesc oleju nie przybylo na 100% sprawdzalem na zimym silniku A tej piany to bylo b.malo mysle ze ok 1/8 powierzchni korka lub nawet mniej a na bagnecie nie widac zadnej piany, wczoraj jak musialem dolac plynu przejechalem potem jakies 20km i zaraz po tym sprawdzilem nic nie ubylo. Najbardziej martwi mnie to lekkie cisnienie ktore czuc jak odkrece korek od oleju- nie wiem, moze i tak ma byc? (wczesniej nie sprawdzalem) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość zetes Zgłoś #4 Napisano 11 Lutego 2007 proponuję Ci narazie obserwować ubytek płynu i nie panikować. Z korkiem miałem tą samą sytuację, ale samochód trochę stał na mrozie i olej z zetknięciem z zwilgoconym metalem wydzielił trochę piany. Na wiosnę wymieniłem olej i jest spokój, ale płynu dalej po trochu ubywa, szczególni latem. Przedmuch po odkręceniu korka też jest sp[rawą normalną. Przy spalaniu płynu chłodniczego , z tłumika wydobywa się biały dym ( nie mylić z parą wodną), lub do płynu dostaje się olej w postaci tustych plam w zbiorniczku. odkręć korek zbiorniczka i zapal silnik, sprawdź czy płyn nie bulgocze (ciśnienie z pod głowicy). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kris1677 Zgłoś #5 Napisano 11 Lutego 2007 dzieki Zetes, wlasnie sprawdzilem czy mam jakies cisnienie w zbiorniczku plynu chlodniczego i nie ma nic sie nie dzieje, nagrzalem troche samochod i tez sprawdzilem i na szczescie nie ma babelkow ale bede to obserwowal, Dymu tez nie widac sprawdzalem na wolnych obrotach, wiem ze czasem jak zatrzymam samochod przez chwile widac dymek ale po chwil nic sie nie wydobywa. Pocieszyles mnie tez z tym cisnieniem spod korka wlewu oleju - moze faktycznie tak ma byc. dzieki Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tedi Zgłoś #6 Napisano 11 Lutego 2007 Cześć ja na twoim miejscu tez bym sie nie spieszył z demontażem głowicy należy troszkę zaobserwować czy ubytek płynu jest regularny poza tym jak pada uszczelka pod głowicą to robią sie twarde węże dzieje sie tak dlatego ze ciśnienie sprężania dostaje sie do układu chłodzenia a jeśli chodzi o te nie wielkie ilości mazi na korku to kolega zetes ma racje czasem zimą tak sie dzieje jest to na skutek dużej zmiany temperatury zwłaszcza zimą no i często można to zaobserwować w samochodach zasilanych gazem co oczywiście ciebie to nie dotyczy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
cristof Zgłoś #7 Napisano 12 Lutego 2007 ściągnij osłone paska i zobacz czy nie leci spod pompy wody pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
souler Zgłoś #8 Napisano 13 Lutego 2007 albo z pod krocca przy glowicy. ubytek plynu jest normalna rzecza, bo czesc odparowuje, ale dzieje sie to powoli. chyba raczej masz wszystko ok, ale kontroluj sytuacje. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kris1677 Zgłoś #9 Napisano 13 Lutego 2007 Dzieki Jarek, wlasnie obeirzalem silnik i nic nie widac zdjalem oslone paska rozrzadu i tam tez raczej jest ok (swiecilem i patrzylem tylko od gory) mam nadzieje ze tak jak piszesz wszystko bedzie ok. Samochod ma 150tys i ja mam go od jakis 15tys i nigdy nie cisne powyzej 3000rpm. Plynu narazie nie ubywa sprawdzalem tez czy nie dymi na cieplym silniku na szczescie NIE przewody tez daja sie latwo sciskac, martwi mnie tylko to cisnienie spod korka oleju i ten bialy nalot ktory tam byl. Czy przyczyna moze byc to ze najczesciej samochodu uzywam na krotkich odcinkach (10min) tak ze nie zawsze zdazy sie rozgrzac ???? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
souler Zgłoś #10 Napisano 14 Lutego 2007 jezeli odkrecisz korek i czuc podmuch to normalne. co prawda moj silnik jest inny, ale tez dmucha sobie fajnie. nalot mogl sie wziac z wilgoci i niskich temp. poza tym przynajmniej raz na tydzien zabierz auto na przejazdzke i przegon je porzadnie, bo taka jazda na krotkich odcinkach mu nie sluzy. rozgrzej silnik do 90 st, potem na jakas ladna drogei przeciagnij na kazdym biegu powyzej 4 tys, tak max 4.5 tys. autko powinno dzieki temu dlugo smigac, a ewentualna wilgoc powinna odparowac. pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość luka Zgłoś #11 Napisano 14 Lutego 2007 Przypuszczam, że gdyby to była uszczelka pod głowicą to już dawno nie miałbyś płynu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Michu_82 Zgłoś #12 Napisano 14 Lutego 2007 Jakby to była uszczelka, to auto by kopciło z wydechu, jak parowóz!! Na razie nie ma sie co martwić. Resztę opisali przedmówcy Co do jazdy na obrotach poniżej 3000. Od czasu do czasu należy pogonić trocę silnik, bo jak sie zamula, to na zdrowie mu nie wychodzi [zbieraja sie zanieczyszczenia w silniku, w wydechu]. Przegoń go od czasu do czasu, to będzie służył długo... Tak poza tematem... Miałem raz na warsztacie VW Sharana, właściciel go mulił strasznie. Jak go postawił na warsztat, to pierwsza jazda próbna polegała na pokręceniu silnika wyżej niż normalnie. Tyle sadzy to jeszcze nie widziałem... Sam syf leciał z wydechu. Ciekaw jestem, jak wyglądała głowica, pewnie jeden wielki nagar i sadza... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Duży Zgłoś #13 Napisano 15 Lutego 2007 Jakby to była uszczelka, to auto by kopciło z wydechu, jak parowóz!! To akurat nie najlepsza rada - ja miałem padniętą uszczelkę, zrobiłem na niej parę tys. km i nic mi nie kopciło. Co do jazdy na obrotach poniżej 3000. Od czasu do czasu należy pogonić trocę silnik, bo jak sie zamula, to na zdrowie mu nie wychodzi [zbieraja sie zanieczyszczenia w silniku, w wydechu]. Przegoń go od czasu do czasu, to będzie służył długo... A to fakt. Też tak jeździłem - max 3000 - 3200 obr. Pokręciłem go ostatnio parę razy do 4200 i...komputerek pokazuje mi średnie spalanie 5,5, a nie jak wcześniej 5,9 - 6,1 (na odcinkach minimum 150 km). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kris1677 Zgłoś #14 Napisano 15 Lutego 2007 dzieki koledzy, dzis rozgrzeje i przegonie swojego paska Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość malika Zgłoś #15 Napisano 27 Lutego 2009 To co pisza koledzy to wszystko prawda ale czasamo są ojawy ktorych nie mozna zdiagnozowac! U mnie nie zmienia sie stan oleju czy płynu chlodniczego zadnego nalotu na korku tylko bulgotanie dochodzace z okolic nagrzewnicy.Byłem u trzech mechaników w tym jeden z ASO VW i wszyscy twierdza ze tak mogę jezdzićbo nic sie nie dzieje! Więc co tak bulgocze? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tomcio Zgłoś #16 Napisano 27 Lutego 2009 Więc co tak bulgocze? Miłej lektury: http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=5069&highlight=kamyczki PS. Wpisz w wyszukiwarkę "kamyczki" "bulgotanie" i będzie tego jeszcze więcej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
b_lehr Zgłoś #17 Napisano 29 Stycznia 2013 (edytowane) Trochę odświeżę temat. Dzisiaj zauważyłem przy co miesięcznej kontroli wszystkich płynów że brakuje mi około 700ml oleju i z 200-300ml płynu chłodzącego. Na korku od oleju, bagnecie i komorze silnika jest dużo białej piany, nalotu czy to wskazuje tylko, że poszła uszczelka pod głowicą czy może być to coś innego? Nigdzie nie ma wycieków. U mnie temperatura silnika nigdy nie idzie wyżej niż 75st chyba że w korkach w mieście to dochodzi do 85-90st. Bardzo proszę o pomoc. Edytowane 29 Stycznia 2013 przez b_lehr Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Józefoo Zgłoś #18 Napisano 29 Stycznia 2013 Raczej nie olej bierze ci ja po zrobieni głowicy nie dolałem ani ml jeszcze a już ponad 5 tyś zrobione, co do płynu poszukaj może być że idzie do oleju ale wtedy przybywało by go w misce olejowej i robiła by się taka maź, a skoro piszesz że nagrzewa się max 75 stopni to pewnie masz uszkodzony termostat i silnik się nie nagrzewa co skutkuje właśnie takim nalotem (masłem) na korku od oleju. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
The_Saint Zgłoś #19 Napisano 29 Stycznia 2013 U mnie temperatura silnika nigdy nie idzie wyżej niż 75st chyba że w korkach w mieście to dochodzi do 85-90st. I wymień termostat. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
b_lehr Zgłoś #20 Napisano 29 Stycznia 2013 Gdyby to byla uszczelka to pewnie więcej by płynu chłodzącego uciekło. Czasami dolewam płyn co miesiąc lub dwa tak włanie koło 200ml. Gdzieś może delikatnie ucieka wlaśnie w przez to w czym termostat jest montowany (chyba grodzie to się nazywa). Już trzy razy to wymienialem bo uszczelki są marne. A tak jak tylko oleju więcej brakuje to może być coś związane z termostatem? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach