Skocz do zawartości
artmin

Kupujemy B8 - na co zwrócić uwagę?

Rekomendowane odpowiedzi

Wynika z tego że sprawa dotyczy drobiazgów, a nie całego elementu. Jeżeli ta wada-zlewka ma tylko 2mm to nawet bym więcej nie bił piany tylko wziął dodatkowy rabat i odebrał auto bez żadnych polerek czy lakierowań. Po niedługim czasie użytkowania podobnych rysek czy innym mini-obić parkingowych będziesz już miał kilka i będziesz musiał do tego przywyknąć. Jeżeli już rozpocząłeś akcję z leasingiem, to aby uwzględnić dodatkową rekompensatę w cenie samochodu, będziesz musiał rozpocząć całą procedurę od początku, bo wówczas dealer powinien wystawić nową fakturę na samochód w obniżonej cenie. Innym rozwiązaniem jest rozliczenie tej kasy w akcesoriach czy jakimś innym dodatkowym wyposażeniu (np. opony, itp.). Ja tam wolałbym żywą kasę, za którą sam bym sobie dokupił co mi pasuje, bo dealer na pewno wszystko policzy w cenach z marżą ASO i w sumie wystarczy Ci tego rabatu na matę do bagażnika, dywaniki i jedną oponę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Wynika z tego że sprawa dotyczy drobiazgów, a nie całego elementu. Jeżeli ta wada-zlewka ma tylko 2mm to nawet bym więcej nie bił piany tylko wziął dodatkowy rabat i odebrał auto bez żadnych polerek czy lakierowań. Po niedługim czasie użytkowania podobnych rysek czy innym mini-obić parkingowych będziesz już miał kilka i będziesz musiał do tego przywyknąć. Jeżeli już rozpocząłeś akcję z leasingiem, to aby uwzględnić dodatkową rekompensatę w cenie samochodu, będziesz musiał rozpocząć całą procedurę od początku, bo wówczas dealer powinien wystawić nową fakturę na samochód w obniżonej cenie. Innym rozwiązaniem jest rozliczenie tej kasy w akcesoriach czy jakimś innym dodatkowym wyposażeniu (np. opony, itp.). Ja tam wolałbym żywą kasę, za którą sam bym sobie dokupił co mi pasuje, bo dealer na pewno wszystko policzy w cenach z marżą ASO i w sumie wystarczy Ci tego rabatu na matę do bagażnika, dywaniki i jedną oponę.

 

Byłem dzisiaj na kolejnej rozmowie tym razem z kierownikiem salonu i takie są ustalenia:

- nie malujemy błotnika, czekam na finansowy upust (mam nadzieje ze przekażą go w gotowce, leasing przelał już im kasę za auto)

- polerowanie porysowanych elementów będzie robiła firma detailingowa http://www.zadbaneauto.pl ale najpierw bedą sprawdzać czy tylko te dwa są porysowane czy może więcej. Może się okazać ze bedą polerować całe auto..

- czyszczenie tapicerki rownież będzie robiła ta sama firma, nie pozwoliłem aby któryś z myjkowych czy innych pracowników dotykał się do auta bo znowu coś spieprza..

 

W piątek przyjeżdzają do salonu aby zając się samochodem, jestem umówiony ze też będę przy ocenianiu "strat" wyrządzonych przez dealera..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich forumowiczów.

Jak widzicie na forum jestem nowy choć przeglądam je już od dłuższego czasu.

Jestem właśnie na etapie wyboru nowego auta i jak nie łatwo się domyśleć wybór padł także na Passata.

Interesuje mnie wersja 1,8 TSI z DSG HL dodatkowo doposażony w skórę Nappa , Pakiet Business, Navi DiscoverPRo, Pakiet Easy Open + autoalarm, Pakiet siedzenia 1.

Jedyne czego mi brakuje to asystent martwego pola w lusterkach (chyba nie znalazłem tego w konfiguratorze). Wyszło ponad 151kk wiec sporo, ale jestem świadomy tego wyboru.

Alternatywą dla Passata jest Mazda 6 w wersji SkyPassion z 2,5 PB w automacie. Cena 143kk.

Oba auta testowałem osobiście tego samego dnia aby być na świeżo z odczuciami.

Wrażenia takie że Passat zbiera się lepiej , jest większy, i jest cichszy zwłaszcza przy wyższych prędkościach.

Natomiast Mazda jest dużo ładniejsza. Z tego co doczytałem na forach to ma też lepszą bardziej niezawodną*skrzynię. Pali też mniej pomimo większego silnika, co też trzeba brać pod uwagę.

 

W sumie mam spory problem bo oba auta są w dobrej konfiguracji a różnica w cenie aż tak duża nie jest.

Czy są może jakieś mankamenty Passata z 1,8 z DSG które powinienem brać pod uwagę ?? Co ewentualnie należałoby dołożyć do Passata ?

 

- - - - - aktualizacja - - - - -

 

Chciałbym jeszcze dopytać czy to 7-stopniowe DSG suche faktycznie jest aż tak awaryjne jak czytałem na forum ? Czy może lepiej wziąć auto bez DSG ale za to z większym momentem obrotowym ? ?

Czy Easy Open jest podatny na zhakowanie czy jest to w jakiś sposób zabezpieczone ? Czy ktoś miał kiedyś tego typu problem ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koledzy

Przyjechał dzisiaj do salonu człowiek z firmy autodetailingowej i okazało się ze nie ma elementu który nie byłby porysowany! Cześć elementów jest porysowana od zabezpieczeń fabrycznych (taśmy którymi oklejone bylo auto), reszta od pracy "fachowców" z przeglądu zerowego i myjkowych. Decyzja jest ze auto będzie całe polerowane i dealer pokrywa cały koszt. Po wizycie człowieka z firmy autodetailingowej salon przyznał się ze prawie każde auto które jest wydawane klientowi jest porysowane, tylko większość z nas nie wie o tym a dealer nie informuje!!

 

Moje pytanie do Was czy w związku z tym ze całe auto będzie polerowane i dealer za to zapłaci firmie, to czy można coś jeszcze od nich wyrwać za zaistniała sytuacje, np. jakieś dodatki do auta typu nakładki na pedały + podstopnice? Ja sądzicie?

 

Dzięki za info

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Koledzy

Przyjechał dzisiaj do salonu człowiek z firmy autodetailingowej i okazało się ze nie ma elementu który nie byłby porysowany! Cześć elementów jest porysowana od zabezpieczeń fabrycznych (taśmy którymi oklejone bylo auto), reszta od pracy "fachowców" z przeglądu zerowego i myjkowych. Decyzja jest ze auto będzie całe polerowane i dealer pokrywa cały koszt. Po wizycie człowieka z firmy autodetailingowej salon przyznał się ze prawie każde auto które jest wydawane klientowi jest porysowane, tylko większość z nas nie wie o tym a dealer nie informuje!!

 

Moje pytanie do Was czy w związku z tym ze całe auto będzie polerowane i dealer za to zapłaci firmie, to czy można coś jeszcze od nich wyrwać za zaistniała sytuacje, np. jakieś dodatki do auta typu nakładki na pedały + podstopnice? Ja sądzicie?

 

Dzięki za info

W sumie czytam i nie wierze. Oddaj to auto. Niech sie vw martwi, ze nie dostarczyl przedmiotu leasingu w odpowiednim stanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kazde auto nowe z salonu jest porysowane... wez lampe detalingowa i podejdz do kazdego z samochodow... ba nawet latarke i znajdziesz swirle, holsy itp... potem wyjedz nim na ulice i przejedz sie 100km - umyj i narobisz 4 razy tyle - nie mowie tutaj o myciu auta bezdotykowo ale z uzyciem dwoch wiader itp.:-) dlatego przed powloka polerujesz kazde auto, tyle ze firma profesjonalna potrafi zrobic to na nowym aucie tak, ze miernik czasami pokazuje 5 nm roznicy czyli tyle to nic:-) inna sprawa, ze powinno byc idealne, ale jedzie z niemiec na lawecie czy inncy srodkach transportu czyli de facto normalnie na drodze:-(

 

Co do foteli colourlock soft cleaner plus do tego odzywka i bedzie Pan zadowolony w utrzymanu foteli w czystosci:-) usiadziesz w kurtce po sniegu na niej i ja pobrudzisz dwa razy gorzej niz w serwisie bo to taki kolor...

 

I nie chodzi tutaj o to, ze nie twierdze ze serwis tutaj nie zawinil tylko, ze jest to norma tak jak piano na ktore nie polozysz folii porysuje Ci sie przy pierwszym przetarciu szmatka... od razu kup mokrofibre z gramatura 600plus o quick detaliler do wnetrza to wytrzyma bez rys kilka miesiecy, az nie porysyje sie od samego patrzenia:-(

 

I jak juz Ci poleruja autko to moze zakup usluge polozenia powloki kwarcowej? Po kilku latach ja polerujesz i nakladasz nowa a autko jak nowe plus zyskujesz hydrofobowosc lakieru - latwiej myc, nie tworza sie tafle na lakierze i masz sliczne kropelki :-)

 

Kosmetykaaut.pl a tutaj masz forum zajmujace sie detalingiem i myciem autek i moze nie bedziesz psikal deski plakiem skoro lubisz swoj samochod i chcesz miec go w stanie idealnym na dlugie lata:-)

 

 

PS nie chce nikogo obrazic, ale patrzac na wypowiedzi. Iektorych kolegow ktorzy mowia zeby nie brac tego samochodu bo ma jakies wady lakiernicze stwierdzam tylko tyle, ze odbierajac swoj samochod po prostu nie obejrzal go dokladnie:-) kazdy ma wady i zwykly lakiernik uzywajac rotacji nie ma szans tego naprawic... potrzebna do tego maszyna da ktora w zwyklym zakladzie lakierniczym nie bytuje. Nie nalezy mylic lakiernictwa z detalingiem bo to sa dwie rozne uslugi pomalowac a wyprowadzic lakier do perfekcji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Koledzy

Przyjechał dzisiaj do salonu człowiek z firmy autodetailingowej i okazało się ze nie ma elementu który nie byłby porysowany! Cześć elementów jest porysowana od zabezpieczeń fabrycznych (taśmy którymi oklejone bylo auto), reszta od pracy "fachowców" z przeglądu zerowego i myjkowych. Decyzja jest ze auto będzie całe polerowane i dealer pokrywa cały koszt. Po wizycie człowieka z firmy autodetailingowej salon przyznał się ze prawie każde auto które jest wydawane klientowi jest porysowane, tylko większość z nas nie wie o tym a dealer nie informuje!!

 

Moje pytanie do Was czy w związku z tym ze całe auto będzie polerowane i dealer za to zapłaci firmie, to czy można coś jeszcze od nich wyrwać za zaistniała sytuacje, np. jakieś dodatki do auta typu nakładki na pedały + podstopnice? Ja sądzicie?

 

Dzięki za info

 

"Po wizycie człowieka z firmy autodetailingowej salon przyznał się ze prawie każde auto które jest wydawane klientowi jest porysowane, tylko większość z nas nie wie o tym a dealer nie informuje!!" - chyba raczysz żartować, ktoś kto nie ma oczu to takie auto chyba odbierze, ja odbierałem samochód i nie było na nim ani jednej ryski i ani jednej skazy lakieru. Wszystko zależy od dealera a ja jestem ze swojego bardzo zadowolony. Co Ty kupujesz używany samochód czy nowy...? Tez były folie i zabezpieczenia i pościągali je tak, że nic nie uszkodzili, a skąd to wiem bo auto powędrowało od razu na ceramikę a tam otrzymałem pełen raport - lakier w idealnym stanie, więc nie strasz innych, że KAŻDE auto takie wychodzi bo zapewniam Cię, że nie każde i jeszcze raz pytam kupujesz auto fabryczne czy używane albo demo hehe? Ja raczej nie należę do osób, które dają sobie "w kaszę dmuchać" i na coś takiego jak opisujesz nie pozwoliłbym sobie nigdy niezależnie czy auto kosztuje 100 czy 250 tys. bo to są Twoje pieniądze i to Ty będziesz w kolejnych latach zmagał się z tym problemem a nie dealer. Dealer jest po to by sprzedać i na Tobie zarobić i sprzedaje takich aut setki. Powiem Ci więcej załóżmy, że za 3 lata jak Ci się leasing skończy nie będziesz chciał wykupić auta tylko zostawić leasingodawcy i wziąć nowe to wtedy jeszcze za te wady lakieru policzy Ci dodatkowo leasingodawca wg swojego cennika zużycia i doliczy dodatkowa opłatę za "nadmierne zużycie" przedmiotu leasingu. Rób jak uważasz ja na pewno takiego auta bym nie odebrał...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dart i chcesz mi powiedziec, ze nie uzyli nawet maszyny dual action aby skorygowac lakier?:-) w zadnym z miejsc? W to akurat nie ma szans abym uwierzyl:-) ryski sa zawsze kwestia swiatla nawet 2 dni bo korekcie jak poszukasz to juz znajdziesz... kazdy lakier ma ryski holsy czy swirle tylko malutkie- kwestia swiatla i kata padania tego swiatla...wmawiasz koledze ze ma wadliwy samochod a wystarczy durna polerka ktora moglby zrobic sam i mialby nowke sztuke... taki element 50-100zl za zrobienie.. wiec przestan straszyc ludzi durnymi komentarzami, wierzac ze Twoj samochod byl igla jak po 50h korekcie bo Ci nie uwierze... caly byl robiony sa na pascie finiszowej aby usunac male niedoskonalosci... zawsze beda jakies rysy i niedorobki na klarze typu holsy czy swirle pomfabryce, bo na 100% trzeba by poswiecac 50h na samochod. Inna sprawa jak lakier splynie, ale 2mm nie zaburzaja ogolnego stanu samochodu juz nie mowiac o tym, ze i tak zaraz narobi wiekszych szkod myjac go np na szczotkach... bierz polerke potem powloke i rabat w orzedmiotach i ciesz sie autem...

Edytowane przez TFB

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
"Po wizycie człowieka z firmy autodetailingowej salon przyznał się ze prawie każde auto które jest wydawane klientowi jest porysowane, tylko większość z nas nie wie o tym a dealer nie informuje!!" - chyba raczysz żartować, ktoś kto nie ma oczu to takie auto chyba odbierze

Raczej nie żartuje, jest wiele osób które nie przywiązują wagi do takich rzeczy (ja przywiązuje) dla przykładu mój kumpel jak odbierał Tiguana to najpierw podpisał papiery odbioru, potem pokazali mu gdzie auto stoi, wsiadł i pojechał..

 

ja odbierałem samochód i nie było na nim ani jednej ryski i ani jednej skazy lakieru.

Ciężko w to uwierzyć, chyba ze to był cud ze go nie porysowali albo Twój dealer wcześniej go wypolerował zanim przyjechałeś. Rozmawiałem z szefem tej firmy detailingowej i powiedział ze nie ma takich aut, zawsze auto które trafia na kwarc lub ceramikę jest przygotowywane przez nich, wiec w to nie wierze ze Twoje było takie idealne ze nic przy nim nie robili. Ta firma która będzie robić moje auto współpracuje z Bentleyem i Ferrari i nie zdarzyło im się auto które byłoby w takim stanie ze tylko położyć powłokę, a to są auta kilka/kilkanaście razy droższe od naszych pasków..

 

Rób jak uważasz ja na pewno takiego auta bym nie odebrał...

Ja tak porysowanego rownież, dlatego auto do odbioru będzie przygotowane przez specjalistów i dopiero wtedy je odbiorę..

 

Druga opcja jak niektórzy sugerują aby oddać auto i wziąść inne. Gdzie jest pewność ze tamto też takie nie będzie, od nowa użerać się z tym czy innym dealerem? Wole już mojego, skonfigurowanego pod siebie, odczekanego zgodnie z czasem produkcji i fachowo przygotowanego do odbioru przez specjalistów od autodetailingu. Oczywiście rabat/gadżety od nich wyrwę. I tak musza zapłacić dodatkowa kasę tej firmie która auto będzie przygotowywać..

 

Opisalem swój przypadek jako dobra radę dla przyszłych szczęśliwych posiadaczy passata B8 i innych nowych aut, na co powinni zwrócić uwagę przed odbiorem. Myślę ze warto nawet umówić się z firma autodetailingowa aby przyjechali i obejrzeli wspólnie z nowym właścicielem auto przed odbiorem, warto zapłacić im 100-200 za przyjazd, przynajmniej będzie wiadomo w jaki stanie jest auto, czy faktycznie nowe czy z nazwy nowe a z wyglądu jakby używane.

Edytowane przez adam.s

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zawsze jest zdzierana fabryczna powłoka przed nałożeniem ceramiki i w zależności od tego w jakim stanie jest lakier może być takich polerek od 1 do nawet 4-5. Ja nie piszę, że auto było w perfekcyjnym stanie od razu z fabryki bo tego sam nie jesteś w stanie stwierdzić jak są ponaklejane folie ale specjaliści od Ceramic Pro po dokładnym obejrzeniu auta stwierdzili, że lakier jest w bardzo dobrym stanie i wystarczy jedna polerka, która zdziera wosk nakładany przez dealera i fabryczną warstwę (zawsze musi być taka zrobiona). Jeśli są 2 lub 3 polerki oznacza to, że lakier ma jakieś wady, zapytajście ludzi, którzy się tym zawodowo zajmują. Widziałem auto od razu jak przyjechało z foliami, dokładnie je obejrzałem oraz po myciu i woskowaniu dealera - nie miałem żadnych zastrzeżeń. Ja jestem akurat szczególantem więc moje podejście może być dla innych dziwne, wszystko zależy od podejścia ale ja uważam, że jak się kupuje nową rzecz to powinna być nowa a nie po jakich przejściach typu polerki, czyszczenia itp. Wiadomo, że nie wszystko można sprawdzić i dostrzec bo na pewno fabryka zawsze dorzuca do każdego auta jakieś "kwiatki" ale przynajmniej to co widzę i to o czym wiem jestem w stanie wyeliminować lub zminimalizować. Wyobraźcie sobie, że kupujecie pachnącego nowością smartfona w salonie po czym sprzedawca wyciąga go z pudełka i mówi jest kilka rys na ekranie ale każdy nowy smartfon sprzedawany na rynku ma takie rysy - buahaha koń by się uśmiał :). Ale proszę się nie martwić dajemy gratis ściereczkę i pastę polerską wypoleruje Pan sobie ekran i będzie jak nowy :). Wiecie jak kupuje się gres polerowany na podłogę i są rysy albo wymiary ponad tolerancję co to oznacza - że towar jest II gatunku i należy go odpowiednio przecenić. Klient oczywiście zawsze ma wybór kupić towar I gatunku lub oszczędzić i wziąć II gatunek :). Takie jest moje zdanie ale ja miałem to szczęście, że auto odebrałem w idealnym stanie i wiem za co zapłaciłem :). adam.s jaką masz pewność, że to auto jest fabrycznie nowe a nie np. kilkudniowe demo...? Byłeś przy rozładunku i zdzieraniu folii? A może pracownik salonu 2 dni jeździł tym autem do domu/pracy. Tak czy inaczej powodzenia życzę i zadowolenia mimo wszystko jeśli zdecydujesz się odebrać to auto.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
adam.s jaką masz pewność, że to auto jest fabrycznie nowe a nie np. kilkudniowe demo...? Byłeś przy rozładunku i zdzieraniu folii? A może pracownik salonu 2 dni jeździł tym autem do domu/pracy. Tak czy inaczej powodzenia życzę i zadowolenia mimo wszystko jeśli zdecydujesz się odebrać to auto.

 

Przy rozładunku nie byłem, ale byłem i oglądałem auto jak było oklejone fabrycznymi foliami. Trochę słaba sugestia ze auto jest demo, poza tym jak pracownik salonu mógł jeździć niezarejestrowanym autem? Auto które oglądałem jak było fabrycznie oklejone i teraz po zarejestrowaniu to to samo auto, z tym samym nr VIN.

Dziękuje za Twoje rady o nie odbieraniu auta, ja je odbiorę ale dopiero jak będzie odpowiednio przygotowane, niezależnie ile dealer będzie musiał na to wydać kasy..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak czy inaczej domagalbym sie obizenia ceny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Tak czy inaczej domagalbym sie obizenia ceny

 

Prawdopodobnie zrobiłbym tak samo skoro to dwumilimetrowa ledwie widoczna (tylko z bliska) rysa i nie pozwoliłbym polerować auta pracownikom salonu z tego powodu. Jeżeli już to naprawa tej rysy przez specjalistę z poza salonu, ale tylko na moich oczach. Wtedy jednak sprzedawca zapewne nie będzie skory do rabatu.

Nieodebranie auta to pomijając kłopoty z odkręceniem leasingu (ale do załatwienia) czekanie kolejnych kilku miesięcy lub akceptacja auta w niepasującej mi konfiguracji.

 

Ale to jest indywidualna sprawa. Dla jednego taka mikrorysa będzie warta rabatu, a inny nie będzie mógł spać z jej powodu, no przynajmniej do kolejnych mikro uszkodzeń, które pojawią się w horyzoncie krótszym lub dłuższym.

Edytowane przez majonezzz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, troche przelecialem ostatni watek, wiec zapytam bo chyba jakies jaja?

walicie piane z powody rysy 2mm?? czy dobrze zrozumialem?

 

wy to auto do gabloty za szybe kupujecie czy do jazdy?

a wiecie ze pod lupą to kazde i cale jest przecharatane z gory na dol?

a pod mikroskopem to zlom kazdy jeden..

 

koledzy, naprawde nie wbijajcie ******* bo ktos kto chce kupic samochod naprawde pomysli ze po nowe auto trzeba isc z prawnikiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wpłaciliśmy zaliczkę na 2.0 tdi

 

co ile km są przeglądy?

jak podpowiadacie wymieniać olej?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Panowie, troche przelecialem ostatni watek, wiec zapytam bo chyba jakies jaja?

walicie piane z powody rysy 2mm?? czy dobrze zrozumialem?

 

wy to auto do gabloty za szybe kupujecie czy do jazdy?

a wiecie ze pod lupą to kazde i cale jest przecharatane z gory na dol?

a pod mikroskopem to zlom kazdy jeden..

 

koledzy, naprawde nie wbijajcie ******* bo ktos kto chce kupic samochod naprawde pomysli ze po nowe auto trzeba isc z prawnikiem.

 

:zdrowko:

+1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
wpłaciliśmy zaliczkę na 2.0 tdi

 

co ile km są przeglądy?

jak podpowiadacie wymieniać olej?

 

Przeglądy są co 30 tyś km według producenta ;)

Ja wymieniam olej co 15 tyś ( MOTUL )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Przeglądy są co 30 tyś km według producenta ;)

Ja wymieniam olej co 15 tyś ( MOTUL )

 

Tych 30 tys km nigdy nie udało mi się doczekać. W B6 komunikat sugerujący przegląd wyskakiwał mi po około 23-25 tys. Podobno to zależy m. in. również od ilości cykli odpalenia. U mnie ponad 80% to miasto więc może przy typowych trasach da się doczekać owe 30 tys. Tak czy owak w obecnym B8 TSI też będę wymieniał co 15 tys. km

Edytowane przez majonezzz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Panowie, troche przelecialem ostatni watek, wiec zapytam bo chyba jakies jaja?

walicie piane z powody rysy 2mm?? czy dobrze zrozumialem?

 

wy to auto do gabloty za szybe kupujecie czy do jazdy?

a wiecie ze pod lupą to kazde i cale jest przecharatane z gory na dol?

a pod mikroskopem to zlom kazdy jeden..

 

koledzy, naprawde nie wbijajcie ******* bo ktos kto chce kupic samochod naprawde pomysli ze po nowe auto trzeba isc z prawnikiem.

 

Nie chodzi o rysę 2mm, chodzi o zniszczenie lakieru przez dealera którego chyba tylko ślepy by nie dostrzegł. Rysy 2mm nawet bym nie dostrzegł ale jak już zaczęliśmy dokładnie oglądać samochód to i rysa się znalazła. Importer ma się wypowiedzieć na jej temat. Na szczęście dealer się zachował i wczoraj cały samochód został spolerowany i teraz wygląda jak nowy.

Ja nie kupuje auta do gabloty ale jak bym chciał kupić auto które ma porysowany lakier to szukałbym używanego. Jak kupuje nowy to ma być nowy i lakier na nim ma być jak z fabryki bez zniszczeń przez dealera, do czego dzisiaj po raz kolejny się przyznał ze to oni go porysowali..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Te 30 tys km nigdy nie udało mi się doczekać...

Przegląd to jedno, a wymiana oleju to drugie. Przegląd leci zgodnie z ustawieniem. Wymiana oleju jest dynamicznie zmienna i zależy od sposobu eksploatacji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności