Skocz do zawartości
artmin

Kupujemy B8 - na co zwrócić uwagę?

Rekomendowane odpowiedzi

A da nam to coś? Rozumiem, że będziemy mogli wtedy poszukać konkretnego HU do zakupu?

Dokładnie tak. Trzeba poczekać na rozbite B8 z MJ2016 ;).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
To są warunki gwarancji VW czy jakieś ogólne prawa konsumenta? Jak to zgłoszę i nie zrobią to co? Mogę oddać auto?

 

Takie info dostałem z ASO. Wiążącym jest tu data zgłoszenia danej usterki. A nie termin ostatecznej naprawy... coś czuje, że z problemem kasujacych sie danych ogólnie sterownika, będziemy się bujać dość długo ..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam MY2016 (wyprodukowany w 27 tygodniu). Numer urządzenia Discover Pro - 3G0035043B. Liczniki przebiegu się nie zerują (ale jeżdżę dopiero 2 tygodnie i kończę pierwszy zbiornik), zaślepki spryskiwacza leżą dobrze. A nie, chwila - od strony kierowcy zaślepka schowana jest głębiej, ok. 1-2 mm poniżej linii zderzaka.

 

- - - - - aktualizacja - - - - -

 

I to tyle w offtopie o passacie, pewnie zaraz wszyscy co wydali te 160 i więcej za passata mnie zlinczują, ale co tam- zapraszam do salonu bmw czy mb, bo akurat audi w tej cenie nie jest łakomym kąskiem imho ;)

Ja do Passata przesiadłem się z tzw. marki premium (nieźle wyposażone A4 B8), a jedną z alternatyw dla VW było właśnie przytoczone BMW - nie martw się, salon tej marki odwiedziłem ;) Fanatykiem marki ani modelu nie jestem, ale nadal za 160-170k wolę świetnie wyposażonego paska, niż totalnie biedną F30/F31, która w standardzie nie ma prawie nic, że o F10 nie wspomnę (mowa o samochodach fabrycznie nowych, a nie demówkach czy rocznych używkach ale prawie jak nowe i w ogóle niemiec płakał jak oddawał). Niestety, ale rozsądnie wyposażona BMW serii 3 to przynajmniej 200 k, a jeśli chciałbyś zrównać ją wyposażeniowo z VW, to wkraczamy w rejony 240-250 tys. zł, więc nie ma co porównywać. Marketingowych opowieści o frajdzie z jazdy, lepszym wyciszeniu, wykończeniu prestiżu i nie wiadomo czym jeszcze nie kupuję - widocznie nie jestem targetem i to co zobaczyłem w salonie jakoś do mnie nie trafiło :)

Edytowane przez Fat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli uważasz, że f30 bądź f10 jeździ tak samo jak passat to nie ma po co podawać dalszych argumentów.

A jeżeli mówisz o cenach- sprawdź po ile stoją 3 letnie passaty z v6 (one kosztowały koło 200 tys złotych) a po ile wystawione są trzyletnie f30.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Mam MY2016 (wyprodukowany w 27 tygodniu). Numer urządzenia Discover Pro - 3G0035043B. Liczniki przebiegu się nie zerują (ale jeżdżę dopiero 2 tygodnie i kończę pierwszy zbiornik), zaślepki spryskiwacza leżą dobrze. A nie, chwila - od strony kierowcy zaślepka schowana jest głębiej, ok. 1-2 mm poniżej linii zderzaka.

 

A możesz sterować 3 strefa klimy z poziomu Discover Pro ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Ja do Passata przesiadłem się z tzw. marki premium (nieźle wyposażone A4 B8), a jedną z alternatyw dla VW było właśnie przytoczone BMW - nie martw się, salon tej marki odwiedziłem ;) Fanatykiem marki ani modelu nie jestem, ale nadal za 160-170k wolę świetnie wyposażonego paska, niż totalnie biedną F30/F31, która w standardzie nie ma prawie nic, że o F10 nie wspomnę (mowa o samochodach fabrycznie nowych, a nie demówkach czy rocznych używkach ale prawie jak nowe i w ogóle niemiec płakał jak oddawał). Niestety, ale rozsądnie wyposażona BMW serii 3 to przynajmniej 200 k, a jeśli chciałbyś zrównać ją wyposażeniowo z VW, to wkraczamy w rejony 240-250 tys. zł, więc nie ma co porównywać. Marketingowych opowieści o frajdzie z jazdy, lepszym wyciszeniu, wykończeniu prestiżu i nie wiadomo czym jeszcze nie kupuję - widocznie nie jestem targetem i to co zobaczyłem w salonie jakoś do mnie nie trafiło :)

 

 

Za 200k masz 250 konne xdrive z pakietem ,,M"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1. Mogę sterować tyłem klimy z pozycji DP.

2. Nigdzie nie twierdziłem, że Passat jeździ jak BMW, no bez jaj.

3. Widocznie słabo mi szło obsługiwane konfiguratora na stronie BMW, ale za 200k to mi Trójka wychodziła owszem z pakietem M, ale z silnikiem 180 koni i duuuzo ubozszym wyposażeniem, niż to które mam w moim Krulu Prestirzu ;) A rabaty w beemce jeszcze słabsze, niż w VW.

 

Zresztą, o czym ta dyskusja... Rynek samochodów jest na tyle obfity, a każdy z nas ma na tyle zróżnicowane wymagania, ze bez trudu można sobie coś dopasować i wybrać. Śmieszne są jedynie te kategiryczne stwierdzenia, ze po co Passat, skoro za to można mieć merca, beemke, audi albo 4 Skody Fabie. Więcej luzu :)

Edytowane przez Fat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja dodam od siebie napewno użytkowanie takiego VW bedzie sporo tańsze od tych "premium" mam porównanie i powiem szczerze ze wole passata mimo ze jezdze audi które ma duzo niedociągnięć, picie oleju, wadliwe napinacze itd itp naprawa badz wymiania podzespołów duzo droższa np: mechatronik w dsg/S tronic= audi koszt 12 tys w VW 5 tys albo i mniej Dziekuje.

 

To tak jakby miec kompleks bo BMW/AUDi/BENZ- kupie bo to prestiż a ze golas to z zewnatrz w sumie potencjalny Kowalski nie zauważy bo M Pakiet ma

 

Tak samo jak ktos kupi używkę premium super ekstra mocny silnik tylko potem montuje gaz i zamienniki albo dojeżdża samochod "naprawia" pod sprzedaż i hej !

Edytowane przez Slabb

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja zawsze powtarzam że zakupu dokonuje się zasobnością portfela, uwzględniając także koszty serwisowe i eksploatacji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Owszem bmw prowadzi sie lepiej niz passat ale mercedes klasy c juz nie (mam porownanie do bmw trojki, piatki i nowej c klasy). Tylko ze w bmw 3 jest znacznie mniej miejsca niz w passacie, a za 5ke z takim wyposazeniem trzeba liczyc kolo 300tys, tak ze kto co lubi... A niektorzy po prostu musza jezdzic bmw czy mercedesem i nikt ich nie przekona ze inne samochody sa rownie dobre

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie do wszystkich, których auta były w serwisie na jakimś upgradzie. Czy po fakcie pojawiły się w Waszych książkach serwisowych jakiekolwiek wpisy? Pytam, ponieważ moja jest pusta, a do dzisiaj nie mam informacji nt. tego co zostało zrobione.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanie do wszystkich, których auta były w serwisie na jakimś upgradzie. Czy po fakcie pojawiły się w Waszych książkach serwisowych jakiekolwiek wpisy? Pytam, ponieważ moja jest pusta, a do dzisiaj nie mam informacji nt. tego co zostało zrobione.

 

Ja mam na 44 stronie książki serwisowej "Wpisy warsztatu" pieczątkę i wpis "Akcja fabryczna 91M7/ 01,12, 17 - Wykonana" i tyle :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja mam na 44 stronie książki serwisowej "Wpisy warsztatu" pieczątkę i wpis "Akcja fabryczna 91M7/ 01,12, 17 - Wykonana" i tyle :)

 

Ooo, to rzeczywiście bardzo przydatne informacje :722:

Jak mam mieć takie informacje to chyba wolę nie mieć żadnych. Dobrze, że wpisy w książce nie są w języku niemieckim. Mój serwis bardzo niechętnie dzieli się ze mną informacjami. Wszystko jest jakieś ściśle tajne. Może serwis VW to tylko przykrywka, a oni tak naprawdę klonują ludzi i przeprowadzają inne eksperymenty genetyczne??? Na razie wszystko działa, więc daję sobie spokój. Wlewam benzynę i jeżdżę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Owszem bmw prowadzi sie lepiej niz passat ale mercedes klasy c juz nie (mam porownanie do bmw trojki, piatki i nowej c klasy). Tylko ze w bmw 3 jest znacznie mniej miejsca niz w passacie, a za 5ke z takim wyposazeniem trzeba liczyc kolo 300tys, tak ze kto co lubi... A niektorzy po prostu musza jezdzic bmw czy mercedesem i nikt ich nie przekona ze inne samochody sa rownie dobre

O ile trójka aż tak nie zachwyca o tyle piątka jeździ nieporównywalnie lepiej. Miejsca mniej w porównaniu do passata, a z zew. auto większe- gdzieś trzeba upakować wyciszenie czy grubszą (bardziej komfortową) kanapę i tak dalej.

Przed kupnem passata zastanawiałem się nad audi i nawet na touaregiem, ale dla mnie to bez różnicy przy moich przebiegach tym autem, więc jak pisałem- zostanę przy VAGu. Chociaż gdybym spędzał w aucie większość dnia to raczej wziąłbym f10.

I wiadomo znajdą się ci co muszą mieć bmw czy mercedesa, ale bardziej to sort ludzi, którzy weźmie największą biedę ze skórą (bmw bez skóry??) albo kupi używaną siódemkę, mi wystarcza passek jak pisałem ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ooo, to rzeczywiście bardzo przydatne informacje :722:

Jak mam mieć takie informacje to chyba wolę nie mieć żadnych. Dobrze, że wpisy w książce nie są w języku niemieckim. Mój serwis bardzo niechętnie dzieli się ze mną informacjami. Wszystko jest jakieś ściśle tajne. Może serwis VW to tylko przykrywka, a oni tak naprawdę klonują ludzi i przeprowadzają inne eksperymenty genetyczne??? Na razie wszystko działa, więc daję sobie spokój. Wlewam benzynę i jeżdżę.

:-D wyznają zasadę ze książka serwisowa jest dla nich i jak będą chcieli to sobie rozszyfruja numerki...

Mi za to po akcji praktycznie co drugi dzień zeruje się licznik "od tankowania" wcześniej miałem tylko jeden taki przypadek. Poza tym Bluetooth, A2DP itp. działałają jak wcześniej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
I wiadomo znajdą się ci co muszą mieć bmw czy mercedesa, ale bardziej to sort ludzi, którzy weźmie największą biedę ze skórą (bmw bez skóry??) albo kupi używaną siódemkę, mi wystarcza passek jak pisałem ;)

 

Skórę, to nie każdy z ulicy zobaczy. Tak naprawdę to wystarczy metalik, ringi ledowe i alufelgi 19", żeby zrobić wrażenie na sąsiadach. W ten sposób otrzymujemy błyszczące BMW (bez podgrzewanych foteli, czujników parkowania czy automatycznych lusterek i z najtańszą benzyną - ale tego nie widać na pierwszy rzut oka) w cenie topowego Passata 280KM 4Motion z niemal pełną opcją. I to chyba do tego odnoszą się Ci, którzy mówią, że BMW jest lepsze od Passata. Patrząc w ten sposób, Passat jest lepszy od Renault Megane, które z kolei jest lepsze od Fiata Punto. Kto więc kupuje Punto, skoro jest tyle lepszych wozów?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I ja dorzucę kamyczek do tej dyskusji ;) Jestem z tych co te 200k na paska wydali (swojej kasy, nie korpo, nikt mi nie zafundował). Budżet miałem większy (jakieś 250), ale:

1. Silnik - to co już kilka razy było poruszane. Nie kupuję auta do tego żeby ładnie wyglądało jak stoi przed garażem, tylko żeby jeździło. Jeżdżę dużo, auto musi się zbierać, na autobanach utrzymywać komfortową prędkość bez wyjącego silnika. 240ps nie ma konkurencji jeśli chodzi o pojemność / moc / cenę.

2. A6 i BMW 5 - ładne, fajne, ale mniejsze w środku, szczególnie 2. rząd siedzeń. Ważne, bo mam 2 metry wzrostu i ktoś musi jeszcze za mną móc usiąść w aucie. W budżecie raczej wersje podstawowe dostępne.

3. Wyposażenie - jestem fanem udogodnień. Konfig aut premium z bajerami z mocnym silnikiem to już dużo powyżej 300k. Pragmatyczne podejście nie pozwoliło mi teraz wydać tyle na auto.

 

Zresztą każdy kupuje auto dla siebie i na podstawie swoich decyzji. Każdy ma inne priorytety i dla jednego własnie ważne będzie jak wygląda na podjeździe, a inny woli wentylowane siedzenia :) Gdyby tak nie było, to ludzie by nie kupowali, a koncerny nie miałby w ofercie "golasów" :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Skórę, to nie każdy z ulicy zobaczy. Tak naprawdę to wystarczy metalik, ringi ledowe i alufelgi 19", żeby zrobić wrażenie na sąsiadach. W ten sposób otrzymujemy błyszczące BMW (bez podgrzewanych foteli, czujników parkowania czy automatycznych lusterek i z najtańszą benzyną - ale tego nie widać na pierwszy rzut oka) w cenie topowego Passata 280KM 4Motion z niemal pełną opcją.

Skóra musi być, przecież bez skóry to to bieda a nie auto. Wydaje mi się, że podobną logiką kieruję się VW sprzedając mocniejsze silnikowo wersje, niestety.

 

I to chyba do tego odnoszą się Ci, którzy mówią, że BMW jest lepsze od Passata. Patrząc w ten sposób, Passat jest lepszy od Renault Megane, które z kolei jest lepsze od Fiata Punto. Kto więc kupuje Punto, skoro jest tyle lepszych wozów?

A jest gorsze? Nie mówię o skrajnym przypadku brania biedy, aby się pokazać. Napiszesz, że problemem jest cena- tylko ciekawe za ile sprzedałbyś po 3 latach passata wartego w momencie zakupu 200 tysięcy a za ile takie bmw bądź mercedesa czy audi.

 

3. Wyposażenie - jestem fanem udogodnień. Konfig aut premium z bajerami z mocnym silnikiem to już dużo powyżej 300k. Pragmatyczne podejście nie pozwoliło mi teraz wydać tyle na auto.

No właśnie ja mam odwrotnie, widzę że wszystkie te bajery są fajne przed kupnem i tydzień po odbiorze, później dużo z tego się nie przydaje i kompletnie nie wpływa na jazdę. Wiadomo bez integracji radia z telefonem byłoby ciężko, ale już navi mi się nie przydaje, bo zazwyczaj i tak mam odpalonego yanosika a przy okazji g-maps. A żeby navi w aucie miała sens tak naprawdę musisz mieć dostęp do internetu w aucie, co po ostatnich przygodach z bmw czy z jeepem jakoś mi się nie widzi.

 

Słowem zakończenia nie uważam jednoznacznie, aby passat był gorszy, ale jednak gdybym miał tak:

Jeżdżę dużo

to poszedłbym w komfort jaki daje mi autosegment E.

A mówię to z perspektywy posiadacza passata, który też często podróżuje innymi autami przez nie raz całą Polskę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Skóra musi być, przecież bez skóry to to bieda a nie auto. Wydaje mi się, że podobną logiką kieruję się VW sprzedając mocniejsze silnikowo wersje, niestety.

 

 

A jest gorsze? Nie mówię o skrajnym przypadku brania biedy, aby się pokazać. Napiszesz, że problemem jest cena- tylko ciekawe za ile sprzedałbyś po 3 latach passata wartego w momencie zakupu 200 tysięcy a za ile takie bmw bądź mercedesa czy audi.

 

 

No właśnie ja mam odwrotnie, widzę że wszystkie te bajery są fajne przed kupnem i tydzień po odbiorze, później dużo z tego się nie przydaje i kompletnie nie wpływa na jazdę. Wiadomo bez integracji radia z telefonem byłoby ciężko, ale już navi mi się nie przydaje, bo zazwyczaj i tak mam odpalonego yanosika a przy okazji g-maps. A żeby navi w aucie miała sens tak naprawdę musisz mieć dostęp do internetu w aucie, co po ostatnich przygodach z bmw czy z jeepem jakoś mi się nie widzi.

 

Słowem zakończenia nie uważam jednoznacznie, aby passat był gorszy, ale jednak gdybym miał tak:

 

to poszedłbym w komfort jaki daje mi autosegment E.

A mówię to z perspektywy posiadacza passata, który też często podróżuje innymi autami przez nie raz całą Polskę.

 

Pozdrawiam, wszystkich Januszy na tym forum ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności