Skocz do zawartości
Gość mikeee

najbardziej beznadziejny patent w Passacie?

Rekomendowane odpowiedzi

eee tam, przesadzacie, mam 2 metry wzrostu i dla mnie jako dużego człowieka super bryka, a pierdoły o których piszecie to tak jakby baba czepiała sie koloru. Po kupnie wyszło u mnie:

1- kable od modułu komfortu zzieleniałe - wymieniono i od 2 lat spokój

2- kratki nawiewu i lampki - powymieniałem , obecnie tylko jedna sie nie pali ze wszystkich - srać na to, to nie choinka

3- sprysk tylnej klapy - jak nie działał tak nie działa - srać to i tak mało co widać w lusterku srodkowym

4- wahacze - po tych naszych pieknych dziurach - 600 zl komplet + dniówka w garażu raz na dwa lata ( 60 tys km ) - nie ma tragedii

5- plastiki - no cóż, jak coś ma 10 lat , nie jest cackane, ściskane, smarowane - niech sobie troche poczeszczy (specjalna pisownia)

6- bujane fotele - wymienić felerne kolka na prowadnicach i po bujaniu

7- jak bujam go powyżej 4 tys obr/min to widze jak wpierdziela olej pewnie przez turbinke - a niech sobie bierze. Grunt że rano od pierwszego strzała pali

8- chodnica tez u mnie ori byla do wymiany - wymieniłem na valeo ( 300 zl ) i juz 2 lata spokoj

9- mam na tablicy 260 tys/ a na kołach pewnie z 400 tys jak znam życie

 

 

ogólnie powiem tak, prosta konstrukcja zawieszenia, nieco trudniejsza mechanika, zajebisty klekot disla ( kocham ten dzwiek - pompki tego juz nie mają :-))))), dużo placu w środku, tanie części zamienników - części do fiatów są w takich cenach :-)))) Więc leje literek po 2,5 zl , pali mi przy cięzkiej nodze i teraz w jesiennych warunkach 6-7 litrów i NIE ZAMIENIE TEGO GÓWIENKA NA ŻADNEGO BENZYNIAKA

 

A dla przykładu jak widze mondeo i ten jego zegareczek na środku kokpitu to mam cofke z żołądka.

pozdro dla wszystkich pasztetowców

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
eee tam, przesadzacie, mam 2 metry wzrostu i dla mnie jako dużego człowieka super bryka, a pierdoły o których piszecie to tak jakby baba czepiała sie koloru. Po kupnie wyszło u mnie:

1- kable od modułu komfortu zzieleniałe - wymieniono i od 2 lat spokój

2- kratki nawiewu i lampki - powymieniałem , obecnie tylko jedna sie nie pali ze wszystkich - srać na to, to nie choinka

3- sprysk tylnej klapy - jak nie działał tak nie działa - srać to i tak mało co widać w lusterku srodkowym

4- wahacze - po tych naszych pieknych dziurach - 600 zl komplet + dniówka w garażu raz na dwa lata ( 60 tys km ) - nie ma tragedii

5- plastiki - no cóż, jak coś ma 10 lat , nie jest cackane, ściskane, smarowane - niech sobie troche poczeszczy (specjalna pisownia)

6- bujane fotele - wymienić felerne kolka na prowadnicach i po bujaniu

7- jak bujam go powyżej 4 tys obr/min to widze jak wpierdziela olej pewnie przez turbinke - a niech sobie bierze. Grunt że rano od pierwszego strzała pali

8- chodnica tez u mnie ori byla do wymiany - wymieniłem na valeo ( 300 zl ) i juz 2 lata spokoj

9- mam na tablicy 260 tys/ a na kołach pewnie z 400 tys jak znam życie

 

 

ogólnie powiem tak, prosta konstrukcja zawieszenia, nieco trudniejsza mechanika, zajebisty klekot disla ( kocham ten dzwiek - pompki tego juz nie mają :-))))), dużo placu w środku, tanie części zamienników - części do fiatów są w takich cenach :-)))) Więc leje literek po 2,5 zl , pali mi przy cięzkiej nodze i teraz w jesiennych warunkach 6-7 litrów i NIE ZAMIENIE TEGO GÓWIENKA NA ŻADNEGO BENZYNIAKA

 

A dla przykładu jak widze mondeo i ten jego zegareczek na środku kokpitu to mam cofke z żołądka.

pozdro dla wszystkich pasztetowców

I tak wlasnie ze inni dbaja o samochod a inni tyle ze ma jezdzic. Ale te autka z lat ponizej 2000 to sa auta. A jak czytam ze to lub tamto sie zepsulo w B6 z 2006-2007 roku i przebiegu 150tys. to juz porazka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Potem ktos kupi po eksploatacji kolegi MiRoberta i bedzie pisal bzdety jakiego to ma klamora, samo życie..............

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie gadaj sledziu,

po tych wszystkich wątkach jakie tu czytam i jakie ludzie maja problemy, to uważam, że nigdy bym paska nie kupił, gdybym to forum śledził wcześniej.

a z tymi moimi niby niedomaganiami to sie za szczęściarza uważam, bo jak na razie uważam to za pierdoły niż za niedomagania. A każdego dnia wchodze , brum od pierwszego, i do przodu.

pozdro dla zniesmaczonych pasztetów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No taaaak ale gdyby samochód się nie psuł to my byśmy ( przynajmniej ja ) się zanudzili na śmierć jeżdżąc tylko w kółko:). Tak więc moi mili panowie nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

co to znaczy jeżeli na komputerze pojawia się komunikat abgaz werkstatt passatb5 polifcie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
co to znaczy jeżeli na komputerze pojawia się komunikat abgaz werkstatt passatb5 polifcie

 

wyszukiwarka !!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
nie gadaj sledziu,

po tych wszystkich wątkach jakie tu czytam i jakie ludzie maja problemy, to uważam, że nigdy bym paska nie kupił, gdybym to forum śledził wcześniej.

 

E tam, ja jestem ze swojego zadowlony i jesli mialbym ponownie wybierać, byłby to nadal Passat ewentualnie Audi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja tak czytam ten wątek dla przypomnienia sobie o co chodzi. I tak dowiedziałem się o wyższości proszków do prania zachodnich nad polskimi. O wyższości coca coli czy pepsi coli zachodniej nad polską. O wyższości Lanosa nad fiatem Stilo, czy tico lub toyotą Awensis nad Polonezem pana Zdzicha. Albo czemu passat jest lepszy niż opel Omega lub Fort mondeło, albo odwrotnie. Przypominam że temat brzmi najbardziej beznadziejny patent w Passacie? A 2/6 postów to rozmowa na wyżej opisane tematy, 2/6 postów jest o świecącej czy nieświecącej kratce. Następne 1/6 postów to gadanie o byle czem (sam jeden taki post napisałem) i dopiero 1/6 to opis patentów beznadziejnych w naszych autach. Nie wiem dlaczego taki temat wisi w dziale technicznym na forum a nie w dyskusjach o motoryzacji albo Off Topic ?

Ale skoro tak jest to napiszę co w/g mnie jest beznadziejnym patentem.

Moim zdanie najbardziej beznadziejnym patentem jest wytwór myśli inżynierów z koncernu VW przedstawiony na zdjęciu;

 

obraz1809.th.jpg obraz1810.th.jpg

 

Jak by ktoś się pytał, jest to słynny odpływ pod akumulatorem, który jest odpowiedzialny za spływ wody spod niego, albo przez otwory w serwie, otwory od linki gazu, bądź przez filtr przeciw pyłkowy lub inne nieokreślone otwory. Co powoduje zalanie modułu komfortu, co powoduje niedomagania oświetlenie wnętrza brak otwierania szyb, brak otwierania klapki od wlewu paliwa. Nie będę się powtarzał o chłodnicy czy psujących się zamkach oraz tylnej klapie. Ale to szczegóły , które występują w długo eksploatowanych autach.

 

Edytowane przez J@ceq

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja te odplywy wyrwałem stamtąd jak chwasty ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
E tam, ja jestem ze swojego zadowlony i jesli mialbym ponownie wybierać, byłby to nadal Passat ewentualnie Audi

 

Hehe, ja Audi.....:)

 

Jak by ktoś się pytał, jest to słynny odpływ pod akumulatorem, który jest odpowiedzialny za spływ wody spod niego, albo przez otwory w serwie, otwory od linki gazu, bądź przez filtr przeciw pyłkowy lub inne nieokreślone otwory. Co powoduje zalanie modułu komfortu, co powoduje niedomagania oświetlenie wnętrza brak otwierania szyb, brak otwierania klapki od wlewu paliwa. Nie będę się powtarzał o chłodnicy czy psujących się zamkach oraz tylnej klapie. Ale to szczegóły , które występują w długo eksploatowanych autach.

 

Gdzie tego szukac? Musze obczaic bo nie wiem czy przypadkiem mi sie tam woda nie zbiera

 

 

Co do Passata, najgorszy patent moim zdaniem to:

-krancowki od drzwi

-przyciski od elektrycznych szyb (problemy ze stykami)

-drgania silnika na wolnych obrotach

-mieszek od lewarka zmiany biegow (wyciera sie)

-beznadziejne ustawienie tylnej popielniczki (zawsze sie otwiera jak 3 osoby na tylnej kanapie jada, latwo wylamac)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
a ja te odplywy wyrwałem stamtąd jak chwasty
Myślisz że skąd te fotografie? :D Zresztą widać na drugiej fotce jak zwęża się ten nieszczęśliwy odpływ i le miejsca jest na zapchanie go.
Gdzie tego szukac? Musze obczaic bo nie wiem czy przypadkiem mi sie tam woda nie zbiera
Jest dokładnie pod akumulatorem. Poniewą nie mogłem aku wyjąć dostałem się od zewnątrz i jak kolega Robert wyrwałem jak chwasta. :D Edytowane przez J@ceq

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Poniewą nie mogłem aku wyjąć dostałem się od zewnątrz i jak kolega Robert wyrwałem jak chwasta.

 

Kurde, teraz bede zmienial aku to bede mial to na wierzchu, czyli mowicie ze wyrwac to czy wystarczy odciac koncowke z tym klinem??

 

Sedris kiedy spot techniczny i wyrywamy chwasty w obu?? :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Sedris kiedy spot techniczny i wyrywamy chwasty w obu??

 

Mam teraz urlop przez 2 dni, wiec mozna działac:D Trzeba zamowic te cycki i wymieniac poki jeszcze "cieplo". Mam chyba lekka wilgoc pod modulem komfortu, wolalbym nie wymieniac tam kabli. Mam jeszcze do polozenia kabel do zmieniarki, 5,5 metra:D

 

J@ceq podaj numer czesci

Edytowane przez Sedris

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja paska sprowadziłem sobie sam już rok nim śmigam i wszystko oki te gumki wyrwałem jak raz bardzo się zdziwiłem przy ostrym skręcie z maski wylewa mi się woda:eek:na szczęście nic woda nie uszkodziła :D teraz spokój

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A mnie najbardziej spienia, że po każdym uruchomieniu silnika w chłodny dzień MFA sam mi się zmienia i pokazuje temperaturę.. No przecież wiem, że jest zimno, a na climatronicu mam drugi zapis temperatury :mad:

 

Może i pierdoła, ale uczepiłem się tego i strasznie mnie irytuje - chcę zegar i tylko zegar!! A jak już musi coś pokazywać, to wystarczyłaby śnieżynka obok zegarka.

 

Myślicie że da się to dobrodziejstwo wyłączyć VAGiem?

Edytowane przez 82dlugi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Klamki zewnętrzne do otwierania drzwi... W moim pasku jak sie pociągnie za klamkę przed otwarciem centralnego to się potem drzwi nie da otworzyć... Razu jednego ktoś mi chyba "sprawdzał" czy auto zamknięte sprawdził wszystkie drzwi i potem otwieram centralny ciągnę za klamkę nic... inna nic... wszystkie q...pa... Ile bluzgów i czasu.... Szkoda gadać... Po kilkukrotnym otwarciu i zamknięciu z pilota odpuściły drzwi pasażera z tyłu... Ale nie było tak prosto bo aby otworzyć inne drzwi trzeba było pociągnąć kilka razy za klamkę od środka i od zewnątrz... Nie wiem czy to usterka jakaś ale chyba nie bo kumpel miał podobnie w fabiance prawie nówce... A tam patent ten sam... Aaa no i wrażliwość zamków na mróz... otworzysz ale potem nie zamkniesz... Ilu kierowców łacha ze mnie darło jak trzymając drzwi jechałem do roboty... aaach... Dopiero dawały się zamknąć po kilku kilometrach i rozgrzaniu wnętrza... Ale i tak lubię swój pasztet bo nie psuje sie jak mondeo które miałem... Co z tego że wszystko wymieniałem już na ori skoro się psuło najdalej po 10kkm...Koszt serwisu mdo po roku (40000km) ok. 5000zł koszt paszteta mimo że drożej nieco w częściach ok. 2500 (rok i 45000km). Oczywiście mówię tylko o usterkach a nie o oleju itd... Lubię go...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Porażki:

 

Zamki drzwi

Krańcówki drzwi

Uszczelki wewnętrzne drzwi (po zdjęciu woda cieknie aż miło)

Po kilku latach użytkowania opadają drzwi (chyba za ciężkie zrobili jak na wytrzymałość mocowania)

Łatwość rysowania lakieru na klamkach zewnętrznych drzwi

 

Przednie zawieszenie - przyjemne w użytkowaniu - nieprzyjemne (cenowo) w wymianie.

Spalanie - jak na 1,6 - (subiektywna ocena posiadanego modelu) za wysokie

Ceny części zamiennych - drożyzna.

 

 

Zalety:

 

Przestrzeń

Zawieszenie (oczywiście jeśli sprawne)

Ciekawe wnętrze jak na "topornego niemca"

W miarę niezawodny silnik (mnie jeszcze nie zawiódł)

wygląd zewnętrzny

Wrażenia z jazdy .... bezcenne

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie beznadziejnym patentem jest zastosowanie tej konstrukcji climatronica. Zamiast tego mogłyby być manualne dźwignie wyboru nawiewów. Awaryjność poszczególnych silniczków oraz koszty i "łatwość" wymiany poszczególnych elementów.... wg mnie to numer 1.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jestem właścicielem paska od prawie dwóch miesięcy i już mi druga ta krańcówka w drzwaiach nie łaczy dlatego moim zdaniem te krańcówki (mikrocostam)od drzwi i bagażnika to jakis badziew poza tym jestem bardzo zadowolony z auta

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności