MiRobert Zgłoś #241 Napisano 10 Listopada 2009 eee tam, przesadzacie, mam 2 metry wzrostu i dla mnie jako dużego człowieka super bryka, a pierdoły o których piszecie to tak jakby baba czepiała sie koloru. Po kupnie wyszło u mnie: 1- kable od modułu komfortu zzieleniałe - wymieniono i od 2 lat spokój 2- kratki nawiewu i lampki - powymieniałem , obecnie tylko jedna sie nie pali ze wszystkich - srać na to, to nie choinka 3- sprysk tylnej klapy - jak nie działał tak nie działa - srać to i tak mało co widać w lusterku srodkowym 4- wahacze - po tych naszych pieknych dziurach - 600 zl komplet + dniówka w garażu raz na dwa lata ( 60 tys km ) - nie ma tragedii 5- plastiki - no cóż, jak coś ma 10 lat , nie jest cackane, ściskane, smarowane - niech sobie troche poczeszczy (specjalna pisownia) 6- bujane fotele - wymienić felerne kolka na prowadnicach i po bujaniu 7- jak bujam go powyżej 4 tys obr/min to widze jak wpierdziela olej pewnie przez turbinke - a niech sobie bierze. Grunt że rano od pierwszego strzała pali 8- chodnica tez u mnie ori byla do wymiany - wymieniłem na valeo ( 300 zl ) i juz 2 lata spokoj 9- mam na tablicy 260 tys/ a na kołach pewnie z 400 tys jak znam życie ogólnie powiem tak, prosta konstrukcja zawieszenia, nieco trudniejsza mechanika, zajebisty klekot disla ( kocham ten dzwiek - pompki tego juz nie mają :-))))), dużo placu w środku, tanie części zamienników - części do fiatów są w takich cenach :-)))) Więc leje literek po 2,5 zl , pali mi przy cięzkiej nodze i teraz w jesiennych warunkach 6-7 litrów i NIE ZAMIENIE TEGO GÓWIENKA NA ŻADNEGO BENZYNIAKA A dla przykładu jak widze mondeo i ten jego zegareczek na środku kokpitu to mam cofke z żołądka. pozdro dla wszystkich pasztetowców Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
capslock82 Zgłoś #242 Napisano 10 Listopada 2009 eee tam, przesadzacie, mam 2 metry wzrostu i dla mnie jako dużego człowieka super bryka, a pierdoły o których piszecie to tak jakby baba czepiała sie koloru. Po kupnie wyszło u mnie:1- kable od modułu komfortu zzieleniałe - wymieniono i od 2 lat spokój 2- kratki nawiewu i lampki - powymieniałem , obecnie tylko jedna sie nie pali ze wszystkich - srać na to, to nie choinka 3- sprysk tylnej klapy - jak nie działał tak nie działa - srać to i tak mało co widać w lusterku srodkowym 4- wahacze - po tych naszych pieknych dziurach - 600 zl komplet + dniówka w garażu raz na dwa lata ( 60 tys km ) - nie ma tragedii 5- plastiki - no cóż, jak coś ma 10 lat , nie jest cackane, ściskane, smarowane - niech sobie troche poczeszczy (specjalna pisownia) 6- bujane fotele - wymienić felerne kolka na prowadnicach i po bujaniu 7- jak bujam go powyżej 4 tys obr/min to widze jak wpierdziela olej pewnie przez turbinke - a niech sobie bierze. Grunt że rano od pierwszego strzała pali 8- chodnica tez u mnie ori byla do wymiany - wymieniłem na valeo ( 300 zl ) i juz 2 lata spokoj 9- mam na tablicy 260 tys/ a na kołach pewnie z 400 tys jak znam życie ogólnie powiem tak, prosta konstrukcja zawieszenia, nieco trudniejsza mechanika, zajebisty klekot disla ( kocham ten dzwiek - pompki tego juz nie mają :-))))), dużo placu w środku, tanie części zamienników - części do fiatów są w takich cenach :-)))) Więc leje literek po 2,5 zl , pali mi przy cięzkiej nodze i teraz w jesiennych warunkach 6-7 litrów i NIE ZAMIENIE TEGO GÓWIENKA NA ŻADNEGO BENZYNIAKA A dla przykładu jak widze mondeo i ten jego zegareczek na środku kokpitu to mam cofke z żołądka. pozdro dla wszystkich pasztetowców I tak wlasnie ze inni dbaja o samochod a inni tyle ze ma jezdzic. Ale te autka z lat ponizej 2000 to sa auta. A jak czytam ze to lub tamto sie zepsulo w B6 z 2006-2007 roku i przebiegu 150tys. to juz porazka. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sledziu Zgłoś #243 Napisano 10 Listopada 2009 Potem ktos kupi po eksploatacji kolegi MiRoberta i bedzie pisal bzdety jakiego to ma klamora, samo życie.............. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MiRobert Zgłoś #244 Napisano 11 Listopada 2009 nie gadaj sledziu, po tych wszystkich wątkach jakie tu czytam i jakie ludzie maja problemy, to uważam, że nigdy bym paska nie kupił, gdybym to forum śledził wcześniej. a z tymi moimi niby niedomaganiami to sie za szczęściarza uważam, bo jak na razie uważam to za pierdoły niż za niedomagania. A każdego dnia wchodze , brum od pierwszego, i do przodu. pozdro dla zniesmaczonych pasztetów Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zundapp750 Zgłoś #245 Napisano 11 Listopada 2009 No taaaak ale gdyby samochód się nie psuł to my byśmy ( przynajmniej ja ) się zanudzili na śmierć jeżdżąc tylko w kółko:). Tak więc moi mili panowie nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jarek zeslawsk Zgłoś #246 Napisano 11 Listopada 2009 co to znaczy jeżeli na komputerze pojawia się komunikat abgaz werkstatt passatb5 polifcie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wodzu997 Zgłoś #247 Napisano 11 Listopada 2009 co to znaczy jeżeli na komputerze pojawia się komunikat abgaz werkstatt passatb5 polifcie wyszukiwarka !! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sledziu Zgłoś #248 Napisano 11 Listopada 2009 nie gadaj sledziu,po tych wszystkich wątkach jakie tu czytam i jakie ludzie maja problemy, to uważam, że nigdy bym paska nie kupił, gdybym to forum śledził wcześniej. E tam, ja jestem ze swojego zadowlony i jesli mialbym ponownie wybierać, byłby to nadal Passat ewentualnie Audi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
J@ceq Zgłoś #249 Napisano 11 Listopada 2009 (edytowane) A ja tak czytam ten wątek dla przypomnienia sobie o co chodzi. I tak dowiedziałem się o wyższości proszków do prania zachodnich nad polskimi. O wyższości coca coli czy pepsi coli zachodniej nad polską. O wyższości Lanosa nad fiatem Stilo, czy tico lub toyotą Awensis nad Polonezem pana Zdzicha. Albo czemu passat jest lepszy niż opel Omega lub Fort mondeło, albo odwrotnie. Przypominam że temat brzmi najbardziej beznadziejny patent w Passacie? A 2/6 postów to rozmowa na wyżej opisane tematy, 2/6 postów jest o świecącej czy nieświecącej kratce. Następne 1/6 postów to gadanie o byle czem (sam jeden taki post napisałem) i dopiero 1/6 to opis patentów beznadziejnych w naszych autach. Nie wiem dlaczego taki temat wisi w dziale technicznym na forum a nie w dyskusjach o motoryzacji albo Off Topic ? Ale skoro tak jest to napiszę co w/g mnie jest beznadziejnym patentem. Moim zdanie najbardziej beznadziejnym patentem jest wytwór myśli inżynierów z koncernu VW przedstawiony na zdjęciu; Jak by ktoś się pytał, jest to słynny odpływ pod akumulatorem, który jest odpowiedzialny za spływ wody spod niego, albo przez otwory w serwie, otwory od linki gazu, bądź przez filtr przeciw pyłkowy lub inne nieokreślone otwory. Co powoduje zalanie modułu komfortu, co powoduje niedomagania oświetlenie wnętrza brak otwierania szyb, brak otwierania klapki od wlewu paliwa. Nie będę się powtarzał o chłodnicy czy psujących się zamkach oraz tylnej klapie. Ale to szczegóły , które występują w długo eksploatowanych autach. Edytowane 11 Listopada 2009 przez J@ceq Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MiRobert Zgłoś #250 Napisano 11 Listopada 2009 a ja te odplywy wyrwałem stamtąd jak chwasty Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sedris Zgłoś #251 Napisano 11 Listopada 2009 E tam, ja jestem ze swojego zadowlony i jesli mialbym ponownie wybierać, byłby to nadal Passat ewentualnie Audi Hehe, ja Audi..... Jak by ktoś się pytał, jest to słynny odpływ pod akumulatorem, który jest odpowiedzialny za spływ wody spod niego, albo przez otwory w serwie, otwory od linki gazu, bądź przez filtr przeciw pyłkowy lub inne nieokreślone otwory. Co powoduje zalanie modułu komfortu, co powoduje niedomagania oświetlenie wnętrza brak otwierania szyb, brak otwierania klapki od wlewu paliwa. Nie będę się powtarzał o chłodnicy czy psujących się zamkach oraz tylnej klapie. Ale to szczegóły , które występują w długo eksploatowanych autach. Gdzie tego szukac? Musze obczaic bo nie wiem czy przypadkiem mi sie tam woda nie zbiera Co do Passata, najgorszy patent moim zdaniem to: -krancowki od drzwi -przyciski od elektrycznych szyb (problemy ze stykami) -drgania silnika na wolnych obrotach -mieszek od lewarka zmiany biegow (wyciera sie) -beznadziejne ustawienie tylnej popielniczki (zawsze sie otwiera jak 3 osoby na tylnej kanapie jada, latwo wylamac) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
J@ceq Zgłoś #252 Napisano 12 Listopada 2009 (edytowane) a ja te odplywy wyrwałem stamtąd jak chwasty Myślisz że skąd te fotografie? Zresztą widać na drugiej fotce jak zwęża się ten nieszczęśliwy odpływ i le miejsca jest na zapchanie go.Gdzie tego szukac? Musze obczaic bo nie wiem czy przypadkiem mi sie tam woda nie zbiera Jest dokładnie pod akumulatorem. Poniewą nie mogłem aku wyjąć dostałem się od zewnątrz i jak kolega Robert wyrwałem jak chwasta. Edytowane 12 Listopada 2009 przez J@ceq Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sledziu Zgłoś #253 Napisano 12 Listopada 2009 Poniewą nie mogłem aku wyjąć dostałem się od zewnątrz i jak kolega Robert wyrwałem jak chwasta. Kurde, teraz bede zmienial aku to bede mial to na wierzchu, czyli mowicie ze wyrwac to czy wystarczy odciac koncowke z tym klinem?? Sedris kiedy spot techniczny i wyrywamy chwasty w obu?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sedris Zgłoś #254 Napisano 12 Listopada 2009 (edytowane) Sedris kiedy spot techniczny i wyrywamy chwasty w obu?? Mam teraz urlop przez 2 dni, wiec mozna działac:D Trzeba zamowic te cycki i wymieniac poki jeszcze "cieplo". Mam chyba lekka wilgoc pod modulem komfortu, wolalbym nie wymieniac tam kabli. Mam jeszcze do polozenia kabel do zmieniarki, 5,5 metra:D J@ceq podaj numer czesci Edytowane 12 Listopada 2009 przez Sedris Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
grzesp32 Zgłoś #255 Napisano 25 Listopada 2009 ja paska sprowadziłem sobie sam już rok nim śmigam i wszystko oki te gumki wyrwałem jak raz bardzo się zdziwiłem przy ostrym skręcie z maski wylewa mi się woda:eek:na szczęście nic woda nie uszkodziła teraz spokój Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
82dlugi Zgłoś #256 Napisano 7 Grudnia 2009 (edytowane) A mnie najbardziej spienia, że po każdym uruchomieniu silnika w chłodny dzień MFA sam mi się zmienia i pokazuje temperaturę.. No przecież wiem, że jest zimno, a na climatronicu mam drugi zapis temperatury Może i pierdoła, ale uczepiłem się tego i strasznie mnie irytuje - chcę zegar i tylko zegar!! A jak już musi coś pokazywać, to wystarczyłaby śnieżynka obok zegarka. Myślicie że da się to dobrodziejstwo wyłączyć VAGiem? Edytowane 7 Grudnia 2009 przez 82dlugi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
scaraab Zgłoś #257 Napisano 7 Grudnia 2009 Klamki zewnętrzne do otwierania drzwi... W moim pasku jak sie pociągnie za klamkę przed otwarciem centralnego to się potem drzwi nie da otworzyć... Razu jednego ktoś mi chyba "sprawdzał" czy auto zamknięte sprawdził wszystkie drzwi i potem otwieram centralny ciągnę za klamkę nic... inna nic... wszystkie q...pa... Ile bluzgów i czasu.... Szkoda gadać... Po kilkukrotnym otwarciu i zamknięciu z pilota odpuściły drzwi pasażera z tyłu... Ale nie było tak prosto bo aby otworzyć inne drzwi trzeba było pociągnąć kilka razy za klamkę od środka i od zewnątrz... Nie wiem czy to usterka jakaś ale chyba nie bo kumpel miał podobnie w fabiance prawie nówce... A tam patent ten sam... Aaa no i wrażliwość zamków na mróz... otworzysz ale potem nie zamkniesz... Ilu kierowców łacha ze mnie darło jak trzymając drzwi jechałem do roboty... aaach... Dopiero dawały się zamknąć po kilku kilometrach i rozgrzaniu wnętrza... Ale i tak lubię swój pasztet bo nie psuje sie jak mondeo które miałem... Co z tego że wszystko wymieniałem już na ori skoro się psuło najdalej po 10kkm...Koszt serwisu mdo po roku (40000km) ok. 5000zł koszt paszteta mimo że drożej nieco w częściach ok. 2500 (rok i 45000km). Oczywiście mówię tylko o usterkach a nie o oleju itd... Lubię go... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
WojtekD. Zgłoś #258 Napisano 7 Grudnia 2009 Porażki: Zamki drzwi Krańcówki drzwi Uszczelki wewnętrzne drzwi (po zdjęciu woda cieknie aż miło) Po kilku latach użytkowania opadają drzwi (chyba za ciężkie zrobili jak na wytrzymałość mocowania) Łatwość rysowania lakieru na klamkach zewnętrznych drzwi Przednie zawieszenie - przyjemne w użytkowaniu - nieprzyjemne (cenowo) w wymianie. Spalanie - jak na 1,6 - (subiektywna ocena posiadanego modelu) za wysokie Ceny części zamiennych - drożyzna. Zalety: Przestrzeń Zawieszenie (oczywiście jeśli sprawne) Ciekawe wnętrze jak na "topornego niemca" W miarę niezawodny silnik (mnie jeszcze nie zawiódł) wygląd zewnętrzny Wrażenia z jazdy .... bezcenne Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
andynoo Zgłoś #259 Napisano 10 Grudnia 2009 Dla mnie beznadziejnym patentem jest zastosowanie tej konstrukcji climatronica. Zamiast tego mogłyby być manualne dźwignie wyboru nawiewów. Awaryjność poszczególnych silniczków oraz koszty i "łatwość" wymiany poszczególnych elementów.... wg mnie to numer 1. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
edmund Zgłoś #260 Napisano 11 Grudnia 2009 jestem właścicielem paska od prawie dwóch miesięcy i już mi druga ta krańcówka w drzwaiach nie łaczy dlatego moim zdaniem te krańcówki (mikrocostam)od drzwi i bagażnika to jakis badziew poza tym jestem bardzo zadowolony z auta Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach