Napinacz paska wielorowkowego 1,9 tdi AVG

[indianin]

Cytat:

Napisał indianin

Mam pytanie , a jak wyglada sprawa poluzowania paska wielorowkowego alternatora

 

na napinaczu masz mijsce na klucz 16/17 naginasz i blokujesz bolczykiem ok 5mm

 

Ten napinacz ktory idzie do awt nie ma nic takiego o czym piszesz.

 

pozdrawiam

[igor0111]

Witam.

VW passat 99 r 1.9 TDI 110 KM AFN

Przeczytałem cały wątek, ale jakoś nie wydaje mi sie kompletny. Dlatego zrobiłem, dla niektórych z Was, kilka fotek podczas wymiany mojego napinacza paska wielorowkowego.Robiłem powoli i zajęło mi to 3 h, a zaznaczam, że sie na tym nie znam.

 

Pracę zaczynamy od kompletowania kluczy:

-śrubokręt płaski,

-mocny imbus 8,

-nasadowy 16,

-płaski 15,

-rurka do przedłużenia klucza,

-10, 13

-przerobiony klucz ze szlifierki (patrz ostatnie foto)

-małe lusterko

 

Najpierw kluczem 10 odkręcamy klemę od akumulatora. (Dla niektórych łatwiej bedzie jeśli alternator zostanie wymontowany.)

Następnie demontujemy górną osłonę silnika i osłonę rozrządu.

Kolejny krok to odkręcenie przewodu od intercoolera (1) i kabla od alternatora+ 1 wtyczka (2).

 

 

 

Mamy już dość dobre dojście pod alternator więc możemy zabrać się do odkręcenia wiskozy.

Korzystając z małego lusterka ustalamy miejsce w którym "schowana" jest śruba imbusowa. Znajdziemy ją pod alternatorem od strony filtra paliwa.

 

 

Teraz zakładamy na rolkę od wisko nasz przerobiony wcześniej klucz. Otwory są od strony wentylatora i bardzo słabo je widać.

 

 

Bez demontażu paska odkrecamy śrubę imbusową, która w moim przypadku dała mi nieźle w kość. Złe dojście i dokręcona bardzo mocno śruba prawie zmusiły mnie do odwrotu.

Jeśli ktoś chce może zrzucić pasek przed odkręceniem wentylatora, ale on zapobiega nadmiernemu obracaniu sie rolki wisko podczas odkrecania imbusa.

Po poluzowaniu śruby zrzucamy pasek. Aby tego dokonać nakładamy klucz 15 na rolke napinacza i ciągnąc w strone przeciwną do napinania, czyli do filtra powietrza, zdejmujemy pasek rozpoczynając od rolki (sprzęgła) alternatora.

 

 

 

 

Jeśli przebiliśmy się już przez oporny wentylator i jest on cofnięty w strone chłodnicy i oparty na dole to możemy odkręcić alternator. Trzyma się on na dwóch śrubach na kluucz 13, ale u mnie nawet po ich odkręceniu nie mogłem alternatora wyciągnąć(pomimo, iż ruszał sie w górę i w dół).

 

 

Bez względu na to czy alternator został usunięty czy też nie, odkręcamy śrubę, która wraz z uchwytem trzyma nam górną osłonę silnika przy pompie wtryskowej. Srubę na klucz 13 znajdziemy pod samą pompą.

 

 

 

Zostało nam juz tylko odkrecenie samego napinacza.

Użyjemy do tego klucza 16 nasadowego. Nakretka ktora trzyma napinacz umiejscowiona jest od strony filtra paliwa obok naszego juz wcześniej odkreconego imbusa.

Po tych zabiegach nasz napinacz już jest poza autem, a my przystepujemy do montażu w odwrotnej kolejności przy czym należy pamiętać:

 

Przykręć alternator zamin wisko wróci na swoje miejsce, bo jedna ze śrub które go trzymają koliduje przy odkrecaniu i wkrecaniu z wentylatorem.(ja musiałem odkręcać wisko raz jeszcze bo o tym zapomniałem)

 

Napinacz pasuje tylko w jednej pozycji.

 

 

 

 

Oto mój klucz do wisko:

 

 

 

Jeśli ktoś blisko mieszka to zapraszam- chętnie pożyczę klucza do wisko.

 

Praca jest niewygodna, ale efekty zadowalające:)

Mam nadzieję, że pomogłem

pozdrawiam

Edytowane 19 Kwietnia 2014 przez igor0111

[pawelekm]

Może niech ktoś wrzuci tą instrukcję w dział "Dokumentacje, opisy" ?

[rafalbazar]

mnie udało sie wymienic napinacz bez demontażu przedniego pasa bez problemu

[_chris_]

to że piszczenie przy skręcie może być powodowane napinaczem to już wiem. A czy twarda praca silnika (tak jakby się coś tłukło) i dużo większy rezonans w kabinie też może być od tego?

[ame]

[/ame]

 

zaczął tak chodzić właściwie do nagle. najpierw była awaria czujnika temperatury wtedy już głośno chodził i teraz dalej chodzi tak ;/ i co ciekawe to nie zawsze tak jest. raz jest lepiej raz jest gorzej. może to być od tego? mój napinacz jest cały zerdzewiały i napinaczem to on jest tylko z nazwy.

[Łysy]

A czy twarda praca silnika (tak jakby się coś tłukło) i dużo większy rezonans w kabinie też może być od tego?

 

Może U mnie tak właśnie było.

[_chris_]

ojjjjj to może się wyjasni teraz bardzo bym się ucieszyl w kazdym razie:)

 

takie coś będzie ok?

http://allegro.pl/napinacz-paska-wielorowkowego-ina-vw-passat-b5-i1226275073.html

[Łysy]

Dokładnie ten. Popytaj chłopaków z giełdy naszej może coś taniej ci załatwią - giełda klik

I wymieniaj go jak najszybciej bo jak napinacz pójdzie i zerwie pasek PK to może sporo szkód narobić.

[_chris_]

no to przywrociles mi nadzieje ze to moze to go boli w tym tygodniu postaram sie kupic i zmienic;)

[Veyron]

Witam! Mam pytanie czy w moim pasku (AVF) 2002r da się wymienić napinacz w sposób jaki został opisany w poście nr 2 czyli bez zdejmowania całego przodu! Pozdrawiam!!

[misiek894]

Trochę kolega się napracował przy wymianie tego napinacza a sposób jest o wiele prostszy,zdejmujesz pasek klinowy i odkręcasz napinacz z tyłu i bez żadnego problemu sam wychodzi bez zdejmowania zderzaka ale nie wiem jak jest w innych modelach :dobrze

Ale i tak wielki szacun za obszerny materiał

[_chris_]

ale jak nie odkrecisz wisko to ci napinacz nie wyjdzie do przodu bo ci bedzie wiatrak blokował wiec trzeba odkrecic wiatrak ale alternator juz chyba niekoniecznie. o zderzaku mowy nie bylo;)

[misiek894]

Tak zgadza się alternatora to na pewno nie trzeba demontować a ze zderzakiem to się chyba rozpędziłem:dobrze dzięki za poprawkę

[Gr@rM!]

Czy przy krzywym napinaczu wystarczy wymienić rolkę czy trzeba całość? Kółko nie pokrywa się płaszczyzną z innymi kółkami chyba nie powinno tak być?

[Grabik]

Kolego przy krzywym napinaczu zaleca się wymianę całego napinacza. Nie ma co oszczędzać. Ja za napinacz Febi dałem 216 zł oryginał po dobrych upustach i mam spokojny sen. Przy AFN, z tego co się dowiadywałem ten napinacz najczęściej nie pokrywa się z płaszczyzną wisko i alternatora. Taka jego wada a może zmęczenie materiału.

[wolfik]

no to dodam 3 grosze ... bo 30 tkm temu wymieniany miałem rozrząd wraz z napinaczem (kombinowanym ale 15 tkm nie piszczał) potem jak się okazało piszczał i powymieniałem wszystko z przodu co mogło piszczeć - na pierwszy ogień poszło sprzęgiełko alternatora ... i na końcu napinacz na INA nowy kompletny i przestało piszczeć ... i teraz po kolejnych 15 tkm znowu pitoli i to na 99% znowu rolka napinacza ... co może powodować zużycie rolki w tak krótkim czasie ? - nie ma znaczenia czy koła na wprost czy pełny skręt czy klima załączona czy nie ...

[KrisT]

cyt:"i teraz po kolejnych 15 tkm znowu pitoli i to na 99% znowu rolka napinacza ... co może powodować zużycie rolki w tak krótkim czasie ?"

 

wadliwy materiał,? ja miałem to samo po rozebraniu (otwarciu) łozyska okazało sie ze smar zrobił sie jakis stary i twardawy a kulki turlały się praktycznie na sucho!

Koszyk łozyska jest plastikowy i jesli rolka pochodzi jakis czas w takim stanie wtedy ten plastik sie wyciera i robi sie jeszcze wiekszy luz na koszyku!!!

jedyna rada to w nowej rolce otworzyc łozysko, wymyc w benzynie i nałozyc nowego smaru wysoko temperaturowego najlepiej.

 

u mnie po ok 12 tyś zaczeslo piszczec, niestety jazda na czyms takim spowodowała nadmierny luz na koszyku i wsadziłem starą rolke (po 90tys była w lepszym stanie) tylko w niej wyczysciłem i na nowo nasmarowałem łozysko.

I jak narazie zero pisków!!!!

następna nowa jak kupie to wpierw nałoze swojego swierzego smaru....

[KrisT]

wlacze klimatronik na full i zaczyna cos piszczeć w schowku co to moze byc ----wg mnie to wentylator !!

[wolfik]

może i kolego Kris masz racje bo to słowacka INA ... oryginał wytrzymał 170 tkm - amortyzatorek napinacza wyrąbany już był ... kupię samą rolkę jak się uda oryginalną bo mnie szlag już z tym trafia

mógłbyś napisać jaki konkretnie tam smar pakujesz ?

 

podzwoniłem po serwisach to pitolą, że to zużycie może być spowodowane nieosiową pracą paska wieloklinowego ... jak pasek może pracować nie osiowo ? - niby nie w jednej płaszczyźnie skoro wszystkie rolki są na swoim miejscu i nie sa pokrzywione ani nic takiego i pasek zużywa się równomiernie nie strzępi się nigdzie ... ? wszystkie rolki są przecież dokręcone do płaszczyzn silnika na swoich ośkach / wysięgnikach ... - ktoś ciśnie kit chyba

Edytowane 19 Października 2010 przez wolfik

[KrisT]

powinno się łozysko nasmarowac smarem do łozysk, ja uzyłem tego samego co dają do lozysk koł tylnych (miałem z paska B4) i niestety rolka zaczęła piszczec, wywaliłem tą niby nowa rolke i zalozyłem starą bo miała mniejsze luzy a do srodka nawaliłem smaru z Mobila "Mobiltemp shc 100" High Performance fully synthetic....

tuba 380g kosztowała mnie chyba ze 40zł...lub więcej.

jak narazie, a zrobiłem juz kilkaset km, nic nie piszczy.

 

W nowej rolce praktycznie nie było smaru....