Mieszkoc Zgłoś #21 Napisano 21 Września 2013 Obecnego paska :zliscia temat byś założył nyrolu jedyn :kumple Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kuczi Zgłoś #22 Napisano 21 Września 2013 Nie mam zdjęć, jest brudny i nie mam czasu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mieszkoc Zgłoś #23 Napisano 21 Września 2013 Nie mam zdjęć, Zrób domowym,albo kalkulatorem na baterie słoneczne jest brudny Mi to nie przeszkadza :lol2 nie mam czasu to se kup wózek zawczasu :lol2 :haha Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wojtekk Zgłoś #24 Napisano 21 Września 2013 Planowałem zakup bmw e36 cabrio jednak ojciec sprzedawał passata i kupcy marudzili, że za drogo w 2008 roku chciał 35 tyś za krajowca z przebiegiem 160tyś... więc nikt nie chciał tak go przygarnąłem, a plany o bmw poszły w las. Ile zamierzam nim pomykać chyba na zawsze blacharkę się zrobi jak będzie trzeba, przebiegi kręce znikome (5 lat 44tyś km) więc hmm... po co inne auto kupować? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kentaki1986 Zgłoś #25 Napisano 22 Września 2013 w rodzinie od 92 roku, auto ma 29 lat , będzie jeszcze pewnie z 10 lat Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lebow Zgłoś #26 Napisano 22 Września 2013 Ile lat masz samochód? Zbyt wiele. ... a ile lat zamierzałeś go mieć? Wcale. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wladek1181 Zgłoś #27 Napisano 22 Września 2013 Witam, ja swoje toczydło mam prawie dwa lata, szczerze to nie wiem czy aż tak o nim marzyłem, bardziej się spodobał mojej żonie i to ona namówiła mnie do jego kupna. Jeśli o mnie chodzi to drugi raz B5 bym nie kupił z racji jego (za co mnie pewnie tu skrzyczą) partackiego wykonania, wielu rzeczy zrobionych celowo pod serwis no i wielu inżynierskich niedoskonałości - jak choćby zawieszenie. Nie jestem przeciwnikiem VW, bo u mnie w rodzinie praktycznie od zawsze był jakiś VW lub coś koncernowego, ale jakość poszła dramatycznie w dół, co niestety widać gołym okiem w modelu B5. Sprzedawać póki co też nie będę bo auto jest doinwestowane więc nikomu nie mam zamiaru robić prezentów i właściwie tylko to go chroni przed sprzedażą. Jeśli chodzi o auto o którym marzyłem to z całą pewnością był to Passat ale B3, pamiętam gdy w 1989 roku był prezentowany w Motorze. Momentalnie wpadł mi w oko i tak pozostało do dziś, sentyment mam i miał będę, tym bardziej że miałem ich z sześć i żaden nigdy nie nie zawiódł choć nie mało miały nalatane ( był to przebieg o którym ja wiedziałem , a ile było faktycznie to Bóg jeden raczy wiedzieć), ten model z całą pewnością będę bardzo dobre wspominał za jakość, trwałość, wykonanie, nowatorski jak na ówczesne czasy dizajn. Takich aut już niestety nie robią i z całą pewnością robić już nie będą. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Rufus110hp Zgłoś #28 Napisano 22 Września 2013 (edytowane) Mojego mam już 1,5 roku i jak na dzień dzisiejszy nie widzę na rynku godnego następce. Nie dopuszczam myśli o sprzedaży furaka:coolCharakterek Spoko temat:cool Edytowane 22 Września 2013 przez Rufus110hp Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
KONRAD_2085 Zgłoś #29 Napisano 27 Września 2013 (edytowane) Nie licząc krótkiej przygody z pożyczoną od teściów Skodą Felicją (super sprzęt) to obecne B5 3B jest moim pierwszym samochodem. Jeszcze przed zakupem założyłem sobie, że najmniej 3-4 lata ma wytrzymać. I taki też mam plan, chociaż stan w jakim kupiłem to auto pozwala sądzić, że nie 3-4 a 6-7 lat jeszcze da radę. Generalnie, jeśli kosztowne awarie będą mnie omijały to pojeżdżę nim tak długo jak się da (no chyba, że walnę w totka jakieś 10-15 mln ) A jeśli już będę zmuszony kupić następne auto to nie wiem czy na 100 % to będzie Passat ale na pewno coś z VAG. Druga sprawa jest taka, że zakochałem się w doładowanych silnikach. Niedawno przejechałem się Audi A4 kolegi, silnik 2.0 20V, chyba 131 KM i jakoś żadnej przyjemności nie odczułem. Także czy to w dieslu czy w benzynie, turbo musi być Edytowane 27 Września 2013 przez KONRAD_2085 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mucha_177 Zgłoś #30 Napisano 27 Września 2013 passat jak passat - auto dla ludu .. jak sie da to się w przyszłym roku wróci do czegoś szybszego Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zielonyB5 Zgłoś #31 Napisano 30 Września 2013 poprzedniego paska AFN mialem dwa lata i sprzedalem go chyba tylko dlatego, ze byl stary ale co prawda nic sie nie psulo i nie chcialo mi sie wymieniac przewodu od klimy i uszczelki pod miską bo to masakra. Ale teraz znowu powroce do paska ale juz B6 lub B5 FL z konca produkcji, chyba ze znajde w niemczech jakiegos zadbanego AFN'a to bez mrugniecia okiem bedzie moj. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
michal2307 Zgłoś #32 Napisano 30 Września 2013 (edytowane) Więc tak... Pierwszym autem jakie zakupiłem po 18 urodzinach był Fiat Uno. Jeździłem nim nieco ponad rok. Wtedy auto było dla mnie idealne bo po włożeniu gazu jeździło się prawie jak za darmo :marecek. Nie było planów sprzedaży ale niestety podłoga się sypała i cięższy pasażer mógł jechać dupą po asfalcie:lol. Przez to auto sprzedałem. Drugi samochód to Renault 19. Całkiem fajne było ale niestety po miesiącu silnik padł brał olej w bardzo dużych ilościach. Wymiana troszkę dała po kieszeni bo jak się okazało musiałem też maglownice i pare innych rzeczy zmieniać. Potem pojeździłem coś około roku i sprzedałem za grosze w sumie dla tego, że mi się znudziła. Następna była Renia Megane Coupe. Kupiłem okazyjnie za grosze nie dołożyłem nic oprócz używanej instalacji gazowej, nawet olej nie zmieniony:mlask. A jeździłem nią półtora roku i sprzedałem bo była za mała. W sierpniu zeszłego roku zakupiłem moją "srebrną szczałe" (Passat B5 1.9 TDI 110KM AFN). Nie zamierzam go sprzedawać spisuje się znakomicie. Wymieniłem rozrząd, olej, filtry i uszczelniłem pompę paliwową bo delikatnie się pociła. Przejechałem nim do tej pory ponad 30tys km w tym dwa rasy trasa do Belgii i z powrotem (1400km w jedną stronę). A będąc tam kilka razy trasa Belgia - Niemcy (około 600km w jedną stronę) i raz Belgia - Francja a dokładnie Paryż (ponad 800km w obie strony). Także auto u mnie dużo jeździ i jeszcze zrobi dużo więcej km. Brakuje mi tylko tempomatu na te trasy ale planuje założyć. To by było na tyle. A się rozpisałem:pardon:pardon A zapomniałem dodać, że ni pisałem o maluchach i polonezach które przewinęły się przez moje ręce gdy jeszcze nie miałem prawka (pola, lasy polne drogi i jazda:kciuki - to były czasy). Edytowane 30 Września 2013 przez michal2307 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kuczi Zgłoś #33 Napisano 30 Września 2013 To by było na tyle. A się rozpisałem panowie,ale to nie jest temat jaki był Wasz pierwszy samochód,tylko : Ile lat masz samochód,a ile zamierzałeś go miec? :sciana Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
michal2307 Zgłoś #34 Napisano 30 Września 2013 Sorry na sentymenty mnie zebrało:sciana Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kkynekk Zgłoś #35 Napisano 4 Października 2013 Obecny samochód jest ze mną niecałe 5 lat. Kupowałem go bezterminowo więc będzie ze mną dopóki będzie mi dobrze służył lub będę posiadał wolne środki na zakup nowszego samochodu (ale i tak prawdopodobnie będzie to zakup drugiego samochodu a obecny pozostanie w rodzinie). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marcin_pesel Zgłoś #36 Napisano 9 Października 2013 Mój paszczak u mnie już prawie 5 lat... jest to moje pierwsze autko. 1,5 roku temu były plany sprzedaży ale jednak się odwidziało i póki co zostaje ze mną. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Izia Zgłoś #37 Napisano 15 Października 2013 U mnie pasek jest 4-ty rok. Wielokrotnie się zastanawiałam nad zmianą, ale ten egzemplarz ma u mnie dożywocie tylko dlatego, że tutaj dochodzą prywatne powody zatrzymania go w rodzinie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Grzesi(E30)k Zgłoś #38 Napisano 15 Października 2013 E30 325i mam od 2008r jako pierwsze i wymarzone auto ,a Paszteta już 2 miesiąc kotłuje. +6000km na mną i póki co tylko leję solarkę ;D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kamilozmc Zgłoś #39 Napisano 17 Października 2013 Ja zazwyczaj nie planuję przy kupnie, ile miałby pojazd u mnie na służbie być... Decyzja o ewentualnych zmianach przychodzi bez zapowiedzi zazwyczaj. I tak - Passata "diaduszke" B3 mam już 8-my rok. Kupiłem mu już następcę - B5 - 2,5 roku temu i "betrójka" miał iść na sprzedaż. Ale, jako, że B3 jest poprostu nie-znisz-czal-ny, przy zapewnieniu mu uczciwie podstawowego serwisu, po prostu jest niezawodny, aż nie do wiary. Stara szkoła Abwehry jednak... Zatem lata sobie u mnie nadal i jak narazie, planuję, aby dokonał żywota u mnie już. Skoro jego handlowa wartość to jakieś max. 1200, mooooże 1,5 tysia przy odpicowaniu, to o wiele większą wartość ma dla mnie użytkową. Przez to, dwa pasiory trzymam, a B5 też nie mam pojęcia, ile będę go miał... Narazie również nie daje po kieszeni zbytnio, chociaż parę rzeczy zaniedbanych przez poprzedniego właściciela, trzeba było zrobić.Reasumując - jedyne, co można u mnie podciągnąć pod "plany lat posiadania" to, że samo jakoś wychodziło, że dwa poprzednie auta miałem dokładnie po 7 lat każde... Diaduszka B3 zaczął 8-my rok, wyłamał się ze zwyczaju prawie jakbym czytał swoją historię z autkiem tylko moja B3 po 8 latach użytkowaniu znalazła nowego właściciela.. miało być dożywocie ale z racji tego, że jest drugi i planuję wyjazd to nie ma sensu żeby stały.. a B5? planowałem na dłużej ale kto wie, właśnie z powodu wyjazdu może i on powędruje dalej Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dgasek Zgłoś #40 Napisano 27 Października 2013 No to u mnie w sierpniu minęło 6 lat - myślałem że bedzie krócej. Szukam następcy ale nie ma za skończoną kasę. Nie jest to ideał ale jeździ się miodnie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach