Skocz do zawartości
mgboczna

Passatem do Chorwacji

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.Z góry przepraszam jeśli wątek nie w tym dziale i proszę moderatora o przeniesienie do właściwego.

Jestem na etapie wyboru wakacji i padło na Chorwację.Zastanawiam się tylko czy taki wyjazd Passatem z przebiegiem na dzień dzisiejszy 165 tyś. nie będzie okupiony dużym ryzykiem.Co prawda pompowtryskiwacze mam po wymianie na nowe ale pozostaje jeszcze kwestia np.pompy paliwa,dwumasy. Jeśli ma ktoś jakieś doświadczenie ze swoim pasiorem w Chorwacji to będę wdzięczny za wszystkie komentarze i sugestie.Piszcie proszę jak wyglądają sprawy związane np. z serwisem ,cenami , podejściem do klienta. Co prawda na auto posiadam "gwarancje mobilności " VW ale czy oni tam to honorują, bo z tego co gdzieś czytałem na forum to np.nie było w Chorwacji akcji serwisowej na pompki.Poza tym jakie regiony polecacie i gdzie warto jechać. Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

broń Boże nie jedź do Chowracji autem z takim przebiegiem bo nawet nie dojedziesz :wmorde

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

K...a to jak ja mam 230 tys. to już chyba tylko po okolicy mogę się poruszać do 30 km od domu. Ludzie co wy.:wsciekly

A tak w ogóle to chyba wiesz w jakim stanie masz auto, zepsuć to się może każde niezależnie od przebiegu.

Edytowane przez grabotg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jesli to poprawi Twoje samopoczucie mozemy jechac razem :-), ja tez sie tam wybieram z rodzina ale jakos bez negatywnych wizji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jesli to poprawi Twoje samopoczucie mozemy jechac razem :-), ja tez sie tam wybieram z rodzina ale jakos bez negatywnych wizji.

 

Mi się zje... w Chorwacji, dodam że z mojej winy. Ceny identyczne jak u nas, serwisy nieautoryzowane b. słabe i jakość i obsługa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przebieg nie ma tutaj znaczenia, auto moze miec i ponad 500 tysiecy jak pewnie polowa aut na tym forum, jak sie dba tak sie ma, sprawdzic najwazniejsze rzeczy, a potem wyruszac w podroz ;) a no i jak bedziesz jechac do Chorwacji to na kazdej stacji tankuj raczej premium Diesel, po EURO diesel mialem w silniku 2.0 tdi oslabienie i duze dymienie, po zatankowaniu premium diesel wszystko chodzilo jak trzeba ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panie ja to puntem z takim przebiegiem załadowanym po brzegi do Werony i zpowrotem poginałem:P Dodam że w jedną stronę to nawet drogą tzw widokową czyli nie autostrada a wszystkie inne kręte zaliczając nawet skocznie w garnisch parten kirche:P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mirek, nie panikuj ;)

Ja swoim B5 gdy miał 8 lat zaliczyłem UK (ponad 4.000km w obie strony + jakieś 500km na miejscu), a w weekend majowy 2012, czyli już 10-cio latkiem i na kilka miesięcy przed sprzedażą trasę PL-->SK-->AT-->CZ-->PL (ponad 2.000km) i to z przebiegiem prawe 300.000km.

Jak auto jeździ, nic nie buczy, szura, stuka czy przerywa, to i wiek i przebieg masz młody. Dodatkowo przed wyjazdem jedź do swojego mechanika, niech Ci poprzegląda kompleksowo zawieszenie, silnik, osprzęt itp i jak nie będzie zastrzeżeń to w drogę i cieszyć sie wakacjami, a nie myśleć, ze zaraz coś się może zepsuć.

Jak miał byś nówkę i jak by miała się z*ebać to też by się z*ebała ;)

...a jak ktoś ma pecha, to i palec w dupie złamie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
K...a to jak ja mam 230 tys. to już chyba tylko po okolicy mogę się poruszać do 30 km od domu. Ludzie co wy.

Sory jeśli kogoś to śmieszy .....ale jakbyś kolego w ciągu czterech lat eksploatacji cztery razy jechał na lawecie to być może miałbyś na ten temat inne spojrzenie.A ja pytam ot tak po prostu na co zwrócić szczególną uwagę bo też czytałem ,że w Chorwacji kiepski serwis.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Sory jeśli kogoś to śmieszy .....ale jakbyś kolego w ciągu czterech lat eksploatacji cztery razy jechał na lawecie to być może miałbyś na ten temat inne spojrzenie.A ja pytam ot tak po prostu na co zwrócić szczególną uwagę bo też czytałem ,że w Chorwacji kiepski serwis.

Nie no ja Cie rozumiem Chodzi tylko o to że nie da się tak na to patrzeć bo byśmy faktycznie nie ruszali się dalej niż 20km od domu:D Ja mam ponad 230tys i np w zeszłym roku koło Holandii mi altek zdechł no mówi się trudno..;) Co do chorwacji to szwagier lata tam co roku swoim golfem z przebiegiem ponad 400tys:D Jak by co to moge go nawet zapytać którędy i jak najlepiej i na co zwrócić uwage;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolego, bez paniki. Ja od kilku lat śmigam w tym kierunku i raz wymieniałem piastę(Ford Mondeo) i raz w paszczaku zwariowała klima(pomógł jej reset). Serwisy to jedna wielka niewiadoma. Za ową piastę chcieli w serwisie Forda ok. 1500 zł(po przeliczeniu), a używkę za ok. 1000 zł!!!! i to jeszcze nie wiadomo kiedy by to sprowadzili!!! Ponieważ miałem dostęp do internetu zamówiłem w polskim sklepie i przesłali mi do Chorwacji i sam sobie wymieniłem. Jedynie musiałem odebrać w ichnim urzędzie celnym i co ważne, ponieważ Cro nie jest w UE należy się cło. Ale aby nie płacić cła i uznali to jako część zamienna potrzebne było ksero dowodu rejestracyjnego i paszportu(ale tego dowiedziałem się na miejscu-w moim imieniu z urzędem celnym rozmawiał "mój" gospodarz domu. Mieszkańcy są baaaardzo przyjaźnie nastawieni i chętni do pomocy. Jak planujesz wakacje w Cro i chcesz jechać autem pomocne Ci będzie to forum: http://www.cro.pl/index.php

Natomiast co do paliwa to nie wiem czy faktycznie jest takie liche. Ja zawsze tankowałem "normalną" ropę i nic mi się z autem nie działo, a wręcz przeciwnie jakby ciszej chodził niż na naszym paliwie. Ale to mogą być subiektywne odczucia, a w sumie pół Europy tam jeździ i tankuje i jakoś świat się nie zawalił. Pomyśl też o ubezpieczeniu, bo Europejska Karta Ubezpieczonego(odbierasz w NFZ) ważna jest tylko w UE, a i to różnie bywa.

Co do trasy to ja jeżdżę na Wiedeń>Ilz(kierunek na Gratz)>trasa B66>Chorwacja(w ten sposób omijam krótki i drogi odcinek autostrady w Słowenii(nie wiem czy EL to Elbląg czy Łódź).

Jeżeli chcesz więcej info nt. Chorwacji to śmiało wal na Priv.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja tez sie w tym roku wybieram do Chorwacji ale mam dylemat czy pojedziemy moja B5 czy pojedziemy sharanem ze wzgledu na 4 osoby w aucie ... jakby ktoś jechal od 16 sierpnia to moge sie podłączyc do jazdy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
... ponieważ Cro nie jest w UE należy się cło...Pomyśl też o ubezpieczeniu, bo Europejska Karta Ubezpieczonego(odbierasz w NFZ) ważna jest tylko w UE

 

Od 1 lipca 2013 Chorwacja wchodzi do Unii Europejskiej :)

więc teoretycznie powyższe problemy odpadają. Choć z honorowaniem EKUZ to różnie bywa, ostatnio w PL nie chcieli mi uznać i musiałem zapłacić za wizytę u lekarza.

 

Wracając do tematu: też się wybieram w wakacje z rodziną da Chorwacji. Na liczniku 160tyś ale jakoś się nie przejmuję. Samochód do tej pory jeździ bezproblemowo, wszystkie pompki po wymianie, więc pewie da radę. W razie czego mam ADAC.

Edytowane przez piho

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dużo zależy od tego ktory raz twój licznik pokazuje przebieg 165kkm :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak przy okazji to wygla na to ze mozna by osobny watek na forum zrobic nt wyjazdu w tym roku do Chorwacji, moze sie potworza jakies grupki, bedzie mozna wyruszyc na kilka karwan :-).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę że dużo nas będzie w Chorwacji na majówce :D

Odnośnie ubezpieczenia, w link4 jest ubezpieczenie turystyczne, na 10 osób na całą majówkę kosztuje 122,40 zł w tym jest ubezpieczenie zdrowotne do 50 tys i assistance.

O paliwo nie ma się co martwić, wystarczy lać na OMV. a ceny niższe niż u nas.

Edytowane przez ormowiec

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na wszelki wypadek wykup sobie Assistance w ktorym będziesz miał holowanie badz możliwośc wzięcia auta zastępczego podczas awarii Twojego skoro już tak się boisz :). JA swoim objechałem cała Chorwację od góry do dołu czyli ponad 3tys km i bez żadnej awarii. Kolega podał Ci bardzo pomocną stronę a właściwie forum Chorwacją i różne wypowiedzi użytkowników począwszy od napraw w warsztatach po podłączenie się kogoś do Ciebie i wspólnej podróży, co warto zwiedzić itd. Polecam tą lekturkę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Assistance w ktorym będziesz miał holowanie badz możliwośc wzięcia auta zastępczego podczas awarii Twojego

Przy takim ubezpieczeniu koniecznie trzeba sprawdzić limit kilometrów lub limit kwotowy. W OWU takiego ubezpieczenia jest wszystko wyszczególnione. Bez przeczytania go ze zrozumieniem nie kupuj żadnego Assistance!

Ja rok temu bylem Golfem IV 300tyś przebiegu - dojechałem i wróciłem bez awarii :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dużo zależy od tego ktory raz twój licznik pokazuje przebieg 165kkm

Na moje szczęście po raz pierwszy (auto z salonu PL + wszystkie wpisy)

 

Na wszelki wypadek wykup sobie Assistance w ktorym będziesz miał holowanie badz możliwośc wzięcia auta zastępczego podczas awarii

Jak wcześniej napisałem mam w VW gwarancje mobilności

nie wiem czy EL to Elbląg czy Łódź

Łódź

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak jak koledzy piszą, jeździsz swoim passatem i jak wymieniasz wszystko co trzeba to nie ma się co spinać. Ja swoim byłem dwa razy w Chorwacji, Austrii, Węgrzech i Niemczech wszystko w 4 dorosłe osoby + trumna na dachu i nie było nigdy żadnych problemów. Passat miał ponad 250 tyś km przebiegu (nie wiem ile razy już tyle pokazywał ;)). My jeździmy w okolice Makarskiej (prawie 1400 km z Piotrkowa Tryb.) i mogę naprawdę polecić tą okolicę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności