Skocz do zawartości
Kristof

VW Passat 1,9TDI 130KM 2002r wyje skrzynia biegów

Rekomendowane odpowiedzi

[/quote ]

mam podobny problem.przestaje wyć jak wcisnę sprzęgło.słychać ten dźwięk szczególnie mocno w okolicach ok 60km/h.niestety nie wiem co może być przyczyną.wymieniłem łożysko wyciskowe przy sprzęgle ale wycie nie ustało.

Niestety ale łożysko/a w skrzyni.

Edytowane przez GURAL

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czyli wymiana oleju w skrzyni niema sensu? dodam że biegi wchodzą idealnie i nic nie zgrzyta skrzynia działa bez zarzutu poza tym wyciem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

problem rozwiązany.to nie łożyska w skrzyni wyły tylko pompa wspomagania.zmyliło mnie to że jak wciskałem pedał sprzęgła to wycie znikało.po wymianie pompy wspomagania kompletna cisza aż miło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

teraz tutaj proszę o pomoc - jak mogę wymienić olej w mechanizmie różnicowym. Nawet nie mam pojęcia gdzie można skontrolować poziom.

Skrzynia tiptronic 5 biegów (DDT)

please

Edytowane przez chmiel62

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
jak mogę wymienić olej w mechanizmie różnicowym

no kurde nikt nie wie - choćby jak sprawdzić poziom - proszę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam Was. Odświeże trochę temat. Pisałem juz o przypadłości mojego paska w tamtym roku jednak teraz doszły nowe objawy jednak zaczne od początku. Otóż mojego passata od chwili kupna nękało szarpanie podzczas ruszania i drżenie całej budy podczas przyspieszania. Wizyta u mechanika zakończyła się wymianą sprzęgła na nowe oraz koła dwumasowego na zregenerowane. Jak ktoś coś kiedyś regenerował np. turbo czy dwumase to wie że dlugo na tym nie pojeździ i tak też było w moim przypadku. Jak tylko wyjechałem na pierwszą przejażdżkę żeby zobaczyć co i jak z okolic drazka zmiany biegów wydobywało się dziwne charczenie a podczas gwałtownego przyspieszania coś waliło o bude jakby poduszka od skrzyni biegów była urwana. To mnie strasznie zaniepokoiło, więc mechanik wyjął skrzynie, a dwumasa poszla na reklamacje. Po powrocie dwumasy z poprawki mechanik ponownie zamontował to ustrojstwo. Zadowolony wsiadam do auta, odpalam a tu znowu ten dziwny dźwięk(charczenie, grzechotanie jakby zsynchronizowane z prędkością obrotową silnika) bardziej słyszalne podczas jazdy, a gdy dałem w dechę znowu waliło o bude. Zalamany wróciłem do mechanika i powiedziałem mu że nie chce się bawic w tą je..ną regeneracje tylko zakładamy nówkę. Tak też się stało. Mechanik założył nowe kolo z luka, ale co dziwne o ile objawy uszkodzonej dwumasy ustąpily to charczenie z okolic drażka zmiany biegów pozostało. Pojechałem więc do innego znachora który podniosł auto na podnośniku i rozpędzał je na poszczególnych biegach, co skutkowało dziwnymi dźwiękami w tylnej części skrzyni, ale powiedział że nie wie co to może być. Wiec dalem sobie z tym spokój, kupiłem troche mat wygłuszających i upchałem ile się dało miedzy skrzynie a mieszek drażka zmiany biegów(wewnątrz auta). W tamtym tygodniu miałem trase na suwałki i gdy wracałem zauważyłem że skrzynia wyje dość głośno najbardziej na czwartym biegu, szczególnie podczas lekkiego przyspieszania i dodatkowo pojawiło się jeszcze słyszalne z tyłu auta chuczenie przy niższych prędkościach a powyżej 120km/h dudnienie, jakby lożyska czy coś? Prosze Was o pomoc co się dzieje z tym gruchotem. Czy to skrzynia pada czy może coś z tą dwumasą jest nie tak?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość micky
Witam Was. Odświeże trochę temat. Pisałem juz o przypadłości mojego paska w tamtym roku jednak teraz doszły nowe objawy jednak zaczne od początku. Otóż mojego passata od chwili kupna nękało szarpanie podzczas ruszania i drżenie całej budy podczas przyspieszania. Wizyta u mechanika zakończyła się wymianą sprzęgła na nowe oraz koła dwumasowego na zregenerowane. Jak ktoś coś kiedyś regenerował np. turbo czy dwumase to wie że dlugo na tym nie pojeździ i tak też było w moim przypadku. Jak tylko wyjechałem na pierwszą przejażdżkę żeby zobaczyć co i jak z okolic drazka zmiany biegów wydobywało się dziwne charczenie a podczas gwałtownego przyspieszania coś waliło o bude jakby poduszka od skrzyni biegów była urwana. To mnie strasznie zaniepokoiło, więc mechanik wyjął skrzynie, a dwumasa poszla na reklamacje. Po powrocie dwumasy z poprawki mechanik ponownie zamontował to ustrojstwo. Zadowolony wsiadam do auta, odpalam a tu znowu ten dziwny dźwięk(charczenie, grzechotanie jakby zsynchronizowane z prędkością obrotową silnika) bardziej słyszalne podczas jazdy, a gdy dałem w dechę znowu waliło o bude. Zalamany wróciłem do mechanika i powiedziałem mu że nie chce się bawic w tą je..ną regeneracje tylko zakładamy nówkę. Tak też się stało. Mechanik założył nowe kolo z luka, ale co dziwne o ile objawy uszkodzonej dwumasy ustąpily to charczenie z okolic drażka zmiany biegów pozostało. Pojechałem więc do innego znachora który podniosł auto na podnośniku i rozpędzał je na poszczególnych biegach, co skutkowało dziwnymi dźwiękami w tylnej części skrzyni, ale powiedział że nie wie co to może być. Wiec dalem sobie z tym spokój, kupiłem troche mat wygłuszających i upchałem ile się dało miedzy skrzynie a mieszek drażka zmiany biegów(wewnątrz auta). W tamtym tygodniu miałem trase na suwałki i gdy wracałem zauważyłem że skrzynia wyje dość głośno najbardziej na czwartym biegu, szczególnie podczas lekkiego przyspieszania i dodatkowo pojawiło się jeszcze słyszalne z tyłu auta chuczenie przy niższych prędkościach a powyżej 120km/h dudnienie, jakby lożyska czy coś? Prosze Was o pomoc co się dzieje z tym gruchotem. Czy to skrzynia pada czy może coś z tą dwumasą jest nie tak?

Jeśli masz zimówki, to w 80% aktualnie używanych zimom opon to opony kierunkowe. Sprawdz więc przesuwając dłonią po biezniku po obwodzie opony w obu kierunkach czy nie czujasz pod dłonią ząbków od nierówno wycierających się klocków bieżnika opony. W oponach kierunkowych szczególnie na tylnej wleczonej osi po pewnym czasie zaczyna występować takie zjawisko i pomimo jeszcze sporej ilości bieżnika taka opona jest do wywalenia ze względu na ten hałas.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzieki wielkie kolego za odp. A wie może ktoś co z tą skrzynia zrobić? Czy to wogole skrzyni wina? A jesli tak to wymieniac czy jest moze mozliwosc naprawy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość micky

Najpierw badz pewien czy Ci nie halasuja tylne opony. U mnie byl wlasnie taki dzwiek jakby padaly lozyska z tylu i wylo, a byly to wlasnie wyzabkowane opony.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hejka, też mam AVF(skrzynia 6biegów) i również problem ze skrzynią , u mnie jak wejdę pod auto i ręcznie kręcę kołami słychać charakterystyczne charczenie-mielenie z tyłu skrzyni i jest to prawdopodobnie łożysko, na razie nie wiem co robić, ponieważ jak zrzucę skrzynię to i trzeba by wymienić dwumasę i komplet sprzęgła,oczywiście dochodzi robota skrzyni, a to przy dobrych wiatrach razem ze 2500zł :( gdzieś kiedyś czytałem że padające łożyska w tej skrzyni to przypadłość jej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam Was. Odświeże trochę temat. Pisałem juz o przypadłości mojego paska w tamtym roku jednak teraz doszły nowe objawy jednak zaczne od początku. Otóż mojego passata od chwili kupna nękało szarpanie podzczas ruszania i drżenie całej budy podczas przyspieszania. Wizyta u mechanika zakończyła się wymianą sprzęgła na nowe oraz koła dwumasowego na zregenerowane. Jak ktoś coś kiedyś regenerował np. turbo czy dwumase to wie że dlugo na tym nie pojeździ i tak też było w moim przypadku. Jak tylko wyjechałem na pierwszą przejażdżkę żeby zobaczyć co i jak z okolic drazka zmiany biegów wydobywało się dziwne charczenie a podczas gwałtownego przyspieszania coś waliło o bude jakby poduszka od skrzyni biegów była urwana. To mnie strasznie zaniepokoiło, więc mechanik wyjął skrzynie, a dwumasa poszla na reklamacje. Po powrocie dwumasy z poprawki mechanik ponownie zamontował to ustrojstwo. Zadowolony wsiadam do auta, odpalam a tu znowu ten dziwny dźwięk(charczenie, grzechotanie jakby zsynchronizowane z prędkością obrotową silnika) bardziej słyszalne podczas jazdy, a gdy dałem w dechę znowu waliło o bude. Zalamany wróciłem do mechanika i powiedziałem mu że nie chce się bawic w tą je..ną regeneracje tylko zakładamy nówkę. Tak też się stało. Mechanik założył nowe kolo z luka, ale co dziwne o ile objawy uszkodzonej dwumasy ustąpily to charczenie z okolic drażka zmiany biegów pozostało. Pojechałem więc do innego znachora który podniosł auto na podnośniku i rozpędzał je na poszczególnych biegach, co skutkowało dziwnymi dźwiękami w tylnej części skrzyni, ale powiedział że nie wie co to może być. Wiec dalem sobie z tym spokój, kupiłem troche mat wygłuszających i upchałem ile się dało miedzy skrzynie a mieszek drażka zmiany biegów(wewnątrz auta). W tamtym tygodniu miałem trase na suwałki i gdy wracałem zauważyłem że skrzynia wyje dość głośno najbardziej na czwartym biegu, szczególnie podczas lekkiego przyspieszania i dodatkowo pojawiło się jeszcze słyszalne z tyłu auta chuczenie przy niższych prędkościach a powyżej 120km/h dudnienie, jakby lożyska czy coś? Prosze Was o pomoc co się dzieje z tym gruchotem. Czy to skrzynia pada czy może coś z tą dwumasą jest nie tak?

 

Z tego co opowiadasz jak masz nowe kompletne sprzęgło to raczej można je wykluczyć. Ja rok temu miałem też akcje remontu skrzyni i też słyszałem szumy wydobywające się od drążka zmiany biegów. Najgorzej na 4,5,6 biegu. Najlepiej dla ciebie będzie jechac na warsztat i sprawdzić tylne łożyska bo one tez powoduja takie szumy. Na nie niektórych warsztatach mają taka maszyne co rozpędza koło i sprawdzają czy łożyska nie szumią. Od razu niech na podnośniku na każdym biegu posłuchaja skrzyni czy pracuje odpowiedni czy nic nie niepokojącego nie wydobywa się z jej tylnej części. U mnie przy kręceniu nawet ręka kołem było słychać że łożyska szumią, ale ja ją wymeczyłem do końca bo ze zdiagnozowaną usterką jeździłem jeszcze kilka miesięcy :) Ogólnie radzę wybrac sie do sprawdzonego zakładu tylko od skrzyń to ci w kilka minut powiedzą co w niej gra. powodzenia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzieki kolego cieluś. Co do tego huczenia z tyłu auta to diagnoza padła na prawe tylne łożysko piasty. Luz jest niewyczuwalny gdy sprawdzać to rekami ale podczas jazdy jest juz inaczej. Mechanik wyczuł to po parunastu metrach jazdy. Co do skrzyni to i wspomniany wyżej mechanik potwierdził chrubotanie i to dość głosne z tyłu skrzyni, ale odradził mi remont a skłonny jest raczej ku wymianie. Poszukam więc jakiejś używki. Tyle że w kodach wyposażenia mam skrzynie o niby sportowych przełożeniach. Ciekawe ile w tym prawdy i jak się to ma do jazdy. A oznaczenie o ile się nie myle to FHN. Jest wogóle jakaś różnica w porównaniu do innych 5biegowych?

 

Wysyłane z mojego Xperia S za pomocą Tapatalk 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli wymiana piątki to tak bo kosztuje grosze oczywiście w porównaniu z 6cio biegową. Szukał bym raczej dłuższej skrzyni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ma ktoś może rozmiary łozysk które znajdują sie w skrzyni 6biegowa FRK prosze o wiadomość na pw

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
hejka, też mam AVF(skrzynia 6biegów) i również problem ze skrzynią , u mnie jak wejdę pod auto i ręcznie kręcę kołami słychać charakterystyczne charczenie-mielenie z tyłu skrzyni i jest to prawdopodobnie łożysko, na razie nie wiem co robić, ponieważ jak zrzucę skrzynię to i trzeba by wymienić dwumasę i komplet sprzęgła,oczywiście dochodzi robota skrzyni, a to przy dobrych wiatrach razem ze 2500zł :( gdzieś kiedyś czytałem że padające łożyska w tej skrzyni to przypadłość jej

 

Remont skrzyni z wymianą sprzęgła i dwumasy to koszt na pewno większy niż 2500 zł, sama dwumasa ze sprzęgłem to ok. 2000 zł. Wiem bo się orientowałem, u mnie na 5 i 6 biegu przy prędkości 120-140 zaczyna huczeć skrzynia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiem dlatego napisałem przy dobrych wiatrach 2500zł :), zastanawiam się na razie nad zrobieniem skrzyni, dwumasa nie szarpie, sprzęgło się nie ślizga, tylko tyle że teoretycznie mam 194000 najechane i przy zrzuceniu skrzyni powinienem cały zestaw wymienić tak, żeby dwa razy nie płacić za zrzucenie skrzyni. Jutro jadę do kolesia mechanika i będziemy diagnozować

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Proszę o poradę!

Problem jest taki, że przy stałej prędkości około 60km/h zaczyna coś wyć z przodu z prawej strony. Przegub zewnętrzny jest do wymiany, ale pewnie nie on jest przyczyną tych odgłosów.

Obawiam się, że może to być coś ze skrzynią. Miał ktoś podobne objawy???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności