Co ile i jak wypalacie DPFa? - ankieta

[prezess7]

Każdy ma na to swoją teorię. W jednym moim aucie, w którym DPF teoretycznie jest już u kresu żywota, podczas wypalania czuć zdecydowanie żwawszą reakcję na gaz oraz czasami siwy dym z komina albo poszarpywanie przy równej jeździe np. na tempomacie.

W drugim aucie gdzie DPF ma się dobrze - nie mam pojęcia kiedy się wypala. Nigdy nie dał tego po sobie odczuć. Jeździ normalnie, nie dymi itp...

[monszel]

Witam !

Pierwszy raz odkad mam ten samochod (od sierpnia) dopadl mnie problem z DPFem.

Zapalila sie kontrolka przegonilem auto-wszystko pieknie ladnie ale dlaczego jak stanalem na parkingu to podczas gazowania obroty dochodzily tylko do 3 tys. ? But w podloge i tylko 3 tys ! Pojechalem na trase i wszystko ok ! 220 km/h bez problemu.Powrot na parking i to samo.No chyba ze tak musi byc !?

Pozdrawiam !

I juz mysle czy tego filtra nie wywalic !!!!

[prezess7]

Spróbuj przygazować na biegu jałowym bez wciśniętego sprzęgła

[Michal1980]

Nowe Paski (przynajmniej te Blue Motion) mają blokadę że nie pogazujesz więcej niż 3 tysiące obrotów. Może Twój też to ma?

[prezess7]

Raczej każde B6 tak ma. W sumie nawet nie tylko passat.

[Michal1980]

Mój tak nie ma.

[prezess7]

No tak, zapomniałem że istnieją automaty

A więc w manualu, z wciśniętym sprzęgłem przygazujesz do około 3tys, bez sprzęgła na jałowym - bez ograniczeń.

[xxpasek2.5tdi]

W firmowej Fabii 1.6 CR też tak miałem.Na postoju do 3000,ale z ciekawości podczas jazdy na luzie i wciśnięciu gazu zamykała obroty.Co do tematu to wypalanie DPF-a odbywało się raczej niezauważalnie, nigdy nie było dymu itd.Zwiększone spalanie i obroty to jedyny objaw.Przejechała u mnie 120tys.km.Od jakiegoś czasu przy hamowaniu silnikiem zapalała się i mrugała kontrolka świec,a rzadziej dodatkowo włączał się check.Po ponownym uruchomieniu było ok,aż do ponownego hamowania silnikiem.Czujnik stopu ok.Na kompie nie byłem,bo firma żal i auta po gwarancji(ta była miesiąc po) traktuje jako złom.Oddałem jak stała.

[monszel]

No zgadza sie ! Bez sprzegla mozna gazowac do oporu !! Czyli chyba jest jakas blokada !!

[Michal1980]

W b7 na jalowym nie mogłem gazowac powyżej 3 tysięcy. Hmmmm.

 

Co do dpf to ludziom jezdzacym tak jak ja, czyli tylko miasto i krótkie odcinki polecam zrezygnowanie z jazdy ekonomicznej czyli zmiany biegów przy 2,2 tyś obrotów na rzecz jazdy dynamicznej, czyli zmiana biegu przy przynajmniej 3 tyś. Mam wrażenie że filtr się tak szybko nie zapycha.

[bbbb]

Michał, a jak wtedy spalanie /100km? Ja jeżdżę(staram się) w miarę eco i mi średnie pokazuje ok. 6,5. Żona jeździ... no raczej dynamicznie i jej spalanie wynosi 7-8 l/100km. Z DPF nigdy nie miałem problemów. Swoją drogą logika by nakazywała twierdzić, że właśnie przy spokojnej jeździe(miejskiej) DPF mniej będzie się zapychał gdyż przy rozpędzaniu nie dostaje tyle paliwa co ruszając łagodnie. Więcej paliwa to chyba więcej produktów spalania w tym i sadzy. Takie jest moje zdanie

[Michal1980]

No spalanie wiadomo trochę większe. Zależy jaka droga jaki ruch na drodze i ile świateł. Ja robię max 5km na raz bo w tym promieniu mam pracę, sklepy i rodzinę. Spalanie od 7 do 9,5l. Twoja teoria ma sens i nie wiem jak wytłumaczyć pozytywny wpływ mojego stylu jazdy na zapychanie dpf.

[ru-dy]

przez 5 km to silnik się ledwo rozgrzeje, kręcenie do 3000 obr i wyżej chyba nie jest najlepszym pomysłem.

[johny x]

przez 5 km to silnik się ledwo rozgrzeje

hmmm to silnik ma już 90 C , chyba że na dworze syberyjskie mrozy .

kręcenie do 3000 obr i wyżej chyba nie jest najlepszym pomysłem.

Fakt faktem że jak zimny silnik to się go nie kręci po obrotach zarówno disel jak i bena :dobrze .

Moje spostrzeżenia na temat DPF są takie że , jak spokojna jazda ( eko ) wsjo rawno czy miasto/trasa DPF częściej się zatyka , prawdopodobnie jest to związane z niewystarczającą temp. . Jazda oczywiście po rozgrzaniu silnika w miarę dynamiczna problem z zatykaniem DPF znika .

[Kamilek1307]

Koledzy które wartości odpowiadają za to zapchanie filtra? bo on u mnie się wypala co 300km i mnie to już drażni.. nigdy mi się nie zaświeciła kontrolka a mam 194 tys przebiegu

bardzo tragicznie wygląda sytuacja?

[Gość]

Panowie,

 

ja w swoim pasku nigdy nie widziałem świecącej się kontrolki, no chyba ze przy odpalaniu, żadnego dyma z tylu, do tego stopnia ze wkładając palec w rurę nie ma nawet kurzu, a rura jest srebrna w środku nie czarna. Nie wypalam go w żaden sposób specjalnie. 50% trasa, okolice 160km/h i kolejne 50% miasto często do końca obrotów (DSG) Od jakiegoś czasu, nie pokoją mnie dwie rzeczy, a mianowicie auto zaraz po odpaleniu ma nie cale 900 obrotów w trybie N wrzucam na D przejade sie kawałek, staje wrzucam N i jest okolo 1000 obrotów i auto ma basowy pomruk, wrzucam D i od razu schodzi na nie całe 900. po czym zatrzymuje sie N i spowrotem 1000. Jak postoji na N z 2 minuty sam spada do 900. Ponadto czesto oprócz zwykłego dźwięku silnika słyszę jeszcze takie charakterystyczne "grrrrzzz" łącznie z dźwiękiem pracy silnika. zgasze mototr odpale i jest cisza, pojezdze pare km i to wraca. Czy to ma coś wspólnego z DPF-em?

 

 

Widocznie nie wiesz kiedy DPF chce sie wypalac dlatego nic nie widziales , o czym swiadcza kolejne objawy ktore opisujesz bo to znaki od DPF-a (basowy pomruk, "grrrrzzz"- pewnie taki szum jakby cos wydechem przelatywalo ) . Po tym jest cisza bo przerwales akcje . Sprawdz na 3 biegu czy nie przeciaga ci obrotow ,pisalem o tym w innym watku dotyczacym DPF-a.

 

---------- Dodano o 16:04 ---------- Poprzednia wiadomość o 15:58 ----------

 

Faktycznie, to jakieś nieporozumienie, aby o tak ważnym dla naszego portfela procesie jakim jest wypalania DPF samochód nie informował bezpośrednio. Nie jednemu zaoszczędzono by póxniej wydatków z tym dziadostwem, bo gdyby była informacja to 80% ludzi pozwoliło by na zakończenie tej operacji przez komputer a tak nieświadomi power off i sam w garażu.

 

 

Racja ,ale w VW bardziej mysleli o wlasnej kasie plynacej od ASO , niz o wlascicielach . A moze uznali ze to zbyt skomplikowane dla zwyklego kierujacego .

 

---------- Dodano o 16:27 ---------- Poprzednia wiadomość o 16:04 ----------

 

przez 5 km to silnik się ledwo rozgrzeje, kręcenie do 3000 obr i wyżej chyba nie jest najlepszym pomysłem

 

Tez tak mi sie wydaje ,poza tym butowanie do 3000 przy zimnym silniku to idzie tam sporo ON i nie wypala sie do konca bo za mala temp w silniku . Jazda na malych odcinkach tak czy tak go zapycha ,najlepiej jest jezdzic na srednich odcinkach wtedy silnik goracy i spalanie dokladniejsze ,a to co na poczatku wejdzie do filtra przy zimnym to na goracym wyleci .

[Buli1]

Panowie,

 

ja w swoim pasku nigdy nie widziałem świecącej się kontrolki, no chyba ze przy odpalaniu, żadnego dyma z tylu, do tego stopnia ze wkładając palec w rurę nie ma nawet kurzu, a rura jest srebrna w środku nie czarna. Nie wypalam go w żaden sposób specjalnie. 50% trasa, okolice 160km/h i kolejne 50% miasto często do końca obrotów (DSG) Od jakiegoś czasu, nie pokoją mnie dwie rzeczy, a mianowicie auto zaraz po odpaleniu ma nie cale 900 obrotów w trybie N wrzucam na D przejade sie kawałek, staje wrzucam N i jest okolo 1000 obrotów i auto ma basowy pomruk, wrzucam D i od razu schodzi na nie całe 900. po czym zatrzymuje sie N i spowrotem 1000. Jak postoji na N z 2 minuty sam spada do 900. Ponadto czesto oprócz zwykłego dźwięku silnika słyszę jeszcze takie charakterystyczne "grrrrzzz" łącznie z dźwiękiem pracy silnika. zgasze mototr odpale i jest cisza, pojezdze pare km i to wraca. Czy to ma coś wspólnego z DPF-em?

 

Ponawiam pytanko z góry dzięki za info.

[Cronos]

Przecież szary 10 dni wcześniej zdążył Ci już na to pytanie odpowiedzieć...

[eldo]

Mój DPF po zakupie auta (rok temu) zapchał się w okresie zimowym X3.

Wymuszona procedura wypalania (laptop + VCDS) i ponowne oczekiwanie na pomarańczową dyskotekę ( analogicznie filtr-spirala-check)... taka jazda w oczekiwaniu na pomarańczowy kolor tarczy obrotomierza. Wiosna, lato... jesien pełne zdziwienie bo chwilami mozna było wrecz zapomnieć o tym ustrojstwie (brak błedów) spowodowane zapewne jazdą w trybie "S" zarówno przeze mnie jak i przez żonę bo nie sądze żeby jakość paliwa/oleju miała tutaj swój udział.

 

Tegoroczną zimę przywitałem wraz z 3 pomarańczowymi kontrolkami = trybem awaryjnym (4 zapchanie DPF od zakupu). Frustrujące bo kawał drogi od domu z 4 osobami pod dachem ciężko osiągnać magiczne 80km/h pod lekkie wzniesienie. Po nieudanych 3 próbach wypalenia (laptop+VCDS) skończyło sie na telefonie do GCS Tuning i wywaleniu tego cholerstwa w krzaki !

 

Przy okazji podniosłem osiągi o dziwo jeszcze w bardzo dobrej kondycji 2 litrówki do 192ps/410nm obniżając spalanie o średnio 1L/100km (potwierdzone kilkakrotnie tankowaniem do pełna).

 

Ot cała historia przygody z DPF u mnie... polecam innym użytkownikom TDI z tą przeklętą puszką.

Edytowane 11 Grudnia 2012 przez eldo

[Carconnect]

zaznacz na przyszłość, że wypowiadasz się o swoim samochodzie, bo ktoś może odnieść wrażenie, że Passaty TDI nie spełniają normy EURO5, co oczywiście absolutnie nie jest prawdą - od kilku lat wszystkie spełniają EURO5, a niektóre nawet EURO6

 

Jeśli chodzi o mój egzemplarz:

Wypalanie standardowe: w ciągu 14.000km zauważyłem coś takiego 2 razy

Wypalanie po wlaczeniu kontrolki DPF: nigdy

Wypalanie przez tryb serwisowy: nigdy

Styl jazdy: 70% miasto

Styl wypalania: brak

 

Z uwagi na fakt że mamy identyczne modelowo i silnikowo auta mam pytanie. Czy "przyłapałeś" kiedyś swojego Passata na wypalaniu DPF-a w taki sposób, że po jeździe typowo miejskiej, po zgaszeniu silnika chodził dość intensywnie wentylator ? Nie wiem czy to DPF czy co innego. I czy po takiej "procedurze" DPF się wypalił czy trzeba go dopiero "przegonić" na autostradzie ? (2500 obr/min, 20 km, 3-4 bieg) aby dopalanie się dokonało ?