77Marek Zgłoś #41 Napisano 17 Kwietnia 2014 (edytowane) pierwsze wrażenia po czyszczeniu turbo, nie kopci przy mocnym dodaniu gazu, "sowa" odeszła i lepiej reaguje na dodanie gazu. Jak ostatnio u Ciebie byłem to chyba wspominałeś, że Ci turbina "świszczy" sam ją czyściłeś? Zastanawia mnie czy na długo to wystarczy? Edytowane 17 Kwietnia 2014 przez 77Marek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Zielas Zgłoś #42 Napisano 17 Kwietnia 2014 Wyczyścili mi turbawkę w ramach gwarancji regeneracji, niestety musiałem zapłacić za montaż. Ale roboty jest w hu-j z wyjęciem turbinki także wolałem zapłacić. Myśle że starczy na rok, dwa. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
77Marek Zgłoś #43 Napisano 17 Kwietnia 2014 Wyczyścili mi turbawkę w ramach gwarancji regeneracji, niestety musiałem zapłacić za montaż. Ale roboty jest w hu-j z wyjęciem turbinki także wolałem zapłacić. Myśle że starczy na rok, dwa. No tak miejsce dostępu jest od dołu czyli z podnośnika. Zastanawiam się nad samodzielnym wyjęciem i wyczyszczeniem ale znjąc życie zraz jakąś zapieczoną śrubę urwę lub coś bardziej ciekawego zepsuję. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Zielas Zgłoś #44 Napisano 18 Kwietnia 2014 Marek to że podnośnik to nic, najlepiej odkręcić półośkę i wyciągnąć wydech i katem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marcinvw78 Zgłoś #45 Napisano 18 Kwietnia 2014 Podnośnik to lux ale z kanału też robiłem i po wyjęciu kata z rurą i włożeniu głowy w tunel jest fajno.Najlepsze jest to,że ostatnio robiłem w BKC turbinkę i po rozpołowieniu okazało się,że kierowniczki nie były zabrudzone sadzą tylko korozja żeliwnego ślimaka spowodowała blokowanie się pierścienia łopatek po obwodzie i to powodowało przycinanie się geometrii:padaka,turbo 27 tyś/km przebiegu!Porządna skrobanka załatwiła sprawę i w wartościach pomiaru w kanale 11 wartość zadana i wykonana zaczęły za sobą nadążać i jest git:P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Desper Zgłoś #46 Napisano 13 Marca 2016 Puk puk! Odgrzebię stary wątek, bo sprawa wisi nade mną, ale nie do końca to samo, bo mam w rękach regenerowaną turbinę i chcę ją "tylko" wymienić. Do dyspozycji mam najazd na osiedlowym parkingu strzeżonym - czy dobrze rozumiem, że w zasadzie wszystko robi się od dołu? Czy przy odkręcaniu części wydechu nie pojawia się problem z wyjmowaniem dpf-a? Czy nie dochodzi wtedy kwestia wykręcania czujników temperatury spalin, sond lambda, etc.? Nie przeszkadza przypadkiem jeszcze maglownica w takiej sytuacji? Odkręcenie półośki nie nastręcza jakiś specjalnych kłopotów? Wiem że wiele pytań, ale jestem nieco zestresowany, nie dłubałem w b6 jeszcze i ciut się obawiam, bo w porównaniu do b5 (które przez 7 lat zdążyłem dość dobrze poznać i nabyć wprawy w rozkładaniu i składaniu) to tu jest wszystko tak nawciskane, że ojaje... no i silnik jakoś nie w te stronę wsadzili ;P Z góry dziękuję za odpowiedzi. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
latinoo_80 Zgłoś #47 Napisano 14 Marca 2016 Marek to że podnośnik to nic, najlepiej odkręcić półośkę i wyciągnąć wydech i katem. Nie no bez przesady z tą półośką. Nie trzeba jej wykręcać. Wydech po zdjęciu opaski wychodzi BEZ problemu. - - - - - aktualizacja - - - - - Puk puk!Odgrzebię stary wątek, bo sprawa wisi nade mną, ale nie do końca to samo, bo mam w rękach regenerowaną turbinę i chcę ją "tylko" wymienić. Do dyspozycji mam najazd na osiedlowym parkingu strzeżonym - czy dobrze rozumiem, że w zasadzie wszystko robi się od dołu? Czy przy odkręcaniu części wydechu nie pojawia się problem z wyjmowaniem dpf-a? Czy nie dochodzi wtedy kwestia wykręcania czujników temperatury spalin, sond lambda, etc.? Nie przeszkadza przypadkiem jeszcze maglownica w takiej sytuacji? Odkręcenie półośki nie nastręcza jakiś specjalnych kłopotów? Wiem że wiele pytań, ale jestem nieco zestresowany, nie dłubałem w b6 jeszcze i ciut się obawiam, bo w porównaniu do b5 (które przez 7 lat zdążyłem dość dobrze poznać i nabyć wprawy w rozkładaniu i składaniu) to tu jest wszystko tak nawciskane, że ojaje... no i silnik jakoś nie w te stronę wsadzili ;P Z góry dziękuję za odpowiedzi. Tak wszystko robi się od dołu. Jeśli chodzi o dpf to nie robiłem tego ale z tego co wiem od znajomego to niezbyt duży kłopot. Magłownica w niczym nie przeszkadza. Od kręcenie półosi to żaden kłopot tym bardziej, że do tego zabiegu NIE trzeba jej demontować. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wiesiok81 Zgłoś #48 Napisano 15 Marca 2016 tutaj jest denontaż turbiny pokazany, gośc wymienia jeszcze chlodnice spalin wiec wykreca znacznie wiecej niż potrzeba do samego turbo, ale idzie to wyłapać co potrzeba a co nie po obejrzeniu filmiku Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Desper Zgłoś #49 Napisano 15 Marca 2016 Dziękuję serdecznie! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Desper Zgłoś #50 Napisano 15 Marca 2016 tutaj jest denontaż turbiny pokazany, gośc wymienia jeszcze chlodnice spalin wiec wykreca znacznie wiecej niż potrzeba do samego turbo, ale idzie to wyłapać co potrzeba a co nie po obejrzeniu filmiku O muj borze!! On pół auta rozebrał!! 8-} Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Darek Zw Zgłoś #51 Napisano 23 Kwietnia 2016 W moim przypadku zapieczone kierownice po czyszczeniu zapiekły się po ok pół roku (autko często gonione po trasach). Niestety tylko wymiana turbo - (oryginalny koras, reszta regenerowana) mnie uszczęśliwiła - silnik pracuje mocno jak tur i ciągnie równo do 4,5 tys. Przyczyną zapieczonych kierownic był wyciek oleju z turbiny - olej smarkał m.in na kierownice i nie do końca się przepalał tworząc nagar. Pytanie - czy olej w odmie szkodzi turbinie? Mam go troszkę ale bez wycieków. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lvzak Zgłoś #52 Napisano 19 Marca 2017 Witam. Mam pytanie odnośnie demontażu półosi. Czy muszę ją odkręcać cała od przegubu wewnętrznego i piasty koła tak żeby półoś cała wyszła na zewnątrz? oraz odkręcić wahacz? Tam chyba do przegubu wewnętrznego przychodzi klucz Spline M8 tak? dziękuję za odpowiedź. pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wiesiok81 Zgłoś #53 Napisano 19 Marca 2017 odkrecasz sworzeń- trzy srubki, wczesniej oczywiscie odkrecasz srube od przegubu w piaście, najlepiej jak ktoś trzyma hamulec a drugi odkręca. zwalasz mcpersona z wahacza i wysuwasz przegub z piasty (w połowie po robocie) odkrecasz 6 albo 8 srub juz nie pamietam od przegubu przy skrzyni i półoś masz wyjętą możesz próbować lecz nie wiem czy sie wymiesci bez zwalania z wahacza. ja u siebie napewno zwalałem z wahacza przy wymianie ale co było powodem juz nie pamietam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
djgraba Zgłoś #54 Napisano 13 Sierpnia 2017 Koledzy podepne się pod ten temat. Tydzień temu miałem wymieniana uszczelke pod głowica wałek i szklanki. Niestety okazało się teraz ze jadąc powyżej 120 km/h po kilkunastu sekundach wpadam w tryb awaryjny z mijającym na desce świecami żarowymi. Rozmawiałem z mechaniki em i powiedział że to zapewne zapieklo się turbo i żebym zalał np Verve i pocisnął go na trasie. Trasa przede mną za tydzień natomiast zastanawia mnie jedna rzecz: czy przy wyższych obrotach 2,5-3 tys. Rura która zaznaczyłem na fotce nie powinny być twarde? U mnie mogę je spokojnie ścisnac ręką. Pomożecie proszę? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
DarkFace Zgłoś #55 Napisano 13 Sierpnia 2017 Koledzy podepne się pod ten temat. Tydzień temu miałem wymieniana uszczelke pod głowica wałek i szklanki. Niestety okazało się teraz ze jadąc powyżej 120 km/h po kilkunastu sekundach wpadam w tryb awaryjny z mijającym na desce świecami żarowymi. Rozmawiałem z mechaniki em i powiedział że to zapewne zapieklo się turbo i żebym zalał np Verve i pocisnął go na trasie. Trasa przede mną za tydzień natomiast zastanawia mnie jedna rzecz: czy przy wyższych obrotach 2,5-3 tys. Rura która zaznaczyłem na fotce nie powinny być twarde? U mnie mogę je spokojnie ścisnac ręką. Pomożecie proszę?[ATTACH=CONFIG]154581[/ATTACH] Nie powinny być twarde. A podłączałeś kompa zęby być pewny ze to turbo wchodzi w tryb awaryjny? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
djgraba Zgłoś #56 Napisano 13 Sierpnia 2017 Tak wyskakuje błąd zbyt dużego doładowania. Restart silnika z powrotem powoduje powrót mocy. Generalnie auto ciągnie bardzo ładnie aż do odcięcia, więc nie do końca rozumiem o co chodzi. Wydaje mi się że jeśli turbo jest zanieczyszczone to albo nie działa albo działa. A nie, działa, ale krotko? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
DarkFace Zgłoś #57 Napisano 13 Sierpnia 2017 Tak wyskakuje błąd zbyt dużego doładowania. Restart silnika z powrotem powoduje powrót mocy. Generalnie auto ciągnie bardzo ładnie aż do odcięcia, więc nie do końca rozumiem o co chodzi. Wydaje mi się że jeśli turbo jest zanieczyszczone to albo nie działa albo działa. A nie, działa, ale krotko? Musisz sprawdzić gruszkę od torba bo często membrana pęka i czy kierownice w turbo be oporów chodzą. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach