Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Jestem posiadaczem VW passata b5 z 2004 roku i jestem ciekawy czy jest możliwość gdy na klimatyzacji jest OFF wiało powietrze na szyby tak jakby dmuchawa... Jak to ustawić bo bawiłem się dość długo i nie mogę dojść do tego...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to jak było delikatne puknięcie, to może być tak, ze kółko spreżarki tez dostało i po prostu sprężarka rzęzi, bo jest do wyje..pania :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam.

Jestem posiadaczem VW passata b5 z 2004 roku i jestem ciekawy czy jest możliwość gdy na klimatyzacji jest OFF wiało powietrze na szyby tak jakby dmuchawa... Jak to ustawić bo bawiłem się dość długo i nie mogę dojść do tego...

W pozycji "OFF" wentylator dmuchawy nie kręci się .

Przed ustawieniem na "OFF" możesz ustawić nadmuch na przednią szybę i kratki (pisząc szyby mnasz na myśli przednią i boczne?) i liczyć na to , że jadąc, pęd powietrza zadziała jak dmuchawa. Mało skuteczne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli jedynem sposobem na to by nie parowały szyby jest włączona klima tak?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie :fajny

Dodatkowo wysuszenie wnętrza, sprawdzenie, czy nie leci do środka woda, wymiana filtra kabinowego...itp.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
szczelność powinno się azotem sprawdzać, i zrobić nim ciśnienie kilkunastu bar w całym układzie.

jak włączasz sprężarkę na niespełna 1/3 ilości potrzebnego czynnika, to możesz ją w końcu uszkodzić...i wtedy może też hałasować.

 

ps. coś pokręciłeś w danych swojego paska: albo jest z 98, albo ma AWX-a 131PS. Jedno z dwojga ;)

 

Szczelnośc sprawdza sama maszyna do napełniania klimy. Po to spuszcza wszystko z klimy żeby przeanalizować czego ile jest , uzupełnić brakujące komponęty i przy napełnianiu automatycznie sprawdza szczelność.

 

---------- Dodano o 17:04 ---------- Poprzednia wiadomość o 16:52 ----------

 

Witam wszystkich. Jestem nowym użytkownikiem i niestety mam problem ze sprężarką klimatyzacji. Mianowicie auto w momencie zakupu nie miało gazu powód ( delikatne dojechanie drugiego auta i rozszczelniona chłodnica ) chłodnica została wymieniona. Wbite zostało 200g. czynnika aby sprawdzić szczelność. w momencie włączenia i załączenia się sprężarki powstaje hałas w postaci " tarcia " tak jak by sprzęgiełko się o coś ocierało. Problem jest tylko na niskich obrotach ( bieg jałowy ) przy dodaniu gazu hałas znika przy włączeniu trybu ECON także hałas ustępuje. Wentylator się nie załącza no ale to chyba normalne z racji małej ilości czynnika. Czy ktoś jest w stanie mi pomóc w zdiagnozowaniu problemu ?? Pozdrawiam i dziękuję

Auto nie wiadomo jak długo stało bez klimy.Czy ty kupiłeś sprowadzone? jeżeli tak to może gdzieś tam w niemczech czy holandii stało nie wiadomo jak długo.Zasadą jest że nawet zima załacza sie klime na jakiś czas ażeby sprężarka nie zastygła i reszta tego ustrojstwa. Nie używana poprostu sie psuje. Jezeli włączysz nadmuch na szybe automatycznie załącza sie AUTO i wtedy włączasz na ECON zostaje nadmuch na szybe i możesz sterować sobie nadmuchem na kabine na nogi równocześnie a jeżeli chcesz mieć max na szybe musisz wyłaczyc na kabine i nogi.Nic nie paruje i nie trzeba włączać klimy chyba ze są inne usterki jak chłopaki piszą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Automatyczne kombajny sprawdzają szczelność próżnią.

mało to dokładne sprawdzenie. Nieraz 'próba szczelności" nie wychodzi, bo w pewnym momencie odblokuje się w sprężarce zawór regulacyjny i maszyneria stwierdza że jest nieszczelność, mimo że jej nie ma :)

w drugą stronę podobnie: jeśli nieszczelność jest niewielka, to nie zostanie wykryta.

żeby wykryć nieszczelności - zwłaszcza te niewielkie, trzeba się sporo napocić nad samochodem, często i pod nim, albo w środku.

używa się do tego azotu, płynu UV, i środków spieniających.

Z tym "analizowaniem" ile czego jest to też dość wyniosłe słowa ;)

automat oddziela po prostu olej od czynnika i podaje ile czego było. tyle ile oleju odessie z czynnikiem, tyle doda świeżego. ilość czynnika i tak musi podać operator, chociażby poprzez wstukanie modelu auta do sterownika 'nabijarki'.

Generalnie to najważniejsze jest to kto taki automat obsługuje i czy ma jakieś podstawy chłodnictwa w głowie, bo niestety automat sam nie znajdzie nieszczelności, podobnie jak sam nie wpadnie na to, że skoro pod sprężarką jest plama oleju, to wypadałoby dodać go więcej niż odessane z czynnikiem 5ml ;) (po usunięciu nieszczelności, ofkozz)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
No to jak było delikatne puknięcie, to może być tak, ze kółko spreżarki tez dostało i po prostu sprężarka rzęzi, bo jest do wyje..pania :D

 

Delikatne znaczy delikatne a nie że wymieniane pół przodu. Generalnie uszkodzony był tylko zderzak i chłodnica klimy i to jeszcze tak że belka dotknęła w takim miejscu chłodnice klimy ze zrobiła się mała dziurka dlatego była wymieniona i nic poza tym. Auto w takim stanie przyjechało do polski.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Automatyczne kombajny sprawdzają szczelność próżnią.

mało to dokładne sprawdzenie. Nieraz 'próba szczelności" nie wychodzi, bo w pewnym momencie odblokuje się w sprężarce zawór regulacyjny i maszyneria stwierdza że jest nieszczelność, mimo że jej nie ma :)

w drugą stronę podobnie: jeśli nieszczelność jest niewielka, to nie zostanie wykryta.

żeby wykryć nieszczelności - zwłaszcza te niewielkie, trzeba się sporo napocić nad samochodem, często i pod nim, albo w środku.

używa się do tego azotu, płynu UV, i środków spieniających.

Z tym "analizowaniem" ile czego jest to też dość wyniosłe słowa ;)

automat oddziela po prostu olej od czynnika i podaje ile czego było. tyle ile oleju odessie z czynnikiem, tyle doda świeżego. ilość czynnika i tak musi podać operator, chociażby poprzez wstukanie modelu auta do sterownika 'nabijarki'.

Generalnie to najważniejsze jest to kto taki automat obsługuje i czy ma jakieś podstawy chłodnictwa w głowie, bo niestety automat sam nie znajdzie nieszczelności, podobnie jak sam nie wpadnie na to, że skoro pod sprężarką jest plama oleju, to wypadałoby dodać go więcej niż odessane z czynnikiem 5ml ;) (po usunięciu nieszczelności, ofkozz)

Wiesz ja nabijałem dwa razy tzn. sprawdzałem i po wyssaniu z klimy maszyna sama od poczatku do końca robiła wszystko sama,obsługujacy przyszedł tylko sprawdzić czy wszystko ok.nic nie ustawiał, nic nie grzebał przy niej a to że sama ustaliła ile czynnika trzeba dodac to wiem bo płaciłem za uzupełnienie.Wszystko zależy kto jaką maszyne ma. Tyle na forum jest o smrodzie z klimy,rózne srodki stosuja nawet sami właściciele i nikt nie może sobie poradzić z tym. U mnie stosuje takie środki które zabijają grzyby i zarodki grzybów i jest spokój na pare lat. Nie słyszałem tu na forum żeby ktoś stosował taki srodek. Zwykłe ozonowanie i te srodki ogólnie stosowane zabijają grzyby ale nie zarodników i po krótkim czasie wraca zapach. Jeżeli chodzi o nieszczelność tez mi mówił ze wykryje każdą nawet najmniejsza a wykrywa sie na UV.Nie stosuje żadnych pieniących itp.wszystko robi maszyna a on ew.sprawdza UV.Tyle na ten temat wiem i to jest pewne.Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Delikatne znaczy delikatne a nie że wymieniane pół przodu. Generalnie uszkodzony był tylko zderzak i chłodnica klimy i to jeszcze tak że belka dotknęła w takim miejscu chłodnice klimy ze zrobiła się mała dziurka dlatego była wymieniona i nic poza tym. Auto w takim stanie przyjechało do polski.

 

Sprężarka jest z prawej strony auta, mój dostał z lewej strony a jakimś dziwnym zrządzeniem losu, sprężarka również była uszkodzona. Zresztą... co by nie było - skoro rzęzi, to jest zje...pana :D I tyle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Wiesz ja nabijałem dwa razy

Wiesz, ja pracuję przy chłodnictwie i klimatyzacji już prawie 10 lat.

sprawdzałem i po wyssaniu z klimy maszyna sama od poczatku do końca robiła wszystko sama,obsługujacy przyszedł tylko sprawdzić czy wszystko ok.nic nie ustawiał, nic nie grzebał przy niej a to że sama ustaliła ile czynnika trzeba dodac to wiem bo płaciłem za uzupełnienie.

Czyli sugerujesz, że maszyna sama, inteligentnie po podłączeniu węży, intuicyjnie rozpoznaje czy ma do czynienia z passkiem, do którego należy wsadzić 650g czynnika, czy np. mazdę 3 do której należy wsadzić 200g mniej?

Sorry mejt, ale operator musi "powiedzieć" urządzeniu z jakim autem ma do czynienia, bądź jakiego typu to autko jest. inaczej się nie da i nie decyduje tu 'jaką maszynę kto ma'.

Jeżeli chodzi o nieszczelność tez mi mówił ze wykryje każdą nawet najmniejsza

Hehe, no a co innego miałby Ci powiedzieć?? :D

wszystko robi maszyna[

...i nagle z maszyny wychodzi wysięgnik ze wskaźnikiem i pokazuje miejsce wycieku stukając w daną rurkę?? :D

a on ew.sprawdza UV
wykrywa sie na UV.Nie stosuje żadnych pieniących itp.

a miał kiedyś fachowiec do czynienia z instalacją zasmarkaną po całości olejem z UV?

Tyle na ten temat wiem i to jest pewne

rozumiem, że pewne jest to, że tyle na ten temat wiesz ;D

 

A więc sprawa wygląda tak, że nie miałeś jeszcze POWAŻNEGO problemu z klimą, więc mechanik z kombajnem klimatyzacyjnym rozwiązuje wszystkie twoje problemy.

Nie obrażaj się Zbigniew, ale Nabijaczki do klimy to po prostu potrzeba czasów. 20 lat temu klima była w autach luksusowych, teraz jest we wszystkich. Dlatego każdy mechanik zmieniający klocki musi teraz mieć kombajn do klimy, żeby dowiesić dodatkowy szyld "serwis klimatyzacji", a najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że wszyscy wierzą w to że takie maszyny potrafią zrobić wszystko.. a to po prostu czysty marketing, bo tak się nie da.

Życzę Ci abyś nigdy nie miał na tyle dużego problemu, że przyjdzie Ci szukać prawdziwego chłodniarza, który będzie musiał rozwiązywać problem, z którym nie poradzą sobie kolejni fachowcy z maszynami za kilkadziesiąt tyś od 'robienia wszystkiego'

co do środków zwalczających grzyby - tu się nie wypowiadam. to są sprawy nie związane bezpośrednio z samym układem chłodniczym. środkami grzybobójczymi psika się zewnętrzne elementy układu chłodniczego.

Dziękuję, pozdrawiam ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam panowie, ja mam taki problem, kompresor sie nie wlacza ( chodzi tylko na biegu jalowym), wentylator klimy rowniez nie wlacza sie ( nowy jest ). Na poczatku tematu wyczytalem ze klima sie nie wlaczy jesli cisnienie w ukladzie jest zbyt niskie lub brak jest czynnika, przyznam ze nigdy nie uzupelnialem czynnika w swoim pasku a mam go juz prawie 2 lata, poprzedni wlasciciel tez nie nabijal, czyli napewno 3 lata nie byla dobijana, ale czy mimo to eletromagnez nie powinien zalaczac kompresora na drugi bieg itd. VAG nie pokazuje bledow, wiec elektromagnez chyba sprawny, czy to mozliwe, ze calym problemem jest nie wystarczajaca ilosc czynnika w ukladzie. I dodam jeszcze ze zawsze jezdze na ustwieniu klimy AUTO. bez wzgledu na pogode czy zima czy nie

Edytowane przez szu79

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam panowie, ja mam taki problem, kompresor sie nie wlacza ( chodzi tylko na biegu jalowym), wentylator klimy rowniez nie wlacza sie ( nowy jest ). Na poczatku tematu wyczytalem ze klima sie nie wlaczy jesli cisnienie w ukladzie jest zbyt niskie lub brak jest czynnika,

Poniżej 4 stopni również nie odpali :marecek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

koledzy mam taki problem. Mianowicie paska kupiłem półtora roku temu i od tamtej pory nie działa klima, przetarte są dwa przewody idące do chłodnicy przykrecone na klucze o rozmiarze 30 i 32. Nie wiem jak długo jest taka sytuacja. Chciałbym się za to wreszcie zabrać żeby gdy zrobi się ciepło jezdzić w dobrych warunkach. I teraz moje pytania:

1. co zrobić z przewodami?? szukać używanych? ciezko je znalezc i są drogie. A może zakuć w jakimś specjalnym zakładzie?

2. znalazlem gdzieś info ze po takim czasie nalezy wymienić również osuszacz na nowy??

3. jak myślicie jaki bedzie stan sprężarki

 

passat afn

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam w moim pasaciku mam nastepujacy problem 3 tyg temu przeglad klimy zrobiony wymienione:spreżarka ,filter kabinowy i filterek w ukladzie (zawalony byl opilkami ze starego kompresora na ktorym sie łożyska wysypały) chodzila az milo teraz cieplej sie zrobilo nie dziala sprawdzona szczelnosc czynnika jest tyle co ma byc kompresor sie zalacza wiatrak chodzi zimne powietrze leci przez kilka sekund i przestaje chlodzic. Sam climatronic zero bledów prosze o pomoc :) Jezeli jest taka mozliwosc prosze o podpowiedzi na emaila [email protected]

Edytowane przez adek_kam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

moze zamarza ci parownik? jakie masz cienienia w ukladzie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam ja mam problem taki ze na klimatroniku w b5 rok 98`przy przekreceniu stacyjki nie wyswietla sie to co powinno tylko najpierw jakies (EEEEEEE) tym podobne a po chwili to co powinno byc i jak dam na najnizsza wartosc temp. to wentylator nie kreci

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

Chciałbym się dowiedzieć, czy w AUTO i temp ustawionej, climatronic będzie dmuchał tylko z środkowych kratek? Sprawdzałem z za nic nie dmucha np na szybe. Czasem pojawia się błąd 25B, ale gdy ustawiam nawiew z ręki, to pięknie działa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam, mam problem z klimą w swoim b6 - wymieniony filtr kabinowy, odgrzybiona nabita, wiatrak kręci sprężarka chodzi, przewody zimne, szczelna. Gdy ustawiam na LO to powoli chłodzi, potem na 30 sekund dowali tak jak powinna czyli mroźno by znowu wiał cieplejszym - co to może być? jak daję LO to chcę szron na zębach a nie pot na czole- pozdrawiam i proszę o pomoc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności