Skocz do zawartości
robertfx10

Tylna lampa - nowy zamiennik czy lepiej ori używka

Rekomendowane odpowiedzi

Żona stłukła zewnętrzne szkło na tylnej lewej lampie ( kombi b5fl ), i teraz nie wiem czy wziąść nowy zamiennik , i jak to jest z ich jakoścą

np;

http://nowocar.istore.pl/pl/vw-passat-b5-fl-01-05-lampa-tyl-tylna-lampy-nowa.html

 

-czy widać gołym okiem różnice w porównaniu z ori , może ktoś kupował?

 

-czy jednak szukać ori używki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ori używka będzie w podobnej cenie ale to zawsze oryginał a nie podróba

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli 1 lampa to używka, jeśli 2 to nowe zamienniki. Różnica jest zauważalna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
jeśli 2 to nowe zamienniki.
a potem pojawiają sie tematy typu "lampa tylna zaparowała" lub "lampa tylna nie świeci"

 

Różnica jest zauważalna.
jest różnica to prawda, ale chyba lepiej spać i jeździć spokojnie a nie ze ktoś nie zauważy np stopu lub kierunku bo lampa nie działa

Decyzja i tak należy do autora wątku

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Żona stłukła zewnętrzne szkło na tylnej lewej lampie ( kombi b5fl ), i teraz nie wiem czy wziąść nowy zamiennik , i jak to jest z ich jakoścą

Jak kupisz Depo to nie będzie widać różnicy.

Jak firmy TYC to musisz mieć trochę szczęścia bo często NOWE parują od środka.

Tej z linka osobiście nie przerabiałem. :)

Pozdro.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rok temu miałem podobny problem. Kupiłem w Inter carsie lampę Valeo. Zapłaciłem za nią 250zł i zero problemów. Nie paruje i kolorystycznie to samo. Zresztą w oryginale montowano Valeo. W zestawie była uszczelka i komplet żarówek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Osobiście zrobiłbym tak jak kolega wyżej napisał, czyli: Jeżeli jedna lampa do wymiany to używka, jak dwie to nowe zamienniki. Kiedyś (wprawdzie nie passat) kupiłem jeden zamiennik na przód do auta i do dnia dzisiejszego wiem, że nie dzieje się z nim nic niepożądanego, a minęło spokojnie z 5 lat od zamontowania (auto sprzedane znajomemu stąd wiem na bieżąco co się z nim dzieje ;) ). Przy kombinacji jeden nowy + jeden używany zawsze jest "opcja"że będą się różniły odcieniem itp...

 

Wiadomo: oryginalna część nawet używana zawsze jest lepsza od zamiennika, choć i te w tym momencie nie są kiepskiej jakości - dwukrotnie się o tym przekonałem ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam koledzy,

2 dni temu miałem montowane czujniki parkowania, co wiązało się z demontażem zderzaka i lamp tylnich. Wydaje mi się, ze przed tym zabiegiem lampy byly bardziej dopasowane i szczeliny mniejsze. Czy któryś z kolegów mógłby w swoim B6 kombi zmierzyc wielkosc szczeliny którą zaznaczylem na zdjeciu? druga sprawa - to obie lampy mają delikatny luz w granicach 0,5mm - czy tak ma być, jako redukcja drgan karoserii?passek.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ewidentnie widac na zdjeciu ze jest dołem nie dopasowana i odstaje lub góra ktos za dużo dociągną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ewidentnie widac na zdjeciu ze jest dołem nie dopasowana i odstaje lub góra ktos za dużo dociągną.

 

ale pionowa krawędź jest idealnie równa - 5mm, jednak poziome są prawie zerowe, stąd moje zapytanie. Lampe mocuje się na dwóch zaczepach i dokręca tylko jedną śrubą. Może ktoś wrzucić zdjęcie swojego paska?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolego szybciej ktoś ci wyśle fotkę z działu B6 nie z B5 :D, trochę nie ten model

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam

mam 2 niestety już zaparowane tylnie lampy więc z tego co czytam lepiej będzie kupić w moim przypadku 2 nowe ale zamienniki?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
mam 2 niestety już zaparowane tylnie lampy więc z tego co czytam lepiej będzie kupić w moim przypadku 2 nowe ale zamienniki?

1. Nic je nie dyskwalifikuje jeśli są tylko zaparowane (wystarczy je porządnie uszczelnić)

2. Teoretycznie lepiej kupić ori używki niż nowe zamienniki (większość zamienników chwilę po montażu potrafią zaparować)

3. Zakup szczelnych ori używek graniczy z cudem, wniosek: najlepiej swoje naprawić (było nie raz o tym na forum).

Pozdro.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1. Nic je nie dyskwalifikuje jeśli są tylko zaparowane (wystarczy je porządnie uszczelnić)

2. Teoretycznie lepiej kupić ori używki niż nowe zamienniki (większość zamienników chwilę po montażu potrafią zaparować)

3. Zakup szczelnych ori używek graniczy z cudem, wniosek: najlepiej swoje naprawić (było nie raz o tym na forum).

Pozdro.

 

wcześniej udzielił ktoś odp że nie da się ich naprawić... to już sam nie wiem co można z nimi zrobić...:poddajesie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja od 2 lat mam Depo na tyle i nic sie nie dzieje:) nie parują a wygląd jest identyczny:) z zsmiennikow chyba tylko Depo i Valeo reprezentują najlepszy poziom;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
wcześniej udzielił ktoś odp że nie da się ich naprawić... to już sam nie wiem co można z nimi zrobić...

A ja ci piszę że się da. Moje ori też parowały. :)

Jeśli masz w lampie sporo wody to musisz ją najpierw w 100% osuszyć wiercąc na zgrzewie u jej spodu mały otworek.

Woda wycieknie, reszta odparuje (w zimie nie będzie to łatwe, chyba że masz garaż).

Jak lampy wyschną to uszczelniasz je silikonem transparentnym na całym obwodzie (w miejscu zgrzewu).

Ja już ponad rok mam spokój. :)

Pozdro.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jeśli masz w lampie sporo wody to musisz ją najpierw w 100% osuszyć wiercąc na zgrzewie u jej spodu mały otworek.

też tak robiłem ale za cholerę nie mogłem oczyścić środka, bo został osad

skończyło się tak, że kupiłem ori W8, które o dziwi nie parują, normalnie igły heh :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A ja ci piszę że się da. Moje ori też parowały.

Jeśli masz w lampie sporo wody to musisz ją najpierw w 100% osuszyć wiercąc na zgrzewie u jej spodu mały otworek.

Woda wycieknie, reszta odparuje (w zimie nie będzie to łatwe, chyba że masz garaż).

Jak lampy wyschną to uszczelniasz je silikonem transparentnym na całym obwodzie (w miejscu zgrzewu).

Ja już ponad rok mam spokój.

Pozdro.

 

Na ta chwilę nic nie zrobię wiadomo warunki są jakie są bez garażu tylko spiszę sobie nazwę tego silikonu:) od brata wkrętarkę i ma malutkie wiertełka akurat więc nie odpuszczę z lampami na wiosnę:) dzięki za rozwiązanie zapewne kiedyś tu wrócę z historią jak poszło pozdro:wojak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności