Skocz do zawartości
Oskar

Huczy układ napędowy w Passacie B4

Rekomendowane odpowiedzi

można, ale jest ją później ciężko złożyć, a nie wiem czy po za servisem dostanie się nowe części do danej skrzyni, więc na 1000zł (nie wiem dokładnie, bo się nie orientowałem jeszcze...) trzeba się szykować jak chce się odnawiać skrzynie...jeśli zamierzasz nim jeździć jeszcze długo i masz czas i kogoś żeby Ci to zrobił to na pewno Ci się opłaci;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Używana skrzynia 300-400 zł, naprawa ciężka do oszacowania, części do skrzyni są bardzo drogie i jeszcze musisz znaleźć kogoś kto nie jest kowalem i zna się konkretnie na skrzyniach-stałem przed takim samym dylematem i dla mnie wybór był prosty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no tak Święty, ale nie masz nigdy pewności na co trafisz, a jak skrzynia Ci się posypie po tygodniu to koleś powie, że nie umiesz jeździć i nie przyjmie Ci "gwarancji", a gdybym ja miał taki dylemat to raczej bym remontował, a że nie zamierzam się mojego "trupa" pozbyć przez najbliższe kilka lat to może się opłacić. Ale najpierw poskładał bym części to niej, a później rozebrał, bo w środku roboty jak ma czegoś zabraknąć to chyba bym tą skrzynie pierdzielnął z powrotem na Niemcy... może już teraz zacznę sobie kompletować wszystko po kolei jak mówisz, że tak ciężko z częściami...za rok może 2 uzbieram wszystko :D....(to wcale nie jest śmieszne....)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mam pewności ale nie będę za remont skrzyni płacił równowartości passka...

Kupiłem z miejsca poleconego na forum i jestem zadowolony; skrzynia może polecieć nawet po 2 dniach a sam handlarz nie wie sam co w środku siedzi i trudno go za to winić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

o żesz szit.....to powiadasz że ze 3 kafle za remont skrzyneczki wychodzi?!....jak w przyszłym roku dużo nakradnę (czyt. zarobię) to się będę zastanawiał....mocno....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli w skrzyni posypia sie tylko łożyska to remont jest względnie tani, gdy pójdzie sam synchronizator też nie ma tragedii...ale mając np. dwie skrzynie coś można zakombinować, ja jedną czterobiegową zreanimowałem dwie pięciobiegowe (inna marka).

Była męczarnia jak trzeba ze trzy razy skrzynie z auta wyjmować...dorabiać jakieś dziwne ściągacze i inne takie....ale zawsze to taniej choć siwych włosów może przybyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jeśli w skrzyni posypia sie tylko łożyska to remont jest względnie tani, gdy pójdzie sam synchronizator też nie ma tragedii...ale mając np. dwie skrzynie coś można zakombinować, ja jedną czterobiegową zreanimowałem dwie pięciobiegowe (inna marka). Była męczarnia jak trzeba ze trzy razy skrzynie z auta wyjmować...dorabiać jakieś dziwne ściągacze i inne takie....ale zawsze to taniej choć siwych włosów może przybyć.
dokładnie , jak ktos się zna to można się pobawić ale trzeba tez mieć na uwadze jakieś części a na uzywanych częściach to tak samo można się przejechac jak na używanej skrzyni

 

 

moja propozycja - zróbcie tak jak ja , zadzwoń do gościa który sprzedaje dana skrzynie jeżeli udzieli ci gwarancji na towar który sprzedaje (powiedzmy na pół roku) to warto nawet mu 20zł dopłacic bo wtedy mamy pewność że wie co sprzedaje jeżeli będzie się wachał to kończ ta rozmowe , myśle że warto w dzisiejszych czasach walczyc o dobre warunki sprzedaży dla nas samych , sprzedawców choćby na allegro jest tak wiele jak części ,także każdy walczy żeby sprzedać swoje a jak komuś zależy na własnym interesie to jest w stanie wiele zrobić , konkurencja jest po to by walczyc o klienta a my(potencjalni klienci)na tym musimy korzystać . . . ot takie moje rozmyślania :)

Edytowane przez kszysiozeszcze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
jeżeli udzieli ci gwarancji na towar który sprzedaje (powiedzmy na pół roku)
wątpię aby znalazł się taki uczciwy sprzedawca co da ci gwarancję na pół roku za używkę.

1 - 2 tygodnie na sprawdzenie to zapewne max. Najlepiej kupić gdzieś osobiście i od razu jasno uzgodnić że jeśli okaże się że coś nie tak (wyje lub biegi wyskakują) to od razu zwrot. Z doświadczenia wiem że szroty lub handlarze używkami nie robią problemów bo i oni przeważnie nie maja możliwości 100% sprawdzenia.

Moim zdaniem kupując skrzynię (najlepiej nie mytą)sprawdzić stan oleju oraz czy nie była rozkręcana (np po śrubach)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przed zakupem skrzyni warto profilaktycznie wymienić łożyska w kołach i bardzo dokładnie posprawdzać przeguby. Bo miałem taką sytuację w twingo siostry, że już miałem wyciągać skrzynię i zrobił bym to niepotrzebnie... Łożysko w kole tak dziwnie hałasowało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
wątpię aby znalazł się taki uczciwy sprzedawca co da ci gwarancję na pół roku za używkę.

1 - 2 tygodnie na sprawdzenie to zapewne max.

 

Ja dostałem miesiąc gwarancji rozruchowej, myślę że tyle wystarczy żeby sprawdzić czy jest dobra.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności