Skocz do zawartości
marcin9962

Światła do jazdy dziennej DRL ( LED )

Rekomendowane odpowiedzi

jak mam kupować byle jakieś pseudo światła do jazdy dziennej to wolę być dobrze widoczny na drodze używając normalnego oświetlenia.

To Ty nie widzisz pojazdu nieoświetlonego w dzień? :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
To Ty nie widzisz pojazdu nieoświetlonego w dzień? :)

Niestety przez to że wszyscy muszą jeździć na światłach, nie zwraca się takiej uwagi na pojazdy bez świateł, m.in. dlatego jest większa liczba wypadków z udziałem motocyklistów. Kiedyś motocykle miały włączone światła a samochody nie, więc się bardziej wyróżniali, teraz nie wyróżniają się między samochodami. Za to pojazdy bez świateł są "prawie niewidoczne". Więc ja jestem, za tym, żeby światła były widoczne, a nie tylko były, chyba, że zostanie zniesiony obowiązej jazdy na światłach w dzień.

Przykład Niemiec jest tutaj dobry - już nie obowiązują światła w dzień.

Edytowane przez teddybar

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Troche sie juz pogubilem w Waszych teoriach.

Ja uwazam, ze DRL wlasnie ma swiecic wyzej, nawet prosto w oczy, zeby z odleglosci pol kilometra bylo nas widac.

A my przeciez nie patrzymy w zrodlo swiatla, wiec, nic nas nie oslepia. Poza tym DRL sa wyjatkowo przydatne jesli jedziemy "ze sloncem" i kierowcy z naprzeciwka sa juz oslepiani przez slonce. I na tym polu, zwykle swiatla nawet nie umywaja sie do DRL.

No i oczywiscie DRL - jak sama nazwa wskazuje, uzywa sie w dzien - gdy zapada szarowa, to oczywiscie moga razic, ale wtedys oczywiscie przelaczamy sie na swiatla mijania.

 

PS. teddybar - dokladnie tak jak piszesz. Przy czym 2 sprawy: w Niemczech nigdy nie obowiazywal nakaz jazdy na swiatlach dziennych. I dwa: o ile sie nie myle - motocyklisci moga jezdzic w ciagu dnia na swiatlach drogowych - a te widac bardzo dobrze z daleka;)

Edytowane przez Michal1980

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
PS. teddybar - dokladnie tak jak piszesz. Przy czym 2 sprawy: w Niemczech nigdy nie obowiazywal nakaz jazdy na swiatlach dziennych. I dwa: o ile sie nie myle - motocyklisci moga jezdzic w ciagu dnia na swiatlach drogowych - a te widac bardzo dobrze z daleka;)

Ad.1. Racja, pomyliłem się z Austrią.

Ad.2. Dobrze widoczne z daleka, z bliska wkur...:wsciekly Co nie zmienia faktu, że rowery, motorowery, motocykle itp. na światłach mijania lub podobnych (rowery) są gorzej zauważalni.

 

Ja jak założę światła to takie, które będzie widać, będą mały homologację i mam nadzieję diody nie padną po paru miesiącach, dlatego planuję założyć Philipsy 4LED (rozsądna cena), ale do puki nie kupię to będę się zastanawiał czy może nie inne :]

Edytowane przez teddybar

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ad2. No z bliska lipa, ale tu trzeba liczyc na rozsadek motocyklistow, ktorzy powinni uzywac swiatel drogowych tylko podczas szybkich jazd (autostrady, drogi szybkiego ruchu czy nawet poza terenem zabudowanym) a nie po miescie.

Tak jak pisalem - w ciagu dnia nigdy mnie nic nie oslepilo bo po prostu nie patrze w zrodlo swiatla.

 

Co do Ledow Philipsa - tez jestem zdania, ze Philips to najbardziej rozsadny wybor. Te wszystkie chinskie padla z allegro nie budza mohego zaifania. z reszta wygladaja tez jak kupa w lesie.

Alternatywa jest jedynie Hella, ale to troche drozsze rozwiazanie.

W zeszym miesiacu kolo nosa przeszlo mi chyba z 10 okazji Ledow Philipsa (schodzily po 30-40€ wersje 4 diodowe i 40-50€ wersje pieciodiodowe. - osemki mnie interersuja ze wzgledu na funkcje swiecenia 24/7)

Wiem, ze sa tez Philipsy dla ciezarowek, ale nie zaglebialem sie w temat i nie wiem czy roznia sie natezeniem swiatla czy czyms innym.

Tak czy owak, teraz znowu poluje na jakies LEDy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Niestety przez to że wszyscy muszą jeździć na światłach, nie zwraca się takiej uwagi na pojazdy bez świateł, m.in. dlatego jest większa liczba wypadków z udziałem motocyklistów. Kiedyś motocykle miały włączone światła a samochody nie, więc się bardziej wyróżniali, teraz nie wyróżniają się między samochodami. Za to pojazdy bez świateł są "prawie niewidoczne". Więc ja jestem, za tym, żeby światła były widoczne, a nie tylko były, chyba, że zostanie zniesiony obowiązej jazdy na światłach w dzień.

Przykład Niemiec jest tutaj dobry - już nie obowiązują światła w dzień.

Dokładnie, masz rację. Piesi, rowerzyści, nawet głupi wóz z koniem - oni wszyscy są gorzej widoczni, właśnie dlatego, że ludzi podświadomie zwracają na drodze uwagę na punkty oświetlone. Szukają tego blasku.

 

Ponad 90% kierowców na świecie nie używa świateł w dzień. Coś to musi oznaczać.

Edytowane przez genesis

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Za to pojazdy bez świateł są "prawie niewidoczne".

Pariasi? Odszczepieńcy? :D :D

Więc ja jestem, za tym, żeby światła były widoczne, a nie tylko były, chyba, że zostanie zniesiony obowiązej jazdy na światłach w dzień.

Przykład Niemiec jest tutaj dobry - już nie obowiązują światła w dzień.

A ja myślę, że Niemcy potrafią liczyć i wyszło im ile więcej paliwa spalają auta, a tym samym ile więcej zanieczyszczeń uwalnianych jest do atmosfery. I wyszło im że to nieopłacalny szpas.

 

Zresztą idea montowania LEDów nie wzięła się z tego że są takie jasne i piękne tylko z tego że przy porównywalnej jasności ciągną o wiele mniej prądu.

Mam w głębokim poważaniu ekologów, niech się dalej przykuwają do drzew. W końcu nie po to kupiłem auto żeby oszczędzać paliwo. Ale ekonomia jest bezwzględna. A ta mówi, że jazda na światłach całą dobę to dodatkowy litr paliwa na każde 1000 km (kopnijcie mnie jeśli błądzę). Przejeżdżając miesięcznie 2kkm oszczędzamy 12 złotych, rocznie 150 - niech będzie 200 (zakładam, że miażdżąca część jazdy przypada na dzień). To już konkretna kwota i kupując zestaw za jakieś 300 zł po półtorej roku zaczynamy oszczędzać na paliwie. To całkiem rozsądna perspektywa i warta rozważenia. Ale kupując zestaw za 1000 ....

 

Kurcze chyba się jednak skuszę na jakieś DLRy :-)

 

Jeszcze jedno mi się przypomniało. LEDy mają długą żywotność, ale też się wypalają. I to zarówno te drogie jak i te tanie. Po kilku latach ich skuteczność spada nawet o połowę. O tym też należy pamiętać wydając grube setki na światła.

 

pozdrawiam

Edytowane przez mkpol
miałem olśnienie :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

koledzy mam pytanko odnośnie LED-ów do passata b6 kombi z halogenami z przodu.

otóż chciałbym się dowiedzieć jakie światełka macie w swoich paskach b6 i które polecacie?

proszę o jakieś linki do aukcji lub namiary na światełka DRL.

ja mam u siebie bixenony skrętne z doświetlaniem zakrętów i troszkę szkoda mi żarników używając zwykłych świateł w dzień.

szukam takich świateł,które mocno świecą i łatwo się je montuje gdyż mam halogeny i ich długość jest ograniczona.

pozdrawiam i czekam na jakieś interesujące posty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poczytaj trochę parę stron wstecz może coś Ci przypasuje.:luka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam, jak się ustawi przednie przeciwmgielne jako do jazdy dziennej to po przełączeniu na światła pozycyjne one przygasają tak ? można je używać też jako świateł przeciwmgielnych np we mgle ? czy tyko one będą już miały jedną funkcję ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
witam, jak się ustawi przednie przeciwmgielne jako do jazdy dziennej to po przełączeniu na światła pozycyjne one przygasają tak ?

wyłączają się całkowicie

 

 

można je używać też jako świateł przeciwmgielnych np we mgle ?

tak, ta funkcjonalność pozostaje nie zmieniona

 

czy tyko one będą już miały jedną funkcję ?

nie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zamontowałem LED w kratkach koło halogenów, podpięcie zostawiłem elektrykowi - wpiął je do skrzynki bezpieczników.

 

Włączają się po włączeniu zapłonu, ale po przełączeniu na postojowe przygasają, ale nie gasną całkowicie.

W dzień są ledwo widoczne, ale w nocy widoczne wyraźnie.

 

I pytanie: czy tak może być?

Chodzi mi o przepisy.

 

W oplu fabryczne światła dzienne pozostają włączone również w nocy - ale są zintegrowane z reflektorem, natomiast te mam w zderzaku.

 

A co do sensu montowania świateł dziennych:

mniejsze zużycie paliwa to zapewne prawda, ale i tak nikt tego nie zauważy w praktyce.

Natomiast główny powód to zużycie reflektorów.

Po 150-200 tys km soczewokowe reflektory (H7) są zupełnie zużyte, a komplet nowych to 1-2 tys.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
I pytanie: czy tak może być?

Chodzi mi o przepisy.

 

TAK, pod warunkiem że twoje LEDy mają również homologację na światła pozycyjne (np. 02A - "A" oznacza światła pozycyjne), w innym przypadku muszą myć wyłączone całkowicie jak masz zapalone światła mijania.

Jeżeli nie masz homologacji na pozycyjne a chcesz jeździć na takiej konfiguracji to pozostaje wymyślić niezły bajer podczas tłumaczenia u "niebieskich", ale może być ciężko. Teraz są douczeni i wiedzą jakie mają być oznaczenia na lampach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety większość DRL-i wygląda tak: 20120505124.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprawdziłem - na lampach nie ma oznaczenia A.

Będę się widział z elektrykiem to zapytam, czy nie da się tego zmienić.

Nie wiem, czy to, że przygasają a nie gasną, to kwestia podłączenia, czy samych lamp?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bimbasz, przecIeż jeśli przeciwmgielne zakodujesz jako drl to one nie mają atestu na drl więc policja może się przyczepić, tak czy nie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Bimbasz, przecIeż jeśli przeciwmgielne zakodujesz jako drl to one nie mają atestu na drl więc policja może się przyczepić, tak czy nie?

 

dokładnie tak, na takiej konfiguracji oświetlenia jeździsz na własne ryzyko otrzymania mandatu.

 

---------- Dodano o 11:00 ---------- Poprzednia wiadomość o 10:58 ----------

 

Niestety większość DRL-i wygląda tak

 

co ta fotografia ma przedstawiać?

bo nic na niej nie można się dopatrzeć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
co ta fotografia ma przedstawiać?

bo nic na niej nie można się dopatrzeć.

 

Domyślam się, że samochody na przeciwko z mają ledy jako dzienne. częsty widok.

 

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Bimbasz, przecIeż jeśli przeciwmgielne zakodujesz jako drl to one nie mają atestu na drl więc policja może się przyczepić, tak czy nie?

No niby nie ma ale dużo aut ma w podobnym miejscu fabryczne światła do jazdy dziennej np. Skoda Octavia,Fabia VW Passat B7 [bez ledow] , Polo , Sharan itp.

 

Także nie rzuca się aż tak to w oczy :D

 

Ja już ponad 2 lata jeżdżę zakodowanymi DRL do jazdy dziennej w Caddym i w Passku... i ani razu nie miałem problemów z Policja, nawet przy kontroli :)

 

Na przeglądzie się tez nie doczepili:)

 

Mam zakodowane na 68% i żarówki o innej barwie w Przeciwmgielnych [Osram Cool Blue]

 

Także można śmiało tak zakodować :D

 

Pozdro

Edytowane przez n00

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności