tom_ek1 Zgłoś #1 Napisano 1 Maja 2011 witam. W sobotę przegoniłem passka po autostradzie (trasa na ok 500 km). Po przyjeździe do domu nie mogłem wyłączyć silnika. Przekręcam kluczyk na OFF, a silnik dalej klekocze. Pierwszy wniosek to, że zawiesił się zaworek odcinający na pompie wtryskowej. Drugi - mimo wyłączonej stacyjki, do zaworka dalej podawane jest napięcie zasilające. Szybka diagnoza wykazała tą drugą możliwość. Pytanie czy sygnał do zaworka idzie przez jakiś przekaźnik? Czy to może być wina zużytej/uszkodzonej stacyjki?? Macie jakieś pomysły co jest nie tak że nawet po wyłączeniu stacyjki na zaworku było napięcie?? A dodam że dziś passka wziąłem na przejażdżkę do kościoła i silnik wyłączał się bez problemów. Ale silnik nie osiągnął nawet 70*C Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
emenek Zgłoś #2 Napisano 1 Maja 2011 a skostra stacyjki ? mi sie nie chciał wyłaczyc i okazało sie że stacyjka poszła .. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Alex360 Zgłoś #3 Napisano 1 Maja 2011 stawiam na stacyjkę Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
maryo Zgłoś #4 Napisano 1 Maja 2011 Albo zaworek, albo stacyjką. Lecz bardziej to drugie. Rozkręć plastiki pod kierownica jak silnik nie będzie chciał się wyłączyć i odepnij wtyczkę od stacyjki. Jak zgaśnie masz bite, że stacyjka kaput Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
cysiokysio Zgłoś #5 Napisano 2 Maja 2011 Albo zaworek, albo stacyjką. Lecz bardziej to drugie. Rozkręć plastiki pod kierownica jak silnik nie będzie chciał się wyłączyć i odepnij wtyczkę od stacyjki. Jak zgaśnie masz bite, że stacyjka kaput chyba łatwiej będzie odpiąć przewód od zaworka. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tom_ek1 Zgłoś #6 Napisano 2 Maja 2011 chyba łatwiej będzie odpiąć przewód od zaworka. tak też zrobilem.... ale wcześniej sprawdziłem miernikiem czy do zaworka dochodzi napięcie Silnik zgasł po odłączeniu przewodu. może dziś zajmę się stacyjką... A czy zasilanie zaworka idzie bezpośrednio ze stacyjki?? bez żadnego przekaźnka?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dzontrawolta Zgłoś #7 Napisano 2 Maja 2011 kolego miałem taką samą sytuację z passkiem b2! okazało się że popaliły się ścieżki (stacyjki, licznika). Wcześniej było czuć lekki swąd:P jednak myślałem, że to z dworu. Objaw był taki sam samochód musiałem wyłączyć odłączając akumulator:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
driver187 Zgłoś #8 Napisano 2 Maja 2011 popaliły się ścieżki (stacyjki, licznika). Możesz kolego jakoś wytłumaczyć to, bo jak dla mnie jest to troche niezrozumiałe. jakie ścieżki w stacyjce? czy chodzi ci o wkład stacyjki?? I jakie ścieżki licznika?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
The_Saint Zgłoś #9 Napisano 2 Maja 2011 Możesz kolego jakoś wytłumaczyć to, bo jak dla mnie jest to troche niezrozumiałe. jakie ścieżki w stacyjce? czy chodzi ci o wkład stacyjki?? I jakie ścieżki licznika?? Też tego nie rozumiem ale może to była "gorączka sobotniej nocy" Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
cysiokysio Zgłoś #10 Napisano 3 Maja 2011 A czy zasilanie zaworka idzie bezpośrednio ze stacyjki?? bez żadnego przekaźnka?? na 80% nie idzie przez żaden przekaźnik. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dzontrawolta Zgłoś #11 Napisano 4 Maja 2011 sorki rzeczywiście trochę niezrozumiale napisałem. Chodziło o ścieżki elektryczne licznika. Za licznikiem są połączone z licznikiem na tworzywie ścieżki elektryczne. Poprzepalały się i samochód nie chciał się wyłączyć!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ormowiec Zgłoś #12 Napisano 4 Maja 2011 Nie ma żadnego przekaźnika na 100%. Na 90% winna kostka stacyjki, pozostałe 10% to niepoprawny montaż jakiegoś urządzenia np. radio. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tom_ek1 Zgłoś #13 Napisano 4 Maja 2011 hej!! a czy da się jakoś rozebrać samą kostkę stacyjki?? Zdemontowałem plastyki przy kierownicy, obejrzałem połączenia, przewody, wszystko wydaje się być ok. Jak się wyjmuje kostkę?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
treborek0604 Zgłoś #14 Napisano 4 Maja 2011 Siemka! Przerabiałem to ok miesiąc temu. Kupujesz to http://allegro.pl/kostka-stacyjki-seat-vw-golf-passat-polo-caddy-t4-i1551679839.html. Ja właśnie u tego gościa kupiłem. Za tą cenę nie opłaca się rozbierać. Jak już listonosz zapuka z paczką lecisz do autka. Odkręcasz koło kierownicy i zdejmujesz je. Wypinasz wszystkie kostki jakie tylko są. Kawałek za kostkami idąc w dół po kolumnie kierownicy jest taka aluminiowa obejma na imbus m8, odkręcasz. Na samym dole przy pedałach jest krzyżak kolumny kierowniczej. Jest on przykręcony na śrubę m8, odkręcasz ją, wyciągasz całą śrubę bo inaczej nie wyjdzie i ściągasz krzyżak. Kolumna kierownicza jest uwolniona. Wyciągasz ją górą. Teraz masz dostęp do kostki stacyjki. Wymieniasz i montujesz w odwrotnej kolejności. Powodzenia przy wkładaniu kolumny do krzyżaka trzeba się nagimnastykować żeby trafić odpowiednio ząbkami tak aby potem śruba weszła. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lebow Zgłoś #15 Napisano 4 Maja 2011 Za tą cenę nie opłaca się rozbierać. Czy to ma być jakiś "dżołk"? "Szajs prajsy" są w każdym sklepie...po góra 9 zł.szkoda "klickać" i czekać na "surprajsa", bo po czasie będzie mały "mistejk" i "deżavu" ... Moja rada- wystrzegać sie biało=żóltych kostek....szukać czarnych.... ---------- Post added at 22:48 ---------- Previous post was at 22:46 ---------- a czy da się jakoś rozebrać samą kostkę stacyjki?? Da się...gorzej poskładać...ale i tak trzeba mieć dwie aby popalone blaszki poprzekładać.... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dzontrawolta Zgłoś #16 Napisano 5 Maja 2011 zgadzam się z lebow'em!!! Kupiłem rok temu kostkę za 25 zł i znowu muszę ją wymienić. Teraz wydam trochę więcej i kupię ori, będzie spokój na parę lat:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tom_ek1 Zgłoś #17 Napisano 7 Maja 2011 witam. wczoraj powtórzył się problem z wyłączaniem silnika... wypiąłem wtyczkę od kostki stacyjki a silnik dalej klekotał... chciałem szybki wypiąć wtyczkę od zaworka, ale zanim wyszedłem z auta i podniosłem maskę to silniczek zgasł... Coś tu jest nieźle namieszane... wnioski Odpinanie wtyczki od zaworka to 100% wyłączenie silnika odpięcie wtyczki od kostki stacyjki - silnik dalej działa... tak więc coś po drodze od stacyjki daje dalej napięcie na zaworek. Ale co?? i jak?? wnętrze auta mam całe rozbebeszone (pranie, szyber itd.) to chyba będzie trzeba palcem po przewodach macać od stacyjki aż po pompę... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wojciechk Zgłoś #18 Napisano 7 Maja 2011 w moim przypadku za bezpiecznikami znalazłem przewód idący do zaworu na pompie (chyba czarny z białym paskiem) i za bezpiecznikami (pod kierownica z lewej ) był łączony z innym przewodem przez diodę Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
halotonieja Zgłoś #19 Napisano 11 Maja 2011 Nie były montowane ostatnio jakieś dodatkowe urządzenia elektryczne? Radio, CB itp? Może coś z kablami jest pomieszane. A jeśli nie to wygląda na to że któreś przewody mają przebicie między sobą (przetarte, nadpalone) i elektrozawór na pompie wtryskowej dostaje "lewy" prąd. Spróbuj przepatrzeć wiązkę elektryczną. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
nd022 Zgłoś #20 Napisano 12 Maja 2011 Na pewno kostka stacyjki. Przechodzi przez nią spro prądu. Po jeździe tyle kilometrów styki się pewnie zgrzewają i się nie wyłącza. Wymień kostkę i powinno pomóc. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach