Skocz do zawartości
norbert2205

Akcja serwisowa 23H9 - Wymia pompowtryskiwaczy piezoelektrycznych Siemens (zamknięta z końcem 2015)

Rekomendowane odpowiedzi

Może rzeczywiście turbo już niedomaga (jaki przebieg?)
70tyś km

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

być może zapomnieli podpiąć jakiś wężyk lub wtyczke podczas wymiany i już błąd turbo gotowy...przyjechałeś poprawili i jest ok :P btw. vcds może robić logi dynamiczne turbo ? która to jest opcja ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
być może zapomnieli podpiąć jakiś wężyk lub wtyczke podczas wymiany i już błąd turbo gotowy...przyjechałeś poprawili i jest ok :P btw. vcds może robić logi dynamiczne turbo ? która to jest opcja ?

Chciałbym, żeby tak było :) Niestety nie mam dostępu do VAGa - ściąganie logów :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Właśnie tego się obawiam, bo podejrzewam, iż serwisant jedynie skasował błąd i zrobił jazdę testową... Najbardziej wkurza mnie bezczelne zwalanie winy na klienta, to nie my, to Panu akurat się teraz (dzień po naszej ingerencji) turbo zepsuło...

BTW. Zapodałem temat również w wątku o niesprawności doładowania, może tam ktoś wypowie się o ew. powiązaniu z wymianą PD.

 

J

 

A co ja miałem powiedziec kiedy zawiozłem auto na czyszczenie klimatyzacji i po odebraniu auta dojechałem tylko do bramy serwisu bo pompowtrysk padł...... Nie wspomne o tym, że kiedy kolejnego dnia odbierałem auto to urwali mi lusterko wsteczne twierdząc, że samo odpadło......... bo szyba była wymieniana i napewno ktoś źle je przykleił......

 

Przy okazji pytałem o pompe oleju czy mogą sprawdzić stan zabieraka to serwisant kazał mi nie czytać głupot na forum bo to się nie psuje :padaka

Edytowane przez TRDAdam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

napisałem pismo do Volkswagem Polska z prośbą o wyjaśnienie jak to jest z tą gwarancją na te pompowtryski wymieniane na akcji 23H9, bo w moim serwisie nie chcieli mi dac takiej gwarancji a wiem, że niektórym dawali... oto odpowiedź jaką dostałem...

 

186_2013.pdf

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dodi79 , no i wszystko na temat.

Te ASO powinni na szkolenie wysłać w ramach tej akcji :/

 

Ja planuję napisać do Kulczyka VW, ponieważ miałem 3 wtryski wymienione, i właśnie ten jeden który został (niby z tych nowych) niezbyt dobrze pracuje. Czuć przy zimnym odpalaniu delikatne szarpnięcie. Muszę oczywiscie zrobic logi ponownie, ale przed akcją to wtrysk 2 i 3 zle dawki mi dawal a wymienili 1,3,4...moze jakies rady co w pismie zastosowac?

Edytowane przez kobus

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ponieważ miałem 3 wtryski wymienione, i właśnie ten jeden który został (niby z tych nowych) niezbyt dobrze pracuje. Czuć przy zimnym odpalaniu delikatne szarpnięcie.

 

ja mam dokładnie to samo...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a kto wymienial ten 2, jezeli nie da sie go uwzglednic w ramach gwarancji albo co (nie w ramach akcji serwisowej), to mysle ze nic nie ugrasz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
a kto wymienial ten 2

 

ja mialem wymieniany za granicą... tak wynika z historii napraw...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy okazji pytałem o pompe oleju czy mogą sprawdzić stan zabieraka to serwisant kazał mi nie czytać głupot na forum bo to się nie psuje :padaka

 

mi w Gorzowie powiedzieli to samo... "jeszcze nigdy nie mieliśmy przypadku uszkodzenia mechanizmu smarowania w Passacie..."

 

Ale zabieraki i zabezpieczenia do pomp mieli na stanie od razu ;)

 

To samo powiedzieli mi z innymi rzeczami i zawsze mi tak gadali jak byłem u nich po części, a jak czytasz na necie i forum to masz wrażenie że połowa egzemplarzy tych aut psuje sie dokładnie tak samo i zawsze z tym samym pzrebiegiem... wiec ściemniają jak miło. W sumie nie moga powiedzieć klientowi, "kupiłes pan złom to teraz masz - nie było sie trzeba pchać w VW"

Edytowane przez ru-dy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co prawda to temat nie w tym watku ale... Miesiac temu bylem na przegladzie w ASO i zazyczylem sobie aby mi wymienic imbus walka. Facet usmiechal sie ze to zbyteczne i zbedny wydatek bo nie maja z tym problemu, ja twardo ze prosze to zrobic i tyle, on na to " no dobrze tylko musze sprawdzic czy mamy taki akurat na magazynie bo sa dwa rodzaje" ja mu na to ze poprosze ten krotszy. Facet popatrzyl na mnie poprawil sie na fotelu i zapytal skad jestem i co wiem na ten temat. Opowiedzialem mu ze wiem o problemach z napedem pompy i troche o tym czytalem. Gadu, gadu i pytam go wprost dlaczego VW nie wymienia tch napedow skoro wiadomo ze jest usterkowy i ze powinni zrobic to samo co zrobili w przypadku pompowtryskiwaczy i wymienic je na lepszej jakosci. Odpowiedzial, wie Pan z PD problem byl taki ze ludzie pisali pisma do firmy, straszyli pozwami do sadu, bylo tez realne zagrozenie wypadku (sam takie pisma pisalem wiec wiem :-). Tutaj z ta pampa jest tak ze jak Panu sie zepsuje staje silnik i tyle. Ja mu na to ze to przeciez kosztuje grube pieniadze usmiechnal sie tylko i powiedzial ze jak zrobia akcje to beda je wymieniac ale w to watpi. Po odczekaniu ok 3 godzin poprosl mnie na warsztat i patrzac na wyjety imbus powiedzial ze miamlem racje ze nalezy go wymienic bo byly juz spore ubytki materialu na jego krawedziach.

 

To tak aby kazdy z Was nie ufal bezgranicznie temu co opowiadaja "fachowcy" z ASO.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nuttie, kto wymieniał... dobre pytanie. Wydaje mi się ze poprzedni właściciel i nie robił tego w ASO, ponieważ w ASO na historie auta powiedzieli mi ze wymieniali pompke ale na starego typu a po otwarciu okazao sie ze jeden jest nowego typu takze sam juz nie wiem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wczoraj dostałem telefoniczne zaproszenie na akcję wymiany wtryskiwaczy i jestem nawet w serwisie umówiony na konkretny termin. Odpukać w niemalowane pompowtryski chodzą mi dobrze i chciałbym żeby dalej tak było.

Czy wymiana pompowtryskiwaczy to zwykła mechaniczna czynność polegająca na wymontowaniu starych i włożeniu nowych czy wymaga jeszcze ingerencji w elektronikę (sterownik silnika)????????????. Z pewnych względów wolał bym, aby ingerencji w elektronice nie było.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Czy wymiana pompowtryskiwaczy to zwykła mechaniczna czynność polegająca na wymontowaniu starych i włożeniu nowych czy wymaga jeszcze ingerencji w elektronikę (sterownik silnika)????????????. Z pewnych względów wolał bym, aby ingerencji w elektronice nie było.

 

ja przed wymiana sie pytałem czy cos beda robić w sofcie, to odpowiedział mi Pan ze nie... tylk obłędy wykasuja ewentualnie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Błędy, o ile są to sobie wcześniej sam wykasuję. Głównie chodzi mi o ten "out" przy roześmianej, żółtej buzi.

Po prostu nie wiem czy nowe pompowtryski nie wymagają zaprogramowania w sofcie czy coś podobnego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie wymagają, choć może i być taki nadgorliwy serwisant co by zrobił aktualizację softu sterownika... tak w gratisie :D ale jeszcze chyba nie było takiego przypadku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za info. Ulżyło mi bo z jednej strony miło mieć za darmochę nowe pompowtryski ale ta nadgorliwa aktualizacja softu to no no no.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za info. Ulżyło mi bo z jednej strony miło mieć za darmochę nowe pompowtryski ale ta nadgorliwa aktualizacja softu to no no no.

 

Kolego lepiej ich uprzedź wcześniej, że nie chcesz aby ci coś grzebali w oprogramowaniu. Ja na swoje nieszczęście nic nie mówiłem bo sądziłem, że to zbyteczne a mam usunięty DPF i zrobiony program i niestety po paru dniach jazdy zobaczyłem, że mam podniesione obroty, żółta spiralka, itp. Wykonałem telefon da ASO i pan rozbrajająco przyznał, że zrobiono nastawy fabryczne. Ta przyjemność kosztowała mnie paręset złotych (paliwo + wgranie nowego softu), nie licząc straconego czasu w podróży.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie tylko uprzedzę ale nawet zostawię na widocznym miejscu kartkę z informacją żeby w sofcie nie grzebali.

A swoją drogą koszt nowych pompowtrysków to kwota rzędu 5-6 tys. zł a modyfikacja softu to kilka stówek. Bilans i tak wychodzi na plus.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hehe, żeby się nie znalazł jakiś upierdliwy co powie, że skoro grzebane w sofcie to pompek za darmo niet :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności