uosiu Zgłoś #1 Napisano 29 Listopada 2010 Witam, moglby ktos do warsztatu wrzucic fotoporade, jak nalezy zajac sie zamkami w drzwiach, by sie nie blokowaly zima? Dzisiaj mi sie zamek zmrozil i musialem trzymac drzwi reka az sie zamek rozmrozi i złapie drzwi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pawel1971 Zgłoś #2 Napisano 29 Listopada 2010 (edytowane) Doraźnie to można zrobić w sposób taki: Napryskać w sam zamek jakiegoś środka (np WD40 lub podobny) w celu wytrącenia wilgoci. Jak chcesz zrobić to lepiej to demontaż tapicerek potem samego zamka, następnie wymycie go z całego syfu a na końcu zabezpieczenie go jakimś smarem silikonowym (polecam środek z WURTH HSV 100). Składamy do kupy i cieszymy się eksploatacją. Jak już mamy zdjętą tapicerkę to warto także przesmarować wszystkie połączenia cięgien z zamkiem i z klamką zewnętrzną. http://allegro.pl/wurth-smar-hsw-100-bialy-polstaly-laziska-gr-i1329284237.html Edytowane 29 Listopada 2010 przez pawel1971 link Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tomcio Zgłoś #3 Napisano 29 Listopada 2010 Witam,moglby ktos do warsztatu wrzucic fotoporade, jak nalezy zajac sie zamkami w drzwiach, by sie nie blokowaly zima? Dzisiaj mi sie zamek zmrozil i musialem trzymac drzwi reka az sie zamek rozmrozi i złapie drzwi Fotoporadę? Wystarczy umyć i nasmarować... Albo poczytać http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=955&highlight=smarowanie+zamka&page=3 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pszemek Zgłoś #4 Napisano 29 Listopada 2010 (edytowane) Odkręcasz dwa imbusy, wyjmujesz zamek, myjesz w benzynie ekstrakcyjnej i smarujesz smarem. Łatwiejsza opcja to: odkręcić klamkę (jedna śruba), wyjąć ją i przez jej otwór psiknąć zamek WD40 albo czymś innym co wypiera wodę. Dokładnie to przymarza dźwigienka (ta która idzie do klamki) na ośce w zamku. http://img262.imageshack.us/i/zamekfo6.jpg/ Edytowane 29 Listopada 2010 przez pszemek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
koxi30 Zgłoś #5 Napisano 29 Listopada 2010 Dzisiaj mi sie zamek zmrozil i musialem trzymac drzwi reka az sie zamek rozmrozi i złapie drzwi a po co trzymać dzrzwi, jak ściągniesz tan plastik na zamku jest tak taki dzyndzel musi odskoczyć i jest git, ja przed mrozami zapsikałem wszystkie zamki WD 40 i teraz chodzą jak nowe. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zielonysmok Zgłoś #6 Napisano 29 Listopada 2010 Jak ktoś ma te czarne plastiki na zamkach to najlepiej je na zimę zdemontować - po myciu gromadzi się tam woda... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
koxi30 Zgłoś #7 Napisano 29 Listopada 2010 najlepiej je na zimę zdemontować smok dobrze pisze Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
uosiu Zgłoś #8 Napisano 29 Listopada 2010 a po co trzymać dzrzwi, jak ściągniesz tan plastik na zamku jest tak taki dzyndzel musi odskoczyć i jest git, ja przed mrozami zapsikałem wszystkie zamki WD 40 i teraz chodzą jak nowe. Po to, ze ta ruchoma zapadka sobie swobodnie latala w kazda strone ile chciala, i nie blokowala sie na zamknieciu drzwi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kacza1982 Zgłoś #9 Napisano 29 Listopada 2010 ja wczoraj napsikałem wd40 do zamka aż się lało ze wszechstron i dziś po drugiej zmianie (-5 stopni zaledwie) wsiadam i trzymam drzwi, przez 3km przy najbliższej okazji (jutro) kupię jakiś smar teflonowy... demontaż zamka u mnie nie wchodzi w grę, bo pod blokiem raczej nie zostawię auta bez zamka... że też człowiek nie pomyślał o tym wcześniej Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
JachimVW Zgłoś #10 Napisano 29 Listopada 2010 Ja mam ten sam problem, dziś tez napsikałem olejem rydzynowym, recytynowym? czy jakoś tak on się nazywa kolega polecił i zobaczymy jak to jutro rano będzie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
seba1878 Zgłoś #11 Napisano 30 Listopada 2010 Witam, Ja od kilku lat stosuje jeden środek płyn DA-1 i jeszcze mnie nie zawiódł. Także poleceam. Pozdro Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
RAFAL10 Zgłoś #12 Napisano 30 Listopada 2010 Witam, zeszłej zimy (ok. -19 stopni) miałem przypadek, że drzwi pasażera po otworzeniu nie chciały się zamknąć i trzeba było trzymać. Można było trzaskać jak wrotami od stodoły i nic nie łapało. Pomyślałem, że to wina tego, że kiedyś zamki zostały spryskane takim smarem teflonowym do łancuchów - jest on dość lepki. Po posmarowaniu tym smarem kłódki, też na mrozie był problem otworzyć. On pewnie gęstnieje w niskich temperaturach i skleja elementy. Kłódkę spryskałem WD-40 i jest dobrze. Mam zamiar to samo zrobić z zamkami, aby rozpuścić/wypłukać ten smar i na tym koniec. Ale czytam, że nie polecany jest taki środek. To co najlepiej zrobić, żeby nie demontować zamków na zimnie? Mam taki środek Castrola universal oil podobny do WD-40. Myślę, że nie powinien zaszkodzić. Pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zdun_VW Zgłoś #13 Napisano 30 Listopada 2010 ja wczoraj napsikałem wd40 do zamka aż się lało ze wszechstron i dziś po drugiej zmianie (-5 stopni zaledwie) wsiadam i trzymam drzwi, przez 3km przy najbliższej okazji (jutro) kupię jakiś smar teflonowy... demontaż zamka u mnie nie wchodzi w grę, bo pod blokiem raczej nie zostawię auta bez zamka... że też człowiek nie pomyślał o tym wcześniej Jeżeli chcesz go umyć to faktycznie trzeba go wyjąć. Ja postąpiłem trochę inaczej. Mam taki środek w sprayu do czyszczenia zacisków, jarzm etc. - wysokie ciśnienie i śmierdzi jakimś rozpuszczalnikiem. I tak: Odkręciłem zamek, ale nie ściągałem linek/cięgien, bo z moim wyczuciem to na pewno bym coś pogiął, połamał czyt. zepsuł. Pociągnąłem zamek do siebie skutkiem czego powstała szczelina na ok 1,5-2 cm. Prysnąłem zamek tym ustrojstwem, poczekałem, aż spłynie i odparuje. Następnie użyłem smaru miedziowego w sprayu. Wiem, że jest on do innych zastosowań, ale tylko taki miałem. Przykręciłem zamek i wyjąłem klamkę. Przez otwór, który powstał w drzwiach dołożyłem kolejną porcję smaru Wczoraj auto stało 12 godzin w tak przewiewnym miejscu, że temp. odczuwalna wynosiła ok -16. Centralny zadziałał, a drzwi otworzyłem bez problemów. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
JACU6X6 Zgłoś #14 Napisano 30 Listopada 2010 Kiedyś już to pisałem http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?p=554150#post554150 kilka latek minęło i zamki działają idealnie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Woytaso Zgłoś #15 Napisano 1 Grudnia 2010 Panowie, miałem i można powiedzieć że mam ten sam problem w mrozy, że nie mogę zamknąć drzwi ale wiadomo że po rozgrzaniu same się odblokowały...ale dzisiaj zrobiłem coś z czym mam wielki problem, a mianowicie rano gdy znowu nie mogłem zamknąć drzwi zaczęłem nimi "trzaskać" tak że teraz otwaorzyć nie mogę!!! oczywiście dopiero zauważyłem to jak zajechałem do pracy i musiałem wychodzić od strony pasażera :-) Jak ktoś się spotkał z takim problemem to proszę o radę co powinienem zrobić, bo oglądałem z każdej strony i nawet nie wiem jak się do tego zabrać. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Qdlik Zgłoś #16 Napisano 1 Grudnia 2010 Panowie, miałem i można powiedzieć że mam ten sam problem w mrozy, że nie mogę zamknąć drzwi ale wiadomo że po rozgrzaniu same się odblokowały...ale dzisiaj zrobiłem coś z czym mam wielki problem, a mianowicie rano gdy znowu nie mogłem zamknąć drzwi zaczęłem nimi "trzaskać" tak że teraz otwaorzyć nie mogę!!! oczywiście dopiero zauważyłem to jak zajechałem do pracy i musiałem wychodzić od strony pasażera :-)Jak ktoś się spotkał z takim problemem to proszę o radę co powinienem zrobić, bo oglądałem z każdej strony i nawet nie wiem jak się do tego zabrać. jeżeli mówisz o b5 to nie ten dział... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Woytaso Zgłoś #17 Napisano 1 Grudnia 2010 sorki nie zauwazyłem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
artkon Zgłoś #18 Napisano 1 Grudnia 2010 Po to, ze ta ruchoma zapadka sobie swobodnie latala w kazda strone ile chciala, i nie blokowala sie na zamknieciu drzwi a po co trzymać dzrzwi, jak ściągniesz tan plastik na zamku jest tak taki dzyndzel musi odskoczyć i jest git Koxi30 dobrze prawi. Wystarczy płaskim śrubokrętem zdjąć plastikową osłonę z zamka i pchnąć ten dzyndzelek zaznaczony na fotce. Roboty dosłownie na 5 sek i masz wolne ręce w czasie jazdy A najlepiej to odkręcić imbusem dwie śruby i zdjąć zamek do wymycia w ropce i po wyschnięciu zasmarować jakimś rzadkim smarem (ja używam grafitowanego). Napychałem go ile się tylko dało i gdzie się tylko dało. Nawet nie trzeba tapicerki z drzwi ściągać Wystarczy pociągnąć zamek aby zeszedł plastik (kolor czerwony) i odczepić cięgno z drutu (kolor zielony). Drut jest na końcu zagięty w haczyk więc bez obaw, nic się nie urwie czy połamie:fajny Wyjęcie 4 zamków, wyczyszczenie, nasmarowanie i złożenie wszystkiego do kupy zajęło mi niecałą godzinkę (łącznie z suszeniem po myciu). PozdraVWiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zdun_VW Zgłoś #19 Napisano 1 Grudnia 2010 Nie każdy zamek ma ten dzyndzelek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość bimbo1980 Zgłoś #20 Napisano 2 Grudnia 2010 Panowie, ale co w przypadku kombi i tylnej klapy, objawy te same: otwiera się ale zamyka dopiero po rozgrzaniu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach