Skocz do zawartości
uosiu

[REQUEST] Konserwacja zamkow drzwi przed zima - HowTo

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

moglby ktos do warsztatu wrzucic fotoporade, jak nalezy zajac sie zamkami w drzwiach, by sie nie blokowaly zima?

Dzisiaj mi sie zamek zmrozil i musialem trzymac drzwi reka az sie zamek rozmrozi i złapie drzwi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Doraźnie to można zrobić w sposób taki: Napryskać w sam zamek jakiegoś środka (np WD40 lub podobny) w celu wytrącenia wilgoci.

 

Jak chcesz zrobić to lepiej to demontaż tapicerek potem samego zamka, następnie wymycie go z całego syfu a na końcu zabezpieczenie go jakimś smarem silikonowym (polecam środek z WURTH HSV 100). Składamy do kupy i cieszymy się eksploatacją.

Jak już mamy zdjętą tapicerkę to warto także przesmarować wszystkie połączenia cięgien z zamkiem i z klamką zewnętrzną.

 

 

http://allegro.pl/wurth-smar-hsw-100-bialy-polstaly-laziska-gr-i1329284237.html

Edytowane przez pawel1971
link

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam,

moglby ktos do warsztatu wrzucic fotoporade, jak nalezy zajac sie zamkami w drzwiach, by sie nie blokowaly zima?

Dzisiaj mi sie zamek zmrozil i musialem trzymac drzwi reka az sie zamek rozmrozi i złapie drzwi

 

Fotoporadę? Wystarczy umyć i nasmarować... Albo poczytać :)http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=955&highlight=smarowanie+zamka&page=3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odkręcasz dwa imbusy, wyjmujesz zamek, myjesz w benzynie ekstrakcyjnej i smarujesz smarem. Łatwiejsza opcja to: odkręcić klamkę (jedna śruba), wyjąć ją i przez jej otwór psiknąć zamek WD40 albo czymś innym co wypiera wodę. Dokładnie to przymarza dźwigienka (ta która idzie do klamki) na ośce w zamku.

 

http://img262.imageshack.us/i/zamekfo6.jpg/

Edytowane przez pszemek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj mi sie zamek zmrozil i musialem trzymac drzwi reka az sie zamek rozmrozi i złapie drzwi

a po co trzymać dzrzwi, jak ściągniesz tan plastik na zamku jest tak taki dzyndzel musi odskoczyć i jest git, ja przed mrozami zapsikałem wszystkie zamki WD 40 i teraz chodzą jak nowe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś ma te czarne plastiki na zamkach to najlepiej je na zimę zdemontować - po myciu gromadzi się tam woda...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
najlepiej je na zimę zdemontować

smok dobrze pisze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
a po co trzymać dzrzwi, jak ściągniesz tan plastik na zamku jest tak taki dzyndzel musi odskoczyć i jest git, ja przed mrozami zapsikałem wszystkie zamki WD 40 i teraz chodzą jak nowe.

 

Po to, ze ta ruchoma zapadka sobie swobodnie latala w kazda strone ile chciala, i nie blokowala sie na zamknieciu drzwi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja wczoraj napsikałem wd40 do zamka aż się lało ze wszechstron i dziś po drugiej zmianie (-5 stopni zaledwie) wsiadam i trzymam drzwi, przez 3km ;) przy najbliższej okazji (jutro) kupię jakiś smar teflonowy... demontaż zamka u mnie nie wchodzi w grę, bo pod blokiem raczej nie zostawię auta bez zamka... że też człowiek nie pomyślał o tym wcześniej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam ten sam problem, dziś tez napsikałem olejem rydzynowym, recytynowym? czy jakoś tak on się nazywa kolega polecił i zobaczymy jak to jutro rano będzie. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Ja od kilku lat stosuje jeden środek płyn DA-1 i jeszcze mnie nie zawiódł.

Także poleceam.

 

Pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, zeszłej zimy (ok. -19 stopni) miałem przypadek, że drzwi pasażera po otworzeniu nie chciały się zamknąć i trzeba było trzymać. Można było trzaskać jak wrotami od stodoły i nic nie łapało. Pomyślałem, że to wina tego, że kiedyś zamki zostały spryskane takim smarem teflonowym do łancuchów - jest on dość lepki. Po posmarowaniu tym smarem kłódki, też na mrozie był problem otworzyć. On pewnie gęstnieje w niskich temperaturach i skleja elementy. Kłódkę spryskałem WD-40 i jest dobrze. Mam zamiar to samo zrobić z zamkami, aby rozpuścić/wypłukać ten smar i na tym koniec. Ale czytam, że nie polecany jest taki środek. To co najlepiej zrobić, żeby nie demontować zamków na zimnie? Mam taki środek Castrola universal oil podobny do WD-40. Myślę, że nie powinien zaszkodzić. Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ja wczoraj napsikałem wd40 do zamka aż się lało ze wszechstron i dziś po drugiej zmianie (-5 stopni zaledwie) wsiadam i trzymam drzwi, przez 3km ;) przy najbliższej okazji (jutro) kupię jakiś smar teflonowy... demontaż zamka u mnie nie wchodzi w grę, bo pod blokiem raczej nie zostawię auta bez zamka... że też człowiek nie pomyślał o tym wcześniej

 

Jeżeli chcesz go umyć to faktycznie trzeba go wyjąć. Ja postąpiłem trochę inaczej.

Mam taki środek w sprayu do czyszczenia zacisków, jarzm etc. - wysokie ciśnienie i śmierdzi jakimś rozpuszczalnikiem. I tak:

Odkręciłem zamek, ale nie ściągałem linek/cięgien, bo z moim wyczuciem to na pewno bym coś pogiął, połamał czyt. zepsuł. Pociągnąłem zamek do siebie skutkiem czego powstała szczelina na ok 1,5-2 cm. Prysnąłem zamek tym ustrojstwem, poczekałem, aż spłynie i odparuje. Następnie użyłem smaru miedziowego w sprayu. Wiem, że jest on do innych zastosowań, ale tylko taki miałem. Przykręciłem zamek i wyjąłem klamkę. Przez otwór, który powstał w drzwiach dołożyłem kolejną porcję smaru :D Wczoraj auto stało 12 godzin w tak przewiewnym miejscu, że temp. odczuwalna wynosiła ok -16. Centralny zadziałał, a drzwi otworzyłem bez problemów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, miałem i można powiedzieć że mam ten sam problem w mrozy, że nie mogę zamknąć drzwi ale wiadomo że po rozgrzaniu same się odblokowały...ale dzisiaj zrobiłem coś z czym mam wielki problem, a mianowicie rano gdy znowu nie mogłem zamknąć drzwi zaczęłem nimi "trzaskać" tak że teraz otwaorzyć nie mogę!!! oczywiście dopiero zauważyłem to jak zajechałem do pracy i musiałem wychodzić od strony pasażera :-)

Jak ktoś się spotkał z takim problemem to proszę o radę co powinienem zrobić, bo oglądałem z każdej strony i nawet nie wiem jak się do tego zabrać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Panowie, miałem i można powiedzieć że mam ten sam problem w mrozy, że nie mogę zamknąć drzwi ale wiadomo że po rozgrzaniu same się odblokowały...ale dzisiaj zrobiłem coś z czym mam wielki problem, a mianowicie rano gdy znowu nie mogłem zamknąć drzwi zaczęłem nimi "trzaskać" tak że teraz otwaorzyć nie mogę!!! oczywiście dopiero zauważyłem to jak zajechałem do pracy i musiałem wychodzić od strony pasażera :-)

Jak ktoś się spotkał z takim problemem to proszę o radę co powinienem zrobić, bo oglądałem z każdej strony i nawet nie wiem jak się do tego zabrać.

jeżeli mówisz o b5 to nie ten dział...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sorki nie zauwazyłem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Po to, ze ta ruchoma zapadka sobie swobodnie latala w kazda strone ile chciala, i nie blokowala sie na zamknieciu drzwi

 

a po co trzymać dzrzwi, jak ściągniesz tan plastik na zamku jest tak taki dzyndzel musi odskoczyć i jest git

Koxi30 dobrze prawi. Wystarczy płaskim śrubokrętem zdjąć plastikową osłonę z zamka i pchnąć ten dzyndzelek zaznaczony na fotce.

 

c6d61bb20265158fmed.jpeg

 

Roboty dosłownie na 5 sek i masz wolne ręce w czasie jazdy :D A najlepiej to odkręcić imbusem dwie śruby i zdjąć zamek do wymycia w ropce i po wyschnięciu zasmarować jakimś rzadkim smarem (ja używam grafitowanego). Napychałem go ile się tylko dało i gdzie się tylko dało. Nawet nie trzeba tapicerki z drzwi ściągać :) Wystarczy pociągnąć zamek aby zeszedł plastik (kolor czerwony) i odczepić cięgno z drutu (kolor zielony). Drut jest na końcu zagięty w haczyk więc bez obaw, nic się nie urwie czy połamie:fajny

 

f0a6933a0210558b.jpg

 

Wyjęcie 4 zamków, wyczyszczenie, nasmarowanie i złożenie wszystkiego do kupy zajęło mi niecałą godzinkę (łącznie z suszeniem po myciu).

PozdraVWiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie każdy zamek ma ten dzyndzelek ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość bimbo1980

Panowie, ale co w przypadku kombi i tylnej klapy, objawy te same: otwiera się ale zamyka dopiero po rozgrzaniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności