pass Zgłoś #1 Napisano 8 Sierpnia 2010 Witam,silnik mam 1,6 bezyna 2000 rocznik,na budziku 223.000km,zagazowany bierze 1litr oleju na 1000km,rocznie przejezdzam ok 10.000km. Czy bardziej opłacalna jest generalka czy wymiana na drugi,myslałem o 1,8t? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mielke Zgłoś #2 Napisano 8 Sierpnia 2010 jeśli masz juz jakiś na oku dobry motor to przekładaj a jeśli nie to rób kapitalkę bo nie wiesz co ci się trafi a cenowo powineneś zmieścić się w 2000zł w kapitalce Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Beret76 Zgłoś #3 Napisano 8 Sierpnia 2010 Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę z tego co wiązałoby się z przekładka na 1.8T, poza tym sam silnik z osprzętem w dobrym stanie będzie kosztował 3,5k. Remont będzie połowę tańszy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
magda84 Zgłoś #4 Napisano 8 Sierpnia 2010 Ja także zrobiła bym remont bo wtedy będziesz wiedział co masz a jak kupisz inny silnik to za kilka miesięcy może być to samo albo jeszcze gorzej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kac222 Zgłoś #5 Napisano 8 Sierpnia 2010 Ale co oryginał to oryginał. Po tej kapitalce to pojeździ trochę i znów będzie brał olej. chyba,że kupisz oryginalne podzespoły to wtedy ma sens,ale to z kolei wiąże się z kosztami. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bond29 Zgłoś #6 Napisano 8 Sierpnia 2010 Kolego jeżeli na 1000km lejesz litre oleju to nie jest tragicznie bo w 90% są do roboty uszczekniacze a przed taką operacją bym sprawdził kompresje która ci powie prawie wszystko . A co do wymiany motoru wygląda to tak że bardziej się opłaca kupić angola ubitego w tył lub sam przód niż każda część z osobna bo masz wszytko w jednym aucie i można odpalić silnik i sprawdzić czy wszystko gra a a gdy kupisz silnik u zenka a reszte u marina i coś tam gdzieś dokupisz to nie będziesz wiedział co mogło być nie tak lub uszkodzone a auto i tak niebędzie jeździło . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomazo72 Zgłoś #7 Napisano 8 Sierpnia 2010 Miałem ten sam problem. Silnik 1.6 AHL , 250 tyś. przebiegu , i brał 1 litr oleju na 1000 km. W zeszłym roku zrobiłem mały remont : -nowe pierścienie - 250 zł -uszczelniacze - 20 zł -uszczelka pod głowicę - 100 zł -uszczelki kolektora i pokrywy - 40 zł -planowanie głowicy - 50 zł -nowe szpilki - 80 zł -olej i filtry - 150 zł -robocizna - 0 zł ( sam z kolegą ) I jest pięknie. Od tamtej pory zrobiłem 15 tyś. km i dolałem 200 ml oleju. Nawet dymka nie puści. Myślę, że to najlepsze rozwiązanie. Pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
toto_20 Zgłoś #8 Napisano 9 Sierpnia 2010 Ja u siebie wymianiałem jeszcze panewki, wszystkie uszczelki i simmeringi. Za to do rachunku trzeba dorzucić jakieś 400 zł. Kiedy napisałem o tym na forum, to mnie ktoś wyśmiał, że w takich kosztach to malucha można wyremontować a nie passka. A tu proszę nie jestem "sam" :-) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Maciej_B Zgłoś #9 Napisano 9 Sierpnia 2010 Kolego jeżeli na 1000km lejesz litre oleju to nie jest tragicznie bo w 90% są do roboty uszczekniacze Ja z kolei uważam, że to już baaardzo dużo. Co prawda wg VW jest to graniczna wartość, ale nie oszukujmy się MI AHl brał 1 litr na 2500 km i żadne wymiany uszczelniaczy nie pomogły - trzeba było robić pierścienie. Teraz na 15 000 km dolałem 400 ml oleju. Latam na syntetyku 5w50 i raczej trasy więc silnik ma co robić. Koszty takie jak podał kolega wyżej ( no może te 50 zł za planowanie głowicy to trzeba będzie się naszukać). Panewki też zalecam zrobić bo i tak tłoki z korbowodu będą zdejmowane. Ja z wymianą popychaczy zaworów zapłaciłem równe 2500 zł ( same popychacze 400 zł). Tak jak napisał kolega toto_20 : nie ma co się napinać, że ludzie odradzają bo wysokie koszty. Plusy: - jesteś pewny co masz pod maską - swap silnika to ryzyko i na pewno nie niższe koszty. Jednak po lekturze forum widać, że te silniki AHL w gazie po ok. 250 000 km wymagają wymiany pierścionków. Co chwila temat o tym. Jednak chyba to wynika z tego, że mają co ciągać ( ciężka buda w passacie), a 140 km/h w trasie to już 4000 obr/min. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
czajek19 Zgłoś #10 Napisano 9 Sierpnia 2010 (edytowane) Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę z tego co wiązałoby się z przekładka na 1.8T, poza tym sam silnik z osprzętem w dobrym stanie będzie kosztował 3,5k. Remont będzie połowę tańszy. źle mówisz kolego... jak się ma dojścia i ma się umiejętności to nie kosztuje to aż tyle .. a wymiana nie jest tragiczna tymbardziej w B5! mój kolega właśnie jest na wstawianiu tego właśnie silnika 1,8 T to golfa 3 GTI . Silnik kupił za 1k z przebiegiem 125 tys km sprawdzalismy już kompem . zrzucenie imobilajzera 200 zł , skrzynia , sprzęgło nie wiem ile tam wyjdzie ale też da radę po taniości , FMIC był z silnikiem orurowanie się zrobi , komputer dorwaliśmy za 150 zł , turbo jest dobre , ale będzie wymieniane na większe itd ogólnie rzecz ujmując gdyby robić to na standard i samemu , żeby nie płacić za przekładki to spokojnie w 2k by się dało zmieścić (najgorsze było z kablami bo to czarna magia ale kolega podpiął wszystko i wczoraj zagadało tylko jeszcze rzuca wężami ,dzisiaj mają to ogarniać Edytowane 9 Sierpnia 2010 przez czajek19 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Maciej_B Zgłoś #11 Napisano 9 Sierpnia 2010 źle mówisz kolego... To co cytowałeś, akurat nie ja pisałem.... ale się wypowiem też Piszesz, że sprawdziłeś silnik VAGiem - a czy VAg pokaże ile bierze oleju, w jakim stanie są pierścienie, panewki na wale, sam korbowód? Jesteś pewien, że nie był przegrzany? Jak zrobisz nim po przekładce 5000 km to będziesz wtedy w stanie powiedzieć, że dobrze kupiłeś. Wtedy sobie zobaczysz ile oleju połknął, czy nie przerywa pod obciążeniem i czy nie wystąpiło 1000 innych objawów, których VAGiem nie sprawdzisz. Piszesz, że "sprzęgło też po taniości". Ja jestem zdania, że biednego nie stać na taniochę W każdym bądź razie życzę poWVodzenia z tym swapem:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
toto_20 Zgłoś #12 Napisano 9 Sierpnia 2010 Czy ja wiem, u mnie było przelatane 450tys, wszystkie części które wymieniałem były z pierwszego montażu, a sekwencja landi renzo praktycznie od samego początku pod maską. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
czajek19 Zgłoś #13 Napisano 9 Sierpnia 2010 no wszystkiego nie da się przewidzieć to jest prawda, ale sądzę , że to będzie dobrze hulało . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Beret76 Zgłoś #14 Napisano 9 Sierpnia 2010 źle mówisz kolego... no chyba nie wkładacie u kolegi do golfa mk3 wzdłużnego 1.8T?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
czajek19 Zgłoś #15 Napisano 9 Sierpnia 2010 dokładnie wkładamy , baaa już jest wsadzony i podpięty i wczoraj odpalił z trochę temu wsadzali też do golfa Mk2 silnik od golfa R32 [ame] [/ame] tak to hula Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
77Marek Zgłoś #16 Napisano 9 Sierpnia 2010 tak to hula Z otwartymi drzwiami to nawet dobrze do środka wieje. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
czajek19 Zgłoś #17 Napisano 9 Sierpnia 2010 hehehe to to jakieś błędy są fakt świeci się jak choinka ale chyba teraz to już ogarniete jest Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pass Zgłoś #18 Napisano 9 Sierpnia 2010 Dzieki za zainteresowanie ,sąsiad wymienial ale na taki sam pojemnosciowo dal z robocizna 2000pln i jak na razie nie narzeka ,dlatego sie zastanawialem nad przekładką choc tez jestem bardziej za remontem. Z drugiej strony gdyby nie bylo problemow z zamontowaniem mocniejszego to czemu nie,kwestia kasy. Pytam sie bo moze ktos juz robił taką podmiankę i widze ze tak tylko jakies problemy z elektryką. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
czajek19 Zgłoś #19 Napisano 9 Sierpnia 2010 kolego nie ma problemów z elektryką , ten filmik który dałem , tam jest wsadzony silnik od golfa R32 silnik 3,2 l ty chcesz 1,8 T to całkiem co innego . w golfie mk3 gdzie znajduje się silnik zostały nam do podłączenia 4 kabelki i nie wiemy gdzie je podpiąć i jak . Jutro kolega przyjeżdża corrado z takim własnie wmontowanym silnikiem i na wzór jego podepniemy te kabelki . I już jutro auto wyjeżdża z garażu . Porobie filmiki z jazdy próbnej i zobaczymy jak to to lata i wrzuce na forum do wglądu. Next plany w aucie to większe turbo które już leży, wtryski , do wymiany będzie skrzynia i sprzęgło bo pewnie zaraz padnie . Komputer który kupił kolega za 150 zł ma już jakiegoś czipsa bo jak ściągał nam kolo impobilajzer to powiedział , że jest już jakiś czips ale co i jak to się okaże . PS. jeśli jesteś laikiem w tym temacie i nie wiesz jak przełożyć taki silnik , nie masz do tego warunków to moim zdaniem gra nie warta świeczki chyba, że masz więcej pieniędzy . Na własną rękę : fakt opłaca się bo odchodzi wiele kasy za robociznę którą musiał byś dać mechanikowi . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pzl Zgłoś #20 Napisano 14 Sierpnia 2015 Witam, Mam problem z dokonaniem wyboru. Czy wymienić silnik czy remontować. Ostatnio podczas jazdy samochód zaczał kopcić na biało oraz wyskoczył napis STOP. Temperatura skoczyła ok 120st. Okazało się że pompa wody wyzioneła ducha. Dodatkowo została ściągnięta głowica, ponieważ płyn i olej (0,3l /1000) - po wymianie usczelki pod napinaczem łańcuszka ok(0,15l/1000) ubywał podczas już od jakiegoś czasu. Było także słychać tzw kamyczki w nagrzewnicy. Na nic nie kopcił. Nie wiem czy żużycie oleju rekompensował płyn chłodniczy, bo był taki olej jakby czerwonawy, ale masełka nie było i nic nie bulgotało w zbiorniczku. Uszczelka była przedmuchana pomiędzy 2-3 cylindrem, oraz po pomiarach okazało się że płaszczyzna bloku jest krzywa. Mechanik zalecił wymiane silnika, a jeżeli bym sie uparł to koszt remontu wyceniany jest powyżej 5tys. Czy na taki krzywy blok można zakładać usczelke, czy dać spokój i wymienić silnik lub go wyremonować. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach