Skocz do zawartości
Gość adamos12

[B5] Bulgotanie, przelewanie sie wody? albo kamyczki..;)

Rekomendowane odpowiedzi

A co jak mi bulgocze, a uszczelke już miałem wymienianą, płynu nie ubywa, grzeje dobrze z nawiewów, ale temp. silnika nie dochodzi do 90 zadko nawet do 80 stopni, dodam jeszcze że strasznie stuka jak odpale auto a nawet czasami jak juz jade w nawiewie na środku, coś jak by przeżucasz z szyb na nogi nawiew to jest taki stuk ale ten to jest nawet trzask co to moze byc i czy ma związek z tym bulgotaniem?

Edytowane przez Pitero10

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze masz powietrze w układzie chłodzenia stąd odgłos kamyczków po odpaleniu, po drugie zmień termostat bo w zimie to płyn nie złapie ci nawet 60 stopni - tym bardziej w dieslu, po trzecie stuki podczas przełączania nawiewu z szyb na nogi są spowodowane pracą klap sterujących dopływam powietrza w układzie nawiewu i jest to normalny odgłos, nie ma się czym martwić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie slychać to bulgotanie ale jest to takie mocno głosne i nie do konca bulgotanie tylko takie trzaski i nie po zapaleniu tylko jak silnik jest już mocno ciepły. Raz sie to odzywa potem cichnie i tak w kólko, najczesciej odzywa sie to przy skrętach i przy hamowaniu silnikiem z duzej predkosci... płynu dolalem przez miesiac moze dwie setki ale nie sprawdzalem przez bardzo długi czas i moglo bo być od zawsze... Czy otwarcie zbiorniczka na noc odpowietrzy układ? czy lepiej zdjąc jakis wąż (z nagrzewnicy?) podczas pracy pompy. Nawet nie mam pewnosci żę to odgłos wody bo jest bardzo dziwny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odpowietrzy się sam, chyba, że uwalony korek.

 

 

PS. zabiłem ten dźwięk na zawsze:) Miałem wywalony o-ring na króćcu bocznym na głowicy, po wymianie cisza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli trzeba odkręcić ten korek na dluzszy czas czy to sie odpowietrza w czasie jazdy?

Jak mam to rozumieć? Powietrze dostaje sie do ukłądu a płyn nie wypływa?Czy to i to ? Nie wierze że mam padniętą UPG bo to daje jeszcze kilka innych objawow ktorych u mnie nie ma. Jak lokalizujecie te nieszczelności?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Czyli trzeba odkręcić ten korek na dluzszy czas czy to sie odpowietrza w czasie jazdy?

Jak mam to rozumieć? Powietrze dostaje sie do ukłądu a płyn nie wypływa?Czy to i to ? Nie wierze że mam padniętą UPG bo to daje jeszcze kilka innych objawow ktorych u mnie nie ma. Jak lokalizujecie te nieszczelności?

 

Nic nie trzeba odkręcać na dłużej. Korek ma sam w sobie zawór odpowietrzający. Objawy padniętej UPG, każdy wie jakie są i jakie mogą być więc nie ma co się rozpisywać. Na temat kamyczków i przelewania się też było dużo i wygląda na to, że czasem można jeździć latami i nic sie nie dzieje, a czasami poprzelewa się trochę i padnie UPG. Także chyba nie ma reguły na to przelewanie. Wygląda na to, że trzeba częściej sprawdzać zbiornik i ewentualnie węże, olej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale u mnie to przelewanie to glosne trzaski i jakby naginanie sie plastikow i nie jest to komfortowy dzwięk w aucie podczas jazdy dlatego chcialbym sie tego pozbyć. Dlatego pytam jak można odpowietrzyć układ, ewentualnie zlokalizować nieszczelność.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może to nie bulgotanie ale właśnie trzeszcząca deska? Gdzieś był wątek na temat deski. U mnie deska trzeszczy czasem latem, czasem zimą przy gwałtownej zmianie temperatury w nawiewach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tyle że ja jade wtedy bez klimy, bez ogrzewania itd a i tak trzaski są niesamowicie głośne po prawej stronie i na srodku konsoli. To raczej ma zwiazek z przelewaniem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Dodam swoje 5 groszy. Jeśli ktoś pisze, że bulgotanie jest objawami uszkodzeniem uszczelki pod głowicą, to niech mi powie dlaczego ja jeżdżę już prawie 1,5 roku z tym bulgotaniem ( w okresie zimowym to się tylko dzieje i raz na jakiś czas ) i płynu nie ubywa, oleju nie dolewam i go nie przebywa. Jest to dla mnie wręcz bardzo dziwne. W tym temacie, lecz nie pamiętam w którym wątku, ktoś napisał o prawach fizyki............. przeczytajcie to :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja również mam bulgotanie które pojawiło się seknude po wymianie płynu chłodzącego. POnad rok już z tym żyje i nic się nie dzieje. Po obserwacji całego wątku zauważyłem ze problemy z uszczelką pod głowicą są zgłaszane głownie przez użytkowników diesli. w 1.8t zwykle nic się nie dzieje jak bulgocze (to tylko moja obserwacja :P)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jeśli ktoś pisze, że bulgotanie jest objawami uszkodzeniem uszczelki pod głowicą, to niech mi powie dlaczego ja jeżdżę już prawie 1,5 roku z tym bulgotaniem
Kolego, bulgotanie jest jednym z objawów, a nie jedynym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam. Dodam swoje 5 groszy. Jeśli ktoś pisze, że bulgotanie jest objawami uszkodzeniem uszczelki pod głowicą, to niech mi powie dlaczego ja jeżdżę już prawie 1,5 roku z tym bulgotaniem ( w okresie zimowym to się tylko dzieje i raz na jakiś czas ) i płynu nie ubywa, oleju nie dolewam i go nie przebywa. Jest to dla mnie wręcz bardzo dziwne. W tym temacie, lecz nie pamiętam w którym wątku, ktoś napisał o prawach fizyki............. przeczytajcie to :)

 

Rok albo i dwa lata jeździłem z bulgotaniem bez ubywania grama płynu aż w koncu wpisało mi ze dwa litry i auto pojechało na wymianę uszczelki bo był przdmuch

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolega Tomek wspomniał o sączącej się chłodnicy.

Ja miałem sytuacje taką że znikał w małych ilościach płyn szczególnie przy jeździe na wyższych obrotach, niby przelewem od ok.2lat. W zbiorniczku utrzymywało się ciśnienie nawet jeszcze po nocy. W końcu ostatnio przy bardziej energicznej jeździe po mieście pojawił się komunikat o braku płynu, kontrola i okazało się że cieknie już dosyć mocno z chłodnicy co wcześniej było nie do wychwycenia.

Po wymianie płyn nie ubywa, wystarczy 1-2h i w zbiorniczku już nie ma ciśnienia.

Nie bardzo mogę sobie to logicznie wytłumaczyć, ale fakt że była jeszcze oryginalna chłodnica która jest podatna na korozję i późniejsze rozszczelnienie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Kolego, bulgotanie jest jednym z objawów, a nie jedynym.

 

Odpowiedz mi na jedno pytanie. Skoro bulgotanie (w moim przypadku tylko w zimę) jest spowodowane przedmuchami, to dlaczego jeżdżę z tym już 1.5 roku i w lato mi nie bulgocze. Po drugie jest w tym wątku odpowiedz jednego z forumowiczów, że wymienił uszczelkę, a bulgotanie nadal nie ustało. Możesz mi to wytłumaczyć

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Skoro bulgotanie (w moim przypadku tylko w zimę) jest spowodowane przedmuchami
Powtórzę się: bulgotanie to jeden z objawów przedmuchów. Akurat w moich dwóch dieslach: AFN i BMP padniętej uszczelce towarzyszyło bulgotanie.

Na to, że komuś bulgotanie po wymianie uszczelki nie ustało, odpowiedzi nie znam. Najwyraźniej musiało być spowodowane czymś innym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Powtórzę się: bulgotanie to jeden z objawów przedmuchów. Akurat w moich dwóch dieslach: AFN i BMP padniętej uszczelce towarzyszyło bulgotanie.

Na to, że komuś bulgotanie po wymianie uszczelki nie ustało, odpowiedzi nie znam. Najwyraźniej musiało być spowodowane czymś innym.

 

Bulgotac moze tez jezeli masz gdzies nieszczelnosw w ukladzie chlodzenia lub np uszkodzona nagrzewnice , tam zasysa powietrze i bulgota

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie też bulgota. Objawy jak u większości. Węże miękkie, płynu nie ubywa, oleju nie przybywa, czyściutko w zbiorniczku, a ogrzewanie działa na cacy. Zbiorniczek nawet jak po trasie odkręcam to tylko lekko syknie i cisza.

 

Dziwne jest też to, że ten bulgot najbardziej słychać np. po nocy jak auto postoi, rano go odpalam, ruszam i jak na jedynce dochodzę do ok. 2000obr. to coś zabulgocze (tak jak by się coś przelało) i cisza. W czasie jazdy jak auto rozgrzane, dodaję gazu w różnym zakresie obrotów cisza. Ale jak go zgaszę i postoi np. pół godzinki to znowu przy ruszaniu na ok 2000 obr. zabulgocze i dalej cisza...

 

Byłem u mechanika, który tylko auta grupy VAG naprawia i ma ogromne doświadczenie z tymi autami - stwierdził, że często z tym się spotyka, ale na chwilę obecną kazał jeździć. Stwierdzam, że faktycznie do półki nie pokaże się konkretna buła to nie wiadomo gdzie szukać. Nieszczelność może dotyczyć każdego miejsca układu chłodzenia, od chłodnicy przez UPG po nagrzewnicę. Metoda prób i błędów odpada bo zbyt kosztowna. Można wymienić nagrzewnicę i okaże się, że dalej bulgocze, później UPG, a na koniec okaże się, że to mały oring w króćcu od głowicy...

 

Mnie tylko dziwi fakt bulgotania w przypadku gdzie ciśnienie nie rośnie i płyn nie ubywa, a mimo to bulgocze. Teoretycznie coś tu nie tak, albo faktycznie układ zapowietrzony. No ale skoro korek sam odpowietrza... to nie powinno tego być...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dziwne jest też to, że ten bulgot najbardziej słychać np. po nocy jak auto postoi, rano go odpalam, ruszam i jak na jedynce dochodzę do ok. 2000obr. to coś zabulgocze (tak jak by się coś przelało) i cisza. W czasie jazdy jak auto rozgrzane, dodaję gazu w różnym zakresie obrotów cisza. Ale jak go zgaszę i postoi np. pół godzinki to znowu przy ruszaniu na ok 2000 obr. zabulgocze i dalej cisza...

Mam indetycznie, jak już otworzy się termostat to bulgotanie znika. Jak odpale to tez takie przelanie jednorazowe a potem jak dodaje gazu. Najczęściej jak jest zimno.

 

Byłem też u mechanika i on stwierdził ze to z racji umiejscowionej wysoko nagrzewnicy.

 

No ale skoro korek sam odpowietrza... to nie powinno tego być...
Korek odpowietrza ale jeśli w jedym miejscu będzie jakiś przeciek to może działać to na zasadzie ze korek wypuszcza powietrze a układ w tym samym czasie zasysa lewe powietrze i cały czas jest zapowietrzony...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie bulgotanie nie ustało po wymianie uszczelki i okazało się, że nieszczelność była w chłodnicy recyrkulacji spalin. Tylko,że u mnie wciągało przy tym spore ilości płynu chłodniczego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności