Skocz do zawartości
Damianowski

hałas,buczenie w rurze turbo-filtr powietrza, dymi na siwo na postoju

Rekomendowane odpowiedzi

Witam! Tez sie borykam z tym samym problemem juz prawie od roku tylko ze moje autko to 2003 A6 AWX no i przebieg troszke wiekszy niz wasze. Aktualnie 380tys (jestem taksowkarzem :) ).

Program zostal zmodyfikowany przy ok 250tys i efekty byly naprawde zadowalajace 160KM i 360Nm.

Problem z "buczeniem" pojawil sie przy ok 300tys. Wszystkie logi byly wrecz wzorowe wiec jeszcze raz pojechalem na hamownie tym razem w polsce i dane sie pokrywaly niemal identycznie z poprzednim testem. Tak naprawde to olalem sprawe bo wszyscy koledzy z pracy wymieniali turbo w tych silnikach mniej wiecej przy ok 200tys wiec pomyslalem ze w koncu przyszedl czas i na moje. Jednak nic z tego do tej pory trzyma idealne parametry. Nawet w lato ja wymontowalem bo niedawalo mi spokoju a jedyne co mozna bylo stwierdzic to zwykle slady uzytkowania.

Przy przegu 360tys zaczely sie powazniejsze problemy. Pekla szklanka (foto) i wytarla walek na 4 cylindrze (liczac od przodu) Wiec kupilem szklanki (INA) panewki (OEM) i walek niestety no name. Przelatalem ok 5tys i silnik zaczal dziwnie pracowac tak jak by na 3 cylindrach i spalanie wzroslo. Wiec VAG i blad 16685 - Cylinder 1: Misfire Detected (sporadyczny) nie mozna wykasowac. Pierwsze co to poprawilem wtyki pompowtryskow nie pomoglo. Mialem dostep do sprawnego pompowtrysku o tym samym oznaczeniu wiec zabralem sie za podmiane a tu zdziwienie krzywka walka na 1 pompce jest wytarta ale nie na "czubku" tylko w polowie "wzniesienia". Dziwne ale dla pewnosci jeszcze podmienilem pompke niestety bez zmian. Zostala jeszcze listwa ale cos mnie ruszylo i delikatnie przestawilem rorzad na kole zebatym od walka rozrzadu i troszke pomoglo. Blad wykasowany teraz tylko na zimnym silniku nie rowno pracuje a jak osiagnie temperature to jest prawie ok. Gdy delikatnie ruszam lub przyspieszam to szarpie tak do ok 2500obr. Jednak np pod gore z obciazeniem silnik pracuje rowno od 1000obr ma sile nie kopci. Spalanie dalej duze czy przy spokojnej jezdzie czy przy butowaniu po miescie w okolicach 10l a autostrada ok 7,5l przy 120-130km/h.

Co do waszego szarego dymienia z rana to u mnie nie zauwazylem ale spaliny sa gryzace w gardlo. Przy okazji zrobilem logi i wyszlo ze egr siedzi wiec zaslepilem oraz przeplywomierz za duzo powietrza daje. Przy pelnym gazie wartosc zadana jest 750 lub 850 juz nie pamietam a faktyczna jest 1100-1200.

Na tym narazie stanalem. Myslalem zeby drugi silnik kupic lub gowice poregeneracji bo ten juz swoje przezyl ale jeszcze zaryzykuje. Zmienie pasek rozrzadu i ustawie wszystko na znaki bo mozliwe ze przy zmiane walka o jeden zabek przestawilem nieswiadomie. Walek kupie uzywke tym razem a poprzedni bede reklamowal w koncu ponad £200 kosztowal. Wymienie tez egr i przeplywomierz (w razie czego bede mial do drugiego silnika) i wedy zobaczymy - bede informowal.

Wracajac do buczenia to z checia bym sciagnal glowice i sprawdzil zawory ale nie mam czasu na to auto musi codziennie jezdzic. Sprobuje w tygodniu podjechac jeszcze do jakiegos warsztatu zeby sprawdzic kompresje.

Jak zlokalizujecie przyczyne u siebie to dajcie znac.

A6dyno5.jpg

A6dyno4.jpg

szklanka.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

koledzy po wymianie swiec siwy dym po odpaleniu chyba zniknal, chyba bo go dzisiaj nie bylo i nie bylo tego gryzacego smrodu.

 

Karol powiedz mi bo wszyscy patrza na przeplywke pod katem zaniżania dawki. bo ja mysle że to trochę zbagatelizowałem, u mnie ledwo co dam buta to juz sie robi 1200 w odczycie przeplywomierza. czy to aby nie wina zlej mieszanki przez przepywomierz?

z drugiej strony gdyby az tak zawyżał to bym mial wysokie spalanie a nie mam. i po odpieciu przeplywki byla by poprawa a jest troche gorzej

ostatnio robi sie zimniej i sklaniam sie coraz bardziej do teorii że to jeden z pompowtrysków szwamkuje. Dlaczego? bo jak jest jeszcze nie rozgrzany to cos w silniku tak cyka nierównomiernie, nie wali czy uderza tylko cyka jak mu dam gazu i spuszcze pedal to po zejsciu tak jakby przez chwile cykal bardzo szybko. ktos mi kiedys powiedzial ze jak pompka nawala to dymi na czarno i wiecej pali u mnie nie ma ani czarnego dymu ani mega spalania.

Edytowane przez Damianowski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak cyka to moze szklanki. U mnie jak odepne przeplywke to w ogole nie chce jechac. Narazie krucho z czasem ale tyg podjade na sprawdzenie kompresji jak znajde chwile i dam znac. A i dodam jeszcze ze przy ostatnich logach kiedy przeplywka jeszcze byla ok kopcil przy pelnym gasie na czarno nie zeby jakos strasznie tylko jak kazdy diesel.

Edytowane przez gwynblade

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Mój problem jest nieco inny i dotyczy 1.8T chociaż też po części może dotyczyć turbo. Ale dzieląc się z wami moimi doświadczeniami chciałbym wam polecić stetoskop diagnostyczny. Można punkt po punkcie osłuchać silnik, turbo, poduszki, wydech, kolektor itp.

Może komuś z was się przyda w ocenie sytuacji.

Ja swój kupiłem na allegro i tropię wibracje. Mój problem.

stetoskop.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,mam pytanie dotyczące AUDI A4 2.0 TDI 140 KM 2005r.

Koledzy czy to jest możliwe że by przy przebiegu 162000 tyś,km siadło turbo?w B7 2.0 TDI? i jaki mógł by być powód tego?w środku auta przy dodawaniu gazu słychać miałczenie,czuć że pare kucy poszło w trawe,ale ubydku oleju nie zauważyłem i nie kopci.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam,mam pytanie dotyczące AUDI A4 2.0 TDI 140 KM 2005r.

Koledzy czy to jest możliwe że by przy przebiegu 162000 tyś,km siadło turbo?

 

A skąd od razu diagnoza, że to turbo siadło? Tylko na podstawie objawów lekkiego osłabnięcia? To trochę za mało...

Podepnij auto pod kompa, zrób logi i wtedy można doszukiwać sie dopiero przyczyny takiego stanu rzeczy.

PS: A możliwe jest wszystko, jednak sądząc po tym krótkim opisie raczej wykluczyłbym turbo. Prędzej jakaś nieszczelność w układzie dolotowym, może IC.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo byłem u mechanika i sprawdzał jakieś węże,i są OK

A te mniałczenie to podobno w turbinie jest już jakiś luz i to ona tak robi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Mam podobny problem co Wasze. Auto buczy w okolicach filtra powietrza, przy dodawaniu gazu slychac coraz mocniejszy klekot. Auto kopci na czarno, wzroslo spalanie i do tego nieraz poszarpuje w okolicach 2000obr. Moc w miare normalna, nie czuc calkowitego spadku. Czasami zdarza sie tez ze przy odpalaniu (za kazdym razem pali od kopa) na 1s obroty samoistnie wzrastaja na ok 3000 i zaraz spadaja. Wymienilem juz uszczelki na pompkach bo slyszalem ze to moglo byc przyczyna, niestety nic z tego. Zdarzylo sie rowniez ze przez jakis czas odglos ucichl i wszystkie objawy zniknely, ale trwalo to tylko kilka dni. Macie jakies porady, sugestie? Bo chcialbym zrobic w koncu te auto

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

koledzy pomozcie bo mam auto rozebrane i nie chcialbym go skladac 2 razy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

naprawde nikt nie jest w stanie pomoc, doradzic?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakby ktoś wiedział to by pewnie napisał...

Na szmery z obudowy filtra wciąż nie ma sposobu...

Skłaniam się coraz bardziej do tego, że wina leży po stronie silnika, a nie osprzętu.

Może to wina któregoś zaworu. Ciężko powiedzieć, moi mechanicy rozkładają ręce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

u mnie wina leży po stronie wałka rozrządu ( wytarta krzywka ), na początku buczało cicho i co jakiś czas, teraz głośno i ciągle!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też o tym myślałem, w PDkach wałki rozrządu są słabe. Jakie mogą inne skutki wytartego wałka poza buczeniem w obudowie filtra powietrza? Interesuje mnie też kosztorys wymiany wałka + szklanki. :taksobie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po dłuższym czasie, nasilanie się buczenia i z tego co czytałem w necie ( nie tylko forum VW ), utrata mocy i znaczne kopcenie. U mnie na chwilę obecna nasiliło się to buczenie i na dniach za to się wezmę.

Cennik :

wałek w zależności jaki kupisz ale jak dobry to ok 700zł trzeba liczyć

Popychacze hydrauliczne ok 400zł

Panewki wałka rozrządu ok - 150zł

plus uszczelniacz i robocizna oczywiście ( z tego co ja się orientowałem to jakieś 250-400zł ). Zależy chyba też jaki napinacz rozrządu bo trzeba rozrząd rozpiąć, u mnie na szczęście jest ta tańsza wersja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

u mnie wlasnie terkocze jakby z kolektora. mocy nie stracil... z wzrostem obrotow warczy coraz mocniej i co najgorsze idzie chmura czarnego dymu za mna...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no i tak samo jak wiekszosc kolegow u mnie poszedl walek... pierwszy popychac sie wytarl, przez co krzywka walka sie zjechala...mam nadzieje ze po wymianie objawy ustapia :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie forumowicze ja mam podobny problem tylko chodzi o A6 1.9TDI AVF samochód został sprowadzony i brak mocy słabo wkręca się na obroty do 2500 obr/min podmieniony przepływomierz turbo rozebrane wyczyszczone chodziarz nie było brudne szklanki były w złym stanie w jednej aż była dziura reszta po wgniatane wałek wytarty powymieniałem te rzeczy i auto dalej nie ma mocy z dołu jest trochę lepiej ale to nie to co powinno pompowtryski pokazują ok i teraz po złożeniu jak go odpalę to pali na tyknięcie ale dodam gazu i objaw jest taki jakby nie chodził na jeden cylinder a jak się rozgrzeje to jest ok proszę was o pomoc bo nie wiem od czego zacząć czy to wina turbo czy głowica bo na vagu pokazuje tak jakby turbo z dołu słabo ciągnęło dopiero po wyżej 2500 wartości w kanale 11 tym się pokrywają i zastanawiam się czy to może zawory powypalane i turbo nie ciągnie już nie mam pojęcia proszę o jakąś podpowiedź pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Kilka dni temu wymieniłem plecionkę i wyrzuciłem katalizator (w puchę po kacie wspawana została rurka) i efekt buczenie w obudowie filtra powietrza nie zniknął. Także według mnie zapchany katalizator można śmiało skreślić z listy przyczyn tego buczenia.

 

PS

 

po wymrzuceniu kata, autko troszkę odżyło, jak na razie złych objawów nie widzę, nie jest głośniejszy silnik, troszkę bardziej słychać turbo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witajcie forumowicze ja mam podobny problem tylko chodzi o A6 1.9TDI AVF samochód został sprowadzony i brak mocy słabo wkręca się na obroty do 2500 obr/min podmieniony przepływomierz turbo rozebrane wyczyszczone chodziarz nie było brudne szklanki były w złym stanie w jednej aż była dziura reszta po wgniatane wałek wytarty powymieniałem te rzeczy i auto dalej nie ma mocy z dołu jest trochę lepiej ale to nie to co powinno pompowtryski pokazują ok i teraz po złożeniu jak go odpalę to pali na tyknięcie ale dodam gazu i objaw jest taki jakby nie chodził na jeden cylinder a jak się rozgrzeje to jest ok proszę was o pomoc bo nie wiem od czego zacząć czy to wina turbo czy głowica bo na vagu pokazuje tak jakby turbo z dołu słabo ciągnęło dopiero po wyżej 2500 wartości w kanale 11 tym się pokrywają i zastanawiam się czy to może zawory powypalane i turbo nie ciągnie już nie mam pojęcia proszę o jakąś podpowiedź pozdrawiam.
sprawdź sterowanie turbem N75 zamień z N18 i węże doń muszą być ok oraz EGR

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj zauważyłem ciekawą rzecz. Po zdjęciu rurki z gruszki nad turbo efekt buczenia zniknął całkowicie :). Więc u mnie powodem wszystkiego jest wysypujące się turbo, albo zawór N75, albo nieszczelnośc, albo grom wie co jeszcze. I teraz pytanie, czy uszkodzony N75 może powodować takie cuś?

 

I jeszcze ciekawy filmik, który znalazłem przed chwilą w necie. Odgłosy biegnące z okolic turbiny są praktycznie takie jak u mnie:

 

[ame]http://www.youtube.com/watch?v=wDQiL-vuSMY&feature=related[/ame]

 

Piszą pod filmem o jakiejś regulacji :o. Podpowiecie coś?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności