rano dymi na niebiesko

[maro.12]

Pompa Vacum sprawdzana?- czy to jest popa w zbiorniku paliwa?

Dzięki za poradę. W sobotę umówiony jestem z mechanikiem i podsunę sugestię.

[jozko]

to pompa z boku glowicy napedzana walkiem rozrzadu. mechanik bedzie wiedzial gdzie to jest

[SeM@PassatB5]

SeM@PassatB5 zanim odpalisz wylacz klime i wtedy odpal rano zobacz czy bedzie piszczec.

 

szymondeck

 

u mnie takie objawy byly przyczyna zapowietrzania. Zobaczcie gumowe weze wchodzace do filtra paliwa, oringi w tym filtrze.

Hmmm klime zawsze mam na ECON, czyli przy starcie raczej jest wyłączona

[hawerek]

Dołącze się do tematu, bo już prawie od 2 lat borykam się z tym problemem w Sharanie 1,9 TDI AUY - NIESTETY narazie bez sukcesów.

Oczywiście objawy podobne jak u Was - poniżej temp +8 (nawet czasami +12-15)st.C przy uruchomieniu kupa dymu i silnik trzęsie się przez jakieś 10-15sek chyba że dodam lekko gazu.

Dla zainteresowanych link do innego forum na którym próbuję rozwiązać ten problem:

http://www.diagtronik.pl/forum/viewtopic.php?t=5799

 

Mam cichą nadzięję, że wspólnymi siłami uda się ten problem rozwiązać - bo naprawdę jest denerwujący zwłaszcza, że wszystkie Wasze propozycje już zrobiłem lub sprawdziłem i NIC to nie daje.

[nogman]

Ja mam to samo. Tak czytam i czytam te wszystkie posty i co raz bardziej jestem za tym ze to uszczelniacze zaworow. Ludzie juz wszystko powymieniali i dalej to maja. Nikt jeszcze nie wymienial uszczelniaczy. Moze tu jest ten pies pogrzebany.

[scaraab]

Witam. Miałem podobny problem w fordzie mondeo ale w benzynie. Rano puszczał niebieskiego bąka i nieco przerywał potem chodził dobrze. Ubytków oleju na bagnecie specjalnie nie było, między wymianami wystarczało dolać 300ml. To uszczelniacz zaworowy któryś puszczał po prostu, na zimno guma robi się twarda a że pracuje w bardzo trudnych warunkach to dość szybko się starzeje i "parcieje" -nie wiem- "utlenia się" , "porowacieje"... Nie jestem specjalistą w tej dziedzinie. Jak się rozgrzeje to wraca jej elastyczność i jako taka szczelność dlatego nie zawsze widać kopcenie i utratę oleju w trakcie eksploatacji. Wystarczy kropla oleju aby zadymił nieco rano. W starszych b3 występował ten problem, też go miałem w swoim pasku b3 2.0i, że brał nieco oleju wystarczyło wymienić uszczelniacze i mimo 500000km przelotu jak ręką odjął. Jak w dieslu jest z tymi uszczelniaczami nie wiem ale głowica i zawory chyba mają podobną konstrukcję zaworów dolotowych i wydechowych stąd moje szukanie analogii...

[fredi1]

napewno to beda uszczelniacze zaworowe albo wali mocno z odmy i po nocy olej scieka z kolektora do cylindra i rano chmurka dymu, tez tak mam ale nie zawsze nieraz puszcza baka rano i pracuje nieruwno a najczescie jak jest zimno a pochwili wraca wszystko do normy

[maro.12]

Po dzisiejszej wizycie u mechaniora, stwierdził mi że ma obawy na prawidłowość pracy 4 pompowtryskiwacza ( wymieniałem 2 i 3) polecił mi abym zakupił preparat do czyszczenia pompek (kupiłem STP - stwierdził że ten jest za słaby i polecił inny oczywiście droższy - nazwę podam później ale koszt około 70 zł) i po zuzyci tego preparatu mam jeszcze raz do niego zawitać. Po przedstawieniu mu waszych sugestii wyeliminował je i stawia na pompkę.

Proszę o wasze spostrzeżenia i dziekuję

[hawerek]

Te dymienie nie tyle mie denerwuje co te diabelskie szarpanie czy nierówna praca silnika na początku po uruchomieniu.

Po tych wszystkich moich zabiegach i wymianach ostatnio stawiałem na EGR bo go nie wymieniałem tylko czyściłem. Troche moje zapały do wymiany troche ostudził maro.12 bo zdążył już wymienić - i nic nie dało.

Ja wymienilem pompe Vacum, świece żarowe, cały rozrząd z ponownym nastawianiem, wstawiłem w układ paliwowy zawór zwrotny między pompą vacum a fitrem paliwa, regenerowałem turbine i cały czas bez efektu.

Zrobiłem pomiary ciśnienia w cylindrach na ciepłym i zimnym silniku. średnia na zimnym 31 a na ciepłym 32 - tak więc kwestia uszczelki pod głowicą chyba odpada.

W tym wszystkim najciekawsze jest to że odpala na dotyk tylko że poniżej około +10 st zaczyna telepać i dymić. Nawet w te duże mrozy na początku 2009 roku w granicach -11 do -15 odpalal ja trzeba tylko telepał.

 

Też na forum Diagtronika jeden z kolegów też sugerował że to mogą być pompki - ale jak to sprawdzić i którą ewentualnie wymienić - co na chybił-trafił.

 

zacytuje jeszcze tego samego kolege z Diagtonika który podrzucił pomysł ale nigdy tego nie sprawdziłem bo nie wiem za bardzo jak do tego tematu podejść:

 

"Jedyny problem jaki jeszcze widze to czujniki G28 i G40. G28 pokazuje polozenie walu korbowego i jest uzywany do okreslenia poczatku wtrysku. G40 natomiast polozenie walka rozrzadu jest uzywany wlasnie przy odpalaniu do identyfikacji pierwszego cylindra do polania, pozniej nie jest do niczego potzrebny (pokzauje jeszcze synchronizacje wlanie w kanale 04). Jezeli G40 bedzie uszkodzony to odpalanie bedzie utrudnione - trzeba pokrecic kilka obrotow walem zanim ECU "sam" okresli na ktory cylinder lac. Przy tym kreceniu nie bedzie slychac odpalania.

Jezeli G28 bedzie uszkodzony to nie da sie odpalic silnika.

Kiedys slyszalem (tutaj wiedza i informacje nie sa pewne), ze moze byc tak uszkodzony G28 ze bedzie falszowal dane o polozeniu walu i jednoczesnie pomyslnie przechodzil test ECU, podobnie z G40. KAzdy jednak kto widzial jak dziala G28 wie ze to malo realne."

[Clash]

U mnie podczas rozruchu również dymił przy pierwszym rozruchu - wymieniłem świece żarowe (3 były padnięte) i po kłopocie...może to u Was pomoże.

[fredi1]

"Jedyny problem jaki jeszcze widze to czujniki G28 i G40. G28 pokazuje polozenie walu korbowego i jest uzywany do okreslenia poczatku wtrysku. G40 natomiast polozenie walka rozrzadu jest uzywany wlasnie przy odpalaniu do identyfikacji pierwszego cylindra do polania, pozniej nie jest do niczego potzrebny (pokzauje jeszcze synchronizacje wlanie w kanale 04). Jezeli G40 bedzie uszkodzony to odpalanie bedzie utrudnione - trzeba pokrecic kilka obrotow walem zanim ECU "sam" okresli na ktory cylinder lac. Przy tym kreceniu nie bedzie slychac odpalania.

Jezeli G28 bedzie uszkodzony to nie da sie odpalic silnika.

Kiedys slyszalem (tutaj wiedza i informacje nie sa pewne), ze moze byc tak uszkodzony G28 ze bedzie falszowal dane o polozeniu walu i jednoczesnie pomyslnie przechodzil test ECU, podobnie z G40. KAzdy jednak kto widzial jak dziala G28 wie ze to malo realne."

przeciez pisales ze niemasz problemu z odpalaniem jak jest zimno to chyba te czujniki odpadaja ,wtryski sprobuj sprawdzic wagiem jak jest zimny wydaje mi sie ze jak by ktoras pompka kulala to bys mial drgania na cieplym sprobuj jeszcze sprawdzic swiece zarowe tak jak kolega wyzej pisal moze ktoras nie grzeje i przes pare sekund troche nie ruwno pracuje bo niema zaplonu w cylindrze ,ale te kopcenie na niebiesko to wedlug mnie beda uszczelniacze zaworowe

[hawerek]

Tak jak napisałem wcześniej to świece żarowe wymieniłem na nowe, przed tym je sprawdziłem na krótko czy grzeją oraz cały uklad elektryczny sprawdziłem i tu wszystko jest ok.

Pompki sprawdzalem kiedyś na ciepłym i na zimnym i mieszczą się wszystkie w granicach -0,6 do +0,6 (a norma -2,8 do +2,8) tak więc wygląda tu ok. Ale ktoś kidyś mi na forum napisał że te parametry nie świadczą o stanie PD:

"kanal 13 pokazuje ROZNICE w dawkach pomiedzy poszczegolnymi cylindrami, potrzebne aby predkosc katowa walu byla jednakowe - rownomierny bieg pracy. Dawke bezwzgledna widac w kanale 8, w kanale 5 natomiast masz dawke startowa uzalezniona od temp silnika.

Silnik moze byc zupelnie rozwalony/wytarty a w 13 kanale korekcje beda idealne bo wszystkie cylindry beda jednakowo slabe i zeby utrzymac dana predkosc biegu jalowego ecu wszystkim cylindrom rowno podleje." - tak więc nie wiem co o tym myśleć.

 

A jeżeli chodzi o uszczelniacze zaworowe - to jak wcześniej napisałem to te kopcenie to szczegół przy tym telepaniu. Nie jestem pewien czy uszczelniacze zaworowe wpływały by na telepanie silnika zaraz po uruchomieniu, bo na dymienie owszem ale tak mi się wydaję że powinno kopcić ciągle a nie tylko przy rozruchu. No i do tego czemu to się dzieje dopiero poniżej temperatury około +10st.C. a nie cały czas np. też w upały. Zresztą jak silnik nie pracuje to jak by ten olej mial by się dostać do cylindrów żeby tak zabużyć pracę silnika przez te 10-20 sek że aż nim telepie. Olej jak już to dostaje się podczas ruchu zaworów, a jak niby miał się dostać podczas zatrzyamnego silnika to uszczelniacz musiałbybyć rozwalony na maxa lub wogóle nie powinno go być - a wtedy to by kopcił cały czas.

Troche wyszło takie masło maślane ale po 2 latach walki z tym problemem wszystkie kombinatory się włączają. Nie wiem czy dobrze myśle więc proszę o sprostowanie.

 

P.S. Tak mi się przypomniało - w zeszłym sezonie zimowym urochomiłem u siebie Webasto. przy nawet największych mrozach jak sobie włączyłem Webasto i lekko podgrzałem to odpalał ja nówka - bez dymu i telepania silnika. A teraz jak to się ma do tych uszczelniaczy zaworowych - przypuśćmy że te uszczelniacze i przy niskich temperaturach twardnieje no i olej sobie jakoś ścieka po zaworach do cylindrów itd. Po uruchomieniu lekko podgrzanego silnika przez webasto nic się nie dzieje nawet podejrzanego dymka nie pusci - to co olej wyparował czy co ??

[szymondeck]

nikt nie ma wiecej pomysłów ???

[nogman]

Witam powracam z tym samym problemem. Bylem u mechanika ktory mi robil remont i sprawdzil cisnienie jest ok 28 -29 bara na garek. Nie mniej jednak dalej dymi za mocno i bierze olej(1ltr/ 3tys km przebieg 260tys). Dodam ze jak odkrece korek oleju to dmucha taka siwa para na jekies 25-30 cm w gore( jak dla mnie to za mocno w porownaniu z innymi) i pryska olejem( Jak dla mnie to za bardzo). Jezeli nie ma zadnych wyciekow z silnika czy to uszczeniacze czy szukac jeszcze indziej jezeli tak to gdzie bo osiwieje

 

---------- Post added at 23:04 ---------- Previous post was at 22:55 ----------

 

dodam ze turbo, pompki i odma sa nowe

[mebelman]

Prawdopodobnie wyszło ci takie ciśnienie gdyż tłoki uszczelniają się olejem.

 

Miałem to kiedyś w Vectrze dtl, ciśnienie ok a okazało się że z jednego gara ciekł (pryskało) olej kolektorem wydechowym.

[nogman]

Czyli o czym to swiadczy ze pierscienie tez do wyminay. Co byscie radzili aby zrobic. Na uszczelniacze swkazuje jak dla mnie niebiesko-czrny dym po nocnym staniu i tem wielki perzedmuch z korka oleju

[mebelman]

Kiedyś mechanik zasugerował mi że przy walnietych uszczelniaczach dymił by na niebiesko także po krótszym niż tylko całonocny postój, nie dowierzałem i zmieniłem uszczelniacze ale już trakcie wymiany wiedziałem że to nie to bo były miękkie i szczelne ( gdyby puszczały olej to byłyby twarde).

 

Możesz spróbować zmienić uszczelniacze, koszt nie powinien być duży jako że można to zrobić bez ściągania głowicy.

[nogman]

dzieki Czyli na co bys stawial pierscienie i garki nawet jak sa takie duze przedmuchy po odkreceniu kurka oleju?

[mebelman]

http://kulesza.w.webpark.pl/

 

Ten gość może ci zbadać silnik endoskopem bez rozbierania.

Godzina jego pracy to 100zł + dojazd (jest z Gdańska jak Ty)

[byry007]

A czy ten koleś też może sprawdzić czemu bierze mi olej po przez zobaczenie czy uszczelniacze zaworów są dobre ??a czy tez sprawdzi czy są tłoki dobre i pierścienie ??