Skocz do zawartości
arth

Jak zakatowac silnik???

Rekomendowane odpowiedzi

Proponuję zrobić jakiś kosmetyczny zabieg by nie odpalała. Nowa wiecznie żyć nie będzie !!!

 

Dokładnie.To nie passat;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pomysły macie panowie genialne.

 

Najprościej, odpalić i postawić na zboczu, po ok 10 minutach wyskoczy korbowód przez blok silnika. Taki silnik B&S ma smarowanie rozbryzgowe wystarczy, że kosiarka chodzi trochę na jakimś zboczu = bez smarowania. Miałem już 3 kosiarki od dzieciństwa, i o ile stare silniki B&S wytrzymywał koszenie zboczy, 2 w kolejności z nowszym silnikiem 6KM tego nie wytrzymała i jak wcześniej wspomniałem korbowód wyskoczył bokiem.

Po tym zdarzeniu oprócz kolejnej kosiarki dokupiłem wykaszarkę :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Pomysły macie panowie genialne.

 

Najprościej, odpalić i postawić na zboczu, po ok 10 minutach wyskoczy korbowód przez blok silnika. Taki silnik B&S ma smarowanie rozbryzgowe wystarczy, że kosiarka chodzi trochę na jakimś zboczu = bez smarowania. Miałem już 3 kosiarki od dzieciństwa, i o ile stare silniki B&S wytrzymywał koszenie zboczy, 2 w kolejności z nowszym silnikiem 6KM tego nie wytrzymała i jak wcześniej wspomniałem korbowód wyskoczył bokiem.

Po tym zdarzeniu oprócz kolejnej kosiarki dokupiłem wykaszarkę :)

 

właśnie chciałem to napisać, że kosiara podczas koszenia pochyłów sama nawet wypluwa olej, a co za tym idzie musi paść po jakimś czasie pracy... a tak w sumie, to nie spodziewałem się, że tyle ludzi wie jak zarżnąć silnik. A co do kolejnych pomysłów, zaopatrz się w kamerę, bądź co najmniej aparat cyfrowy, szmata do baku, podpal i nakręć film "lawnmower blow-off" zrobi furorę na youtube, a jako wytłumaczenie zawsze możesz powiedzieć "kurde, samozapłonu dostała czy co?" oczywiście z debilną miną typu o co kur&a kaman

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wywieź ją na złom i powiedz że dostała takich obrotów że odleciała ;)

 

"NO JAK BOGA KOCHAM!!ODLECIAŁA!!" ;D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nalej DIESLA , i po problemie, już nie zapali

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Załaduj w jakiś konkretny kamulec na działce,urwiesz trzpień zabezpieczający i mocujący nóz i po sprawie.

W tym przypadku tylko wymiana na nową:)

Jak bardzo stara to się nie będize opłacało naprawiać ,bo to troszkę kosztuje:p

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym tam zalał piwa zamiast oleju :D

 

Załaduj w jakiś konkretny kamulec na działce,urwiesz trzpień zabezpieczający i mocujący nóz i po sprawie.

 

Przy okazji może utnie ci nogę :D

 

trochę piasku przed filtr powietrza lub w olej albo daj adamsowi

 

że niby co ? :[

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Arth, weź zapakuj to w karton, dam Ci adres, wyślesz mi ją, zapłace Ci za wysyłke, ja bede miał dobrą kosiare, a Ty problem z głowy, co Ty na to ? w razie W, powiesz że ukradli, albo że sie popsuła, korba bokiem wyszła ze starości, i wywiozłeś na złom.

To jak ? :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiedź, że forumowicz Ci ją ukradł za 4 browary :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podłącz cieniutki przewód od fajki do rączki,... jakoś go ukryj,.. tak żeby kopało po złapaniu za rączkę...:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Podłącz cieniutki przewód od fajki do rączki,... jakoś go ukryj,.. tak żeby kopało po złapaniu za rączkę...

 

On chce zakatować kosiarkę a nie teściową:D:D:D:D:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Załaduj w jakiś konkretny kamulec na działce,urwiesz trzpień zabezpieczający i mocujący nóz i po sprawie.

W tym przypadku tylko wymiana na nową

Jak bardzo stara to się nie będize opłacało naprawiać ,bo to troszkę kosztuje

 

Ja tak zrobiłem (przypadkiem) w mojej 12 letniej kosiarce i naprawa to ok. 120zł, więc to chyba nie musi w tym przypadku zadziałać, skoro teściowi zależy, żeby nie "niszczyć" nowej kosiarki. W tej chwili w wyżej wspomnianej maszynie olej nie był zmieniany od kilku lat, nie ma filtra powietrza, a ostatnio zgubiłem korek od baku paliwa i cały syf wpada przy koszeniu do środka... Efekt - czuć, że nie chodzi jak nówka i często nie odpala jak jest rozgrzana. W sumie też czekam kiedy padnie, bo w jej miejsce miał być kupiony samobieżny traktor koszący (czy jak tam się nazywa taki "ursus").

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak masz czas i Ci się nudzi zdejmij cylinder, nadetnij trochę korbę, poskładaj cylinder, odpal machinerie i max obroty :D Ciekawe czy coś się stanie :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym wykorzystał wszystkie pomysły na raz ;) i potem stworzył faq z dokumentacją zdjęciową ;D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masz turbo w passacie ? To zaczynaj wyciąganie suszary :)

 

 

Kosiarka zginie smiercią tragiczną :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

spróbuj zalać olejem zwykłym jadalnym....... przyczynisz się do rozwoju naszej wiedzy nt. smarności olejów które spożywamy :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mam nadzieje ze kolega tylko nie zakatowal siebie...sam jestem ciekaw ogolnie konca tej historii i czy tesc sie przypadkiem nie kapnal...:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odpal na maxa niech sie spoci pare minut najlepiej teraz póki jeszcze w miarę gorąco. Potem wiadro lodowatej wody. Tu musisz sie natrudzić z wiekszą iloscią lodu. Awaria efektowna a dowody zbrodni wyparuja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności