Skocz do zawartości
teopeo

szarpie silnikiem przy odpalaniu gdy gorący

Rekomendowane odpowiedzi

Ja mam podobny problem z tym, że na zimnym szarpnie. Na ciepłym już mniej. Również mam wymieniony dwumas.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moje auto to Passat 2.0 TDI 16V oznaczenie silnika BKP z 2005 roku. Od jakiegoś miesiąca mam problem z odpalaniem silnika kiedy jest rozgrzany. Wyraźnie objawia się to w upały, które panują teraz. Silnik delikatnie szarpie przy odpalaniu, a po dłuższej jeździe i krótkim postoju, przy próbie uruchomienia auta trzęsie nim jakbym odpalał stary traktor, czasem wcale nie chce się uruchomić. Wtedy wystarczyło poczekać na zgaśnięcie kontrolek, łącznie z kontrolką poduszek powietrznych. Przeczytałem połowę tego posta i złapałem się za głowę. Takie koszty. Pojechałem do zaprzyjaźnionego serwisu BoschService i stwierdzili, że auto na złom, bo silnik ma przedmuchy. A chciałem tylko wycenić wymianę turbiny, bo to podobno niektórym pomogło. Potem zastanawiałem się dlaczego przedmuchy tak wpływają na silnik, kiedy jest gorący i nie występują kiedy zgasną kontrolki. Poczytałem o przedmuchach i objaw dymku po odkręceniu korka wlewu oleju, czy po wyciągnięciu bagnetu jest w tych modelach normalny. Czyli to nie przyczyna w silniku. Doczytałem więc post do końca i co mogłem sprawdzić sam sprawdziłem. Akumulator!!! Ale nie do końca. Nowy akumulator zaleczył problem. A problemem jest zbyt wysoki pobór prądu przy rozruchu i rozrusznik najzwyczajniej w świecie nie może uruchomić silnika. Podobno kabel masy od alternatora czasem śniedzieje i stawia opór, ale obstawiam świece żarowe, które po zgaśnięciu kontrolki jeszcze przez chwilę biorą prąd. Wymiana akumulatora z 640 na 680 pomógł, ale myślę, że jeśli nie zejdę z poborem prądu z 380 - 480 (zależne pewnie od ustawienia wału korbowego) na chyba 200 jak być powinno, to i ten akumulator długo nie pociągnie.

 

Pozdrawiam i życzę wszystkim, aby objaw szarpania przy odpalaniu dotyczył tylko akumulatora.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Usterka zdiagnozowana i usunięta. Wróciłem do starego akumulatora i jest od kilku dni ok. Pomogła wymiana świec żarowych. W moim silniku są świece 7V. Nie jestem elektrykiem i nie wiem, czy zużyta świeca może pobierać więcej prądu niż powinna, ale po ich wymianie i powrocie do starej baterii problem z szarpaniem silnika ustąpił.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam forumowiczów.

Mam problem z Passatem b6 1.9 tdi BKC 2005 rok. Mianowicie od samego początku czy to zimny czy to ciepły szarpie lewarkiem zmiany biegów, szarpie całą skrzynią i towarzyszą przy tym głośne stuki. Przy ruszaniu przód/tył też dziwnie stuka. wymieniłem poduszki, sprzęgło, dwumas, wszystko (wygląda) na sprawne. Ale co jakiś czas tak walnie że jest gorzej niż w maluchu. byłem u kilku mechaników to nie mają pomysłu. Macie jakieś sugestie?

 

Prosze o odp. Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No mi tak walilo jak mialem wywalone dwie takie male poduszki pod skrzynią. Potym ustalo. A moze spr przguby wew jak maja luzy moga szarpac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdzie te poduszki się znajdują? Przy wymianie skrzyni nie widziałem innych prócz tej głównej skrzyni.

 

- - - - - aktualizacja - - - - -

 

A poza tym przegub by nie walil przy odpaleniu. Miałeś te same objawy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie było szarpanie i to dość mocne, i zawsze jak był ciepły, gdzieś na belce chyba są zlokalizowane

Takie coś : http://olx.pl/oferta/poduszki-dolne-skrzyni-biegow-passat-b6-kpl-rezerwacja-do-16-sierpnia-CID5-ID8EAkH.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurde właśnie tych poduszek nie wymieniłem, tamte dwie owszem, ale tych nie. Mówisz pomoże?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak pomogło. Wcześnie na ciepłym jak odpalałem mało z ram go nie wyrwało. Teraz jest miodzio :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam.Mam ten sam problem co wiekszość z was ,po wymianie dwumasy ,auto na ciepłym pali ale potrafi tak szarpnąc ze strach że cos sie rozwali!!!,czasami pali "gładko"ale wiekszość szarpie!Spróbuje wymienic akumulator i zobacze co sie bedzie działo,jaki bycie aku polecali??Dodam ze mam obecnie mam Varte o numerze 1J0 915 105 AE 12V 70Ah 340A na łaczeniu klemy pisze 4206,czy jest możliwe ze to data produkcji??

 

Wymieniałes kolego aku?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Wymieniałes kolego aku?

 

Zarejestrowalem sie po to, zeby potwierdzic ze wymiana Aku- przynajmniej w moim przypadku, zakonczyla problemy z szarpaniem po odpalaniu gdy autko jest zagrzane :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Widzę, że co do niektóry dalej nie dotarło to co pisał "Nesepaczi" :swirus, że to może być...(nie inaczej) że to jest wina akumulatora !

U mnie szarpie jak i na zimnym tak i na ciepłym silniku, a na pewno nie jest to dwumasa, bo ją miałem wymienioną razem ze sprzęgłem dopiero co.

A pierwsze co muszę zrobić teraz to wymienić akumulator, bo już mi komputer wysyłał sygnały, że mi on pada.

 

Pozdrawiam i powodzenia.

 

To na 100% nie jest wina akumulatora chyba że ktoś faktycznie ma padnięty lub o niewłaściwych parametrach ja u siebie mam varte dobieraną katalogowo i spełnia swoją role. Mam taki sam problem jak inni czyli szarpie mi passatem na ciepłym silniku na zimnym nie ma najmniejszych problemów. Problem pojawia się po przejechaniu około 15 km gdy silnik się rozgrzeje. Podczas próby ponownego odpalenia trzecie około 2-3 sek. aż do momentu odpalenia. Silnik podczas jazdy pracuje dobrze, auto wkręca się na obroty lecz na postoju wyczuć można delikatne tak jakby podskakiwanie. Sprzęgło wraz z dwumasą było wymieniane na nowe. Świece żarowe wymienione na nowe 7V iż stare byly 4,4V (za słabe i szybko padły). Rozrząd tez był wymieniany a PROBLEM dalej nie znika. Byłem u znajomego który zajmuję się elektroniką samochodową kręci też fury na wyścigi w Polsce i zagranicą podpiął pod kompa ale nic nadzwyczajnego komputer nie pokazał, wtryski pokazywało że podają poprawne wartości. Próbował podnieść dawkę wtrysku początkowego, pomogło ale bardzo nie wiele, dalej to samo. Nie miałem czasu dalej tego naprawiać bo miałem wyjazd za granicę. Gdy wrócę oddaje auto na warsztat, niech szukają, grzebią aż znajdą przyczynę problemu.

 

- - - - - aktualizacja - - - - -

 

Zarejestrowalem sie po to, zeby potwierdzic ze wymiana Aku- przynajmniej w moim przypadku, zakonczyla problemy z szarpaniem po odpalaniu gdy autko jest zagrzane :)

 

A jaki miałeś aku wcześniej i jaki zamontowałeś teraz ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wymiana aku pomaga,ale na pewien czas i nie we wszystkich przypadkach. Często wymiana ,lub naprawa rozrusznika pomaga. Zmiana dawki wtrysku przy okazji robienia tuningu. Tylko trzeba o tym powiedzieć tunerowi aby to poprawił,bo przy normalnym tuningu tego parametru się nie rusza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie wszystkich użytkowników VW i Forum,

otóż zarejestrowałem się przed chwilą aby oświadczyć, że też podzielam los wszystkich tych, którym szarpie i gaśnie przy odpalaniu na gorącym silniku. W moim przypadku problem dotyczy B6, 1,9, 105KM.

I również jestem po kompletnej wymianie sprzęgła i dwumasy marki Sachs. Oczywiście warsztat rozkłada ręce i odsyła do elektromechanika. Problem obserwuję już ok. 3 miesiące i nikt nie wie co jest przyczyną a więc bujam się tak dalej coraz to bardziej obawiając się, że te szarpanie i gaśnięcie w końcu rozwali coś innego..

Dodatkowo, parę dni temu zaczęły się problemy z akumulatorem - oryginalną jeszcze vartą. Po nocce i próbie odpalenia, był tylko terkot więc podłączyłem pod nowy prostownik bosha a on wszedł w tryb 6V. Myślałem, że wskoczy na 12V i poszedłem spać. Rano okazało się, że nic nie naładował. Sąsiad przybył z odsieczą z klemami, odpaliliśmy bez problemu i od tego momentu znowu chodzi bez zarzutu nawet po zimnej nocce. Dziś byłem w serwisie zrobić test tego aku - wydruk wskazał dobry stan więc teoretycznie nie ma potrzeby jego wymiany.. Ale coraz bardziej mi to wszystko śmierdzi. A!.. i jeszcze jedno istotne dla sprawy info: znajomy elektromechanik po odpaleniu silnika i wsłuchaniu się w nieprzyjemny, podwyższony warkot, stwierdził, że problem leży w modelu wymienionego sprzęgła i że jeśli to część o numerze referencyjnym: 2289 000 280 (009), to ta część jest dedykowana do pasków powyżej 2009 rocznika a nie 2007 jak mój. Wspomniał też, że czasem pomaga wymiana mapy w elektronice ale to wtedy gdy są inne objawy a mianowicie kiedy trzeba długo (ok. 10 sekund) kręcić żeby odpalić..

To tyle rewelacji z mojej strony.. To jak? wymieniać aku? czy co proponujecie? bo już pomału opadam z sił w tej sprawie..

Pozdrawiam, część! :)

Edytowane przez Avlimoney

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dobry wieczór! Witam wszystkich ponownie, mam dobrą wiadomość! - jest rozwiązanie!

A mianowicie, dziś - po 3-miesięcznej wendecie i 3-miesięcznym prywatnym "śledztwie", udałem się po raz czwarty do warsztatu, który mi wymienił sprzęgło+dwumasę i otrzymałem deklarację, że warsztat ten przyznaje się, iż popełnił błąd i - faktycznie - zamontował niewłaściwe części o niewłaściwym numerze referencyjnym:

14697335_10207562021873023_1448719840_o.jpg

i zobowiązuje się (oczywiście we własnym zakresie) wykonać tę naprawę jeszcze raz, tym razem przy użyciu właściwych podzespołów.

Reasumując: przyczyną szarpania silnika i jego gaśnięcia podczas odpalania kiedy był rozgrzany, bezpośrednio są niewłaściwe części, które zostały zamontowane przez warsztat. Ponoć błąd katalogowy. Wymiana za parę dni. Po niej potwierdzę 100% czy fatalne objawy ustąpiły całkowicie. Ale jeszcze jedno pytanie do wszystkich zainteresowanych: chciałbym się dowiedzieć jak taka 3-miesięczna, wadliwa jakby nie było eksploatacja (na tych nie-dedykowanych częściach) mogła wpłynąć na kondycję silnika, rozrządu itp. itd. ? Bo ja mam bardzo mieszane odczucia na ten temat..

Pozdrawiam serdecznie i mam nadzieję, że udało mi się pomóc nie tylko sobie ale również i komuś jeszcze. Ahoj! :)

 

PS: dodam jeszcze, że przy tym wszystkim zaczęły się dziać dziwne problemy z akumulatorem..

ale na razie jeszcze nie wiem co dokładnie jest ich przyczyną.. Przypuszczam, że jest jakiś lewy pobór prądu (być może też związany z tą niewłaściwą dwumasą) bo co parę dni (po odpowiednim-całonocnym, pełnym ładowaniu boshem), fabryczny aku varty, po prostu potrafi nie odpalić wcale.

Słychać tylko terkotanie i koniec. Mimo, iż test aku wskazuje, że z nim wszystko w porządku.

(dodam, że za ten szybki test aku, jeleniogórski warsztat policzył sobie 35 złotych.. ehh, żal gadać normalnie....)

14699698_10207562178276933_993671435_n.jpg

Edytowane przez Avlimoney
poprawka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dolaczsm sie do Twojego przedmowcy. Napisal, ze aku jest jedna z przyczyn pomijajac dwumas. U mnie po wymianie dwumasa pomoglo oraz od razu wymienilem aku, poniewaz zalatwilem stary zabawa z RNS, a poza Tym mechanik stwierdzil, ze byl za slaby do mojego kombi.

 

atp2000

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie - czytałem cały wątek od A do Z zanim cokolwiek napisałem. :)

A po co wymieniałeś mapę? pzdr.

ps. czy to możliwe aby VW w fabryce włożył do kombi za słabe aku? ..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kupilem uzywke, wiec roznie bywa, chociaz wg mnie to ori. Nie byla wina mapy tylko update softu.

 

atp2000

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hej, wymieniłem akumulator i problem z gaśnięciem i szarpaniem przy odpalaniu na gorącym silniku, jak ręką odjął..

I teraz pytanie: czy to słaby akumulator spowodował objawy imitujące usterkę dwumasy czy może niewłaściwa dwumasa uszkodziła ten wymieniony już/stary akumulator?

Ale czyżby był możliwy aż taki zbieg okoliczności, żeby na drugi dzień po wymianie dwumasy, akurat padł akumulator??? ...... Masakra!

Edytowane przez Avlimoney

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja uwazam, ze dwumasa nie uszkodzila akumulatora, wydawaloby sie to dziwne. Natomiast mozliwe, ze slaby akumulator imitowal objawy popsutej dwumasy.

 

atp2000

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności