Skocz do zawartości
spidi

Wyjazd do/z Polski

Rekomendowane odpowiedzi

CO do opon, kiedys czytalem ze nie sa wymagane. Tylko w gorach. CHyba, ze spowodujesz wypadek i bedziesz na letnich, wowczas bedzie nieciekawie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I ja sie dolacze trasa Bath-Jelenia Gora 1000 mil 2 baki,zapakowany na full, jade przepisowo:)okolo 17 godzin.W okresie swiatecznym przez korki 22 godzinki(luzik):D

Tym razem jade 17 grudnia godzina 00:00 P&O ale tym razem zahaczam o Paryz takrze zobaczymy. i posiadam zimowki ja mam bujna wyobraznie co by bylo gdyby....;)

Edytowane przez jurandbor

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ale tym razem zahaczam o Paryz

fajna sprawa.Też jak ostatnio jechałem do PL zahaczyłem o Paryż.I tak prawie tydzień zahaczałem :D jeśli planujesz zwiedzać to proponuje metro,bilet 3-dniowy na 3 strefy za 22 euro i jeździsz do woli :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzięki za tip.Kobieta mi sie zrobila romantyczna i chce paryz zobaczyc:) Mam zarezerwowany hotel na cztery dni wiec skorzystam. tylko jeśli możesz to napisz jak tam u żabojadów z angielskim,czy muszę kombinować parlewu france:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
dzięki za tip.Kobieta mi sie zrobila romantyczna i chce paryz zobaczyc Mam zarezerwowany hotel na cztery dni wiec skorzystam. tylko jeśli możesz to napisz jak tam u żabojadów z angielskim,czy muszę kombinować parlewu france

To dziwny kraj :D

Z angielskim u nich słabiutko.Jedynie w pubach,na wieży i troche na dworcu gdzie kupowalismy bilety można było co nieco się porozumieć z nimi.

odradzam poruszanie się po Paryżu autem z tego względu że tam nawet karetka czy straż pożarna stoi w korku.

Aha.Mają tam płatne autostrady więc lepiej mieć przy sobie gotówkę gdyż nie wszędzie można zaplacić karta

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

szczerze mowiac nie mialem problemow w porozumieniu sie po ang, w samym paryzu. juz nie mowie o mcdonadzie ;) bo to jezyk miedzynarodowy, ale nawet idac ulica i kolesie stojacy z kanapkami cos niecos kumaja ;)

takze nie powinno byc zle, acha, i jak chcesz bilety na metro kupic to nie zapomnij kasy rozmienic bo tylko monety wchodza ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w porównaniu z holendrami czy nawet niemcami kiepsko wypadają :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bo to zabojady przeciez :rotfl: udanego pobytu w F i uwazajcie na auta bo bardzo obijaja ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no ja bylemw tamtym miesiacu i lipa z jezykiem. w zadnej restauracji z 3 nie bylo menu po angielsku wiec to byla loteria. do tej pory nie wiem co jedlismy :D Co do zwiedzania to nie wiem czy trzeba az metro bo mysmy mieli liste rzeczy wartych zobaczenia robiona przez mieszkanca Paryza i wszedzie chodzilismy na nogach. jak ja znajde to moge wstawic. jest to rozpiska na 4 dni. Na polach elizejskich warto wejsc do salonu merola i popatrzec na autko za 500 tys Euro (nawet 1000 dziennie a i tak nie zarobie przez rok :D) Wracajac do jezyka to pod wieza eifla trzeba uwazac bo murzyny dosc dobrze po polsku mowia i mozna sie naciac :D

Edytowane przez pobs

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzieki wielkie za info.auto odstawiam na parking tak czy siak wiec chyba nie obija a jesli nawet to i tak jestem juz na to nastawiony (moja kobieta swiezynka po odebraniu prawka)wiec sie z tym licze ze predzej czy pozniej cos wychaczy;), i jak mozna to ja poprosze o rozpiske jak sie znajdzie oczywiscie:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mam na papierze ale nie chce mi sie przepisywac :D szukam w wersji elektronicznej. zapomniał bym dodac ze jezda po Paryżu to przynajmniej dla mnie masakra. nieuznaja pasow na jezdni, tam gdzie 2 oni robia 3 pozatym laduja sie na chama, a zapiera dech w piersiach jak stoisz na luku tryumfalnym patrzysz na to wielkie rondo pod Toba i starasz sie zrozumiec jak to mozliwe ze nikt w siebie nie wpada.

 

przylecielismy w sobote o 13 a wylot we wtorek o 15 Mieszkalismy w hotelu American a raczej spalismy. I cala trase jest ustawiana z tamtad, pozaty pod uwage bylo brane to ze w niedziele nie mozna zwiedzac niektorych obiektow. W telefonie mialem Garmina I bez problemu sie poruszalem po miescie.

 

 

Sobota wieczor:

 

  • Montmartre i Pigale noca.

 

 

 

  • Kolacja – w Le Repaire du Cartouche (8 Boulevard des filles du Calvere) czynne do 11:30 – dobra tradycyjna kuchnia francuska – okolo 40€ na osobe ale warto – podobne jedzenie bedzie o wiele drozsze. Opcjonalnie mozecie zjesc cos taniego na Montrmartrze.

 

 

Niedziela

 

  • Rue de Rosiers (pieszo) – dzielnica zydowska, najstarsza w Europie (XII wiek), sporo polskich sklepow, synagogi (oraz Sonia Rykiel Homme hehe)
  • Place des Vosges (pieszo) – ladna architektura z czasow Ludwika XIII
  • Place de la Bastille (pieszo) – kolumna i Opera
  • Przejdzcie do Ile Saint Louis – jedne z najeksluzywniejszych lodow na swiecie – Maison Berthillon (29-31 rue saint Louis)
  • Instytut du monde arabe – fajny przyklad wspoczesnej architektury
  • Pantheon – miejsce pochowku wielkich slaw (jak Voltaire czy Rouseeau no i oczywiscie Maria Curie-Sklodowska wraz z mezem)
  • Albo – Centre Pompidou – supernowoczesna architektura
  • Taksowka (ok 10 min) do Wiezy Eiffla – widok z wizy, te sprawy…
  • Obiad w restauracji korsykanskiej La Villa Corse (164 Boulevard de Grenelle – za wieza – zjecie bardzo dobrze.
  • Powrot na Pigale – tylko w niedziele w knajpce Noctambules (24 Boulevard de Clichy od 21:00 do 2:00) spiewa sie stare, francuskie piosenki z tradycyjna muzyka (lata 40te, 50te)

 

 

Poniedzialek

 

  • Pieszo do Notre Damme najlepiej dojsc ulica Rue Charlot do Hotel de Ville. Po przejsciu placu znajdziecie kosciol Notre Damme
  • Lunch w Grizzly Caffe (7 Rue Saint Martin strona 26) – tanio i dobrze – specjalnosc – to marynowana kaczka – Confit du Canard
  • Wejdzcie w Rue du Rivoli pieszo do Luwru – charakterystyczna fasad z kolumnami ale mincie ja I idzcie az po lewej znajdziecie wielkie wejscie – jak ulica do budynku (po przeciwnej stronie jest Hotel du Louvre) – mozecie zwiedzic piramide, wnetrze Luwru, ogrody jesli chcecie rowniez kupic billet na wystawe jednak wymaga to duzo czasu
  • Idzcie do Arc du Carousele I znajdujecie sie w ogrodach Luwru (Jardin du Tuileries strona 21)
  • Przejdzcie ogrody I kierujcie na Place de la Concorde
  • W prawo do Kosciola la Madaleine oraz placu Madaleine slynnego z delikatesow, miedzy innymi Fouchon’s czy Mariage Fraire i Laduree (16, rue Royale) – byc moze najlepszej cukierni na swiecie
  • Przejdzcie do Arc de Triomphe – Luk Triumfalny – widok z balkonu widokowego na Champs Eysees – Pola elizejskie
  • Przejdzcie Polami Elizejskimi – sporo czasu zajmuje wejscie do roznych ekskluzywnych sklepow wiec uwazajcie, zeby wam dzien nie zszedl na zakupach. Budynek Guerlain jest pod numerem 68
  • Jesli macie jeszcze sile to zajrzyjscie na Place Vendome – zobaczcie Kolumne Napoleona
  • Taksowka do hotelu – odswiezcie sie i dalej (pieszo z planem w reku – trasa jak na Notre Damme – powodzenia ok 15 min, albo taksowka) na kolacje:
  • Posilek w Ambassade d’Auvergne (22, rue du Grenier Saint-Lazare  )– typowa francuska restauracja – 25€ za zestaw skladajacy sie z 3 dan.

Co do restauracji to dziewczyna zachwycona, ja juz mniej bo naprawde duzo to kosztuje. nie pozwol kelnerowi wybierac wina bo Cie natnie na drogie. smaczne sa po 20 E za butelke. natomiast w sklepie dobre juz od 8E w sumie 4 dni pobytu i koszt na 2 osoby 800E.

Co do poruszania sie taxi to szuje nie zabiora 4 osob, 3 to max, marokance biora 4 ale za dodatkowa oplata 6E pozatym za bagaze w taryfie tez jest doplata. nie naciac sie na sniadych chlopakow na lotnisku oferujacych taxi bo koszt u nich to 70E do centrum a zwykla 45E. ja sie nacielem :D pozatym nie kupowac coli, pepsi, bagietek czy kanapek w tyrystycznych miejscach bo zdzierstwo jakich malo. lepiej w sklepie. wjazd winda na wieze 13E na szczyt. proponuje ja zobaczyc i w dzien jak i w nocy. o 22 lub 23 zaswiecasie cala i miga bardzo ladnie. miga tak przez 5 min co godzine. jak cos sobie jeszcze przypomne to dam znac

Edytowane przez rosiek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rosiek :ok: dobry opis, i ci powiem, ze podsunáles mi dobry pomysl. moze tak zalozysz nowy temat z wycieczkami w zagraniczne, i przezucic tam rowniez cos w stylu tego posta ;)

to samo mozna zrobic jesli chodzi o stolice londek zdroj ;) czy inne miasta, nie zapominajac o dublinie. Bylby to dobry rodzaj przewodnika osob ktore byly badz przebywaja w danych miejscach (pomoc informacyjna chocby w parkingach, przepisach drogowych, na co zwracac uwage itp) nie jedna osoba (tymbardziej w ruchu lhd) dostaje delirki jak pomysli zeby tu jezdzic autem, a przeciez nie jest to takie trudne ;)

 

to taki pomysl ode mnie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
rosiek dobry opis, i ci powiem, ze podsunáles mi dobry pomysl. Moze tak zalozysz nowy temat z wycieczkami w zagraniczne, i przezucisz tam rowniez tego posta

to samo mozna zrobic jesli chodzi o stolice londek zdroj czy inne miasta, nie zapominajac o dublinie. Bylby to dobry rodzaj przewodnika osob ktore byly badz przebywaja w danych miejscach (pomoc informacyjna chocby w parkingach, przepisach drogowych, na co zwracac uwage itp) nie jedna osoba (tymbardziej w ruchu lhd) dostaje delirki jak pomysli zeby tu jezdzic autem, a przeciez nie jest to takie trudne

 

to taki pomysl ode mnie

 

 

 

popieram :)

napewno komuś takie informacje się przydadzą

Edytowane przez lukasz8011

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja tam zakładam 2 zimy bo tylko mi 2 zostały :D ma być ładna pogoda startuje 17-go o 2 rano trochę sie dygam bo kiedyś mi powiedział kolega który ciąga furki z rzeszy ze u nich trzeba mieć zimę jeśli temperatura spadnie poniżej 7 stopni jak złapią to ticket wlepia a adac odholuje nam auto na parking.

sam nie wiem jedni mówią tak drudzy piszą inaczej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja już jestem w pl :D przez niemcy jechałem nocą i temp wahała się w okolicach +6 stopni C.Padał przez chwilę lekki deszczk.A w pl jak to w pl :D.Na zach temperatura na plusie a u mnie wg kompa -1.5C.Tak więc dotarłem szczęśliwie do domu czego i wam wszystkim życze no i oczywiście wesołych świąt i %%%%%%%%%%%%%%% balu sylwestrowego :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lukasz8011 którędy jechałes jak drogi jakies objazdy ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość LAGUNART

Koledzy podpowiedzcie ktorędy najlepiej od Calais na Zgorzelec uderzyć,zawsze latam E40 A4 myślę nad jakimiś zmianami,podpowie ktoś?

 

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A ja już jestem w pl przez niemcy jechałem nocą i temp wahała się w okolicach +6 stopni C.Padał przez chwilę lekki deszczk.A w pl jak to w pl .Na zach temperatura na plusie a u mnie wg kompa -1.5C.Tak więc dotarłem szczęśliwie do domu czego i wam wszystkim życze no i oczywiście wesołych świąt i %%%%%%%%%%%%%%% balu sylwestrowego

jak bys mogl t

o daj jakies info o "pracach remontowych" na trasie :)

pozdr.

Edytowane przez gsmlondon

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Koledzy podpowiedzcie ktorędy najlepiej od Calais na Zgorzelec uderzyć,zawsze latam E40 A4 myślę nad jakimiś zmianami,podpowie ktoś?
widze ze latasz dolem ;)

mozesz rowniez gora poleciec jak na berlin (ja tak jechalem ostatnio pare razy) i ci powiem ze mniej jest zjazdow ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

racja fajniejsza trasa tuz pod berlinem jest... tylko strasznie nudna... a co do opon osttaniej zimy zatrzymala mnie policja i jakos nie wspominiali nic o oponach... Tylko sprawdzali zawartosc autka... do opon doczepic sie mogą tylko podczas wypadku ;) PS wtorek po poludniu zaczynam gonienie mojej vrki do polandu, Cale 2100km

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności