Skocz do zawartości
Gość metrotest

TDI 2.0 170KM vs 140KM

Rekomendowane odpowiedzi

Słyszałem ze szesnastki mają bądź miały jakaś usterke z napędem pompy oleju, jakas plastikowa cześć która się szybko zużywała . Nie wiem na ile w tym prawdy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Warcając do tematu:

Mam od nowości 170-tke, obecnie 257tyś przebiegu. Nigdy nie jeździłem 140-stką, ale wiele razy na trasie takie spotkałem i powiem że do około 140-160 idą podobnie. Dopiero powyżej 170- zaczyna mocno odchodzić. Obecnie auto jest po programie(242tyś) i różnica jest, choc rewelki nie ma. Seria zawiodła 160Ps i 350Nm, ale w krótkim piku. Teraz 187Ps i 400Nm, 2200-2800obr/min(delikatnie ze względu na DSG). Spalanie przed programem średnie 7,7. Teraz widze że spadło na 7,2. Osobiście nie polecam żadnego 2.0TDI, dość kosztowny w eksploatacjii

Edytowane przez Andreus1979

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co masz na myśli pisząc "kosztowny w eksploatacji" ? Nie bardzo rozumiem, 1.9 jest mniej kosztowny ? przecież są porównywalne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Awaryjny. A do tego koszty napraw dość duże. Jest kilka elementów które w 2.0TDI nie dopracowno i prawie każdemu właścicielowi przyspożyły kosztownych problemów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A możesz powiedzieć jakie to elementy w 2.0 TDI są niedopracowane.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

DPF, ponad przeciętnie awaryjne wtryski, wadliwe koła dwumasowe, nie wspomne o pompach oleju i siedających głowicach. 2.0 TDI jest napewno gorszy od kiepskiego 2.5TDI.

Ja osobiście nie polece 2.0TDI jak i 2.5TDI(które miałem i eksploatowałem przez 200tyś). Znam kilka osób, które jeźdzą 2.0TDI i każdy narzeka.

Edytowane przez Andreus1979

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
DPF, ponad przeciętnie awaryjne wtryski, wadliwe koła dwumasowe, nie wspomne o pompach oleju i siedających głowicach.

 

każda z tych awarii albo została wyelminowana (np głowice) albo jest spowodowana złym uzytkowaniem auta (np DPF).

 

od kiepskiego 2.5TDI.

 

montowali taki silnik w passacie B6? :o

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolego miałem A6-tke z 2000r. z motorem 2.5TDI. A co do 2.0 TDI przez 4 lata i 4 miasiące zrobiłem prawie 260tyś. Więc raczej po mieście nie jeździłem i DPF miał kiedy się oczyszczać a okazuje się że mam mocno przytkany i raczej go niedługo wyrzuce. Koło dwumosowe przy skrzyni DSG raczej nie powinno siadać, DSG nie dopuszcza do sytuacjii żeby na wysokim biegu z niskich obrotów wciskając gaz do oporu nie zredukować. Zawsze zrzuca jeden lub dwa biegi w dół. Wtryski, pewnie powiesz że przez paliwo padają?

Moim zdaniem świadczy to o tym że owe części użyte w 2.0TDI są niskiej jakości i nie dają sobie rady w tym dieslu. A ktoś naprawde na tym niezłą kase klepie, bo te częci raczej tanie nie są. Z tego co wiem w dużej większości 2.0TDI, wtryski, DPF i dwumas, rzadko wytrzymują 200tyś.

U mnie wtryski padły przy 190tyś, dwumas 250tyś, a DPF mam obecnie do wymiany!!! Więc i tak maiłem dobry egzemplarz, albo dobrze się z nim obchodziłem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Koło dwumosowe przy skrzyni DSG raczej nie powinno siadać, DSG nie dopuszcza do sytuacjii żeby na wysokim biegu z niskich obrotów wciskając gaz do oporu nie zredukować.

Tak, to pozwala je oszczędzać i dojeżdżać do przebiegów powyżej 200.000km, (są rekordziści którzy w manualu zajeżdżają dwumase co 60tyś km) ale poza tym to diesel, który generuje drgania i dwumasa musi je stabilizować - normalne, że się zużywa.

U mnie wtryski padły przy 190tyś, dwumas 250tyś, a DPF mam obecnie do wymiany!!! Więc i tak maiłem dobry egzemplarz, albo dobrze się z nim obchodziłem.

Wszystko w normie :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy wersja 177 KM / 380 Nm wypada juz wyraznie lepiej w konfrontacji z silnikiem 140 KM / 320 Nm od modelu 170 KM?

 

Tak czytajac cala dyskusje od poczatku, gdzie przewija sie kwestia, ze roznica miedzy 170 a 140 KM nie jest wielka (bardzo istotna), moglbym sklonic sie do spekulacji, ze panowie w VW "podrasowali" 170-tke, zeby ta roznica byla bardziej widoczna :) Aby juz nie bylo tego dylematu przy zakupie :)

 

Fajnie jesli ktos zamiast mojego pitolenia podzielilby sie rzeczywistymi doswiadczeniami :-)

Edytowane przez -Maverick-

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Tak, to pozwala je oszczędzać i dojeżdżać do przebiegów powyżej 200.000km, (są rekordziści którzy w manualu zajeżdżają dwumase co 60tyś km) ale poza tym to diesel, który generuje drgania i dwumasa musi je stabilizować - normalne, że się zużywa.

 

Wszystko w normie :P

 

Wiesz co chyba zdecydowanie za bardzo pojechałeś z tym radosnym optymizmem.

 

2.0 TDI przed CR to jeden wielki szajs co potwierdzi każdy mechanik samochodowy w tym kraju. Nikt tak nie potrafił sp... silnika 1.9 tdi jak inżynierowie z VW.

 

Teorie że dwumasy się rozpadają albo to normalne że ona się zużywa to jakiś żart czy naprawdę wierzysz w takie kocopolstwa?

Bo w Octavii mojej żony która jeździ naprawdę dobrze, spokojnie, normalnie, dwumase wymieniali na gwarancji przy 50 tyś km.

Jeżeli to oraz pękające głowice, padające wtryskich po których awarii ludzie na mrozie czekali na lawetę bo auto nie jechało, sypiące się dwumasy, problemy z DPF oraz wisienka na torcie czyli wyrabiający się inbus zasilający pompę olejową co zaciera silnik - to wszystko u ludzi którzy normalnie użytkują samochód itp. to dla Ciebie "WSZYSTKO W NORMIE" to po prostu pozostaje jedynie pochylić się ze smutkiem nad twoją beznadziejnie niską samooceną - przepraszam jeździłeś wcześniej fiatem 125 p czy coś w tym rodzaju? Przyjmij do wiadomości że inni ludzie mają z reguły większe wymagania co do samochodu, niż to co reprezentuje sobą kompletny szajs jakim jest 2.0 tdi przed 2008/2009 r.

Edytowane przez maciek34

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystko się zgadza, do tego opływowa linia nadwozia passata generuje niższe spalanie lawety. Jednak nie uważam że te silniki "to jeden wielki szajs". Generalizowanie nie jest właściwe. Nie wszystkie się psuły i nie wszystkie się popsują w wymienionym zakresie. Nikt nie przeprowadził żadnych statystyk odnośnie usterkowości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Czy wersja 177 KM / 380 Nm wypada juz wyraznie lepiej w konfrontacji z silnikiem 140 KM / 320 Nm od modelu 170 KM?

 

W tym wypadku mogę się podzielić osobistymi doświadczeniami ponieważ jeździłem obydwoma modelami.

 

Na co dzień jeżdżę B6 140KM CR z DSG które w związku z tematem dodam że ma zrobione 230tyś i do tej pory nie było z nim żadnych tak często wymienianych problemów. Turbo, DPF, dwumas, wtryski czy cokolwiek innego - nietykane jeszcze. Zdaje sobie sprawę że pewnie niedługo nadejdzie dzień sądu i będzie trzeba się tym zająć ale do teraz nie działo się nic więc opinie że po 150tyś w B6 pada turbo i wtryski i nie wiadomo co jeszcze nie są prawdziwe bo wiele zależy jednak od modelu.

 

Wracając do pytania jak wspomniałem ja jeżdżę 140KM natomiast ojciec jeździ 177KM i muszę przyznać że nie spodziewałem się tak znaczącej różnicy.

Zacznijmy że 140KM ma ok 9.8 do setki i bardzo podobnie jest w praktyce natomiast pomimo że 177KM ma katalogowe 8,4 mój wynik w wersji z DSG był za każdym razem na poziomie 7,8 7,9 co jest kolosalną różnicą.

Dodatkowo 177KM ma znacznie większą elastyczność. Kolega kilka postów wyżej (i parę lat temu :P) pisał że 170KM i 140KM od 140-160 idą podobnie i jeśli to prawda to w przypadku 177KM i 140KM tak nie jest.

Na autostradzie przy 130 po dociśnięciu pedału do końca w obu autach 177KM ojca natychmiast zaczął odjeżdżać ode mnie przy moim 160km/h on już był około 1,5 długości samochodu.

 

Nie jestem oczywiście przekonany czy sam silnik daje takie różnice ponieważ chciałbym zauważyć że ja mam B6 140KM z 2008r a ojciec CC z 2013r ale w tym wypadku różnica jest nie tylko odczuwalna ale też wyraźnie zauważalna ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za komentarz.

Spotkalem tez opinie, ze paradoksalnie miedzy silnikami 170 KM a 177 KM mozna zauwazyc roznice (co pewnie bardziej wynikaloby z faktu 30 Nm roznicy w momencie obrotowym niz samej mocy 7 KM). Wiec tym bardziej powinna byc ona wlasnie zauwazalna z silnikiem 140 KM, gdzie roznica w momencie obrotowym to juz 60 Nm.

No coz -- za tydzien juz sam bede mial okazje ujezdzac 177 KM, tyle ze w Pasku Variant, ale pewnie drastycznych roznic do CC nie bedzie. Zapewne podziele sie wrazeniami :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój mający 140KM po nowym sofcie uzyskał 180 KM. Różnica jest wyraźna, podobna do opisu Meteulesa. Przyśpiesza w widoczny sposób na 6 biegu, na 2 z kolei po dociśnięciu gazu do dechy i przeczekaniu turbodziury na gorszym asfalcie zrywa przyczepność kół (215/55)...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dzieki za komentarz.

Spotkalem tez opinie, ze paradoksalnie miedzy silnikami 170 KM a 177 KM mozna zauwazyc roznice (co pewnie bardziej wynikaloby z faktu 30 Nm roznicy w momencie obrotowym niz samej mocy 7 KM). Wiec tym bardziej powinna byc ona wlasnie zauwazalna z silnikiem 140 KM, gdzie roznica w momencie obrotowym to juz 60 Nm.

No coz -- za tydzien juz sam bede mial okazje ujezdzac 177 KM, tyle ze w Pasku Variant, ale pewnie drastycznych roznic do CC nie bedzie. Zapewne podziele sie wrazeniami :)

 

Roznice to sa w reakcji na pedal gazu na korzysc 177 o ile ktos nie umie napompowac ukladu w 170. I tyle. Ja szczerze mowiac jestem zawiedziony, bo od dawna liczylem na pokonanie bariery 200KM w pasztecie i... wciaz nic.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie w 177 na hamowni wyszło 174 KM i 360 Nm tak słabo trochę, w Octavia RS wyszło mi na serii 185 KM

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O ktorej Octavi RS piszesz? :) OII RS TDI 170 KM, OIII RS TDI 184 KM w serii.

Z hamowniami roznie bywa w ogolnosci, tj. jesli chodzi o dokladnosc pomiarow.

To 174 KM i 360 Nm to przy jakim przebiegu wyszlo? Czy TDI w Passacie maja problemy z trzymaniem mocy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Czy TDI w Passacie maja problemy z trzymaniem mocy?

CR mają mi wyszło miedzy 2 a 7 koni mniej przy 2 pomiarach w odstępstwie ok 3 tyg.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe, czy brakujace KM mozna reklamowac przy nowym samochodzie... Nie to, zeby brak 7 KM byl tragedia, ale jesli tak jest w nowym samochodzie z przebiegiem dajmy na to 10kkm, to co bedzie po 150kkm?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności