dzidek1988xx Zgłoś #781 Napisano 29 Listopada 2010 (edytowane) Czesc wszystkim ;P jak obiecalem tak melduje jestem juz po wymianie termostatu. Jest niby wszystko ok, choc pewnosc bede mial dopiero rano kiedy odpale zimny silnik. Temp. podczas postoju bez klimy 94-95 stopni, z wlaczona klima ustawiona na 21 stopni i tryb auto wskazuje mi 89-91, podczas jazdy z predkoscia 90-100 bez klimy nie sprawdzalem, z klima i ustawieniami j/w temp 90, warunki. na zewnatrz -1 z godziny 18:00. Zaskoczylo mnie to, ze po podniesieniu klapy (walilo mi z klimy plynem chlodniczym i nadal wali ) zaden z wiatrakow sie nie kreci. Zgasilem silnik, opalam ponownie, wiatrak od pompy wody (ten wiekszy) kreci sie szybko z 10sekund po czym zwalnia az niemalze staje. Wykonuje jakies 4 pelne obroty na minute ;P. Wczesniej nie zwracalem na to uwagi dlatego teraz pytam czy to normalka? Edytowane 29 Listopada 2010 przez dzidek1988xx Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
xDonicx Zgłoś #782 Napisano 29 Listopada 2010 Jak mam włączone nawiewy to temperatura silnika dojdzie do 40 stopni ale jak wyłączę to utrzymuje się na 90. Na stacji wyszedł mi tylko błąd komfortu ale nie jestem przekonany ze to ma coś wspólnego z temperaturą silnika. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jericho Zgłoś #783 Napisano 29 Listopada 2010 Przeczytaj caly temat. Na 99% termostat. Wskaznik temp na zegarach ma duza tolerancje, a wiec gdy wylaczasz nawiew to temp ci rosnie, ale pewnie nie do 90C, tylko nizej. VAG nie pokaze bledu czujnika temp. Trzeba zobaczyc co pokazuje na zagrzanym silniku. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
xDonicx Zgłoś #784 Napisano 30 Listopada 2010 To dzisiaj sprawdzę czy mu błędy na zagrzanym silniku nie wyskakują. Ale z tego co mi się wydaje błąd nie znika tylko go trzeba skasować wiec jak by się pojawił to bym go wykrył ale spoko Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dzidek1988xx Zgłoś #785 Napisano 30 Listopada 2010 a Jak z tym wiatrakiem u mnie? To, ze się nie kręci jest rzeczą normalną? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zyggy Zgłoś #786 Napisano 30 Listopada 2010 Wentylator elektryczny chłodnicy włącza się w momencie włączenia klimy. Klima da się włączyć tylko powyżej 5*C, więc obecnie nie ruszy, ani wentylator, ani sprężarka. Brak mi wiedzy, czy ten elektryczny wentylator potrafi wspomagać ten podstawowy (wiskotyczny) gdy temperatura bardzo wzrośnie. Co prawda przy -12*C jest to chyba nierealne, ale chciałbym wiedzieć. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
eusso Zgłoś #787 Napisano 30 Listopada 2010 Panowie ja mam pytanie odnośnie temperatury silnika podczas gdy temperatura zewnetrzna jest na poziomie -5 stopni. Ale do rzeczy. Mam do pracy 30km. Wyjeżdzam z garazu i silnik rozgrzewa sie do noramalnej temperatury 90 stopni (zdjecie numer 2). Preferuje ekonomiczna jazde wiec gdy zblizam sie do jakiejs wisoki zdejmuje noge z gazu nie używając hamulca i jade przez nia spokojnie. Wtedy zauważam ze temperatura silnika spada miedzy 80 a 90 stopni (zdjęcie numer 1). Po wyjeździe z zabudowanej miejscowości silnik znowu uzyskuje norme 90 stopni (zpewne poprzez wprowadzenie go na wyższe obroty). Moje pytanie brzmi : czy macie takie też tak u siebie i czy nie ma podstaw do niepokoju? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Chworz Zgłoś #788 Napisano 30 Listopada 2010 W moim samochodziku "wskaźnikowe" 90C może oznaczać zakres temperatur od 75 do około 115. W przypadku, gdyby wskazówka delikatnie spadała poniżej 90C w praktyce oznaczało by to temperaturę silnika około 70C. A wtedy przy trasie 30km przy ekojeździe zacząłbym się martwić. Wg mnie, po max 15 km wskazówka powinna stać pionowo i ani drgnąć. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Daron Zgłoś #789 Napisano 30 Listopada 2010 Moje pytanie brzmi : czy macie takie też tak u siebie i czy nie ma podstaw do niepokoju? To jak jutro będziesz jechał do pracy to przed wjazdem do tej miejscowości (gdy na blacie masz jeszcze 90*C), wyłącz nawiew... gwarantuje Ci, że wskazówka nawet nie drgnie Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
eusso Zgłoś #790 Napisano 30 Listopada 2010 Do 90 stopni nagrzewa sie znacznie szybciej niz po przejechaniu 15 km. Temperatura spada tylko przy dojechaniu i przejeździe przez obszar zabudowany. Po wychechaniu z obszaru zabudawanego tempararura wsakuje do "pionowego" 90 stopni w ciągu minuty. Źle przeczytałeś mój wątek lub źle go zrozumiałeś. ---------- Post added at 10:03 ---------- Previous post was at 09:59 ---------- To jak jutro będziesz jechał do pracy to przed wjazdem do tej miejscowości (gdy na blacie masz jeszcze 90*C), wyłącz nawiew... gwarantuje Ci, że wskazówka nawet nie drgnie Pozdrawiam Nawet o tym nie pomyślałem. Sróbuje tak zrobic jak bede dzisiaj wracał z roboty. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Chworz Zgłoś #791 Napisano 30 Listopada 2010 No nie wiem... Krócej to co ja napisałem jest ujęte w poście http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?p=1114821#post1114821. U mnie przy podobnych objawach, ale tylko podobnych był padnięty termostat i przedmuchana uszczelka. Ale to już inny przypadek. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Patrick Zgłoś #792 Napisano 30 Listopada 2010 Panowie ja mam pytanie odnośnie temperatury silnika podczas gdy temperatura zewnetrzna jest na poziomie -5 stopni. Ale do rzeczy. Mam do pracy 30km. Wyjeżdzam z garazu i silnik rozgrzewa sie do noramalnej temperatury 90 stopni (zdjecie numer 2). Preferuje ekonomiczna jazde wiec gdy zblizam sie do jakiejs wisoki zdejmuje noge z gazu nie używając hamulca i jade przez nia spokojnie. Wtedy zauważam ze temperatura silnika spada miedzy 80 a 90 stopni (zdjęcie numer 1). Po wyjeździe z zabudowanej miejscowości silnik znowu uzyskuje norme 90 stopni (zpewne poprzez wprowadzenie go na wyższe obroty). Moje pytanie brzmi : czy macie takie też tak u siebie i czy nie ma podstaw do niepokoju? Chworz Ci dobrze napisał. Termostat do wymiany. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
eusso Zgłoś #793 Napisano 30 Listopada 2010 dzieki panowie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jericho Zgłoś #794 Napisano 30 Listopada 2010 Tak wlasnie ;P jak zadzwonilem do aso to termostat podobna cena tj.88zl ale za robocizne rzucili 750zl wiec juz wolalem wydac te 400zl.. Musze cie zmartwic. Zapytalem sie swojego mechanika (byly pracownik ASO Audi i VW), ile wymiana termosa w 2.5TDi w passku. Teraz usiadz ........... ok 100zl (sama robota), bo nie trzeba sciagac rozrzadu, jak ktos ma patent i zwinne rece Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Patrick Zgłoś #795 Napisano 30 Listopada 2010 To i w tym opisie rozrząd nie był ściągany: http://audi.dmkhosting.com/forum/viewtopic.php?t=6292&sid=b1654c68be90b03781c7b80deca04d51 Więc da się, tylko że wysoka cena spowodowana jest raczej koniecznością demontażu przodu. I teraz nasuwa się pytanie: skoro Twój znajomy bierze 100 zł, tzn. że pewnie robi to bez demontażu przodu, a wtedy szacun dla niego i pytanie czy się więcej nie namęczy kombinując? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
M1A Zgłoś #796 Napisano 30 Listopada 2010 (edytowane) Kolego jak nie masz Vaga pod ręką to sprawdź temperaturę na klimatroniku u mnie przed wymianą termostatu na blacie 90 st,a na klimatroniku 73 st.po wymianie na blacie 90 a na klimatroniku 94-95 st i będziesz wiedział czy silnik Ci się nie dogrzewa. A wchodzisz w to tak http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?p=6115#post6115 W 2.5 V6 lecisz do kanału 45 tam jest temperatura. Edytowane 30 Listopada 2010 przez M1A Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jericho Zgłoś #797 Napisano 30 Listopada 2010 Tego nie wiem czy przod sciaga. Mozna zadzwonic i zweryfikowac. ---------- Post added at 15:46 ---------- Previous post was at 15:45 ---------- 150 PS + CZIP (pomiary nie długo ) Kiedy w koncu te pomiary? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
hremik Zgłoś #798 Napisano 30 Listopada 2010 Witam. Panowie, miałem problem z ogrzewaniem ok 3 miesiące temu i po przekopaniu Forum postawiłem na płukanie nagrzewnicy - co pomogło. Choć jej wydajność była określona przez mechanika na ok 65% to muszę przyznać że nie było źle... Ale dziś zrobiłem trasę Gorzów-Szczecin i w połowie drogi zerkając na zegary zauważyłem że wskaźnik temp. pokazuje ok 95 stopni (wcześniej nie przekraczał ani razu 90-tki). A co najgorsze chwilę potem z nawiewów docierało już tylko chłodne powietrze ( czy to na ECON czy AUTO, czy LO czy HI). Jeszcze nigdy tak nie zmarzłem w aucie, całą drogę powrotną pokonałem w czapce i rękawiczkach a nogi to mi z zimna zdrętwiały. Proszę Was o wszelkie sugestie za które z góry dziękuję. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dzidek1988xx Zgłoś #799 Napisano 30 Listopada 2010 przod musi zdjac bo inaczej nie ma co marzyc o wsadzeniu tam dloni chyba, ze owy mechanik wykorzystuje swoje dziecko o malych raczkach. A tak na serio to w moim silniku z wymiana glupich zarowek od drogowych meczylem sie dobre 30 minut bo malo miejsca. Poza tym pisales cos o patentach. Raz juz sie przejechalem a wlasciwie znajomy na mechaniku patenciarzu. Wydal blisko 2 tys na czesciowy remont glowicy ale to w Primerze. A wracajac do mojego pytania z wiatrakiem. Mi nie kreci sie ten glowny a nie elektryczny i czy to normalne? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Chworz Zgłoś #800 Napisano 30 Listopada 2010 w połowie drogi zerkając na zegary zauważyłem że wskaźnik temp. pokazuje ok 95 stopni (wcześniej nie przekraczał ani razu 90-tki) Uszczelka może być. Przy większych obrotach następuje przedmuch spalin do układu chłodzenia, to "zapycha" nagrzewnicę, a temperatura układu rośnie. Przy spokojniejszej jeździe wszystko wraca do "normy". W oleju wcale nie musi być płyny chłodniczego nie musi ubywać ani tego, ani tego. Najlepiej weź kogoś, nich siadzie za kierownicą i przygazuje na wolnych obrotach. Ty w tym czasie przytrzymaj rękę na wężu wchodzącym do chłodnicy. Jeżeli wąż twardnieje przy gazowaniu... to już nie będę kończył. A jeżeli nie - szukajmy dalej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach