wac Zgłoś #1 Napisano 19 Kwietnia 2009 Panowie, ze wzgledu na różne opinie postanowiłem zalać z ciekawości to cudo do swojego paska b4, silnik jak widzicie 8V, podszedłem obiektywnie do oceny, więc jakby kogoś kusiło, żeby to zalać a ma silnik 8V to tutaj wam powiem czy warto. Oczywiście nie warto :-). Zalałem za 100 zł, uprzednio wyjeździłem prawie do sucha pozostałości. Wyszło jakieś 20 litrów. przejechałem ponad 100 km i jakie spostrzeżenia ? Na początku chciałem sobie wmówić, jak to mój pasek zaczął zapier***** lecz po paru kilometrach mi przeszło :-). Nie ma żadnej różnicy tak na plus i na minus. Więc pomyślałem, to może tą cenę wynagrodzi mi spalanie ? Postanowiłem pobić rekord w spalaniu, jeździć delikatnie, ale płynnie, oborty do 3000 /min, auto bez obciązenia(sam lub ze znajomkiem) I co ? i d*pa, w tym momencie zrobiłem ponad 100km, i zjarał no hmm jeżeli mam być dokładny to mniej niż 15 litrów(w granicach 13) w mieście, kiedy na zwykłej 95 z shella także, zadowalał się 10, przy ostrzejszej jeździe 12 litrami. Mamy już wniosek na temat przyrostu mocy i spalania, kolejną super zaletą tego v-hitu jest kultura pracy silnika. Co zauważyłem ? Nic, mój silnik widocznie jest kulturalny niezależnie czy pije tanie wino czy dobrą wódkę :-). Także taki efekt działania na silnik 2.0 8V z wtryskiem zdaje się wielopunktowym. Może ktoś z ciekawości ma ochotę przetestować na pasku 2.0 16V ? Pare osób na forum chyba ma ten kozacki silniczek. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
t-tk Zgłoś #2 Napisano 19 Kwietnia 2009 Takie tankowanie za 100zł i liczenie spalania nie ma sensumoim zdaniem. To niemiarodajne. Ja do swojego silnika nigdy tego nie lałem, nie widze sensu. Natomiast znajomego Escort 1,6 (jakiś mocniejszy ten silnik był, ale nie wiem o co chodziło nie znam się na fordach) zupełnie nie trawił racinga. Silnik miał moc gorsza nie tylko od 95, ale nawet na LPG jeździł lepiej. To był wyjątek akurat, bo pracowałem jakiś czas na stacji i nigdy od klientów nie słyszałem żeby racing źle działał na silniki. Niektórzy po prostu kilka razy spróbowali i stwierdzili że to nic nie daje. A inni sobie chwalą. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
artkon Zgłoś #3 Napisano 20 Kwietnia 2009 Znajomy Vectrą A 2.0 16v pojechał do Niemiec na zwykłej pb98 a wracając zatankował tam Shell V-Power Racing i stwierdził, że spaliła mu mniej na trasie. Do tego mówił, że jak tam na niej śmigał to zamknął licznik na autobani czego nie udało mu się dokonać na polskiej bezołowiówce. Ale może tam nie tylko drogi mają lepsze...? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marecek Zgłoś #4 Napisano 21 Kwietnia 2009 Także taki efekt działania na silnik 2.0 8V z wtryskiem zdaje się wielopunktowym. czy Twój silnik przestawia zapłon w zależności od jakości paliwa? bo mi się wydaje że nie... nie wiem więc po co miałbyś lać vpowera? wiem, że dają jakieś resoraczki za 5zł jak tankujesz vpower, ale czy to jest powód?! Znajomy Vectrą A 2.0 16v pojechał do Niemiec na zwykłej pb98 a wracając zatankował tam Shell V-Power Racing i stwierdził, że spaliła mu mniej na trasie. Do tego mówił, że jak tam na niej śmigał to zamknął licznik na autobani czego nie udało mu się dokonać na polskiej bezołowiówce. Ale może tam nie tylko drogi mają lepsze...? zmartwię Cię - jakby znajomy zalał w niemcowni zwykłe 95, to odczułby to samo... Niemcy mają zupełnie inne normy jakości paliwa (więcej benzyny w benzynie), przez co auto pali mniej, jeździ szybciej i dalej na tym samym paliwie - nie ma to nic wspólnego z uszlachetniaczami vpowerowymi... Ja tylko raz zrobiłem 750km na baku - po zatankowaniu niemieckiego 95 na jakimś zapuszczonym aralu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
darek_tz Zgłoś #5 Napisano 21 Kwietnia 2009 Ja kiedyś zrobiłem tak jak kolega wacz tym że w Astrze I, 1,8 16V. Też zalałem za 100 a wcześniej wyjeździłem to co miałem prawie do 0. Pojechałem z kumplem na Wyszków na ekspresówkę żeby zobaczyć jak się Asterka zbiera na tej benzynce i w moim odczuciu było lepiej niż na zwykłej 95. Auto było nieco żwawsze i bardziej elastyczne. Kumpel nagrał parę filmików, jak je później obejrzałem byłem zaskoczony że się autko tak zbierało. W Pasku nie testowałem V-Power - ten i bez tego lepiej lata niż Astra:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lysy78_03 Zgłoś #6 Napisano 21 Kwietnia 2009 zmartwię Cię - jakby znajomy zalał w niemcowni zwykłe 95, to odczułby to samo... Niemcy mają zupełnie inne normy jakości paliwa (więcej benzyny w benzynie), przez co auto pali mniej, jeździ szybciej i dalej na tym samym paliwie - nie ma to nic wspólnego z uszlachetniaczami vpowerowymi... Ja tylko raz zrobiłem 750km na baku - po zatankowaniu niemieckiego 95 na jakimś zapuszczonym aralu. no to ja zmartwie chyba wszystkich. od 10 lat leje na zmiane te "lepszejsze" zagrabaniczne paliwo z polskim syfem ze statojlu. i qwa nie ma zadnej roznicy. dizel czy benzyna, absolutnie zadnej. czystosc, jakosc paliwa jest ta sama. widzialem filtr paliwa (nawet gdzies mialem zdjecia) po 25 tkm jazdy tylko i wylacznie na tym lepszym paliwie. do polowy wypelniony byl syfem. zupe do mojego padlucha lalem tylko na statoil-u i jednej stacji w dk. polski statoil przeszedl kontrole jakosci (umieszczony na liscie ) pozytywnie, a podczas wymiany filtru paliwa wyleciala z niego smola. wnioski niech kazdy wyciagnie sam. dla mnie to wielka sciema i chec wytlumaczenia sobie dlaczego wywalilem wieksza kase w bloto. pozdro Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Andrzej70GK Zgłoś #7 Napisano 22 Kwietnia 2009 Niemcy mają zupełnie inne normy jakości paliwa (więcej benzyny w benzynie) Rozmawiałem na ten temat na Shellu i powiedzieli mi,że V-Powery przywożą z "Niemcowni",gotowe,nie robią tego w PL.Przekazuję czego się dowiedziałem,a czy to jest prawda tego nie wiem.Pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Wazzi Zgłoś #8 Napisano 22 Kwietnia 2009 Tez to slyszalem z kilku zrodel Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Petr Zgłoś #9 Napisano 22 Kwietnia 2009 (edytowane) Witam, Bez sensu jest lanie wyższej liczby oktanowej za 100PLN na próbę. Nie zauważysz poprawę, nawet możesz zauważyć pogorszenie, bo ECU za pomocą czujniku spalania stukowego potrzebuje około jednego baku, że by się adaptować i ustawił inny zapłon. Pozdrawiam Edytowane 22 Kwietnia 2009 przez Petr Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lebow Zgłoś #10 Napisano 23 Kwietnia 2009 Jakieś 10 lat temu ,jak wprowadzili to paliwo -95 kosztowała 2 zl z groszami a v-power 2.5zl wlałem v-powera (power-racing jeszcze nie było) w escorta na podwójnym gaźniku 86rok i jaki -efekt auto pocisk na zwykłej śmigał góra 160 na V poszedł 180 a co do spalania różnica była na korzyść V , ale niewielka. Od tego czasu więcej nie lałem przy 25% różnicy ceny to bezcelowe.... na pocieszenie amerykanie mają może tańsze ale gorsze paliwo niż w kraju nad wisłą Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
John Zgłoś #11 Napisano 23 Kwietnia 2009 Jakieś 10 lat temu ,jak wprowadzili to paliwo -95 kosztowała 2 zl z groszami a v-power 2.5zl wlałem v-powera (power-racing jeszcze nie było) w escorta na podwójnym gaźniku 86rok i jaki -efekt auto pocisk na zwykłej śmigał góra 160 na V poszedł 180 a co do spalania różnica była na korzyść V , ale niewielka. Od tego czasu więcej nie lałem przy 25% różnicy ceny to bezcelowe.... na pocieszenie amerykanie mają może tańsze ale gorsze paliwo niż w kraju nad wisłą W tego typu paliwach zawsze 75% odczucie żwawszej i elastyczniejszej jazdy to wymysł wyobraźni. Po prostu mając w głowie, świadomość, że zalaliśmy lepszym i droższym paliwem oczekujemy lepszej pracy silnika. W rzeczywistości różnica jest nieodczuwalna dla człowieka. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Wazzi Zgłoś #12 Napisano 24 Kwietnia 2009 No nie do konca bo np. 2.0 TFSI ma wiekszego kopa na racingu, bo musi jezdzic minimum na 98, ale to tylko jeden z nielicznych silnikow , ktory dczuwa ta roznice przy reszcie to strata pieniedzy. Co innego w dieslu bo nawet w jakis testach potwierdzone bylo, ze jest jakis przyrost kolo 5% , ale przede wszystkim ma mniej siarki co czuc przy odpalaniu auta jak wyjezdzam z garazu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
qgoldi Zgłoś #13 Napisano 1 Maja 2009 (edytowane) Witam A co powiecie na paliwo SHELL V-POWER DIESEL z GTL ktoś już tego próbował. I najważniejsze które paliwo jest lepsze: SHELL: Diesel Extra V-Power Diesel V-Power Diesel z GTL BP: BP Ultimate Diesel ORLEN: On Verva nawet nie biorę pod uwagę jeżdżę na nim i jak ono ma verve to ja jestem kucyk na biegunach Edytowane 1 Maja 2009 przez qgoldi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Andrzej70GK Zgłoś #14 Napisano 1 Maja 2009 (edytowane) On Verva nawet nie biorę pod uwagę jeżdżę na nim i jak ono ma verve to ja jestem kucyk na biegunach To czemu to tankujesz:zdziw:.Ja tankuję V-Powera zawsze z wyjątkiem kiedy nie ma w zasięgu Shella i nie narzekam,uważam to paliwo za pewne i to wszystko,nie sugeruję się mitami na + i na -.Pozdrawiam. Ps.Obecnie V-Power został ulepszony dodatkiem GTL,bez tego już chyba jest niedostępny,przynajmniej tu gdzie ja tankuję. Edytowane 1 Maja 2009 przez Andrzej70GK Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PrZeMoL Zgłoś #15 Napisano 5 Maja 2009 ja odczulem roznice w passacie 110km diesel. zalalem na probe i jedyny objaw jaki zauwazylem to lepszy ciag po gwaltownym nacisnieciu gazu np bieg 3 i gaz do dechy przy 2000 - 3000 obr Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wela156 Zgłoś #16 Napisano 30 Maja 2009 A ja do swojego pastora leje tylko V-Power Racing. Od ponad roku nie zatankowalem mu innego paliwa Zauwazylem tyle ze autko zbiera sie naprawde minimalnie lepiej ale za to kultura pracy silnika wieksza Na spalanie nie zwracalem uwagi. A wiecie ze ten V-Power Racing jest praktycznie koloru bialego?? Na poczatku myslalem ze to jakis rozpuszczalnik jest ale jak zalalem do auta to zmienilem zdanie Moim skromnym zdaniem duzy plusik dla tego paliwka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kuczi Zgłoś #17 Napisano 30 Maja 2009 Zauwazylem tyle ze autko zbiera sie naprawde minimalnie lepiej ale za to kultura pracy silnika wieksza heh, co pokazała hamownia ? ---------- Post added at 20:01 ---------- Previous post was at 20:00 ---------- Mi tez na psychę działa i zamiast 193 KM mam 204 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sir_kula Zgłoś #18 Napisano 30 Maja 2009 Zauwazylem tyle ze autko zbiera sie naprawde minimalnie lepiej ale za to kultura pracy silnika wieksza 20gr różnicy na litrze potrafi zdziałać cuda ... na psychice Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
penny7777 Zgłoś #19 Napisano 1 Czerwca 2009 Od roku używam praktycznie wyłącznie VP-R i wg mnie korzyści są dwie - subiektywnie uważam że silnik pracuje ciszej (pewnie od razu ktoś zarząda dowodów - nie dysponuję sonometrem ani innym ustrojstwem, nie sprawdzałem też tego u żadnego specjalisty, to po prostu moje subiektywne odczucie ). Druga sprawa to faktycznie minimalnie mniejsze spalanie w stosunku do 95 (u mnie to jakieś 12 : 12,5 l/100km). To drugie akurat testowałem na dystansie ok. 1000km na każdym z paliw. Nie odczułem natomiast jakiegokolwiek wzrostu mocy ani większej prędkości max. Od pracownika Shella słyszałem też że VP-R to jedyne importowane paliwo jakie mają (reszta jest ponoć z Orlenu). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach