PiotrekJ85 Zgłoś #1 Napisano 23 Marca 2009 Mam pytanie do forumowiczów a mianowicie czy wymiana tylnych tulei wahacza przedniego jest trudna? Czy w garażowych warunkach sobie z tym poradzę? Znalazłem jeden temat o tym, ale mało konkretnych odpowiedzi tam było, czy ktoś, kto się na tym zna mógłby powiedzieć jak to zrobić "krok po kroku"? Co trzeba zrobić, czy trzeba do tej wymiany wyjmować wahacz itd. Chciałbym samemu spróbować wymienić ale jeśli samemu będzie trudno to będę musiał do mechanika podjechać, a mechanik sobie życzy 120 zł za wymianę obu tulei. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
edwardo Zgłoś #2 Napisano 23 Marca 2009 Spokojnie zrobisz samemu - nic trudnego, kolejność demontażu sama Ci się narzuci po zdjęciu koła , moje rady to 1 - może być ciężko z wybiciem śruby sworznia, 2 - potrzebny dobry klucz 18, 3 - dobrze załóż nową tuleję ( są znaki na tulei ) , stare bardzo łatwo usunąć a nowe równie łatwo założyć, robotka na ok. 1-2 godz. na stronę :634: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
monter Zgłoś #3 Napisano 23 Marca 2009 czy trzeba do tej wymiany wyjmować wahacz Trzeba wyjąć. Jak zdejmiesz koło, sam ocenisz czy sobie z tym poradzisz Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PiotrekJ85 Zgłoś #4 Napisano 23 Marca 2009 Hehe to jak mam dwie strony to tak z 4 godzinki zejdzie zrobi się cieplej to biorę się za robotę, skoro mówicie że nie jest trudno to może dam radę, szkoda że nie ma jakiejś opisówki obrazkowej dzięki za poradę Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
adams Zgłoś #5 Napisano 23 Marca 2009 wyjmij wahacz i wybij tuleje, tylko zaznacz sobie jak siedziały oryginał i tak samo wstaw nowe!! Wybić można młotkiem, wbić też, ale delikatnie żeby nie uszkodzić, my z kumplem zrobiliśmy prasę z długiej śruby, pomagaliśmy sobie też imadłem jeśli się nie ma prasy, to trzeba mieć fantazję lub dobry młotek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
John Zgłoś #6 Napisano 23 Marca 2009 jeśli się nie ma prasy, to trzeba mieć fantazję lub dobry młotek Fantazja tak, młotek nie. Lepiej nie obijać tego aluminium dookoła. Wszystko co działa jak prasa, a niekoniecznie wygląda jak ona jest lepszym rozwiązaniem niż młotek. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rainman777 Zgłoś #7 Napisano 24 Marca 2009 Uważaj żeby nie zerwać śruby mocującej wahacz (odkręcaj z wyczuciem !!!) moja była tak zapieczona że 14-dniowe lanie wd40 nie pomogło dopiero po zagrzaniu palnikiem puściła. Sama wymiana tak jak piszą koledzy nie jest trudna. Pozdrawiam Miłosz Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PiotrekJ85 Zgłoś #8 Napisano 24 Marca 2009 Najgorzej właśnie będzie z odkręceniem tych śrub, już tyle lat nie ruszane chyba nawet od nowości to chyba będzie problem, jeszcze zobaczę czy sam się za to zabiorę, dzisiaj zajrzę pod spód i zobaczę jak te śruby się trzymają. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
adams Zgłoś #9 Napisano 24 Marca 2009 u mnie śruby trzymające wahacz puściły bez problemu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PiotrekJ85 Zgłoś #10 Napisano 24 Marca 2009 A czy te tuleje mają wpływ na ustawianie zbieżności? Jeżeli wymieni się tuleje to konieczne jest ustawianie zbieżności zawieszenia? Diagnosta powiedział że należałoby je wymienić, ale dzisiaj zajrzałem pod auto i na te tuleje i są całe, nigdzie nie są ani popękane, wszystko wygląda na dobre, więc po czym diagnosta mógł stwierdzić że należy je wymienić? Czy może chciał mnie naciągnąć na koszty? Bo od razu zaproponował mi jego znajomego mechanika. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rainman777 Zgłoś #11 Napisano 24 Marca 2009 (edytowane) Nie muszą być popękane , albo zerwane wystarczy że guma jest zbita i wyrobiona robią się miękkie itp. Wizualnie tego nie widać , ale na szarpaku tak. Nie zdziw się jak po wymianie tulei wahaczy zacznie ci auto myszkować (dół się usztywni i wyjdą luzy na poduszkach amortyzatora). Pamiętaj o znaku na nowej tulei ma patrzeć na znak na wahaczu!!!! Ja po wymianie tulei nie ustawiam zbieżności. Pozdrawiam Miłosz Edytowane 24 Marca 2009 przez rainman777 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sebam Zgłoś #12 Napisano 24 Marca 2009 Młotem w tuleje lepiej nie walić, bo i tak jak sie tuleja po obwodzie zaprze o wahacz, a bedziemy walić od góry w jej środek, to bedzie nam wszystko sprężynować na gumie i robota w piz..u. Najlepiej wywalić tak: - wyrżnąć te środkową małą tulejke razem z gumą - naciąć brzeszczotem ten pierścień co zostanie po obwodzie w wahaczu i wydłubać go zamontować tak: - posmarować ten pierścien smarem na dobry poślizg - rozkręcić szeroko imadło i ustawać klamoty w nim po kolei między ramionami imadła: deseczka otwór w wahaczu na te tuleje tuleja 2 deseczki przystawić z 1 strony do tulei po obwodzie i 2 strony do ramienia imadła [chodzi o to żeby tuleje wciskać po jej obwodzie, a nie cisnąć tej małej tulejki na śrube, bo nam bedzie włazić tylko sama guma z tą małą tulejką i może sie oderwać od tego pierścienia zewnętrznego] - skręcać powoli imadło i patrzeć czy tuleja równo włazi do dziury, czy nie kantuje sie. jakby ktoś koniecznie potrzebował to może zdjęcie zrobie jak to naprasowałem tym imadłem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PiotrekJ85 Zgłoś #13 Napisano 24 Marca 2009 Dobry opis podsunąłeś jeśli to dla Ciebie sebam nie problem to wrzuć fotkę na pewno mi się przyda Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sebam Zgłoś #14 Napisano 24 Marca 2009 OK. Jutro zrobie po robocie, bo dzisiaj już ciemno i nie wiem gdzie czego szukać... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PiotrekJ85 Zgłoś #15 Napisano 24 Marca 2009 Aż tak to mi się nie śpieszy jak będziesz miał czas to możesz zrobić, z góry dzięki za fatygę Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
John Zgłoś #16 Napisano 24 Marca 2009 Jako, że nie posiadałem prasy (która jest bardzo przydatna) i tego, że wszelkie prace wykonuje maksymalnie sam, bo tylko wtedy mam pewność, że robię solidnie i tak jak chcę, wykonałem sobie takie urządzonko: 1 - pręt gwintowany (chyba m10, ale nie pamiętam) 2 - nakrętka, bezpieczniej mieć dwie na każdą stronę 3 - Ten element wykonany jest z rury (dł ok 4-5 cm) zespawany z grubą stalową podkładką, ten po lewej różni się od tego prawej tym, że ma większą średnicę (tak by się oprzeć o kołnierz w wahaczu), ten po prawej ma średnicę taką samą jak nowa tuleja. 4 - wahacz 5 - nowa tuleja. Jak by coś było niejasne to proszę pisać, wykonanie tego nie jest trudne, poszczególne elementy można kupić w sklepach metalowych. Ma jedną przewagę nad stacjonarną prasą, jest bardziej mobilny. Pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
adams Zgłoś #17 Napisano 24 Marca 2009 u mnie prasa wyglądała mniej więcej tak: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sebam Zgłoś #18 Napisano 25 Marca 2009 (edytowane) A więc koleżanki i koledzy Wymiana tulei wahacza: Po wyjęciu wahacza z auta, tuleja wygląda tak http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d3209513c9a28f9b.html U mnie tuleja była już na tyle zdezelowana, że guma oddzieliła sie już od tego pierścienia i wypadła sama z wahacza http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/66c0f0b067f3e20c.html Jeśli nie będzie chciała sie tak oddzielić, to możemy jej pomóc np majzlem i młotkiem w tym celu, żeby brzeszczotem naciąć pierścień siedzący jeszcze w otworze wahacza http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5c1eaa1a0e8f6954.html Kiedy już natniemy ten pierścień, odwracamy wahacz na drugą stronę i wydłubujemy majzlem owy pierścień http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a149c7f84c68469a.html Po wydłubaniu tulei z wahacza, mamy przed sobą taki widok http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7171d267aea66505.html Teraz oczyszczamy otwór w wahaczu i smarujemy pierścień nowej tulei jakimś smarem, żeby sie nam lżej wcisnęła do wahacza (sorry że pokazałem na starej - nowe już zamontowane ) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0843b7fd7795fdc2.html Idziemy do imadła i między jego ramiona montujemy po kolei deseczkę otwór wahacza tuleję 2 deseczki na pierścień tulei http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5469874e43b59960.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d17794336d260fff.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/05a5fe941139e3d9.html Skręcamy imadłem założone klamoty powoli, obserwując czy tuleja wchodzi równo z każdej strony. Jeśli sie skrzywi, ustawiamy jeszcze raz i próbujemy znów skręcić. Tutaj przydatna pomoc drugiej osoby do przytrzymywania tego wszystkiego. WAŻNE : Tuleje należy zamontować zgodnie ze strzałką na niej i wytłoczonym małym kółkiem na wahaczu. Tzn. strzałka musi wskazywać na to kółko. Na fotce niżej zaznaczyłem te znaczki śrubkami. Pokazują je gwinty śrubek http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4e416fbb88a07af7.html Dziękuję za uwagę sebam Edytowane 25 Marca 2009 przez sebam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Pawełz Zgłoś #19 Napisano 25 Marca 2009 a jak sobie radzicie z tulejką metalową , tą którą sie wkłada w otwór mocujący , na śrubę ? Ja mam z nią zawsze kłopot za nic nie chce wejść na swoje miejsce. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
buki Zgłoś #20 Napisano 25 Marca 2009 no SEBAM całkiem elegancko, ja tez to sam, wymieniałem ale mam prase takze 5 min i po kłopocie:D ale opis jak najbardziej Ok !!!! smiało korzystac, ja mam sztywny zawias i wymiana tyleji pionowej przypada co dobre poł roku takze robota opanowana:D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach