Skocz do zawartości
christodevillo

Fotoprzestroga +18

Rekomendowane odpowiedzi

Tysz prawda. A pod punktem "lepsze drogi" dolozylbym podpunkt: mniej drzew przy drogach...

Raczej więcej rozumu w głowach-to nie drzewa na auto się rzucają, tylko nieodpowiedzialni kierowcy w te drzewa wjeżdżają.

Sorki, ale ja jestem przeciwnikiem wycinki drzew. I jako przykład mogę podać odcinek drogi nr 382 na odcinku Strzegom-Świdnica. Drzewa są tam od kilkudziesięciu lat, nowa nawierzchnia na drodze od kilku lat (może od 6lat) i to właśnie od czasu wymiany nawierzchni na nową, gładką wzrosła liczba wypadków. Często zdarza się, że przy ograniczeniu do 70km/h auta gnają tam po 140km/h...

Na głupotę wycinka drzew nic nie zaradzi.

Edytowane przez Krawcol82

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
to nie drzewa na auto się rzucają, tylko nieodpowiedzialni kierowcy w te drzewa wjeżdżają.

 

Tak ale jakby ich nie było ? ...

Wiesz po co sadzili drzewa wzdłuż drogi w latach przedwojennych/powojennych ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Wiesz po co sadzili drzewa wzdłuż drogi w latach przedwojennych/powojennych ?

Wiem :)

Ale ktoś wypowiedział się na temat drzew, to też się chciałem wypowiedzieć w tej kwestii-mam takie prawo. Są zwolennicy i przeciwnicy wycinki drzew-każdy ma swoje argumenty. Moim zdaniem wycinka drzew nie jest rozwiązaniem głupoty ludzi za kierownicą.

Tak ale jakby ich nie było ? ...

A jakby nie było debili na drogach :?: ...

Edytowane przez Krawcol82

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Patrycjusz, mam podobnie jak Ty. U Szwabow musialem troche utemperowac swoje zapedy w kwestii szybszej jazdy. Mandaty mimo, ze jedne z nizszych w UE to jednak bola (100€ za przekroczenie predkosci na autostradzie o 19kmh). Ale dlatego, mimo, ze tam wiecej wypadkow niz w PL, to ginie polowa ludzi mniej.

A mnie nie mandaty nauczyły tego, bo nie dostałem jeszcze tu żadnego, a trochę kilometrów już nakręciłem. Nauczyłem się tu jeździć zgodnie z przepisami bo ograniczenia są poustawiane sensownie i jeśli takowe jest, to wiem, że jest powód do tego i zwalniam. Natomiast, tam gdzie nie trzeba ograniczenia, to go po prostu nie ma i można pojechać szybciej. I tak, na każdej drodze lokalnej, gdzie nie ma ograniczenia dozwolone jest 60mph, czyli ok 100km/h. W zupełności to wystarcza, żeby ruch był płynny i się dobrze jechało-zresztą w mojej okolicy jechać szybciej po takiej drodze to i tak była by głupota (wiejskie, kręte i wąskie drogi). W miastach bardzo często są ograniczenia 40mph (64km/h), lub nawet 50mph (80km/h), a tam gdzie dwupasmówka (zawsze oddzielona barierą) to prędkość wynosi 70mph (110km/h). A zdarzają się takie arterie w miastach.

I jeździ się na prawdę szybciej i płynniej.

Porównując do Polski, to już nie pamiętam, kiedy ostatnio widziałem w mieście znak np 80km/h. A 70km/h to częściej można spotkać na trasie, nie rzadko równej i dwupasmowej drodze..

Jedyne do czego bym się przyczepił to za niskie według mnie ograniczenie na autostradach, bo 70mph (110km/h) na w większości trzypasmowych i równych autostradach to trochę mało. W praktyce jednak często jeździ się 80, 85mph i władze na to przymykają oko. Jednak powyżej to już jest karane z całą surowością i nie chodzi tu o wysokość mandatu, bo te nie są wygórowane (60f za przekroczenie prędkości). Bardziej bolą punkty, których limit jest tylko 12, kasują się w zależności od przewinienia nawet i po 5 latach, a do tego ubezpieczenie na auto wzrasta po otrzymaniu punktów, a to już może zaboleć...

Natomiast przyjeżdżając na Śląsk, mam wrażenie, że stoję a nie jadę, a mój automat nie ma kiedy trzeciego biegu wrzucić. No i odnoszę wrażenie, że znaki to też ktoś sobie porozrzucał jak mu się podobało. Ileż to razy zastanawiałem się jakie ograniczenie jest na danym odcinku...W UK nigdy mi się to nie zdarzyło, zwłaszcza przed fotoradarem, który jest z daleka oznakowany i widoczny w odblaskowym malowaniu, a przy nim zawsze jest przypomnienie o prędkości dopuszczalnej na tym odcinku, a więc zarobić fotkę z takiego urządzenia, to trzeba się porządnie postarać.

 

A jak już jesteśmy przy bezpieczeństwie-kto do jasnej chol... wymyślił, żeby skręcający na skrzyżowaniu w prawo mieli zielone światło w tym samym czasie co piesi??? Przecież to jawne stwarzanie zagrożenia:debil

To samo tyczy się wielu lewoskrętów na zatłoczonych dużych skrzyżowaniach-mam wrażenie, że zrobione one zostały z myślą o rozbijanie jak największej ilości samochodów. Ja wiem, że większość była zrobiona w czasach, gdy nikomu takie natężenie ruchu się nie śniło, jednak czasy się zmieniły i takie skrzyżowania już dawno powinny zostać udoskonalone, a nie że co bym nie włączył wypadek przypadek na tvn turbo to ciągle widzę relacje z takich wypadków/stłuczek i to nie rzadko po kilka w jednym odcinku...

Ehh można by tak jeszcze bez końca-kraj nonsensów...

 

---------- Post added at 11:04 ---------- Previous post was at 11:02 ----------

 

Wiesz po co sadzili drzewa wzdłuż drogi w latach przedwojennych/powojennych ?

A mi to umknęło-dlaczego sadzono je? Żeby było widać z daleka gdzie droga jest:bleble ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A mi to umknęło-dlaczego sadzono je?

Żeby ograniczyć boczny wiatr , tworzenie się zasp i żebyś miał gdzie prysnąć ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A mi to umknęło-dlaczego sadzono je? Żeby było widać z daleka gdzie droga jest ?
Żeby ograniczyć boczny wiatr , tworzenie się zasp i żebyś miał gdzie prysnąć

Od bocznego wiatru i zasp śniegowych są raczej krzaki, które powinny być kilkadziesiąt metrów od drogi. Teraz dość popularne są siatki na palach rozstawiane wzdłuż drogi-czy może jeszcze kilka lat temu były popularne.

Drzewa miały dawać cień podróżnym.

Ale teraz stały się zagrożeniem na drogach, bo bezmózgi w swych szybkich maszynach muszą zamykać budzik na lokalnych drogach. Jak wyeliminują swoje geny, to szlag z nimi-przysłużą się jeszcze tym tylko społeczeństwu-ale jeśli mają zabić niewinnych to wtedy już jest szkoda.

Tak czy inaczej-wycince drzew mówię stanowcze NIE :) To nie jest lekarstwo na głupotę-lepiej wyeliminować powód niż narzędzie.

Ale może dajmy spokój już z tym OT ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Żeby ograniczyć boczny wiatr , tworzenie się zasp i żebyś miał gdzie prysnąć

 

Dokladnie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

procz bezmozgow jezdza tez inni ludzie ktorzy uciekaja przed takimi bezmozgami na pobocze. poza tym uderzajac w drzewo z roznych losowych przyczyn z dozwolona predkoscia tez mozna sie zabic

 

drzewa moga byc ale niech rosna w bezpiecznej odleglosci na skarpie poprzedzonej rowem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Krawcol, widze, ze prowokujesz mnie do riposty, wiec prosze:

Nie pisalem, ze jestem za wycinka drzew - tylko, zeby nowe sadzic w dalszej odleglosci od jezdni, bo tak jak napisal Przemol - nie tylko bezmyslni kierowcy zabijaja sie na drzewach, ale tez ci, ktorzy jechali przepisowo.

 

Patrycjusz - ja w DE zauwazylem znacznie mniej nieuzasadnionych (wg mnie) ograniczen predkosci, ale jednak sa. Przy wyjezdzie z miasta na autostrade prowadzi 4 pasmowka (1 w lewo, dwa na wprost i w prawo) i tam ustawili 50kmh i suszarke - nie mam bladego pojecia po co.

To samo na A2 przed Bielefeld - minimalny luk na autostradzie i ograniczenie do 100kmh - 3 razy mnie tam ustrzelili (!!!). Ale poza takimi kilkoma nonsensami, tez uwazam, ze znaki stawiane za rozsadnie.

Zielona strzalka i zielone swiatlo dla pieszych to tu tez norma, jednak tutaj na pasy ludzie i rowerzysci wchodza jak swiete krowy, i nikt sie denerwuje - tak juz tu maja, wiec pewnie nikt nawet nie podjal tego tematu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A2 przed Bielefeld

 

Znam to miasto jak..własną kieszeń..bo często tam bywam :D ustawili ten znak po serii

wypadków :( Był tam też fotoradar stacjonarny i zasłynął ze zdjęć ....gołej du.py :lol

Dwóch kolesi w kominiarkach bez blach śmigało w nocy tam i z powrotem--a pasażer zdjął

gacie i przysadził gołe dupsko do szyby przedniej--fotki w gazetach były :lol

Po protestach mieszkańców o nagłym hamowaniu i paru stłuczkach-zawineli fotoradar i przyjeżdzają lotnie :D

 

p.s

Jak jesteś niedaleko tam masz fajny schrott w Schloß Holte :D

 

 

A w temacie--posadzić nawet więcej drzew,ale dalej od drogi--jak będzie znowu wyprzedzał jakiś idiota to się przynajmniej nie zrąbie w gacie jak kiedyś ,mało brakowało,

miałem fajny wybór-czołówka czy drzewo i poszedłem poboczem na żyletki :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem również za wycinką drzew rosnących przy drogach ale w zamian niech będą nowe nasadzenia na przeciwskarpie (czyli za rowem). Kto jeździł drogą Mrągowo-Mikołajki ten wie, że wiele drzew rosną zdecydowanie za blisko jezdni. Jako iż w głównej mierze ode mnie to, czy drogowcy mogą wycinać drzewa czy nie, to im ciągle zezwalam na usunięcie ale w zamian nowe nasadzenia.

 

Bo nawet- ja nie jeżdżę jak kretyn ale może inny się znaleźć i jak dojdzie do niebezpiecznej sytuacji to czemu ja mam ginąć na drzewie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Wiesz po co sadzili drzewa wzdłuż drogi w latach przedwojennych/powojennych ?
Od bocznego wiatru i zasp śniegowych są raczej krzaki, które powinny być kilkadziesiąt metrów od drogi. Teraz dość popularne są siatki na palach rozstawiane wzdłuż drogi-czy może jeszcze kilka lat temu były popularne.

Ale kiedyś nie było krzaków , a pale były drogie :D

Wyciąć drzewa i posadzić gumowe ;)

Ale może dajmy spokój już z tym OT

Mądrze prawisz Starczy już Panowie :kumple

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
pale były drogie

Ale tak już swoją drogą-dużo te siatki dawały-teraz jakoś już mnie tych siatek rozkładają-w latach 90-tych pełno ich było przy drogach. Zawsze ograniczyły nawiewanie śniegu zimą na drogi, no i troszkę blokowały zwierzynę przed wtargnięciem na drogę.

photo.php?id=35022&szer=445&typ=0&data=2011-03-03&kat=marzec%202011

 

Tak wracając już do właściwego temat:

http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,10311266,Zginal_pieszy_potracony_przez_samochod_pod_Wroclawiem.html

Coraz wcześniej się ściemnia, pogoda coraz gorsza-uważajmy na drogach.

 

Edit//

http://poznan.gazeta.pl/poznan/1,36001,10316515,Pila__Auto_sie_rozpadlo__nie_zyja_dwie_osoby.html

http://www.polskatimes.pl/fakty/kraj/452321,tragiczny-wypadek-pod-pila-dwie-osoby-zginely,id,t.html

Edytowane przez Krawcol82

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aż dziw, że są tylko ranni. Sądząc po tym, jak wygląda strona kierowcy, bez wahania obstawiałbym, że tego nie przeżył.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności