Taxi 10 Zgłoś #421 Napisano 9 Listopada 2015 (edytowane) 1robert,z tego o co pytasz mogę podać przebieg 360 tyś , sprzęgiełko sprawdzone, gumy nowe ale nie wiem jakiej firmy, wałek i szklanki nie sprawdzone, termostat przy niskich temperaturach i przy delikatnej jeździe trzyma na 70 stopni, na autostradzie 90 stopni w lecie zawsze 90 stopni, jak sprawdzić układ dogrzewania wnętrza nie mam pojęcia, o korektach na wtryskach też nic nie napiszę bo to dla mnie czarna magia mam jakieś papiery z wynikami ale ja nie umiem tego odczytać nawet nie widzę tam jakiegoś 13 kanału wszelakie próbki są do numeru 12. Wiem że wyszedłem teraz na idiotę, ale ja się naprawdę na tym nie znam i wychodzi na to, że wszyscy mechanicy w mojej okolicy mają chyba podobne pojęcie jak ja. Poszukam gdzieś dalej porządnego warsztatu i postaram się to wszystko posprawdzać. Edytowane 9 Listopada 2015 przez Taxi 10 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dtambor Zgłoś #422 Napisano 9 Listopada 2015 Wiem że wyszedłem teraz na idiotę, ale ja się naprawdę na tym nie znam i wychodzi na to, że wszyscy mechanicy w mojej okolicy mają chyba podobne pojęcie jak ja Nie przesadzaj, nie każdy musi się znać na wszystkim i nikt nie ma Cie przez to za idiotę. Jeżeli chodzi o korekty - ich sprawdzenie to chwila, ale dla kogoś kto dysponuje kompem i interfejsem KKL. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
1robert Zgłoś #423 Napisano 9 Listopada 2015 (edytowane) to nie jest tak ze musisz wszystko wiedzieć na start. Ja szukam rozwiązań w temacie wibracji od bardzo dawna to trochę się na czytałem i jeszcze niewiele wiem. Powiem tyle miałem mocne wibracje na wolnych obrotach teraz są duzo mniejsze ale idealnie nie jest. Jak masz ukłąd dogrzewania wnętrza (świece żarowe albo nagrzewnica elektryczna- niektóre 2002 miały) to na zimnym silniku alternator na sam dogrzew bierze 900W jak jest zimno ( z około 1400W jakimi dysponuje) więc szarpie paskiem dość solidnie. wystarczy ze termostat jest lipny i ten ukłąd wcale się nie wyłączy więc wzrasta zużycie paliwa, męczy się alternator, światła gorzej świecą bo napięcie niższe. Układ wyłącza się dopiero przy 80 stC na silniku - ciekaw jestem ile pasków ze starym termostatem pomyka na ciągle załączonej nagrzewnicy elektrycznej. W moim pierwszym lifcie efekt był taki że dopiero jak auto trochę po stało nagrzane na wolnych obrotach to silnik się uspokajał bo wtedy silnik dochodził do 80 i układ się wyłączał. Drugi lift miał po zakupie to samo. Co do korekt pompek zauważyłem ze pomimo że wtryski nie wywalają błędów i nie są bardzo wyżyte to jak korekty są wyższe silnik chodzi bardziej gwałtownie i drgania są większe. - warto spróbować czymś przeczyścić wtryski - czasem pomaga - zależy co pompki są jeszcze warte i czym sa zasyfione. Poduszki silnika - ja też kupiłem używki wg opisu na forum - szukać wg wagi. Co do KKlL to jak byś sobie np chciał kupować interface albo np diagnozer to lepiej się upewnić czy czyta kanał 13 w Pompowtrysku bo nie wszystkie czytają i można się zawieść. Warto sprawdzić kąt synchronizacji wałka rozrządu-kanał 4 parametr 4 -jak dobrze pamiętam jak będzie na minus to tez szarpie, jak na plus chodzi delikatniej ale silnik jest trochę słabszy. Jak będziesz miał wytarty mocniej wałek (większość nie jest idealna) to też silnik nie pracuje równo na 4 cylindry bo któryś trochę kuleje i też wibracje sie wzmagają- tak samo się ma z szklankami (hydroregulatory) Inna sprawa to olej jaki się leje. Wiem ze są ludzie którzy leją 10W40 do PD i nic sie złego nie dzieje ale hydro moim zdaniem chodzi gorzej szczególnie na zimnym silniku a to też ma wpływ na kulturę pracy. Takie moje zebrane spostrzeżenia.... ile pamiętam na szybko.. Ja mam problem z tym ze któryś czujnik mi czasem przekłamuje - musi być coś od temperatury zewnętrznej - nie na tyle żeby wywalić błąd ale czasem auto idzie dobrze a czasem potrafi np trochę przyszarpywać pod małym obciążeniem i tez nie potrafie znaleźć który czujnik psuje humor. Inna sprawa że nie mam niestety czasu na eksperymenty a mechanicy nie chcą o tym gadać bo nie ma błędów a jedzie....taki urok aut z przebiegami koło 300 tkm. Nie sztuka wymienić wszystko. Np pompki nie są tanie i brak gwarancji że się na coś lepszego trafi z używki. pozdrawiam Edytowane 9 Listopada 2015 przez 1robert Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Taxi 10 Zgłoś #424 Napisano 9 Listopada 2015 Dzięki za tak obszerną odpowiedź, teraz mam dopiero kocioł w głowie. Na początek spróbuję z poduszkami może znajdę gdzieś dobre używki Avona koszt nie wielki więc warto sprawdzić, i założę dłuższy łącznik elastyczny w tej chwili ten co pękł ma 100mm spróbuję dać 120mm http://allegro.pl/lacznik-elastyczny-wydechu-fischer-55x120-vw-audi-i5732393495.html . Dlaczego nie trafiłem wcześniej na to forum zanim wydałem tyle kasy na walkę z wiatrakami Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Magoo Zgłoś #425 Napisano 9 Listopada 2015 w tej chwili ten co pękł ma 100mm To tu już masz przyczynę zrywania łącznika... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dtambor Zgłoś #426 Napisano 10 Listopada 2015 (edytowane) Robert dobrze gada , ze swojego doświadczenia dodam że wszystko co luźne potęguje odczucie drgań (nie tylko na wolnych obrotach). Mam tu na myśli osłonę silnika, nadkola (ich chory system mocowania do osłony silnika), rurę łapiącą powietrze (z reguły jest luźna na łączeniu z obudową filtra powietrza), drgające reflektory itp. Są to rzeczy nie wymagające wielkiego wkładu finansowego a doprowadzenie tego do porządku potrafi przynieść sporą poprawę. Ja u siebie wywaliłem wszystkie spinki z osłony silnika i zastąpiłem je blaszkami montażowymi z gwintem M6 + odpowiednie śruby z nierdzewki z szeroką podkładką, to samo z mocowaniem nadkoli do osłony silnika. Rurę zasysającą powietrze również złapałem w podobny sposób i teraz ani drgnie. Oczywiście nie mam na myśli tu czarnych wkrętów i wio przez plastik, tylko precyzyjną i estetyczną robotę Jeżeli zajdzie taka potrzeba to pstryknę foto jak to u mnie wygląda - w szczególności mocowanie rury powietrza. Po tym wszystkim jest u mnie w samochodzie sporo ciszej, te wszystkie elementy w połączeniu z toporną i "twardą" pracą TDI potrafiły dołożyć sporo hałasu. Edytowane 10 Listopada 2015 przez dtambor Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sensor Zgłoś #427 Napisano 11 Listopada 2015 Darek wrzuć foty napewno trochę kolegów skorzysta Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dtambor Zgłoś #428 Napisano 11 Listopada 2015 (edytowane) Darek wrzuć foty napewno trochę kolegów skorzysta Proszę bardzo, box filtra powietrza: Poniżej zestaw montażowy, a właściwe jego połowa: koszt operacji ok 3zł . Trzeba wyjąć cały box wraz z rurą zasysającą, odmierzyć, przewiercić tak aby wszystko się zgrało i skręcić. Od tego momentu rura ani drgnie, a w większości przypadków jest całkiem luźna. Z jej odkręceniem nie ma najmniejszego problemu - wystarczy popuścić śruby płaskim kluczem i po sprawie. Na tej samej zasadzie mam złapaną osłonę silnika, wystarczy zamienić fabryczne spinki na takie z gwintem (ja zastosowałem takie z gwintem M6, wg mnie są w sam raz). To samo również zrobiłem z mocowaniem nadkoli do osłony silnika - kupiłem kiedyś fabryczne kołki ale nie zdały egzaminu. Nie bardzo dało się wykorzystać fabryczne otwory ponieważ są dużo większe i prostokątne (w osłonie silnika), ale wykorzystałem je do wsunięcia blaszek z gwintem (wymiar na styk) a nowe otwory nawierciłem w odpowiednim miejscu zarówno w osłonie silnika i nadkolach. Przy osłonie silnika zastosowałem śruby i podkładki ze stali nierdzewnej aby uniknąć problemów z jej odkręcaniem, przy czym brak korozji na nie razi tak po oczach. Edytowane 11 Listopada 2015 przez dtambor Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Taxi 10 Zgłoś #429 Napisano 20 Listopada 2015 Koledzy, zwycięstwo!!! Udało mi się kupić używane oryginalne poduszki AVON. Dzisiaj nastąpiła wymiana, i jak ręką odjął wszystkie drgania poszły w niepamięć nic nie trzęsie, przeszło łaskotanie po tyłku drżenie kierownicy, lewarka itp. Wydech jeszcze lekko rezonuje, lecz nie przenosi żadnych drgań, to pewnie z powodu pękniętej plecionki, mam już nową dłuższą 120mm poprzednia jak pisałem wcześniej miała 100mm po wymianie powinna być już błoga cisza, chyba że jeszcze tłumik środkowy będzie hałasował, ale to już jest do ogarnięcia. Najważniejsze, że buda już się nie trzęsie, i niech sobie wszyscy mechanicy którzy polecają poduchy Lemfordera wsadzą je wiadomo gdzie wywaliłem na nie 550zł a tu proszę 60zł i po kłopocie. Wielkie dzięki dla wszystkich którzy starali się mi pomóc. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
c0b1 Zgłoś #430 Napisano 20 Listopada 2015 Witam, Czy mógłby mi ktoś pomóc w analizie logów? Chodzi o to, że auto jest zamulone strasznie. Podejrzewam wtryski bo turbo ciągnie. Jeśli moje logi są z niewłaściwych grup to proszę o informację jakie logi mam zebrać do analizy. LOGI: http://vaglog.pl/log_240367.html Z góry dzięki za pomoc. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dtambor Zgłoś #431 Napisano 20 Listopada 2015 (edytowane) Wrzuć to w dziale gdzie wrzuca się logi - Twój problem nawet nie podchodzi pod problem z tego wątku. Jak będzie w odpowiednim miejscu to odpowiedzą Ci ludzie którzy się na tym znają, a na forum będzie porządek. Chodzi o to, że auto jest zamulone strasznie. Podejrzewam wtryski bo turbo ciągnie. zrób komplet logów dynamicznych to może coś wyjdzie, bo powyższe stwierdzenie zaprzecza samo sobie. Edytowane 20 Listopada 2015 przez dtambor Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
simono_pl Zgłoś #432 Napisano 2 Grudnia 2015 Koledzy mnie również dopadł problem rezonansu w przedziale 1600-1800 w moim przypadku. Po przeczytaniu prawie całego wątku zaraz dzisiaj w garażu sprawdzę obudowę filtra którą kilkadni temu zdejmowałem aby wymienić żarówkę postojową bo wydaje mi się, że wcześniej było ciszej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dariusz198012 Zgłoś #433 Napisano 2 Grudnia 2015 Koledzy, zwycięstwo!!! Udało mi się kupić używane oryginalne poduszki AVON. Dzisiaj nastąpiła wymiana, i jak ręką odjął wszystkie drgania poszły w niepamięć nic nie trzęsie, przeszło łaskotanie po tyłku drżenie kierownicy, lewarka itp. Wydech jeszcze lekko rezonuje, lecz nie przenosi żadnych drgań, to pewnie z powodu pękniętej plecionki, mam już nową dłuższą 120mm poprzednia jak pisałem wcześniej miała 100mm po wymianie powinna być już błoga cisza, chyba że jeszcze tłumik środkowy będzie hałasował, ale to już jest do ogarnięcia. Najważniejsze, że buda już się nie trzęsie, i niech sobie wszyscy mechanicy którzy polecają poduchy Lemfordera wsadzą je wiadomo gdzie wywaliłem na nie 550zł a tu proszę 60zł i po kłopocie. Wielkie dzięki dla wszystkich którzy starali się mi pomóc. Czy przed dokręceniem poduszek odpalaleś na chwilkę silnik ? Ja w sobote wymieniam lewa i zastanawiam sie czy wystarczy tylko podlewarować silnik do wymiany, czy cos wiecej bedzie trzeba rozkręcać. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grzesiekk20 Zgłoś #434 Napisano 11 Stycznia 2016 Panowie sprawa wygląda tak. Drży cała karoseria na luzie, czuć na kierownicy itp. Myślałem że poduszki ale mechanik wlazł pod spód i okazało się że cały wydech drży i prawdopodobnie to on buja całym autem. Cały tłumik oblukany i ktoś wcześniej już dłubał przy łączniku elastycznym bo widać spawy. Mechanik wydedukował że to może być wina łącznika. Co wy na to? Przy dodaniu gazu na np 1300 obrotów drżenie przestaje być odczuwalne. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bmateuszd Zgłoś #435 Napisano 11 Stycznia 2016 Panowie sprawa wygląda tak. Drży cała karoseria na luzie, czuć na kierownicy itp. Myślałem że poduszki ale mechanik wlazł pod spód i okazało się że cały wydech drży i prawdopodobnie to on buja całym autem. Cały tłumik oblukany i ktoś wcześniej już dłubał przy łączniku elastycznym bo widać spawy. Mechanik wydedukował że to może być wina łącznika. Co wy na to? Przy dodaniu gazu na np 1300 obrotów drżenie przestaje być odczuwalne. Mechanik może mieć rację. Łącznik bardzo często jest winowajca wibracji a do tego jeśli został krzywo wspawany to mogło uszkodzić już harmonijke pod siatka. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
west25 Zgłoś #436 Napisano 11 Stycznia 2016 Witam. Posiadam Passata b5 2.3 170km 4-mition. Od jakiegoś czasu też odczuwam drganie na kierownicy podczas jazdy. Najbardziej odczuwalne jest to gdy hamuję silnikiem. Drganiom towarzyszy cykliczny głuchy dźwięk. Czy jest ktoś może zorientowany co może być tego przyczyną?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mareckir1 Zgłoś #437 Napisano 11 Stycznia 2016 Witam,u mnie drży przez wydech,jak kupiłem autko rura wydechu była przymocowana mniej więcej pośrodku samochodu do płaskownika stalową linką która hałasowała.Linkę odciąłem i zaczęło stukać na jałowych obrotach.Zamontowałem linkę stalową w plastikowym oplocie ale chyba za mocno naciągnąłem bo teraz drży niemiłosiernie.Długa rura wydechu ma być luźna czy skręcona jak u mnie? jak to wygląda w waszych autkach?Pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marcinL Zgłoś #438 Napisano 11 Stycznia 2016 Witam,u mnie drży przez wydech,j tak na prawdę to każdy kto ma b5 i zaczyna trząść budą na początku powinien zacząć od wymiany wszystkich gum na tłumiku, kilku mechaników i każdy twierdził że dwumas a wydałem 100PLN na gumy i wymianę i wsio ok :ok Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Reggie Zgłoś #439 Napisano 20 Stycznia 2016 Witam. U mnie podobnie. Wibracje zaczęły się już dłuższy czas temu, więc z czasem człowiek zdążył się przyzwyczaić. Udało mi się wymienić już poduszki pod silnikiem i dwumas. Wymiana koła pomogła częściowo - wibracje drążka zmiany biegów zniknęły, biegi lekko wskakują. Pozostaje jeszcze drganie kierownicy, co denerwuje najbardziej. Pomyślałem, że może plecionka do wymiany, ale spece od tłumików powiedzieli, że jest w porządku i nie ma potrzeby ją wymieniać na nową. Cały wydech ogólnie jest w dobrym stanie. Dowiedziałem się też, że jeden wtrysk podaje za dużo, a jeden za mało, ale może to nie mieć wpływu na drgania, bo komputer to podobno reguluje. Tak czy inaczej jestem świadomy, że i tu czeka mnie wymiana w niedalekiej przyszłości. Kolejną rzeczą będzie chyba sprawdzenie pompy paliwa i w tej sprawie chyba udam się do ASO, bo męczą mnie co raz to inne diagnozy wystawiane przez różnych mechaników. Dziwi mnie jedna rzecz: patrząc na silnik, nie drga jakoś mocno - powiedziałbym, ze pracuje tak samo jak zanim zaczęły się drgania - a mimo to na kierownicy wyczuwalne są wyraźne drgania. Najgorsza jest ilość rzeczy, która może za to odpowiadać, a każda naprawa kosztuje... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
1robert Zgłoś #440 Napisano 21 Stycznia 2016 a jakie poduszki wsadziłeś do tego auta? jaki producent? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach