łożysko amortyzatora

[Malutki2m]

trzy nakrętki i mcperson na wierzchu

Dokładnie. I o to chyba chodziło konstruktorom, żeby było szybko i bez problemów.

Niedawno robiłem zawiechę w lanosie (taka sama jak np. w kadecie) i tam nie jest tak lekko, pomimo (teoretycznie) prostszej konstrukcji niż vw.

[sadus]

a co sadzicie o tym? u was też tak to wygląda? tzn czy też tak wystaje? bo dzisiaj coś zaczęło trzeszczeć i tak podejrzewam, że to może mieć coś z tym wspólnego

Edytowane 6 Marca 2009 przez sadus

[sebam]

Po mojemu, to za bardzo wystaje. Powinna byś mała szpara, że ledwo widać gume. Jak masz z 2 strony?

[Malutki2m]

pewnie łożysko poszło

[sadus]

z drugiej strony jest to samo:( czyli czeka mnie wymiana:confused: na szczęście kiedyś już to robiłem więc kłopotów z tym nie będzie:cool: dzięki wielkie za podpowiedzi!

[Malutki2m]

czyli czeka mnie wymiana

Koszt nieduży, tylko trochę zabawy ze ściągaczami sprężyn.

[sadus]

Trzeba jeszcze mieć te ściągacze ale to chyba idzie nawet zrobić samemu.

[sebam]

No idzie, ale ma to sens? Jakotakie ściągacze juz za 3-4 dychy kupisz.

[RAFAL10]

8 - specjalnym kluczykiem (lub patentem) wykręcamy te nakrętke co ją widzimy w środku łożyska (wersja z poduchą i łożyskiem nieoddzielnie)

Mam pytanie dotyczące tej nakrętki, bodajże "rowkowej". Nie wiem czy dobrze rozumię treść tego zdania. Czy ta nakrętka jest tylko w przypadku gumy i łożyska w jednej całości (w starszych wersjach), czy jest również, gdy te części są osobno? Jak będzie w moim modelu?

Zastanawiam się, co robić. Potrzebuję wymienić te gumy i łożyska amortyzatora, może jeszcze osłony, może odboje, ale nie mam ściągaczy do sprężyn i tego klucza do tej nakrętki. Czy jest sens kupować te narzędzia i robić samemu, czy oddać do mechanika? Co mi poradzicie? Z góry dziękuję i pozdrawiam.

[kania1984]

Kolego jeśli masz chociaż małą smykałkę do mechaniki to nie zawracaj sobie głowy mechanikami . Nie jestem pewny ale chyba składa się z dwóch elementów . Nakrętka ta "rowkowa" jak napisał kolega sebam tak pospolicie nazywa się trzpieniowa chyba . (PATENT NA TĄ NAKRĘTKĘ > bierzemy oryginalny klucz do kół , szlifierką kątową szlifujemy koniec klucza (rurki) pozostawiając symetryczne dwa ząbki - klucz gotowy i na pewno sie nie zgubi . jak rozbierzesz będziesz widział co jest , w Gorlicach chyba jakiś sklep z częściami jest . powodzenia

[RAFAL10]

Dochodzę do wniosku, że pewnie bardziej się opłaca zrobić na własną rękę. Kupić ściskacze do sprężyn koło 30 - 40 zł, a nakrętkę amora patentem się odkręci (dzięki Janek), to wyjdzie taniej niż usługa u mechanika. Dziękuję. Pozdro.

[dandi78]

nakrętkę amora patentem się odkręci

 

Koledzy tam żadnego patentu na nakrętkę nie potrzeba bo jej w B4 po prostu nie ma

Cała kolumna jest skręcona nakrętką 21mm i aby to rozebrać potrzebujesz tylko ściągaczy do sprężyn, klucz 21mm nasadowy i płaski, klucz trzpieniowy 7mm i całość sobie rozbierzesz a tak swoją drogą to kolumna w B4 jest prościej zbudowana (tzn. łożysko górne amortyzatora) niż w B3...

 

Pozdrawiam

Edytowane 3 Lipca 2009 przez dandi78

[kania1984]

http://www.vwpassatb4.fora.pl/ogolnotechniczny,2/poduszka-amortyzatora-jest-luzna,1968.html

to jest link do forum passata b4 , kolega silver na ten temat napisał coś ciekawego np że w b4 było z nakrętką trzpieniową oraz z łożyskiem oporowym wkładanym w poduchę w którym jednak jej nie ma ( dandi78 zwracam honor i chylę głowę ) Wymieniałem amory w b4 z 94 r i właśnie tam było jeszcze z trzpieniową nakrętką .

Nie ma tego złego co na dobre by nie wyszło patent jest !! Może komuś się przyda jak przeczyta posta pozdrawiam Kania

[dandi78]

Wymieniałem amory w b4 z 94 r i właśnie tam było jeszcze z trzpieniową nakrętką

 

Kolego może ktoś przeszczepił całą kolumnę z B3 bo B4, nie sądzę aby górny kielich osadzenia kolumny był inny w B3 i w B4, znając inżynierów z VW to pewnie ten kielich jest standardowy dla całej rodziny VW z tego co poczytałem na forum to nowego typu łożysko kolumny zaczęto stosować już w rocznikach 92 w B3 ale do końca nie jestem pewien

 

Pozdrawiam

[RAFAL10]

Na to wygląda, że w Passatach z 95 roku jest już poduszka i łożysko osobno i bez nakrętki trzpieniowej? Dzięki za sprostowanie . Jest jakiś problem z wybiciem zwrotnicy ze sworznia wachacza? Bo tak czytałem ten temat z powyższego linka i polecają odkręcać amora od zwrotnicy. Bo ja myślę, czy nie wymieniać od razu sworzni. Pozdrawiam.

[dandi78]

Jest jakiś problem z wybiciem zwrotnicy ze sworznia wachacza?

 

To zależy kolego jak mocno jest sworzeń zapieczony u mnie sworznie siedziały od nowości i trochę się z tym trzeba było pogimnastykować... moim zdaniem ciężej będzie Ci odkręcić nakrętkę przegubu na piaście, do tego jest potrzebny porządny klucz nasadowy a taka moja rada odkręcaj tą nakrętkę na założonym kole i niech ktoś siedzi też w środku i trzyma hamulec wciśnięty, potem tylko rozpinasz jeszcze końcówkę drążka kierowniczego zdejmujesz zacisk hamulcowy i kolumnę ze zwrotnicą masz na wierzchu...

 

Pozdrawiam

[Paradoks]

co sadzicie o tym? u was też tak to wygląda? tzn czy też tak wystaje? bo dzisiaj coś zaczęło trzeszczeć i tak podejrzewam, że to może mieć coś z tym wspólnego

U mnie nowe poduchy i tez tak wystaje, juz na szybko kupiem inną poduche z łożyskiem i dalej to samo, wiec sobie juz podarowałem i nic nie robie:p

[zaba371]

wczoraj wymianiałem wlasnie gorna gume i łożysko koszt jednego zestawu 39 zł a roboty nie za wiele ... i jest malinkaa

[sebam]

A ja wczoraj ściągnąłem te górne poduchy, a łożyska mi zostały na kolumnach.

Poprostu łożyska sie rozdzieliły od poduszek i widać że obkitrane jest w tych miejscach smarem z tych łożysk.

I teraz nie wiem czy jednak jest możliwe rozdzielenie tego, czy już po niecałym roku sie wykrzaczyło. A warto dodać, że nie założyłem byle gó*na, bo to były poduchy Ruville (zdaje sie)

[marcin780307]

Ja ostatnio wymieniałem łożyska McPhersonów i zastanawiałem sie jak nie rozwalić geometrii.Zrobiłem tak,że miejsce łączenia kolumny z piastą prysnąłem czerwoną farbą w sprayu i nie musiałem nic odrysowywać i dokładnie było widać jak wszystko było wcześniej złożone.