The_Saint Zgłoś #141 Napisano 19 Lutego 2013 Raczej to trudna sprawa będzie... Stetoskop samochodowy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MsKondri Zgłoś #142 Napisano 21 Lutego 2013 hey, nagrałem go na zimnym, cos lekko cyka na zimnym też. Ciemno troche o 17 i nie mam lampy dobrej, a silnik w macie Pzdro Edit: Kolego co Ci wymieniali w głowicy jak oddałeś do remontu?? planowanie, uszczelniacze zaworów, dotarcie zaw, sprawdzenie sprężynek, przeczyszczenie całości, nowe szklanki, i poskładanie całe do kupy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lebow Zgłoś #143 Napisano 21 Lutego 2013 nagrałem go na zimny Silnik pracuje jak by miał zbyt wczesny zapłon, słychać to gdy dodajesz gazu. Jeśli masz czujnik spalania detonacyjnego to go odłącz. Pomierz rezystancję na czujniku temp. zasysanego powietrza. Widzę że masz filtr stożkowy zatem dźwięk szmerów ssania mógł mnie zmylić...ale zająłbym się jednak tym zapłonem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Józefoo Zgłoś #144 Napisano 21 Lutego 2013 Silnik pracuje jak by miał zbyt wczesny zapłon, słychać to gdy dodajesz gazu. Też odniosłem takie wrażenie podjedź do jakiegoś mechanika jak nie masz lampy i niech ci ustawi/sprawdzi bo wg mnie to za wczesny. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MsKondri Zgłoś #145 Napisano 22 Lutego 2013 (edytowane) Silnik pracuje jak by miał zbyt wczesny zapłon, słychać to gdy dodajesz gazu. zapłon jest ok, okazała się świeca na 1 tłoku że nie paliła :doh teraz znowu odzył, NGK nie wytrzymała 10tys., nagram filmik jeszcze raz, pali gume na 3 w tym tyg mi sie to stało, stoi cały tydz i zapominam jakiego ma buta jak sie rzadziej jezdzi. Pozdrawiam, PS.dzieki za podpowiedzi ze moglo byc cos nie tak, odrazu wieczor ogarnialem z sąsiadem co to moze byc, a tu świeca, co byłem jej pewny. Edytowane 22 Lutego 2013 przez MsKondri Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kobuzzz Zgłoś #146 Napisano 28 Lutego 2013 (edytowane) Koledzy trochę mnie moje 2E zaczyna denerwować... Mianowicie na dole obrotów jest średnio, a na wysokich obrotach tragedia... Ciągnie do samej góry ale bez żadnych rewelacji... A od 3200 rpm ten silnik na 3 powinien już wgniatać w siedzenia a on tak bez szału się wkręca... Już fajniej ciągnie ABS w golfie w komplecie osób. Czym może to być spowodowane?? Elektronika wygląda na sprawną ale raczej dzisiaj jeszcze raz miernik w dłoń i będę wszystko mierzył. Ze strony mechanicznej wymieniony filtr paliwa, filtr powietrza. Zastanawia mnie jak wygląda sprawa regulatora ciśnienia paliwa i wydajność objętościowa pompy bo może to z tej strony jest problem nie dostaje na górze odpowiedniej ilości paliwa albo ciśnienie jest za małe i wychodzą kwiatki... Edytowane 28 Lutego 2013 przez kobuzzz Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lebow Zgłoś #147 Napisano 28 Lutego 2013 jak wygląda sprawa regulatora ciśnienia paliwa i wydajność objętościowa pomp Przy spadku wydajności pompy silnik nie wkręcił by się nawet na 3 tys obrotów, co do ciśnienia na listwie to musiałbyś pomierzyć zegarem...czyli wizyta u mechanika. upewnij się co do drożności wydechu i skup swoja uwagę na potencjometrze przepustnicy...on u mnie najwięcej bruździł=efektem było właśnie zmulenie. Profilaktycznie to na jakiś czas odłącz czujnik detonacyjny i potencjometr CO... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kobuzzz Zgłoś #148 Napisano 28 Lutego 2013 Co do TPSa to zauważyłem dziwną sprawę... Jeżeli tylko delikatnie dodam gazu tak do 1000 rpm może troszkę więcej to trzymając dalej w takim samym położeniu przepustnicę obroty natychmiast spadają do 900 rpm... jeżeli dam więcej gazu to już nie ma takiego efektu. Może to być związane ze wzbogacaniem mieszanki paliwowo-powietrznej do przyśpieszenia albo może świadczyć o uszkodzeniu potencjometru... Z tego co pamiętam to nie było jakiś skoków napięcia jak sprawdzałem ale do tego najlepszy by był miernik analogowy tak samo jak do odczytu danych z lambdy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lebow Zgłoś #149 Napisano 2 Marca 2013 trzymając dalej w takim samym położeniu przepustnicę obroty natychmiast spadają do 900 Jeśli tak sie dzieje na benzynie to czasem nie naciągałeś sprężyny w przepływomierzu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kobuzzz Zgłoś #150 Napisano 3 Marca 2013 W przepływce nic nie grzebałem a co poprzedni właściciel robił nie wiem... Jak znajdę czas i trochę cieplej się stanie to pomierzę wszystko i wyniki zamieszczę tu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kobuzzz Zgłoś #151 Napisano 6 Kwietnia 2013 (edytowane) Wreszcie dzisiaj się zebrałem do pomierzenia wszystkiego. Przepływomierz jest ok tylko ma jeden myk nie wiem skąd wynikający... Gdy sam ruszam klapką na załączonym zapłonie napięcie idzie od 0.9 w górę ładnie ale jak już jest wszystko złożone to dodając gazu napięcie rośnie do okolic 1.2 (na obrotomierzu 1500 obrotów chyba) i raptem spada do 0.9 i obroty też spadają do 900... Nie wiem skąd to wynika ale dodam że to występuje tylko jak bardzo delikatnie muskam pedałem i pewnie jakoś to wynika ze wzbogacania mieszanki... Normalnie dodając gazu wszystko jest ok. Czujnik temperatury też ok 0 stopni 5800 omów 70 stopni 480 omów 90 stopni 245 omów. Sonda lambda długo się nagrzewa... póki zaczęła oscylować minęło 4 min i wskazie było takie że na początku było 0.45 V i z czasem rosło do 0.8 V i dopiero zaczęła oscylować a jak zaczęła to wartości ładnie się zmieniały jak będzie taka konieczność to mam nagrany film jak oscyluje na mierniku cyfrowym (tak tak wiem najlepszy by był analogowy ale nie miałem dostępu do takiego cuda) dodam że na grzałce było napięcie takie jak na aku. TPS też ok na zamkniętej przepustnicy 0.6 V a na max otwarciu 4.6 wartość rosła bez żadnych skoków itp. Ostatnio miałem okazje wejść w kanale pod auto i zauważyłem że mam dość spore wgniecenie na puszcze kata... I wysnuwam takie podejrzenia że może to właśnie on mi tak auto zamula... Miałem kilka sytuacji kiedy mógł być też zalany benzyną... Czyli uszkodzenie mechaniczne plus stopienie równa się muł na wysokich obrotach poprzez złą wentylacje silnika... http://allegro.pl/nowy-katalizator-uniwersalny-bosal-poj-0-7-2l-fv-i3144311124.html Czy taki katalizator był by dobry do 2E?? Edytowane 8 Kwietnia 2013 przez kobuzzz Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kobuzzz Zgłoś #152 Napisano 8 Kwietnia 2013 Przepraszam że post pod postem ale koledzy nikt się nie wypowie na ten temat?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lebow Zgłoś #153 Napisano 8 Kwietnia 2013 Czy taki katalizator był by dobry do 2E?? Tak ale... lepiej jest wymontować stary, rozciąć go tak aby wstawić w środek rurkę (jakaś resztka ze starego tłumika lub kupujesz fragment rury który wystę puje zamiast pierwszego tłumika-2e ma trzy), rurke możesz ponawiercać, będzie dodatkowy tłumik, odcinasz flanszę i przedłuzasz przód a skracasz tył, chodzi konkretnie o to aby przenieść gwint pod sondę w wszczepiony kawałek, bo po zrobieniu z kata tłumika sonda nie będzie omywana przez spaliny. Ten z linku tez trzeba wszczepić poprzez wspawanie gwintu pod sondę i wstawienie flanszy. Ori kat ma to do siebie że wlot i wylot są asymetryczne i nie da sie najzwyczajniej wsunąć i poszczepiać dodatkowej rury, trzeba rozcinać, samo usytuowanie asymetryczne wlotów ma wpływ na ułożenie pozostałego wydechu, przy tym kacie z linku też byś musiał dospawać przekrzywiony kawałek aby zachować geometrię wydechu. Kupisz rurę z polomstrowa za 40 zł i kwestia dostępu do szlifierki i spawarki. Najtaniej to możesz wydłubać porcelanę ale nie będziesz zadowolony z pracy wydechu na wolnych i średnich obrotach. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kobuzzz Zgłoś #154 Napisano 9 Kwietnia 2013 Ok rozumiem o co chodzi, sonda przed puszkę żeby spaliny ją omywały a w środek kata rura po skosie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lebow Zgłoś #155 Napisano 10 Kwietnia 2013 sonda przed puszkę żeby spaliny ją omywały a w środek kata rura po skosie. Lepiej bym tego nie ujął. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach