Skocz do zawartości
kazio

Woda w samochodzie

Rekomendowane odpowiedzi

Uszczelki drzwiowe masz dobre. Woda dostaje Ci się przez blachę znajdującą się pod boczkami. Musisz zdjąć wszystkie boczki i od nowa uszczelnić. Wystarczy, że poczytasz trochę ten wątek i wszystkiego się dowiesz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję wszystkim za szybką odpowiedź. W najbliższym czasie uszczelnie to silikonem dekarskim albo czymś w podobie.

Dzięki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Silikon dekarski będzie idealny do tego celu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam Potrzebuje ******* i pomocy a mianowici walcze z woda pod nogami kierowcy i pasarzerem za kierowca.wyczyscilem juz spusty w komorze silnika i myslalem ze wszystko bedzie ok ale niestety nadal mam wode.doczytalem tez ze przyczyna moze byc klimatyzacja,faktycznie jak mam wlaczona nie leje mi sie pod samochodem woda,rozebralem tez schowek i dostalem sie do lejka tylko ze tam jest sucho,moze ma ktos jakies jeszcze pomysly odnosnie tej wody skad sie bierze i wogole.przez drzwi napewno sie nie leje bo mam tam sucho,wydaje mi sie ze woda moze sie dostawac przez nawiew pasarzera za kierowca pod fotelem czy jest taka mozliwosc?prosze o pomoc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję wszystkim za szybką odpowiedź. W najbliższym czasie uszczelnie to silikonem dekarskim albo czymś w podobie.

Dzięki

Idealne jest ściągnięcie blachy, usuniecie uszkodzonych fragmentow ori uszczelki i zastąpienie jej uszczelką typu D do okien.

 

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam Potrzebuje ******* i pomocy a mianowici walcze z woda pod nogami kierowcy i pasarzerem za kierowca.wyczyscilem juz spusty w komorze silnika i myslalem ze wszystko bedzie ok ale niestety nadal mam wode.doczytalem tez ze przyczyna moze byc klimatyzacja,faktycznie jak mam wlaczona nie leje mi sie pod samochodem woda,rozebralem tez schowek i dostalem sie do lejka tylko ze tam jest sucho,moze ma ktos jakies jeszcze pomysly odnosnie tej wody skad sie bierze i wogole.przez drzwi napewno sie nie leje bo mam tam sucho,wydaje mi sie ze woda moze sie dostawac przez nawiew pasarzera za kierowca pod fotelem czy jest taka mozliwosc?prosze o pomoc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli leje Ci się z lewej strony to na pewno nie z odpływu klimatyzacji...

 

Ostatnio walczyłem z przeciekaniem, mimo że dywaniki miałem suche...

Podczas prania tapicerki z ciekawości podważyłem wykładzinę i z przodu była mokra gąbka od spodu.

 

Z prawej strony :

Ciekło mi z obudowy filtra przeciwpyłkowego. Uszczelka gumowa praktycznie się rozpadła, a nie było czasu na szukanie nowej, więc dorobiłem z uszczelki lampy tylnej i masy poliuretanowej.

 

Z lewej było gorzej, bo się naszukaliśmy dość mocno ...

Z lewej może Ci lecieć z :

- uszczelki obudowy komputera

- wokół uszczelki wysprzęglika - mi tam ciekło, a znaleźć było ciężko bo woda wypływała bokiem i opływała prostokątkną uszczelkę niżej oraz jak była wykładzina pod przekaźnikami to tamtędy. 4 razy sprawdzałem obudowę komputera bo wyglądało na to jakby z tamtej okolicy ciekło ..

 

- wokół prostokątnej uszczelki pod wysprzęglikiem - żeby sie do tego dostać trzeba zdemontować osłonę nadkola oraz taką mniejszą osłonę wokół drążka kierowniczego .

 

Nie pozostaje nic innego jak odchylić wykładzinę, lać wodę i patrzeć gdzie leci ;)

 

wydaje mi sie ze woda moze sie dostawac przez nawiew pasarzera za kierowca pod fotelem czy jest taka mozliwosc?prosze o pomoc

 

Raczej nie ma takiej możliwości... Nawiew ten idzie do przodu i do góry.. Z tyłu w podłodze są takie gumowe zaślepki, które jak sparcieją to też mogą przepuszczać, ale to raczej przy jeździe po mokrej nawierzchni.

Edytowane przez bartekj001

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam problem podobny. Po przeczytaniu wszystkich odpowiedzi na forum odnośnie wody w passacie, zacząłem poszukiwania. Sprawdzałem uszczelki (były dobre). Po rozebraniu całej prawej połowy auta (tj. fotel pasażera i podłoga w górze) zauważyłem, że poci mi się plastikowa rurka nawiewu na nogi pasażera z tyłu. Gdy włączyłem klimę pociła się jeszcze bardziej. Czy to normalne? Wydaje mi się, że stąd tyle wody w aucie. Ktoś miał podobny problem? Może jakieś zalecenia? Nie wiem co z tym zrobić. Jeżdżę na w pół rozebranym autem od tygodnia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Często przyczyną wody w samochodzie pod dywanikami, tak jak u mojego znajomego, jest nieszczelność podłogi i małe dziurki wynikające z korozji przez które dostaje się woda, warto to sprawdzić,.. Była to też dosyć powszechna usterka w Seatach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Często przyczyną wody w samochodzie pod dywanikami, tak jak u mojego znajomego, jest nieszczelność podłogi i małe dziurki wynikające z korozji przez które dostaje się woda, warto to sprawdzić,.. Była to też dosyć powszechna usterka w Seatach.

 

W passatach b5 jeśli nie nikt nie ingerował to korozja podłogi nie występuje, dosyć dobrze ją zabezpieczyli antykorozyjnie.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, dawno już nie pisałem i proszę o wybaczenie błędów. Proszę o konkretną pomoc a nie odsyłanie do szukajki. Szukam od kilku dni i nic dlatego proszę o pomoc. Otóż mam Passata sedan B5 FL 2004 TDI. Zauważyłem dużo wody pod fotelem kierowcy. Stwierdziłem że woda sączy się spod uszczelki tylnich lewych drzwi. Zdemontowałem fotel kierowcy, tylnie siedzenia, wykładzinę i usunęłem kilka litrów wody i suszę wykładzinę. Odkręciłem blachę tylnich drzwi (wszystkie śruby na klucz 10mm), wypięłem trzpień idący do zamka ale blacha nadal mocno trzyma szczególnie od góry. Dała się trochę odchylić dołem tak na ok 10 cm dzięki czemu położyłem silikon na łączenie blachy z drzwiami ale teraz nie mogę przykręcić blachy drzwi. Podnoszenie szyby mam na korbkę. Opuścił się prawy górny róg blachy o około 3 cm. Na siłę jak dopycham blachę z dużym trudem mogę złapać tylko 3 górne śruby, środkowe już nie dochodzą do nakrętek, a dolne nie pasują i nie można dopchać blachy. Tak jakby blacha nie wchodziła na swoje miejsce. Co robić nie chcę za mocno walić i pchać aby nie uszkodzić szyby. Podejrzewam że może za mocno odciągałem blachę i coś się odkształciło w mechaniźmie podnoszenia szyny. Co robić pomocy pomocy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie prowadnica szyby zapiera. Spróbuj podnieść maksymalnie blachę do góry i dociekając blachę na dole opuścić w dół

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam, dawno już nie pisałem i proszę o wybaczenie błędów. Proszę o konkretną pomoc a nie odsyłanie do szukajki. Szukam od kilku dni i nic dlatego proszę o pomoc. Otóż mam Passata sedan B5 FL 2004 TDI. Zauważyłem dużo wody pod fotelem kierowcy. Stwierdziłem że woda sączy się spod uszczelki tylnich lewych drzwi. Zdemontowałem fotel kierowcy, tylnie siedzenia, wykładzinę i usunęłem kilka litrów wody i suszę wykładzinę. Odkręciłem blachę tylnich drzwi (wszystkie śruby na klucz 10mm), wypięłem trzpień idący do zamka ale blacha nadal mocno trzyma szczególnie od góry. Dała się trochę odchylić dołem tak na ok 10 cm dzięki czemu położyłem silikon na łączenie blachy z drzwiami ale teraz nie mogę przykręcić blachy drzwi. Podnoszenie szyby mam na korbkę. Opuścił się prawy górny róg blachy o około 3 cm. Na siłę jak dopycham blachę z dużym trudem mogę złapać tylko 3 górne śruby, środkowe już nie dochodzą do nakrętek, a dolne nie pasują i nie można dopchać blachy. Tak jakby blacha nie wchodziła na swoje miejsce. Co robić nie chcę za mocno walić i pchać aby nie uszkodzić szyby. Podejrzewam że może za mocno odciągałem blachę i coś się odkształciło w mechaniźmie podnoszenia szyny. Co robić pomocy pomocy.

 

Kolego jak nie odepniesz szyby to blachy nie wyjmiesz! Najpierw odpina się szybę następnie odkręca się blachę.

Blacha najprawdopodobniej ci nie pasuje bo są w niej dwa punkty centrujące mniej więcej na połowie wysokości jeden nad głośnikiem, drugi w górnej części po przeciwnej stronie. zdjęcie poglądowe

https://omoto.pl/file/usr/c/ca4f1/1/1733944/allegro_6579718983_1.jpg

Jak punkty nie wejdą w swoje miejsca to nie będą pasowały otwory i blacha będzie odstawała.

Jak znajdziesz to o czym piszę i stwierdzisz że jest oki to pozostaje ci tylko wypiąć szybę ale do tego musisz opuścić szybę na maxa.

Jak uznasz że będzie potrzeba demontażu szyby proszę link. procedura taka sama jak b6

https://forum.vw-passat.pl/threads/133914-Wymiana-podno%C5%9Bnika-szyby?p=2320865&viewfull=1#post2320865

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wielkie za cenne porady szczególnie zdjęcie od KrajesK dużo mi mówi. Jak dobrze się dopatrzyłem to kołki centrujące są dwa jeden nad głośnikiem przy krawędzi blachy drugi przy górnej krawędzi po przeciwnej stronie blachy jak przycisk blokowania drzwi.

Tylko dlaczego ustawiając blachę na otwory śrub te kołki może nie nachodzą. Z tyłu blachy tego nie widać. Tak ogólnie blacha cała odeszła od drzwi ale jest bardzo ciężko zrobić jakikolwiek ruch poza odchyleniem dołu blachy. Prawdę mówiąc bardzo się obawiam wyciągania szyby.Jutro jeszcze za dnia spróbuję może uda mi się ustawić blachę. Prawdę mówiąc taki trójkątny wspornik od korby odkręciłem bo myślałem ze trzyma blachę a śruby (3szt) wleciały do środka drzwi i mechanizm korby odciągnęło do środka. Mozolnie ale naprężyłem spowrotem ten mechanizm zakręciłem śruby i szybę podnosi i opuszcza ale może przy tym wszystkim za bardzo odginałem blachę i coś powyginałem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dzięki wielkie za cenne porady szczególnie zdjęcie od KrajesK dużo mi mówi. Jak dobrze się dopatrzyłem to kołki centrujące są dwa jeden nad głośnikiem przy krawędzi blachy drugi przy górnej krawędzi po przeciwnej stronie blachy jak przycisk blokowania drzwi.

Tylko dlaczego ustawiając blachę na otwory śrub te kołki może nie nachodzą. Z tyłu blachy tego nie widać. Tak ogólnie blacha cała odeszła od drzwi ale jest bardzo ciężko zrobić jakikolwiek ruch poza odchyleniem dołu blachy. Prawdę mówiąc bardzo się obawiam wyciągania szyby.Jutro jeszcze za dnia spróbuję może uda mi się ustawić blachę. Prawdę mówiąc taki trójkątny wspornik od korby odkręciłem bo myślałem ze trzyma blachę a śruby (3szt) wleciały do środka drzwi i mechanizm korby odciągnęło do środka. Mozolnie ale naprężyłem spowrotem ten mechanizm zakręciłem śruby i szybę podnosi i opuszcza ale może przy tym wszystkim za bardzo odginałem blachę i coś powyginałem?

 

najbardziej prawdopodobna opcja to że kołki centrujące nie trafiły, lub trafił w drugi otwór nie do tego przystosowany. szyby nie musisz wyjmować wystarczy że wypniesz i podniesiesz do góry, a później z powrotem wepniesz po przykręceniu prawidłowo blachy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj po pracy spróbuję ale jak zrozumiałem muszę szybę odłączyć od prowadnicy. Czy ta okrągła spinka może ulec zniszczeniu ? Wyczytałem na forum aby nie ryzykować uszkodzeniem szyby lepiej mniejszy kołeczek spinki rozwiercić a kupić nowa spinkę. Wypychając tą spinkę można ponoć uszkodzić szybę - to teoria wyczytana z forum. A samo opuszczenie na dól szyby może pozwoli na dobre osadzenie blachy bez odpinania szyby? Sorry za lamerskie pytania ala mam fabrycznie przyciemniane szyby z tyłu i jakbym tą szybę zniszczył to byłby kłopot.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nic się nie bój o szybę. Opuść ją na dół i wypnij ten "kołeczek" z prowadnicy, potem szybę podnieś do góry i przyklej do drzwi taśmą, żeby nie spadła. Ja tak robiłem, może są też inne patenty. Wtedy będziesz mógł na spokojnie i bez wyginania ustawić blachę i ją przykręcić.

Naprawdę, nie jest wielką filozofią odpiąć szybę od mechanizmu, nie ma się czego bać. Ja tez mam przyciemniane szyby i nic się nie stało. Delikatny problem pojawia się później, jak trzeba tym "kołeczkiem zblokować szybę do prowadnicy. Ja się trochę namęczyłem i poleciało kilka k*** :)

Masz z tyłu głośniki ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam nitowane ręki nie włożę jak spadnie. A jeszcze mnie ciekawi jak odłączę szybę i taki trzpeń idacy od zamka do przcisku blokady drzwi to blacha powinna całkowicie odejść od drzwi ?

Edytowane przez darekwd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nic się nie bój o szybę. Opuść ją na dół i wypnij ten "kołeczek" z prowadnicy, potem szybę podnieś do góry i przyklej do drzwi taśmą, żeby nie spadła. Ja tak robiłem, może są też inne patenty. Wtedy będziesz mógł na spokojnie i bez wyginania ustawić blachę i ją przykręcić.

Naprawdę, nie jest wielką filozofią odpiąć szybę od mechanizmu, nie ma się czego bać. Ja tez mam przyciemniane szyby i nic się nie stało. Delikatny problem pojawia się później, jak trzeba tym "kołeczkiem zblokować szybę do prowadnicy. Ja się trochę namęczyłem i poleciało kilka k*** :)

Masz z tyłu głośniki ?

 

Kolego lektura którą podałem w linku dla ciebie.

Kołek montuje się w szybę, a nie w szybe w mechaniźmie!

Ryzyko wypiecia szyby jest zawsze, bardzo często łamie sie ślizg przy wbijaniu dlatego demontaż kołka proponuje jak pisałem w linku.

 

- - - - - aktualizacja - - - - -

 

Mam nitowane ręki nie włożę jak spadnie. A jeszcze mnie ciekawi jak odłączę szybę i taki trzpeń idacy od zamka do przcisku blokady drzwi to blacha powinna całkowicie odejść od drzwi ?

 

Przeczytaj to co ci podesłałem, nie będziesz miał wtedy pytań na które dostałeś odpowiedź. Jest tak samo w b5 jak w b6 którą opisałem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Kolego lektura którą podałem w linku dla ciebie.

Kołek montuje się w szybę, a nie w szybe w mechaniźmie!

Ryzyko wypiecia szyby jest zawsze, bardzo często łamie sie ślizg przy wbijaniu dlatego demontaż kołka proponuje jak pisałem w linku.

 

- - - - - aktualizacja - - - - -

 

 

 

Przeczytaj to co ci podesłałem, nie będziesz miał wtedy pytań na które dostałeś odpowiedź. Jest tak samo w b5 jak w b6 którą opisałem.

 

Drobna literówka, ale wiem o co chodzi :) z 10ca :) razy rozbierałem boczek, bo ten kołek wypadał ze swojego miejsca :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności