Skocz do zawartości
Gość mkzibi

Pytanie dotyczące rozrządu.....

Rekomendowane odpowiedzi

Gość mkzibi

Mam pytanie do fachowców. Powiedzcie mi taką rzecz. jest pasek rozrządu, który jest taciągnięty na:

 

1. Koło rozrządu

2. koło pośrednie

3. koło wału

 

Miałem taką sytuację, że po wymianie paska strasznie głośno mi chodził rozrząd. Posłuchałem kilku rad i chciałem poluzować pasek. Odkręciłem napinacz i luźny pasek mi przeskoczył. Ustawiłem wszystko ale teraz chciałby aby ktoś ocenił czy dobrze.

 

1. Koło rozrządu jest ustawione tak że punkt OT zaznaczony na kole pokrywa się z punktem na plastikowej obudowie.

2. W otworze na skrzyni biegów mam ustawiony punkt "0"

3. Na kole pompy wspomagania które jest zalłożone na wał mam nacięcie które pokrywa się ze znakiem na platikowej oslonie paska rozrządu.

 

Wszytko by było OK gdyby nie to że przekręciło mi się koło pośrednie i palec rozdzielacza mi przekręcił się w lewo. Poluzowałem więc ponownie napinacz i pasek. Wszystkie znaki były jak opisałem wyżej i przkręciłem palec rozdzielacza tak aby wskazywał cylinder 1 na kopułce rozdzielacza. Tym samym wnioskuję że koło pośrednie zostało ustawione ok po przesunięciu.

 

Po tych operacjach odpaliłem silnik i lampą ustawiłem zapłon na 6 stopni.

 

Proszę fachowców o odpowiedz czy dobrze wszystko zrobiłem.

 

Zastanowiła mnie jeden szczegół. NA jeden obrót koła rozrządu przypadają dwa obroty koła na wale i 1 obrót palca rozdzielacza. Obracając kołem rozrządu o pół obrotu palec powinien przesunąć się z kabla 1 pokazać 3 z kolei kabel zapłonu czyli 4 cylinder. Wał w tym czasie powinien obrócić się 1 raz. Kolejne pół obrotu koła rozrządu to palec powróci na kabel 1 a koło na wale obróci się 1 raz.

 

Czy jeśli tak jest wszystko ustawione to jest ok?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Czy jeśli tak jest wszystko ustawione to jest ok?

mkzibi, jest kilka osób na forum, które się na tym znają, ale obawiam się, że nikt nie będzie chciał wziąć odpowiedzialności i powiedzieć Ci - tak, jest dobrze. moim zdaniem słusznie nikt nie odpowiada, gdyż są rzeczy, których niestety nie da się załatwić przez internet.

 

rozrząd to nie jest błahostka. może jednak warto przyprowadzić do auta znajomego kolegę-mechanika lub skorzystać z usług jakiegoś warsztatu.

 

jedno przekręcone słowo w Twoim opisie, jedna źle zinterpretowana wypowiedź, czy nieporozumienie może narazić Cię na ogromne koszty.

 

oczywiście to tylko moje zdanie, mam nadzieję, że przesłanie jest jasne :610:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Generalna zasada (sorry, mam mało czasu).

Pierwszy tłok w górze (zamknięte oba zawory)

Palec rozdzielacza ustawiony na wyjście nr1 przewodu WN (koło pośrednie)

Wał korbowy (tarcza sprzęgła w okienku) ustawione na znaczku w tymże okienku)

Czyli tak, jak ma być.

Zakładamy pasek, ale dla własnej wygody najlepiej byłoby nanieśc białym markerem znaczki na starym pasku i kołach. Późniejsze założenie nie wymaga żadnych regulacji.

Jedynie znaczki ze starego paska przenosimy dokładnie na nowy pasek, ale to jest bajka.

Jeśli niczego nie ruszałeś (nie luzowałeś podstawy aparatu zapłonowego), to nie trzeba nic regulować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dziś sprawdzam jak sie ma pasek rozrządu bo czas na niego niedlugo i ma sie dobrze... ale miał duży luz, przy górnym kole pasowym odrazu z 0,5cm na boki chodził... dziwie się że auto jeszcze jeździ, silnik jakoś dziwnie pracuje czasem, odpala od strzała, na gazie też, a więc powiedzcie mi koledzy co mogłem rozp#$%^#lić taką jazdą do tej pory, czy już silnik kończy swój żywot? wątpie żeby było to normalne

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nic się nie stało, to silnik bezkolizyjny. Pasek luźny? Sprawdzałeś napinacz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jaki to silnik?!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

koledzy mi sie wydaję że już długo tak jeżdze na tym, bo czasami auto ma bicia, niby mam na lampie stroboskopowej za późny zapłon a samozapłon mi sie tworzy i mam obroty coś koło 1000-1100

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nic się nie stało, to silnik bezkolizyjny. Pasek luźny? Sprawdzałeś napinacz?

Jesteś pewny tego, że jest bezkolizyjny? Bo kiedyś niestety słyszałem i czytałem, że jednak niektórym po zerwaniu paska rozrządu zawory pogięło.

Mam ten silniczek, bo mówimy o aucie Michała który ma silnik 2E jak ja i chciałem się upewnić czy na pewno jest bezkolizyjny:)

 

P.S sorry jeśli off topic robię tutaj jakiś:P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a jakies info o RP ? ;) kolizja czy nie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
a jakies info o RP ? ;) kolizja czy nie?

a to jest ten na jedno punktowym wtrysku?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jednopunktowiec, podejrzewam że tak samo jak 2E.

Skoro jedno punktowiec to znajomy ma taki sam silnik i mówił coś kiedyś, że raz pasek mu strzelił i nic się nie stało, a więc jest bezawaryjny raczej :) (ale głowy uciąć sobie nie dam :P)

Więc tak jak 2E :)

Edytowane przez wojtix099

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie chcialbym sprawdzac na swoim silniku ale dzieki za info, kiedys gdzies przeczytalem ze RP jest bezkolizyjny tylko nie jest to jeszcze sprawdzone;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a więc wracamy do mojego rozrządu koledzy, proszę o pomoc.

 

po wymianie rozrządu (pasek+rolka) dalej jest to samo, czyli dojechalem od mechanika 2 km wczoraj do domu i dziś rano patrze a pasek jest dość LUŹNY ... gdzie szukać tu winy?

 

przypomnę że wcześniej z 2 miechy temu podciągnął mi mechanik napinacz i z 2 dni jeździłem jak z salonu autem tak płynnie wszystko chodziło w aucie, a potem znow gorzej i znów luźny pasek był...

 

co z tym ma wspólnego? zapłon czy wał czy co ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak luźny pasek to albo napinacz obrócił albo pasek to jakaś padlina.

 

Może mechanik obracał mimośród napinacza w złą stronę albo za słabo dokręcił.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

teraz ciągle będę go sprawdzał częściej, ale wcześniej było tak że raz luźny raz naciągnięty był i wtedy czułem różnice w jeździe, albo szarpanie albo płynna jazda, pojeździć po mechanikach popytać , może będą się znali

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności