Skocz do zawartości
Gość Jacol69

B5(3BG) 1.9TDI-PD (131KM) zalany półsyntetykiem

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Jacol69

Witam

Jestem nowym uzytkownikiem tego forum i od pół roku użytkownikiem Paska, model jak w temacie. Zbliża sie wymiana oleju w moim aucie i po przeczytaniu tego forum na temat oleju silnikowego, stwierdziłem, że poprzedni właściciel zalał go złym olejem - Shell Helix Plus 10W40 (pólsyntetyk).

Z Waszych postów wynika , że taki model jak mój (PD) powinien byc zalany olejem spełniającym normę 505.01...a więc olejem syntetycznym do silnkow na pompowtryskach.

W związku z tym moje pytanie: pozostac przy tym oleju czy zmienić na syntetyk np 5W40 z normą 505.01 i drżeć o rozszczelnienie silnika. Mój Pasek ma przejechane 202.000km, rocznik 2002r.

Dziekuję i pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lej 505.01 nic sie nie rozszczelni

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

swojego avf-a zalewam castrolem 10w40 nawet nie wiem ktory to juz raz wszystko jest ok. wczesniej mialem axr tez PD od 2003r leje ten sam olej. Zmieniam co 7,5-8 tys. wiem ze nie jest to jaki ma byc ale duzo znam ludzi ktorzy tak robia z racji przebiegu. Tez nie wiem co tambylo lane wczesniej. co do rozszczelnienia motoru to znam taki przpadek tylko z benzyny nalal kolega naprawde dobry i drogi olej z mysla o leprzych osiagach silnik sie wyczyscil i teraz olej ubywa "jak przez sito" nie jest chlopak zadowolony ze zmiany...Zrobisz jak uwazasz opinie na ten temat sa rozne nie slyszalem zeby sie cos stalo z tego powodu. napewno ta norma nie jest tak sobie stwozona zeby byla. jezeli ktos moze cos napisac o skutkach lania 10 to chetnie poczytam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lej olej z normą 505.01. Osobiście polecam Motul . Nic nie ma prawa sie rozszczelnic.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jacol69 z tego co ja wiem to lepiej zmień olej bo się możesz zdziwić. Ma być norma 505,01 jak pisał kolega i to wszystko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Śmiało lej syntetyka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość maslog
Śmiało lej syntetyka.
A ja Ci radzę dobrze się zastanów:)

Już jest temat o olejach i ten problem był też poruszony.Poszukaj.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Lej olej z normą 505.01. Osobiście polecam Motul . Nic nie ma prawa sie rozszczelnic.

 

Ja też szczerze polecam MOTUL. Wcześniej lałem oryginalnego castrola z serwisu VW a ostatnio zmieniłem na motula i jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Silnik ciszej pracuje a do tego przestał brać olej. Wcześniej brał symbolicznie a teraz nic mu nie ubywa. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A ja Ci radzę dobrze się zastanów

 

Nie ma nad czym. Kolega Duży jeździł na półsyntetyku. Jakiś czas temu przeszedł na full i wszystko gra i buczy. Ma najechane dobrze ponad 200 tys.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość maslog
Nie ma nad czym. Kolega Duży jeździł na półsyntetyku. Jakiś czas temu przeszedł na full i wszystko gra i buczy. Ma najechane dobrze ponad 200 tys.

Nad ewentualnymi skutkami. Nie powiem że musi się zupsuć, ale może. Zawsze zalecane jest schodzenie o klasę (stopień) w dół i każdy kto ma oleje to powie.

Ale jeśli tak, czy kolega Duży miał jakieś problemy jak jeździł na półsyntetyku?

Podejżewam że norma 505 została wprowadzona tylko w celach marketingowych. I co wiecej, jakby VW powiedziało że najlepsze powietrze do kół jest z "MORSKIEGO OKA" to na pewno stałaby tam kolejka passatów:D:rotfl:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
jakby VW powiedziało że najlepsze powietrze do kół jest z "MORSKIEGO OKA" to na pewno stałaby tam kolejka passatów

HAHAHA!!! :) Dobre i jakże prawdziwe. :) Pewnie stałbym w pierwszej trójce. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe jest to co maslog mówisz. Byc moze to prawda. Ale zauwaz ze oleje 505.00 i 507.00 to tzw wodzianki. (tylko takie dostają atest) Ja osobiscie lałem wodzianke 0w30 ale teraz jestem na LL3 507.00 5w30. Cos oleje 505.01 mają w sobie ze mogą pracowac z PD. Ale co tu pisac o olejach. Mod i tak pewnie temat do kosza wywali. Tyle juz jest na forum ze encyklopedie mozna by napisac.

 

 

p.s Co do róznic pomiedzy olejami z 505.01 i bez : to tak samo jakbys pił bimber i atestowaną wóde. Tym sie opijesz i tym ale ten pierwszy moze ci zaszkodzic (jakis zatruty czy cus)

Edytowane przez Michal.Enter

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie ma nad czym. Kolega Duży jeździł na półsyntetyku. Jakiś czas temu przeszedł na full i wszystko gra i buczy. Ma najechane dobrze ponad 200 tys.

 

Ja również jestem po takiej transfuzji z 10W40 na 5W40 i jak do chwili obecnej nie zauważyłem żadnych skutków ubocznych. Wręcz przeciwnie silniczek klekocze bardziej miękko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość maslog
Tyle juz jest na forum ze encyklopedie mozna by napisac.
Szkoda bo było fajnie :)

A na poważnie. Norma -normą ale życie mówi że auto zalane innym olejem też działa sprawie. Zapewne ktoś zapyta jak dlugo? No właśnie. Mój ma jakieś 350 000 i też jeździ do przodu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

skoro fabryka podaje, że przez całe użytkowanie silników PD należy lać oleje klasy 505.01 (nie mówię tu o long life bo wtedy norma jest inna) to takiej klasy olejami powinno zalewać się takowe silniki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
skoro fabryka podaje, że przez całe użytkowanie silników PD należy lać oleje klasy 505.01 (nie mówię tu o long life bo wtedy norma jest inna) to takiej klasy olejami powinno zalewać się takowe silniki

 

Popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ale jeśli tak, czy kolega Duży miał jakieś problemy jak jeździł na półsyntetyku?

Żadnych.

Kupiłem auto zalane syntetykiem. I 2 kolejne wymiany też syntetyk. Aż trafiłem na fachmana, który przy takim przebiegu (wtedy lekko ponad 200 tys.) zalecił półsyntetyk (miał z castrola z beczki, dlatego pewnie proponował). A że zielony byłem w temacie (wątek o olejach w tych czasach dopiero raczkował :P ), to oczywiście się zgodziłem.

I przyszedł czas na czipsa - przy przebiegu 245 tys. zalałem z powrotem fullem motula i odpukać, śmiga maszyna :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

COOZA BARAN KAZE PRZECHODZIC NA POLSYNTETYK !!??!!??

 

na jakiej podstawie stwierdzil ze TAK sie robi...pisal magisterium z "ukladow smarowania maszyn cieplnych" ??!!??!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość darekw6

mi moj mechanik powiedział że lanie innego oleju niż z normą 505.01 możne powodować wycieranie się wałków rozrządu w miejscach gdzie dotyka on pompowtryski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

darekw6 dokładnie o to chodzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności