arth Zgłoś #21 Napisano 7 Czerwca 2008 I tak zrobię Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość lisek63 Zgłoś #22 Napisano 7 Czerwca 2008 Dzięki herflik-00 . Napewno Twoja sugestia pozwoli mi zastanowić sie nad tą sprawą .A co myślisz na temat tego kopcenia na niebiesko na zimnym silniku? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość sly Zgłoś #23 Napisano 17 Listopada 2008 czy ktoś może pomóc jakie ma byc ciśnienie na próbie olejowej w vw passat b3 1.8 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zuczek727 Zgłoś #24 Napisano 17 Listopada 2008 a jakie miales przy pomiarze przed olejowa??....jesli jest wyzsze ,to wymien pierscienie,ew. sprawdz tez cylindry....jesli nic sie nie zmieni,bierz sie za zawory Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
misiek_380 Zgłoś #25 Napisano 17 Listopada 2008 ja przerabialem ten temat tydzien temu moj pasek mial 268 000 i byl nieruszany uszczelniacze zaworow z gumek zrobily sie plastikowe tak je spieklo teraz jak jest OK Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
landryn87 Zgłoś #26 Napisano 27 Listopada 2008 Witam Panowie mam passata od 4 miesięcy ma na liczniku 180 tys ale nikt tego nie wie ile może mieć naprawdę przejechane ale wygląda na te 180 tys więc może mieć zaniepokoiło mnie branie oleju na około 4 tys wziął mi 1l oleju texaco półsyntetyk bo taki był wlany chyba.....jak zapale zimny silnik nie dymi na niebiesko wycieku nie ma sadze ze to uszczelniacze trzonków zaworowych (kolega pisał na forum ze da sie uszczelniacze trzonków zaworow zmienić bez zdejmowania głowicy ale jak ???? ) proszę o pomoc bo 180tys nie powinno sie tak dziać...??? zmieniam jutro olej i postanowiłem kupić takie cos jak DOKTOREK dolewa sie do oleju i zmniejsza spalanie oleju pomoże trochę?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
The_Saint Zgłoś #27 Napisano 27 Listopada 2008 Daj sobie siana z doktorkami wszelakimi, to jak pudrowanie syfów. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Amanda Zgłoś #28 Napisano 28 Listopada 2008 (edytowane) Odnośnie typu oleju. Na forum (i nie tylko tym) były dyskusje i w większości wypowiedzi wynikało, że przy przebiegu silnika powyżej 200kkm jeżeli do tej pory silnik nie był zalany syntetykiem lub półsyntetykiem nie należy (nie zaleca się) takiego wlewać. Podawane powody to przede wszystkim właściwości myjąco/płuczące syntetyków(pół), a więc wymywają one różne osadzone osady które w pewnym stopniu uszczelniają silnik (np rowki pierścieni w tłokach). Wg tych wypowiedzi było dużo przypadków że po takiej zmianie silniki zwiększały dosyć znacznie "branie" oleju. Nie wiem ile w tym prawdy, ale ja osobiście nie ryzykuję i jeżdżę na Lotosie mineralnym (zielony) i zmieniam go co 8-10kkm (przebieg 270kkm) Oczywiście zmieniałem uszczelniacze, co prawda nie brał oleju zbyt dużo ale z rana po odpaleniu zakopcił strasznie na niebiesko Edytowane 28 Listopada 2008 przez Amanda Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kuczi Zgłoś #29 Napisano 28 Listopada 2008 postanowiłem kupić takie cos jak DOKTOREK dolewa sie do oleju i zmniejsza spalanie oleju pomoże trochę?? Jasne że pomoże, na kilka tys km a później to tylko kapitalka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
souler Zgłoś #30 Napisano 28 Listopada 2008 przy przebiegu silnika powyżej 200kkm jeżeli do tej pory silnik nie był zalany syntetykiem lub półsyntetykiem nie należy (nie zaleca się) takiego wlewać. Podawane powody to przede wszystkim właściwości myjąco/płuczące syntetyków(pół), a więc wymywają one różne osadzone osady które w pewnym stopniu uszczelniają silnik (np rowki pierścieni w tłokach) te bzdury pisza ci, co w zyciu sprawdzili jeden olej. mnie to waly, mam ponad 230kkm w rzeczywistosci pewnie duzo wiecej, a leje 5w40. wyplukiwanie osadow? a skad one tam sie wziely? od gownianego oleju przeciez. jesli ktos ma zasyfione pierscienie to usuniecie tych osadow tylko pomoze, bo w przeciwnym przypadku dochodzi do zapieczenia w rowkach i wtedy wielkie zdziwienie u mechanika, gdy trzeba wydac 2 tys na remont. o dziwo widzialem takie przypadki np: w golfach 4, czyli autach calkiem mlodych. powod - gowniany olej i PSJ. wniosek - dobrze smarowac i nie taktowac auta jak porcelany. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
cysiokysio Zgłoś #31 Napisano 28 Listopada 2008 (edytowane) że przy przebiegu silnika powyżej 200kkm jeżeli do tej pory silnik nie był zalany syntetykiem lub półsyntetykiem nie należy (nie zaleca się) takiego wlewać. Podawane powody to przede wszystkim właściwości myjąco/płuczące syntetyków(pół), a więc wymywają one różne osadzone osady które w pewnym stopniu uszczelniają silnik (np rowki pierścieni w tłokach).Wg tych wypowiedzi było dużo przypadków że po takiej zmianie silniki zwiększały dosyć znacznie "branie" oleju. Potwierdzam tą teorię wlasnym doświadczeniem wykonanym z niewiedzy jakieś 7 lat temu. Sprawa wygladała nastepująco: otóż z bratem postanowilismiy zadbac o auto taty i do poloneza który jeździł na mineralnym postanowilismy kupic syntetyk. Po około tygodniu jazdy na syntetyku normalnie kopcił prawie jak dwusów i leciało ze wszystkich mozliwych uszczelek i zimeringów i na 200 km dolewalismy litr oleju. Wiadomo, że nie na miejscu jest porównywanie silnika fso do silnika vw i że w vw niebędzie może aż tak drastycznych zmian ale na przykładzie mniej odpornego silnika widać je lepiej. te bzdury pisza ci, co w zyciu sprawdzili jeden olej. mnie to waly, mam ponad 230kkm w rzeczywistosci pewnie duzo wiecej, a leje 5w40. wyplukiwanie osadow? a skad one tam sie wziely? od gownianego oleju przeciez. jesli ktos ma zasyfione pierscienie to usuniecie tych osadow tylko pomoze, bo w przeciwnym przypadku dochodzi do zapieczenia w rowkach i wtedy wielkie zdziwienie u mechanika, gdy trzeba wydac 2 tys na remont. o dziwo widzialem takie przypadki np: w golfach 4, czyli autach calkiem mlodych. powod - gowniany olej i PSJ. wniosek - dobrze smarowac i nie taktowac auta jak porcelany. nie no wiadomo jeśli jeździ się od początku na dobrym oleju i wszystko jest ok to nie ma podstwaw by cos zmieniać. Ale sprawa się ma że jak się jeżdzi długi czas na gorszym oleju i nagle zmieni się na coś z większym dodadkiem środków myjących to musimy wziąć pod uwagę ryzyko rozszczelnień i tyle Edytowane 28 Listopada 2008 przez cysiokysio Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
souler Zgłoś #32 Napisano 28 Listopada 2008 a dlaczego? bo byl gowniany olej wczesniej i syf w silniku. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Amanda Zgłoś #33 Napisano 28 Listopada 2008 Jak swój kupiłem z niemcowa to miał 220kkm i nie wiedziałem co tam było wlane (może tzw. "gówniany") to wolałem nie ryzykować i poprostu dać Minerała - jeździ tak samo jak na syntetyku Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
souler Zgłoś #34 Napisano 28 Listopada 2008 jeździ tak samo jak na syntetyku tiaaa akurat Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Amanda Zgłoś #35 Napisano 28 Listopada 2008 No, naprawdę i wcale nie czuję się "gorszy" w stosunku do tych co jeżdżą na SuperTopModel Chyba nie ma na forum wygaszania na posty, a szkoda czasami przydałoby się. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
souler Zgłoś #36 Napisano 28 Listopada 2008 co ty gadasz czlowieku? jak mnie smieszy pisanie o czyms, o czym nie ma sie pojecia i nie sprawdzilo sie na sobie. auto jezdzi to znaczy, ze jezdzi lepiej? wiesz jakie wlasciwosci ma olej i na co praktycznie wplywa lanie minerala czy syntetyka? nie? to po co piszesz, ze wolałem nie ryzykować i poprostu dać Minerała oznacza praktyczny brak wiedzy w temacie olei i zachowania rodem z prlu. przy takim przebiegu to ja wlasnie zmienialem 10w40 na 5w40. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Amanda Zgłoś #37 Napisano 28 Listopada 2008 Mój cyrk, moje małpy - poza nie zamierzam dalej prowadzić tego typu dyskusji z w ten sposób. Nikogo do niczego nie namawiam i nie staram się nikogo urazić niekonwencjonalnymi stwierdzeniami/wypowiedziami w przeciwieństwie do niektórych na forum. Miłego dnia! By. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość hezek Zgłoś #38 Napisano 28 Listopada 2008 przy takim przebiegu to ja wlasnie zmienialem 10w40 na 5w40. ja bym tego nie zrobił Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
souler Zgłoś #39 Napisano 28 Listopada 2008 ja bym tego nie zrobił trzeba miec jaja z betonu i szerokie horyzonty juz kilka tys km zrobilem. niska temp mi nie straszna. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
landryn87 Zgłoś #40 Napisano 28 Listopada 2008 Witam panowie to jak dokładnie jest z tym DOKTORKIEM ??? kolega kuczlaw napisał ze "Jasne że pomoże, na kilka tys km a później to tylko kapitalka " i nie rozumiem tego za bardzo?? mogę prosić o większe wyjaśnienie pana wypowiedzi???Achas zmieniłem olej na texaco 10w20 i weszło mi 4 litry i na miarce pokazuje max a naprawdę ile powiano wejść oleju???? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach