Skocz do zawartości
marecek

Ronda warszawskie, ronda radomskie, przepisy o skrzyżowaniu i moje przemyślenia....

Rekomendowane odpowiedzi

Sorry, ale sam chyba nie wiesz o czym piszesz. Następnym razem jak Ci się będzie coś wydawać, to odpuść. Pisz jak będziesz pewny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
są normalnie kierunki jazdy wytyczyne na pasach ruchu.

nie patrz na strzałki, które dodały google tylko to co na asfalcie jest namalowane.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zatem jestem pewny że u nas takich rond nie ma. Dopóki nie przeczytałem tego wątku byłem przekonany że w całym kraju mamy tylko opisane ronda gdzie w jakim kierunku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dopóki nie przeczytałem tego wątku byłem przekonany że w całym kraju mamy tylko opisane ronda gdzie w jakim kierunku.
:D

Koszalin, byłe miasto wojewódzkie - nie ma ani jednego ronda ze wskazaniem kierunku jazdy (no może jedno).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
no może jedno

to co w lewo na Kołobrzeg się kręci i co zaraz się pod wiadukt kolejowy wjeżdża - zgadłem ? :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli to samo mamy na myśli, to to akurat jest skrzyżowanie z wysepką ;)

http://goo.gl/maps/35IN1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O to właśnie mi chodziło. Jak się jedzie to wygląda ładnie, ale z lotu ptaka jest to kolejny ewenement polskiego drogownictwa.

Pamiętam tylko że jak się jedzie od Piły na Kołobrzeg to z tego pierwszego ronda trudno jest się wbić na prawy pas pod wiaduktem, a jak jest ulewa to robi się tam niezłe bajorko. Ale ponad 2 lata już tam nie jechałem może się pozmieniało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
z tego pierwszego ronda
To pierwsze to też skrzyżowanie z wysepką ;)

I tu do oznaczeń nie mam zastrzeżeń - pionowe, poziome, no i światła. Na rondach niestety tragedia - żeby ludzie jeszcze potrafili na nich jeździć... Przeważnie latają łosie po zewnętrznym - wewnętrznego pasa prawie nikt nie używa :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
To pierwsze to też skrzyżowanie z wysepką

a no jak na googlu sobie pochodziłem ludzikiem po okolicy to mi się przypomniało jak tam jest - to nie ronda:)

 

W aktualnej książce do nauki jazdy będzie w takim razie błąd ? Są jednak pasy na tym rondzie.

[ATTACH=CONFIG]117111[/ATTACH]

Co więcej biały pojazd może zjeżdżając z ronda zająć bezpośrednio prawy lub lewy pas bo ma do tego prawo. Wówczas zielony będąc 100% pewny że ten biały zjeżdża nie ma pewności na który pas zjedzie i znów jesz zobowiązany zachować "szczególną ostrożność". Teoretycznie naciągając trochę interpretację przepisów zielony też może zjechać na prawy lub lewy pas po zjeździe z ronda.

 

Z tego elementarza dla młodych kierowców wiele się nie nauczysz oprócz zdawania egzaminu. Zachowania na drodze uczą przebyte kilometry i to jest chore że człowiek po 30 h kursu jazdy z czego ok połowa na placu jeździ po ulicach:)

 

Uprzedzam zarzuty:

 

Nie jestem za tym żeby kursy były dłuższe (droższe) tylko za tym, żeby po egzaminie przez pierwsze pół roku jeździć wyłącznie z osobą posiadającą prawo jazdy i po tym pół roku iść na kolejny egzamin. Widzę to samo po sobie, że jak zdałem B kategorię to przez 5 lat wydawało mi się że znam przepisy dopóki nie siadłem do nich jeszcze raz przed egzaminem na C.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

z rondami to jest dokładnie wszystko wiadomo...

tyle, że u nas w standarcie drogi do ronda są podporządkowane... i stąd pierwszeństwo mają podstawowo ci co już są na rondzie... i jak jeszcze dochodzi do tego rutyna to proponuję wycieczkę do np. Francji gdzie przed rondem w 90% brak znaków, czyli pierwszeństwo jako ten z prawej ma wieżdżający na rondo.... a znam jeszcze parę przypadków z państw/miast gdzie znaki przy rondzie potrafią się zmieniać "x" razy w ciągu dnia... w zależności od wizji policmajstra kierującego ruchem na rondzie (autentyk: korek przy wjeździe na rondo, bierzesz banknot równowartości paru $ US idziesz do zarządzającego rondem, on na widok suweniru wyciąga lagę spod pktu i jednym ruchem zmienia ustawienia znaku i tym samym pierwszeństwo na rondzie.... 5 lat temu do dzisiaj jestem w szoku......... :D)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności