kamilb Zgłoś #101 Napisano 22 Maja 2010 rozszyfrujesz mi te skróty ? megs, qd, nie ma co porownywać, znaczy lepsze ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ralph Zgłoś #102 Napisano 22 Maja 2010 megs - Meguiar's QD - Quick Detailer Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jericho Zgłoś #103 Napisano 22 Maja 2010 może chodzi o to? środek carvaleta, również mogę polecić, na brudne plastiki i tapicerke też daje rade, taka tańsza odmiana APC.http://www.allegro.pl/item1036500494..._carvalet.html Tamten byl metalowy, spray, opakowanie bialo-niebieskie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
4Ri3L Zgłoś #104 Napisano 23 Maja 2010 Ja wyzerowałem butelkę Valvoline Eagle One, teraz przetestuję Meguiars NXT Generation Tech Wax 2.0 lub GOLD CLASS WAX Max. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Krembul Zgłoś #105 Napisano 23 Maja 2010 Podobno gold class jest lepszy do ciemnych lakierów. Dłużej się trzyma niż NXT. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Shaft Zgłoś #106 Napisano 23 Maja 2010 teraz przetestuję Meguiars NXT Generation Tech Wax 2.0 lub GOLD CLASS WAX Max. Ariel przy twoim odnowionym lakierku co byś nie użył będzie cud malina Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Krembul Zgłoś #107 Napisano 26 Maja 2010 No to przetestowałem zakupione produkty. Meguiar's Ultimate Compound, Meguiars Gold Class wax oraz glinka Bilt Hamber (Regular). Jestem na prawdę pod wrażeniem. Dodam, że nie używałem polerki mechanicznej tylko wszystko ręcznie. W związku z tym nie udało mi się pozbyć wszystkich rysek po myjniach automatycznych ale ich ilość zmniejszyła się dziesięciokrotnie. Poniżej załączam zdjęcia porównawcze (błotnik przedzieliłem taśmą papierową). Na stronie "nieobrobionej" widać plamy po twardej wodzie. Różnica jest bardzo duża nawet bez wosku. A tak prezentuje się maska i błotnik po glinkowaniu i wypolerowaniu. Następnie poszedł wosk. Poniższe zdjęcia przedstawiają efekt końcowy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kamilb Zgłoś #108 Napisano 26 Maja 2010 kurcze jaka różnica podrzuć mi na priva gdzie kupowałeś bo mam 2 ciemne autka, a u siebie zobaczę jak do jasnego lakieru się nadaje Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gawin82 Zgłoś #109 Napisano 26 Maja 2010 ale się świeci... powiedz wszystkim gdzie kupowałeś??? muszę i ja u siebie tak odpicować paska:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Shaft Zgłoś #110 Napisano 26 Maja 2010 No to przetestowałem zakupione produkty. Meguiar's Ultimate Compound, Meguiars Gold Class wax oraz glinka Bilt Hamber (Regular) Na pierwszych czterech fotkach chyba nie złapałeś dobrze ostrości bo nie widać dobrze głębi ale na dalszych już jest ok. Jak byś miał chwilę zrób jeszcze foto kropelkowania wosku po deszczu lub wodzie, dałoby to jakiś obraz. Poza tym ciekawy jestem trwałości tego wosku. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Krembul Zgłoś #111 Napisano 26 Maja 2010 Ultimate Compound, Gold Class wax i gąbkę do UC kupiłem w Warszawie w centrum handlowym "Reduta" w alejach Jerozolimskich. UC- 60zł, GC 85 albo 90zł (nie pamiętam już), gąbka jakieś grosze (~7zł). Glinkę kupiłem od chłopaka z forum kosmetykaaut.pl (62zł). Na pierwszych czterech fotkach chyba nie złapałeś dobrze ostrości bo nie widać dobrze głębi ale na dalszych już jest ok. Z tą ostrością to było tak, że efekt był na tyle dobry, że auto focus nie dawał sobie rady więc łapałem ręcznie. A bez statywu dość ciężko złapać idealnie. Co do trwałości to podobno starcza na dość długo. Będę obserwował. A jak spadnie deszcz to zrobię kropelkowanie. Tylko teraz tyle tego żółtego pyłu z drzew osiada, że na pewno nie będzie super efektu. A tak wypolerowany samochód szkoda mi samemu wodą pryskać. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Slay Zgłoś #112 Napisano 27 Maja 2010 No to przetestowałem zakupione produkty. Meguiar's Ultimate Compound, Meguiars Gold Class wax oraz glinka Bilt Hamber (Regular). Jestem na prawdę pod wrażeniem. Na tych zdjęciach żadnych rewelacyjnych efektów nie widać, wyglądają jak byś użył filtra polaryzacyjnego który niweluje odblaski. Być może na żywo wyglądało to lepiej. A ryski po myjni podobnie pokryło by większość past. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Krembul Zgłoś #113 Napisano 27 Maja 2010 ryski po myjni podobnie pokryło by większość past. Ale tutaj ryski nie zostały pokryte tylko zlikwidowane. Z resztą nie namawiam nikogo, żeby też używał tych produktów co ja. Mnie przekonały do nich opinie na forum i filmy na youtube. Nie zawiodłem się. Wcześniej używałem wosków sonaxa i turtlewax ale takich efektów jak teraz nigdy nie widziałem. Lakier jest niesamowicie gładki i wygląda na znacznie ciemniejszy niż przed całą operacją. Na zdjęciach faktycznie nie da się tego uchwycić chociaż wydaje mi się, że na pierwszych dwóch (przedzielony błotnik) wyraźnie widać różnicę po zastosowaniu Ultimate Compound. Wszystkim zainteresowanym dbaniem o samochód i wydaniem na to nieco więcej niż 25zł na wosk z marketu polecam forum http://forum.kosmetykaaut.pl/. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Slay Zgłoś #114 Napisano 27 Maja 2010 Dodam jeszcze że radzę uważać z pastami lekko ściernymi, bo okaże się że ryski znikną ale za to w nie których miejscach zacznie się łuszczyć lakier bezbarwny. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Krembul Zgłoś #115 Napisano 27 Maja 2010 Dodam jeszcze że radzę uważać z pastami lekko ściernymi, bo okaże się że ryski znikną ale za to w nie których miejscach zacznie się łuszczyć lakier bezbarwny. No właśnie. Ze zwykłymi pastami trzeba bardzo uważać. UC jest inny o czym najpierw czytałem a później się przekonałem stosując go. Nie wiem jak to dokładnie opisać ale on zmienia swoją ziarnistość i konsystencje w trakcie pracy. Na gąbkę nakłada się z butelki niewielką ilość. Wtedy ma konsystencję mleczka (coś jak Cif). Ta sama konsystencja utrzymuje się przez kilka minut polerowania. Później staje się przezroczysta i rzadka (jak syrop na kaszel albo, jak kto woli, mocno schłodzona wódka wyjęta z zamrażalnika ). Na stronie producenta jest to opisane. Że cząsteczki polerujące stają się co raz mniejsze i mniejsze podczas pracy, żeby wygładzać co raz delikatniej zmniejszające się ryski. Osobiście nie wiem jak można zrobić krzywdę lakierowi bawiąc się Ultimate Compound. No chyba, że ktoś ma lakier bezbarwny grubości włosa po wielu polerkach mechanicznych. Ja wszystkim polecam. Jak ktoś się boi to może zastosować mniej agresywny preparat (lista) ale pod warunkiem, że ma na prawdę bardzo mało rysek (nowy lakier). Ja męczyłem się 6h z UC. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
barman.m Zgłoś #116 Napisano 27 Maja 2010 Później staje się przezroczysta i rzadka (jak syrop na kaszel Hmmm.. Nie wiem i niestety nie kojarze albo, jak kto woli, mocno schłodzona wódka wyjęta z zamrażalnika Ooo i teraz juz wiem jaka ma konsystencje... BTW... Kilka dni temu uzylem Politury SONAXA i powiem ze efekt jest pozytywnie zaskakujacy. Lakier jest gladki w dotyku, wyrazna poprawa glebia koloru. Woda z lakieru juz po 2 dniach deszczu schodzi bardzo ladnie. Wystrczy myjka cisnieniowa przemyc i mamy znow czysty lakier. Ogolnie duzy POZYTYW Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wojtekk Zgłoś #117 Napisano 27 Maja 2010 dobra a teraz pytanie z innej parafii, ile zajęło Ci to wszystko czasu? wtedy będzie jasne czy taki efekt wart ręcznego zachodu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Krembul Zgłoś #118 Napisano 27 Maja 2010 dobra a teraz pytanie z innej parafii, ile zajęło Ci to wszystko czasu? :-) No mało nie zajęło. :-) Glinkowanie, UC i wosk ponad 6h z czego glinkowanie około 40min a wosk 30. Jak ktoś ma dostęp do polerki mechanicznej to zdecydowanie będzie to lepszy wybór (wg. instrukcji na opakowaniu można stosować i ręcznie i mechanicznie). Pracy dużo i ręka boli ale jak patrzę na samochód to mi się gęba śmieje. :-) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wojtekk Zgłoś #119 Napisano 27 Maja 2010 to jednak narazie UC odpuszczam, jak zakupię polerkę wtedy zastosuję, no i efekt też będzie lepszy, jednak i tak wyszło bardzo ładnie:) a co do łuszczenia bezbarwnego, bo ktoś o tym wspomniał, stosując UC ręcznie to prędzej ręka odpadnie nim bezbarwny się złuszczy... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Krembul Zgłoś #120 Napisano 27 Maja 2010 stosując UC ręcznie to prędzej ręka odpadnie nim bezbarwny się złuszczy... No to albo jakieś "chuchro" albo nigdy nie stosował sam UC tylko coś od kogoś słyszał. Ja fizycznie nie pracuję, siłownię ostatni raz widziałem kilka lat temu a sobie poradziłem. :-) Co do polerki mechanicznej to nigdy się nią nie bawiłem i bałbym się, że narobię jakiś szkód. Każdy musi sam się zastanowić. Można mi wierzyć lub nie. Moje subiektywne odczucie jest takie, że na prawdę warto poświęcić jeden dzień i 200zł z małym hakiem dla uzyskania takiego efektu. Poza tym pieniądze nie są na tyle duże, żeby nie można było spróbować i przekonać się samemu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach