Wymieniona uszczelka pod głowicą- nadal problemy

[zyggy]

Spróbuj odpowietrzyć na powrotnym wężu z nagrzewnicy. Ponoć u niektórych ten efekt bulgotania występuje tylko zimą. Jeśli węże miękkie i reszta (olej, płyn) są OK, to może nie ma się czym martwić.

[marko002]

a ZYGGY jak u ciebie nadal wywala plyn czy juz glowice robiles??

[zyggy]

No właśnie miałem coś napisać i zapytać. Głowicy jeszcze nie robiłem, bo brak mi czasu. Płyn wywala na wysokich obrotach i mam nowy efekt, którego kiedyś nie było. Mianowicie z tego cienkiego węża, który dochodzi do góry zbiornika, praktycznie cały czas wydobywa się piana. Co prawda czysta (koloru płynu), ale chyba tam powinien po prostu wypływać płyn. Coś mi się wydaje, że wymiana tej chol......ej uszczelki zbliża się coraz szybciej.

[marko002]

na ja tez tak mysle ze to u ciebie uszczelka. dzisiaj przejechalem z 10 kilometrow i samo mi sie zagrzal do 90 stopni niewiem jakos opornie mu to szlo . czy wymienic termostat??

a co do tego cienkiego wezyka co ci leci piana to powinein leciec ale PLYN

[zyggy]

Oj, mój 90*C ostatnio łapie po 15km. No ale zimno jest.

[marko002]

no i wlasnie sie zastanawiam czy ten termostat wymienic. a u ciebie gorny waz twardy czy miekki po trasie??

[mielke]

Oj, mój 90*C ostatnio łapie po 15km. No ale zimno jest.

a spróbuj zastawić chłodnice i zobaczysz czy tez będzie sie tak długo nagrzewał

[13jurek13]

hmm a to jest juz przypadłoscia w tych silnikach ,ze musi strzelic ta uszczelka? jakas regula ze do ilu KM od czego to zalezy bo jak czytam to forum to mam wrazenie ze wszyscy wymienili juz uszczelki .

[zyggy]

To fakt co do tych uszczelek. Tak mi się ten Passat podobał, przebieg miał śmieszny jak go dorwałem (nie dyskutuję czy autentyczny, bo miał pewny), a tu taka niemiła niespodzianka

[13jurek13]

no to niezle czyli nie znam dnia ani godziny ale prawdopodobnie za jakis czas moze wiecej hehe

[zyggy]

Mam pytanie do kolegów. Zaobserwowałem zjawisko, którego nie potrafię sobie wytłumaczyć. Z racji bardzo wysokiego ciśnienia w układzie chłodzącym, aby zabezpieczyć się prze rozerwaniem czegoś (węże, nagrzewnica itp), postanowiłem zdemontować o-ring z korka zbiornika. Dodam tylko, że do zbiornika mam od dołu, do przelewu podłączony wąż i butelkę do przechwytywania płynu, który wywaliło. Pomyślałem, że skoro płyn wywala w czasie jazdy lub w trakcie odkręcania korka (jest wtedy taki nagłu upust ciśnienia, że płyn "skacze" i wylatuje przelewem), to zrobię układ otwarty na kilka dni do rozbiórki głowicy. Poziom płynu miałem na minimun i pojechałem do domu (20km). Po przyjeździe zaglądam pod maskę i tu zdziwienie. Na dnie zbiornika resztki płynu, a cała reszta w butelce przepompowana przez przelew w zbiorniku. Prosrte pytanie: jakim cudem? Jak, skoro układ otwarty, cału nadmiar ciśnienia ma wolne ujście przez korek? Na dnie zostało około 1cm płynu, a reszta przepompowana do podłączonej butelki. Jak to możliwe skoro przelew jest dużo wyżej niż poziom płynu? Jakim cudem mogło go tak wywalić? Może to złudne, może głupie, może to nie uszczelka pod głowicą, może coś gdzieś zapchane? Płyn zlewany przy wymianie rozrządu, termostat wymieniony, temperatuę trzyma, tylko płyn wywala i ciśnienie rośnie. Z węża tego cieńkiego do zbiornika leci piana. Test nie wykazał obecności spalin, olej czysty, poziom w normie. Macie jakieś pomysły? Jak dla mnie, to tu fizyka zawodzi, albo ja czegoś nie dostrzegam.

[souler]

Z węża tego cieńkiego do zbiornika leci piana.

 

ma plyn leciec. przedmuchaj

[marko002]

ZYGGY Z TEGO CIENKIEGO WEZYKA POWINIEN LECIEC PLYN A NIE PIANA . moderator "DUZY" tez mial ze mu piana leciala z tego cienkiego no i niestety byla to uszczelka.

[zyggy]

ma plyn leciec. przedmuchaj

- to wiem, tak zrobię. Ale oczekiwałem jakiejś logicznej odpowiedzi wyjaśniającej opisane zjawisko ze znikaniem płynu przy braku uszczelki w korku.

[barman.m]

- to wiem, tak zrobię. Ale oczekiwałem jakiejś logicznej odpowiedzi wyjaśniającej opisane zjawisko ze znikaniem płynu przy braku uszczelki w korku.

A ja Ci powiem ze zrobilem kiedys identycznie- ja nawet prawie caly korek odkrecilem- i po przejazdzce mialem caly dol silnika usyfiony plynem chlodniczym, wiec wyjasnic nie potrafie ale zdazylo sie to i mnie. Po wymianie uszczelki i oczyszczeniu kanalow w glowicy i bloku silnika problem znikl. I teraz rozkoszuje sie jazda...

 

Rada:

WYMIEN USZCZELKE, SPLANUJ GLOWICE ORAZ UDROZNIJ KANALY W KTORYM SOBIE PLYWA PLYN I BEDZIESZ MIAL CACY.

 

Pozdrawiam

[zyggy]

Dzięki Michał, co prawda nie wyjaśniłeś zjawiska, ale potwierdziłeś.

[malski]

to wiem, tak zrobię. Ale oczekiwałem jakiejś logicznej odpowiedzi wyjaśniającej opisane zjawisko ze znikaniem płynu przy braku uszczelki w korku.

Witam odpowiedz na twoje pytanie jest bardzo prosta .Nagrzewnica w pasku jest w najwyzszym punkcie (zbiorniczek wyrownawczy jest nieco nizej) dlatego przy braku oringu w korku wywali ci plyn.Cisnienie w ukladzie musi byc (jakies tam ,nie pamietam ile...) a ze jest za wysoki bo kompresja idzie w uklad to czy tak czy sia ci wywali przez zawor w zbiorniczku

[mati91lv]

No nie wiem czy nagrzewnica jest wyżej,bo wtedy na zimnym silniku po odkręceniu korka powinien się płyn wylewać....a tak nie jest....Natomiast na pewno musi być ciśnienie w pracującym układzie,bo inaczej są miejsca w których non stop będzie się gotować woda(oczywiście na gorącym silniku)Można stosować"otwarty"układ w.....Skodzie 105-sprawdzałem,nie wre i pewnie w....Ursusie-nie sprawdzałem Pozdrawiam

[zyggy]

Dzięki wam koledzy. Już się pogodziłem z tym, że to uszczelka pod głowicą. Zna ktoś może dobrą firmę szlifującą głowice w okolicach Częstochowa / śląsk? Ja znalazłem "Autotechn" w Chorzowie. Ktoś coś wie na jej temat?

[lukasz851201]

Witam mam takie pytanie znika mi płyn chłodniczy.

1. W jakiś sposób musi się dostawać do paliwa bo po zapaleniu zimnego silnika pojawia się bardzo dużo białego dymu który ma zapach płynu.

2. Wymieniłem już uszczelke pod głowicą, uszczelke pokrywy zaworów, uszczelke kolektora wydechowego, uszczelke kolektora ssącego, uszczelniacz wału korbowego, uszczelniacz trzonka zaworu, termostat i inne obejmy, zaciski itd. ( Oczywiście głowica była planowana ) więc to odpada.

3. Ale gdzie w samochodzie jest jeszcze miejsce gdzie płyn może łączyć się z paliwem ?

Dopatrzyłem się jeszcze że płyn chłodniczy przepływa przez tą przystawke od filtra paliwa ( ogrzewa paliwo czy coś ) i czy jest to możliwe by tam jakoś łączył się z paliwem. Jeżeli ktoś ma jakieś pomysły to z góry dziękuje. ( 1.9 TDI, 131 KM, 2001r, AVF )