Skocz do zawartości
barman.m

Wymieniona uszczelka pod głowicą- nadal problemy

Rekomendowane odpowiedzi

U mnie objawy były podobne w B3 nawet po zrobieniu uszczelki i splanowaniu głowicy pomogło wrzucenie takich wiórków na uszczelnienie układu chłodzenia z firmy K2 objaw jak ręką odjął i płynu już nie wcina. A miałem takie same ciśnienia po odpaleniu już było max ciśnienie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
na moje to wina korka.

 

korek ma w sobie 2 zaworki.

 

jeden zapobiega wzrostowi ciśnienia w układzie ponad wartość dopuszczalną. w momencie wzrostu ciśnienia otwiera się (upuszcza powietrze z układu) co powduje obniżenie ciśnienia w układzie.

 

drugi zaworek zapobiega powstawaniu podciśnienia w układzie podczas stygnięcia silnika i umożliwia powrót powietrza do układu. w innym przpadku węże zrobią się wklęsłe.

 

Niestety korek wymienilem i nadal weze jak twarde tak twarde!! :/ Zaraz jade do mechanika. Pozdrawiam...

 

 

 

 

Auto niestety zostalo juz u mechanika. Bedzie sprawdzanie pokolei co moze byc nie tak. Nie zycze tego nikomu!! :/ Pozdrawiam...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość przemo2115

Witam, wiadomo juz co u Ciebie z ta głowicą?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam, wiadomo juz co u Ciebie z ta głowicą?

 

Dzisiaj bedzie do mnie dzwonil mechanik i sie wszystko okaze. Glowica dzisiaj jedzie na probe szczelnosci.

 

Krystian305 czy chodzi Tobie o taki srodek?!

http://allegro.pl/item310227422_stop_leak_uszczelniacz_chlodnicy_k2_z_usa_tanio.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość przemo2115

Czekam na info bo mnie chyba też czeka wymiana uszczeliki pod głowicą,objawy jakie u mnie występują to twardy przewód gorny chłodnicy i slynne już na całym forum nieszczęsne bulgotanie (kamyczki)zastanawiające jest to że nie ubywa mi płynu G12 a po odkręceniu korka nie wyrzuca go, słychac tylko delikatne "syknięcie"...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Heidi

Niedawno też to naprawiałem i jednak tylko uszczelka (na szczęście):D głowica OK. Całkowity koszt wymiany robocizna, uszczelka, świece itd 1350 zł. Przy okazji mechanik zmienił mi język komunikatów co podobno w BASIC jest niemożliwe a jednak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj odebralem mojego Paska od mechanika!! :) Jestem szczesliwy bo ponowna operacja sie powiodla!! :D Diagnoza- jedna z jakis komor w glowicy byla prawie zaslepiona jakims nagarem (czy czyms takim) i plyn chlodniczy nie mial poprawnej przepustowosci przechodzenia przez niego i sie wtedy wytwarzalo cisnienie!! Teraz przegonilem go z 10 km i ... zadnego bulgotania w kokpicie i co najwazniejsze waz mieciutki jak cycuszek kobiety!! :)

 

P.S. Mam nadzieje ze to koniec z problemami silnika!! :D Tfuu, tfuu nie zapeszac!! :D

 

Pozdrawiam....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zmień kobietę - cycuszek nie powinien być miękki lecz sprężysty.

Też się cieszymy, że nie kopnęło Cię po kieszeni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Zmień kobietę - cycuszek nie powinien być miękki lecz sprężysty.

Też się cieszymy, że nie kopnęło Cię po kieszeni.

 

Oj juz tak doslownie wszytko bierzesz. Napisalem ze cycuszek kobiety i o mojej nie ma tu mowy!! :P Jestem naprawde szczesliwy!! :D

 

Pozdrawiam....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj odebralem mojego Paska od mechanika!! :) Jestem szczesliwy bo ponowna operacja sie powiodla!! :D Diagnoza- jedna z jakis komor w glowicy byla prawie zaslepiona jakims nagarem (czy czyms takim) i plyn chlodniczy nie mial poprawnej przepustowosci przechodzenia przez niego i sie wtedy wytwarzalo cisnienie!! Teraz przegonilem go z 10 km i ... zadnego bulgotania w kokpicie i co najwazniejsze waz mieciutki jak cycuszek kobiety!! :)

 

P.S. Mam nadzieje ze to koniec z problemami silnika!! :D Tfuu, tfuu nie zapeszac!! :D

 

Pozdrawiam....

Przepraszam, że odgrzewam stary/aktualny temat.

Mama pytanie, jaki płyn chłodniczy stosowałeś przed usterką. G12 czy inny. Jeśli G12 to czy rozcieńczałeś go wodą z kranu czy czymś innym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obecnie dostępny w handlu jest tylko G12++. Instrukcja mieszania jest na opakowaniu, o ile pamiętam to 1:1 daje nam próg zamarzania chyba -38*C. Rozcieńczać tylko wodą destylowaną lub zdemineralizowaną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam kolega mial taki problem w mercedesie vito wymienil uszczelke 2 razy i dalej zle bylo dopiero poprowadzil samochod do takiego dziadka medyka i dopiero dziadek wyczail ze jedna szpilka jes za dluga i jak dociagali szpilki to i tak nie dochodzila glowica w jednym miejscu

i tu byl pies pogrzebany

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam, że odgrzewam stary/aktualny temat.

Mama pytanie, jaki płyn chłodniczy stosowałeś przed usterką. G12 czy inny. Jeśli G12 to czy rozcieńczałeś go wodą z kranu czy czymś innym.

Tak G12 rozcienczalem woda destylowana. Info o propozcjach masz na kupionym plyne g12+.

 

EDIT:

Ale jesli nie ma potzeby to nie rozgrzebujcie niepotrzebnie tego tematu, tylko ciagnijmy go tam gdzie zaczelismy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jaki płyn stosować, jak i czym rozcieńczać mam opisane w książce obsługi pojazdu.

Mnie ciekawiły przyczyny skąd się wzięły "śmieci" w komorach głowicy i zakłócały obieg płynu. Warto temu zapobiegać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cholera u mnie bulgocze cos pod kokpitem. gdy odkrece zbiornik to plyn podnosi sie e zaczyna wylewac otworem za zbiorniczkiem. az boje sie myslec ale czytajac wasze posty to chyba wina tej uszczelki:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

marko002 mam to samo, tak jak poszło na PW

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja spotkalem sie z podobnym problem tylko ze glowica byla ok uszczelka tez a problem tkwil w bloku bardzo minimalny ubytek materialu w bloku i plyn uciekal w wylot przewod wodny twardy ,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

juz mi dzis glowa boli az od czytania tych postow na temat tego bulgotania i wywalania wody . niewiem jakos tak nagle u mnie zaczelo bulgotac po czyszczeniu nagrzewnicy :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzis zdjalem przewod od zbiorniczka wyrownawczego bo szla mi z niego piana. wzialem dlugi srubokret i wsadzilem. a tam w polowie tego przewodu niemoge przepchanc wcisnalem mocniej i poszlo sama rdza i mul jakis tak jakby rdzawy nalot. dolalem plynu zalozylm wszystko no i gazowalem tak na 2.5 tys 3 tys obrotow no i plynu mi nie wywalalo juz, zobaczymy jak to bedzie gdy przegonie go po trasie. temp silnika 90 stopni chlodnica zimna przewody nie sa twarde mocno tak normalnie nie twardo nie luzno mazi bialej na korku niewidac dymu jak rozgrzeje go to niema zadnego . gdy odkrecam zbiorniczek to lekko psyknie ale to leciutko. niemam pojecia juz co bedzie , tylko jakos mi sie zdaje za na bagniecie oleju uroslo o 1mm moze 2mm . dodam ze nadal bulgotanie mam ale nie takie ostre juz:( a moze to sa pierwsze objawy wlasnie tej uszczelki lub peknietej glowicy??

Edytowane przez marko002

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jaki płyn chłodniczy używałeś?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności