vireless Zgłoś #21 Napisano 7 Października 2009 Witam, pozwolicie że się podepnę pod ten temat. Objawy wstępnie mam podobne. Na zimnym silniku wszystko jest ok(i na pb i na lpg) gdy się ciut podgrzeje zaczynają się dziać szopki. Czyli przepustnica się otwiera co kilka chwil, widać to pod maską i wtedy łapie obroty a za chwilę spadają one do normalności. Na dodatek słychać jakieś trzaski(jakby stycznik?) czy coś w kabinie mniej więcej nad skrzynką z przekaźnikami. Gdy coś tam zewrze lub rozewrze coś to automatycznie dostaje głupich obrotów. Prawie zawsze po 3-5 minutach dostaje strasznie wysokich obrotów. Tak jakbym wcisnął do oporu gaz. Gdy autko pochodzi dłużej, czyli jakieś 15 minut wszystko wraca do normy. Na dodatek mogę powiedzieć że odkąd się to pojawiło mam większe spalanie i nie zbiera się tak ochoczo co kiedyś Pytanie co może powodować takie trzaski w przekaźnikach, bo na moje oko to one właśnie otwierają przepustnicę. Ewentualnie co dalej robić? pozdrawiam Dawid Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
woys Zgłoś #22 Napisano 7 Października 2009 zacznij od VAG-com Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
cervandes Zgłoś #23 Napisano 7 Października 2009 a który bezpiecznik jest od ECU w 1,8 ABS? Bo mi cyklicznie wraca problem powolnie spadających obrotów a Nuttie napisał, że adaptował komputer na 400km... Ja zawsze po kasowaniu jechałem pół godzinki, raz godzinkę i myślałem, że to wystarczy. Oczywiście zaczynałem od odpalenia zimnego auta które musiało pochodzić trochę aż dwa razy się wiatraki włączą. Skasuję więc jeszcze raz ECU ale nie chce mi się tego robić pod maską - można bezpiecznikiem? Którym? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
vireless Zgłoś #24 Napisano 7 Października 2009 Z tym vagiem to niekoniecznie. Jutro postaram się poszukać na kodach ale może ktoś ma inne pomysły? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość marek12 Zgłoś #25 Napisano 7 Października 2009 sprawdzięłm na korku od oleju nie ma zadnego białego nalotu, przewody tez nie są twarde. ale najbardziej mnie denerwuja te skaczące obroty po odpaleniu tak ja pisałem wyzej. i czasami bez biegu gdy wciskam pedał gazu i trzymam tak do 2 tys czy wiecj badz trohce mniej i poznij sam spadaja do 800 700 i mniej i kilka razy tak zgasł. i nieiwme czy to samo jest przyczyną tego ze ma takie dziury w gazie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
LUKAS Zgłoś #26 Napisano 15 Października 2009 (edytowane) Witam Wszystkich. Podepnę się do tematu.Objawy mam podobne,ale tylko kiedy jest rozgrzany.Szarpie silnikiem,przerywa aż zgaśnie.Kiedy to się dzieje,po wypięciu wtyczki od niebieskiego czujnika od temperatury,wszystko wraca do normy.Sprawdzałem z innymi czujnikami i efekt jest taki sam.Dodam że płynu mi nie ubywa,mazi żadnych nie ma.Silnik tylko na benzynie bez gazu.Co to może być?Jeszcze jedno,jakie mogą być konsekwencje jazdy z odłączoną sondą lambda. Pozdrawiam. Edytowane 15 Października 2009 przez LUKAS Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kizek135 Zgłoś #27 Napisano 15 Października 2009 Witam. Mój problem jest taki że mój passior niemiłosiernie dymi na biało, głównie gdy zimno na dworze, czytałem wyżej tematy i zauważyłem że ubywa mi płynu ze zbiorniczka wyrównawczego, i jak dodaje gazu to w garażu na ścianie widać jakby wodę, leci z wydechu kropelkami, czy to może być uszczelka? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lopee Zgłoś #28 Napisano 16 Października 2009 jezdzisz codziennie czy tylko od swieta? jezeli ci ubywa plynu to albo masz nieszczelnosc w ukladzie chlodzenia (gdzies leci malym ciurkiem) albo uszczelka, a ze demi to moze nei jezdzisz zbyt czesto i w w wydechu masz troche skroplonej wody ktora musi sie jakos wydostac z ukladu poprzez pare Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość lenar7 Zgłoś #29 Napisano 3 Listopada 2009 Witam chciałbym dołaczyć sie do tego tematu gdyż mam passata B5 1.6 + gaz Na zimnym odpala bez problemu ale silnik pracuje tak jakby nie pracował na wszystkich garach na benzynie i gazie jest tak samo , (widac i słychac ze slinik pracuje nie równo) a gdy sie nagrzeje dostaje wariacji przy jezdzie szarpie i samochód nie ma mocy poprostu nie da sie jechac - zostały wymienione swiece bo co sie okazało jedna swieca była zalana i było dobrze przez kilka dni, gdy jechałem około 90 km/h samochodem mi szarpneło tak jakby sie zadławił i problem na nowo sie pojawiał ale w inny sposób. Jadąc samochodem delikatnie co jakies 15 sekund samochód szarpało delikatnie ale było to odczuwalne i po przejechaniu 20 km na nowo ten sam problem - nie równa praca silnika i brak mocy... jezeli ktos sie spotkał z podobnym problemem to prosze o odpowiedz i dodam jeszcze ze była wymieniana sonda lambda bo komputer wykazał bład i nadal to samo... sory za błedy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kazek127 Zgłoś #30 Napisano 14 Listopada 2009 Witam Podepnę sie pod temat Już od pewnego czasu mam podobne objawy jak koledzy powyżej, a mianowicie po odpaleniu na PB silnik często skacze na 2-3k obrotów i tak wisi jakiś czas po czym sie uspakaja i spada na 500 (tak mam ustawione na biegu jałowym nie wiem czemu)i skacze od 1100 do zera i przygasa, na gazie dzieje się to samo. Wymienione miałem: - aparat zapłonowy - cewka - czujnik tem ten na górze - świece i przewody - wyczyszczona i przesmarowana krokówka i przepustnica - brak lewego powietrza A skaczące obroty nasiliły mi sie po wymianie pompy oleju, a co dziwne zauważyłem teraz ostatnio paliwko w filtrze powietrza i juz nie chcial odpalić. A i zaczynam się zastanawiac czy czasem coś nie tak z przepływka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
filiposlupsk Zgłoś #31 Napisano 14 Listopada 2009 Najczęściej przyczyną intensywnego dymienia z rury jest albo dostawanie się płynu chłodniczego do silnika, bądź spalanie oleju, czyli nie strasząc obydwie opcje są dość poważne:( Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kazek127 Zgłoś #32 Napisano 14 Listopada 2009 Najczęściej przyczyną intensywnego dymienia z rury jest albo dostawanie się płynu chłodniczego do silnika, bądź spalanie oleju, czyli nie strasząc obydwie opcje są dość poważne Olej raczej odpada i woda też, było nie dawno robione planowanie i wymiana uszczelki. A silnik sie nie przegrzał ani razu lub tym podobne rzeczy. Od razu jak popa padła silnik nie odpalał i go nie ruszałem tylko do mechanika od razu zawiozłem. Ale ewentualnie jak by był to pły cieczy chłodzącej to znowy wymiana uszczelki?? Dodam że płynu mi nie ubywa wogóle. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
triplediamond Zgłoś #33 Napisano 15 Listopada 2009 Dla mnie ewidentnie przepustnica.Tak jak pisze kolega toni1980 Ja zrobiłem dokładnie taki sam zabieg.Zdjąłem rurę wchodzącą od przepływomierza (filtra powietrza).Trochę benzyny na szmatkę,ale żadnych rozpuszczalników.Weź latarkę i zobacz,że będzie trochę jak w ulu.Trzeba cały ten "miodzik" ładnie przeczyścić.Tylko uczulam Cię na to,żeby szmatka nie była jeszcze z epoki "wczesnego Gierka",żeby się nie dostały żadne włókna do komory spalania.Aha i ważna sprawa.Lepiej nie rozłączaj wtyczki,która wchodzi na przepustnicę,bo możesz autka nie odpalić.Wiem,że po takim zabiegu dobrze jest wjechać na warsztat i przywrócić ustawienia fabryczne pod komputerem.Ale może lepiej zlecić cały zabieg ludziom z warsztatu bo cały koszt nie powinien przekroczyć 60-70 zł.Napisz czy coś pomogło.Pięknie pozdrawiam forumowiczów :-) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lebow Zgłoś #34 Napisano 15 Listopada 2009 zauważyłem teraz ostatnio paliwko w filtrze powietrza i juz nie chcial odpalić Zawór paliwa. Sprawdź rezystancje czujnika temp. na zimnym 5000 a na gorącym 250. I prawidłowo ustaw przepustnicę-wkręt reg. max wykręć potem dokręć aby dotknął dźwigni i jeszcze jeden pełen obrót. I jeszcze napięcia na czujniku przepustnicy o ile pamiętam na pinie 2 i 3 to jak przepustnica zamknięta 0,5 do 1,7 volta na max otwartej 5 voltów a zasilanie tego czujnika też 5 V. Rezystancja czujnika zasysanego powietrza w przepływce piny 1 i 4 takie same jak dla czujnika temp. Zasilanie zaworu krokowego chyba powinno się zmieniać a max to 12 V. Warto też sprawdzić czy prawidłowo podpięte wężyki podciśnienia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
macieks-c Zgłoś #35 Napisano 20 Stycznia 2010 Podpinam się pod temat. Gdy odpalam silnik po nocy obroty wskakują od razu na ok 1100 RPM, po jakiś 2 minutach obroty spadają na 900 rpm. Czy to jest normalne? Aha i filmik z 900 rpm, minimalnie wskaźnik się porusza: http://www.youtube.com/watch?v=YRaGdsNh510 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lebow Zgłoś #36 Napisano 20 Stycznia 2010 Podpinam się pod temat.Gdy odpalam silnik po nocy obroty wskakują od razu na ok 1100 RPM, po jakiś 2 minutach obroty spadają na 900 rpm. Czy to jest normalne? Aha i filmik z 900 rpm, minimalnie wskaźnik się porusza: Napiszę tyle, masz idealnie ,po odpaleniu dawka paliwa jest zawsze większa(zimny silnik) i dopiero nagrzanie się silnika powoduje iż sterownik zwala obroty na ksiażkowe 900 a że delikatnie drga to dlatego iż sterownik cały czas reguluje ta wartością. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
macieks-c Zgłoś #37 Napisano 20 Stycznia 2010 Dzięki lebow. Uspokoiłeś mnie trochę Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
arek1985 Zgłoś #38 Napisano 27 Stycznia 2010 Mam problem z falującymi wolnymi obrotami na benzynie silnik 1.8 90kM ABS + LPG. Po uruchomieniu zimnego silnika obroty sa stabilne tz 1000 obr/min, po uplywie około 2-3 minut obroty zaczynają falować i są rzędu 500-1200 obr/min. Problemy zaczeły się po wymianie silniczka krokowego (sprawdzałem na trzech innych silniczkach-problem powtarzał się), wszelkie nieszczelności (lewe powietrze) wyeliminowane. Po odsłonieciu wtrysku ewidentnie widać jak wtrysk podaje paliwo w cyklach tzn zamyka sie i otwiera (co nie powinien),logicznie patrząc spadek obrotów następuje gdy wtrysk jest zamkniety. Na gazie jest wszystko w porządku, problem dotyczy tylko benzyny. Co może być tego przyczyną? Jak usunąć tą usterkę? Proszę o pomoc Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach